-
91. Data: 2011-02-18 19:08:17
Temat: Re: policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
Od: "radxcell" <s...@o...pl>
*Kamil* wrote in <news:ijisf8$4n7$4@inews.gazeta.pl>:
> Zrobmy im wszyscy na zlosc i zacznijmy jezdzic przepisowo!
Było*
pozdr, rdx
*http://radxcell.nora.pl/2009/07/28/uwaga-pirat.html
, ale nie dla psa kiełbasa
-
92. Data: 2011-02-22 12:15:57
Temat: Re: policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2011-02-18 17:22, Kamil pisze:
> On 18/02/2011 16:00, masti wrote:
>> Dnia pięknego Fri, 18 Feb 2011 15:54:11 +0000 osobnik zwany Kamil
>> wystukał:
>>
>>> On 18/02/2011 15:42, masti wrote:
>>>> Dnia pięknego Fri, 18 Feb 2011 15:17:14 +0000 osobnik zwany Kamil
>>>> wystukał:
>>>>
>>>>> On 18/02/2011 15:08, Mario wrote:
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>> Nigdzie nie twierdze, ze 90 jest bezpieczne. Zima w sniezycy to
>>>>>>> nawet sporo za szybko, ale to jest jakas umowna granica, ktorej
>>>>>>> powinni trzymac sie wszyscy.
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>> Umowna tak, ale jakąś musieli wymyśleć. Równie dobrze mogłoby to być
>>>>>> 80 lub 100, nie wielka różnica. A Ty wciąż wierzysz, że jak "napisane
>>>>>> w prawie" 90 to jadąc 100 - ryzykujesz. Jesteś w błędzie. Poza tym,
>>>>>> wiesz dlaczego dawno temu wymyślono ograniczenia? Na pewno nie z
>>>>>> powodu bezpieczeństwa :-).
>>>>>
>>>>> Mozesz polemizowac z danymi statystycznymi, ale w krajach gdzie jezdzi
>>>>> sie wolniej, z reguly mniej ludzi na drogach ginie. ;)
>>>>
>>>> czego dobrym przykładem są np. Niemcy gdzie jeździ się zdecydowanie
>>>> szybciej. W Stanach też były eksperymenty z podnoszeniem szybkości na
>>>> autostradach i naraz okazywało się, że jest mniej wypadków.
>>>
>>> Niemcy nie wypadaja az tak dobrze na tle np. Szwecji czy Wielkiej
>>> Brytanii.
>>>
>>
>> akurat te kraje to przykład kompletnego absurdu. Oba dążą do
>> wyeliminowania wypadków przez spowolnienie ruchu do zera.
>> Oczywiści, że gdy samochód stoi to ciężko nim spowodować wypadek.
>
> Jesli trzypasmowe, bezplatne autostrady to przejaw eliminowania ruchu,
> to pewnie masz racje. ;)
W Szwecji, Norwegii itp. wcale tych autostrad tak dużo nie ma. Tam
zwykłe drogi są robione z większym pomyślunkiem. A co do Twojej bzdury
odnośnie redukcji prędkości. W tej Szwecji, jeździ się znacznie szybciej
niż w Polsce. Więc to chyba jednak nie wina prędkości. Ale wbiłeś sobie
to w głowę i powtarzasz w kółko.
A.
-
93. Data: 2011-02-22 14:11:40
Temat: Re: policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
Od: Kamil <k...@s...com>
On 22/02/2011 11:15, Arek wrote:
>>
>> Jesli trzypasmowe, bezplatne autostrady to przejaw eliminowania ruchu,
>> to pewnie masz racje. ;)
>
> W Szwecji, Norwegii itp. wcale tych autostrad tak dużo nie ma. Tam
> zwykłe drogi są robione z większym pomyślunkiem. A co do Twojej bzdury
> odnośnie redukcji prędkości. W tej Szwecji, jeździ się znacznie szybciej
> niż w Polsce. Więc to chyba jednak nie wina prędkości. Ale wbiłeś sobie
> to w głowę i powtarzasz w kółko.
