eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodypohamuj sie › Re: pohamuj sie
  • Data: 2015-12-29 18:14:51
    Temat: Re: pohamuj sie
    Od: mk4 <m...@d...null> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2015-12-29 13:21, s...@g...com wrote:
    > W dniu wtorek, 29 grudnia 2015 10:02:56 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
    >> https://www.autostrada-a2.pl/press:POHAMUJ_SIE_Nie_w
    yprzedzaj_bezmyslnie_-_apeluja_Maciej_Wislawski_i_Ju
    liusz_Szalek_dziennikarze_motoryzacyjni_wspierajacy_
    akcje_Autostrady_Wielkopolskiej_SA,136
    >>
    >> "Jakie mogą być skutki bezmyślnego wyprzedzania się tirów na
    >> autostradzie pokazują dziennikarze motoryzacyjni biorący udział w
    >> akcji Autostrady Wielkopolskiej SA pt. Bezpieczna JazdA2. Lubię to!
    >> Maciej Wisławski i Juliusz Szalek prawidłowo rozpoczynają manewr
    >> wyprzedzania, podczas którego zajeżdża im drogę samochód ciężarowy,
    >> który nagle postanawia wyprzedzić pojazd jadący przed nim.
    >> Dziennikarze zmuszeni są do gwałtownej reakcji i ostrego hamowania,
    >> ale czasu mają już za mało, a droga hamowania jest zbyt długa więc
    >> ulegają groźnemu wypadkowi. Na szczęście to tylko czarny scenariusz
    >> filmu, który powstał na potrzeby kampanii przebiegającej pod hasłem
    >> "pohamuj się!". Kolejna już odsłona akcji porusza zjawisko często
    >> bezmyślnego i groźnego w skutki wyprzedzania się TIR-ów na
    >> autostradzie. Ciężarówki