Mowisz o tej samej Szwecji, w ktorej ograniczenie na autostradzie to
110km/h, a nie tak dawno ktos dostal 920 tysiecy dolarow mandatu za
solidne przekroczenie predkosci? :)
--
Pozdrawiam
Kamil
-
94. Data: 2011-02-22 15:56:55
Temat: Re: policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2011-02-22 14:11, Kamil pisze:
> On 22/02/2011 11:15, Arek wrote:
>
>>>
>>> Jesli trzypasmowe, bezplatne autostrady to przejaw eliminowania ruchu,
>>> to pewnie masz racje. ;)
>>
>> W Szwecji, Norwegii itp. wcale tych autostrad tak dużo nie ma. Tam
>> zwykłe drogi są robione z większym pomyślunkiem. A co do Twojej bzdury
>> odnośnie redukcji prędkości. W tej Szwecji, jeździ się znacznie szybciej
>> niż w Polsce. Więc to chyba jednak nie wina prędkości. Ale wbiłeś sobie
>> to w głowę i powtarzasz w kółko.
>
> Mowisz o tej samej Szwecji, w ktorej ograniczenie na autostradzie to
> 110km/h, a nie tak dawno ktos dostal 920 tysiecy dolarow mandatu za
> solidne przekroczenie predkosci? :)
Pokaż mi miejsce w Polsce gdzie możesz cały czas jechać 90-110km/h.
Powiedzmy tak przez co najmniej 300km. Nie przejeżdżasz, przez
kilkudziesięciu kilometrowe wiochy z trzema domami na krzyż, nie
wleczesz się za ciężarówkami i innymi spowalniaczami itp.
Wówczas możemy wrócić do tematu. A to, że raz w ostatnie wakacje
przejechałeś 200km/h ze średnią prędkością 60km/h, kompletnie o niczym
nie świadczy. Nie wszyscy jeżdżą raz w roku.
A.
-
95. Data: 2011-02-22 15:58:28
Temat: Re: policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
Od: Kamil <k...@s...com>
On 22/02/2011 14:56, Arek wrote:
> W dniu 2011-02-22 14:11, Kamil pisze:
>> On 22/02/2011 11:15, Arek wrote:
>>
>>>>
>>>> Jesli trzypasmowe, bezplatne autostrady to przejaw eliminowania ruchu,
>>>> to pewnie masz racje. ;)
>>>
>>> W Szwecji, Norwegii itp. wcale tych autostrad tak dużo nie ma. Tam
>>> zwykłe drogi są robione z większym pomyślunkiem. A co do Twojej bzdury
>>> odnośnie redukcji prędkości. W tej Szwecji, jeździ się znacznie szybciej
>>> niż w Polsce. Więc to chyba jednak nie wina prędkości. Ale wbiłeś sobie
>>> to w głowę i powtarzasz w kółko.
>>
>> Mowisz o tej samej Szwecji, w ktorej ograniczenie na autostradzie to
>> 110km/h, a nie tak dawno ktos dostal 920 tysiecy dolarow mandatu za
>> solidne przekroczenie predkosci? :)
>
> Pokaż mi miejsce w Polsce gdzie możesz cały czas jechać 90-110km/h.
> Powiedzmy tak przez co najmniej 300km. Nie przejeżdżasz, przez
> kilkudziesięciu kilometrowe wiochy z trzema domami na krzyż, nie
> wleczesz się za ciężarówkami i innymi spowalniaczami itp.
>
> Wówczas możemy wrócić do tematu. A to, że raz w ostatnie wakacje
> przejechałeś 200km/h ze średnią prędkością 60km/h, kompletnie o niczym
> nie świadczy. Nie wszyscy jeżdżą raz w roku.
To niech poleca, z wawy do gdanska wyjdzie pewnie nawet taniej, niz
samochodem. Albo wezma pociag. Albo wyjada godzine wczesniej.
Takie pierdzielenie to jak zrzedzenie nauczycieli na niskie wyplaty.
Wyplaty w szkolach byly niskie juz 20 lat temu, wiec jesli jeden z
drugim poszedl na polonistyke i teraz narzeka, to niech nie ma do
pretensji do systemu.
--
Pozdrawiam
Kamil
-
96. Data: 2011-02-22 16:21:10
Temat: Re: policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2011-02-22 15:58, Kamil pisze:
>>>>> Jesli trzypasmowe, bezplatne autostrady to przejaw eliminowania ruchu,
>>>>> to pewnie masz racje. ;)
>>>>
>>>> W Szwecji, Norwegii itp. wcale tych autostrad tak dużo nie ma. Tam
>>>> zwykłe drogi są robione z większym pomyślunkiem. A co do Twojej bzdury
>>>> odnośnie redukcji prędkości. W tej Szwecji, jeździ się znacznie
>>>> szybciej
>>>> niż w Polsce. Więc to chyba jednak nie wina prędkości. Ale wbiłeś sobie
>>>> to w głowę i powtarzasz w kółko.
>>>
>>> Mowisz o tej samej Szwecji, w ktorej ograniczenie na autostradzie to
>>> 110km/h, a nie tak dawno ktos dostal 920 tysiecy dolarow mandatu za
>>> solidne przekroczenie predkosci? :)
>>
>> Pokaż mi miejsce w Polsce gdzie możesz cały czas jechać 90-110km/h.
>> Powiedzmy tak przez co najmniej 300km. Nie przejeżdżasz, przez
>> kilkudziesięciu kilometrowe wiochy z trzema domami na krzyż, nie
>> wleczesz się za ciężarówkami i innymi spowalniaczami itp.
>>
>> Wówczas możemy wrócić do tematu. A to, że raz w ostatnie wakacje
>> przejechałeś 200km/h ze średnią prędkością 60km/h, kompletnie o niczym
>> nie świadczy. Nie wszyscy jeżdżą raz w roku.
>
> To niech poleca, z wawy do gdanska wyjdzie pewnie nawet taniej, niz
> samochodem. Albo wezma pociag. Albo wyjada godzine wczesniej.
Czyli potwierdzasz, że jeździ się jednak u nas wolniej? A rozbudowana
sieć połączeń lotniczych na pewno jest alternatywą dla kierowcy z
towarem itp.
> Takie pierdzielenie to jak zrzedzenie nauczycieli na niskie wyplaty.
> Wyplaty w szkolach byly niskie juz 20 lat temu, wiec jesli jeden z
> drugim poszedl na polonistyke i teraz narzeka, to niech nie ma do
> pretensji do systemu.
A skąd to Ci się wzięło? Jakiś strumień świadomości Ci się otworzył? A
tak nawiasem tego typu wypowiedzi są doskonałym przykładem, że
wynagrodzenie w szkolnictwie jest zdecydowanie za niskie.
A.
-
97. Data: 2011-02-22 16:36:48
Temat: Re: policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Tue, 22 Feb 2011 15:56:55 +0100, Arek wrote:
>W dniu 2011-02-22 14:11, Kamil pisze:
>> Mowisz o tej samej Szwecji, w ktorej ograniczenie na autostradzie to
>> 110km/h, a nie tak dawno ktos dostal 920 tysiecy dolarow mandatu za
>> solidne przekroczenie predkosci? :)
>
>Pokaż mi miejsce w Polsce gdzie możesz cały czas jechać 90-110km/h.
>Powiedzmy tak przez co najmniej 300km. Nie przejeżdżasz, przez
>kilkudziesięciu kilometrowe wiochy z trzema domami na krzyż, nie
>wleczesz się za ciężarówkami i innymi spowalniaczami itp.
Od Zgorzelca do Katowic.
Co i tak nie zmienia sytuacji ze jak mozna 110, to na autostradzie
chce sie jechac szybciej. Kwestia tylko skutecznosci policji i
wysokosci kar.
J.
-
98. Data: 2011-02-22 16:41:26
Temat: Re: policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
Od: Kamil <k...@s...com>
On 22/02/2011 15:21, Arek wrote:
>> To niech poleca, z wawy do gdanska wyjdzie pewnie nawet taniej, niz
>> samochodem. Albo wezma pociag. Albo wyjada godzine wczesniej.
>
> Czyli potwierdzasz, że jeździ się jednak u nas wolniej? A rozbudowana
> sieć połączeń lotniczych na pewno jest alternatywą dla kierowcy z
> towarem itp.
Nigdzie temu nie przeczylem. Twierdze jedynie, ze skoro nizsza srednia
predkosc w polsce jest dla wszystkich rownie oczywista, jak wschod
slonca co rano, to mozna przez 20 lat nauczyc sie wyjezdzac godzine
wczesniej.
>> Takie pierdzielenie to jak zrzedzenie nauczycieli na niskie wyplaty.
>> Wyplaty w szkolach byly niskie juz 20 lat temu, wiec jesli jeden z
>> drugim poszedl na polonistyke i teraz narzeka, to niech nie ma do
>> pretensji do systemu.
>
> A skąd to Ci się wzięło? Jakiś strumień świadomości Ci się otworzył? A
> tak nawiasem tego typu wypowiedzi są doskonałym przykładem, że
> wynagrodzenie w szkolnictwie jest zdecydowanie za niskie.
Biorac pod uwage ilosc wolnego, to jest adekwatne. Szczegolnie, ze na
brytyjskiej uczelni nie mialem problemow ze znalezieniem wykladowcow w
czasie letnich wakacji kiedy mialem problem z projektem, w polsce
musialem czasem dwa tygodnie prosic sie o wpis do indeksu, bo "pan
dziekan bedzie za tydzien".
--
Pozdrawiam
Kamil
-
99. Data: 2011-02-22 17:14:11
Temat: Re: policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Tue, 22 Feb 2011 15:41:26 +0000, Kamil wrote:
>Nigdzie temu nie przeczylem. Twierdze jedynie, ze skoro nizsza srednia
>predkosc w polsce jest dla wszystkich rownie oczywista, jak wschod
>slonca co rano, to mozna przez 20 lat nauczyc sie wyjezdzac godzine
>wczesniej.
Ale to jest godzina jak sie spieszysz, trzeba by wyjechac dwie godziny
wczesniej :-) wrocic tez trzeba, i juz znikly 4h, przez co wydajnosc
pracownika spada.
>Biorac pod uwage ilosc wolnego, to jest adekwatne. Szczegolnie, ze na
>brytyjskiej uczelni nie mialem problemow ze znalezieniem wykladowcow w
>czasie letnich wakacji kiedy mialem problem z projektem, w polsce
>musialem czasem dwa tygodnie prosic sie o wpis do indeksu, bo "pan
>dziekan bedzie za tydzien".
Ale Brytyjczycy tez maja urlopy, staze, konferencje, konsultacje.
J.
-
100. Data: 2011-02-22 17:15:45
Temat: Re: policyjne alfy i pomiar z naprzeciwka
Od: Kamil <k...@s...com>
On 22/02/2011 16:14, J.F. wrote:
> On Tue, 22 Feb 2011 15:41:26 +0000, Kamil wrote:
>> Nigdzie temu nie przeczylem. Twierdze jedynie, ze skoro nizsza srednia
>> predkosc w polsce jest dla wszystkich rownie oczywista, jak wschod
>> slonca co rano, to mozna przez 20 lat nauczyc sie wyjezdzac godzine
>> wczesniej.
>
> Ale to jest godzina jak sie spieszysz, trzeba by wyjechac dwie godziny
> wczesniej :-) wrocic tez trzeba, i juz znikly 4h, przez co wydajnosc
> pracownika spada.
>
>> Biorac pod uwage ilosc wolnego, to jest adekwatne. Szczegolnie, ze na
>> brytyjskiej uczelni nie mialem problemow ze znalezieniem wykladowcow w
>> czasie letnich wakacji kiedy mialem problem z projektem, w polsce
>> musialem czasem dwa tygodnie prosic sie o wpis do indeksu, bo "pan
>> dziekan bedzie za tydzien".
>
> Ale Brytyjczycy tez maja urlopy, staze, konferencje, konsultacje.
I myslisz, ze jezdza 180 po autostradzie, bo przeciez sie spiesza, a
jadac przepisowo potrwa to godzina dluzej? Wrocic tez trzeba i juz dwie
godziny w plecy. ;)
--
Pozdrawiam
Kamil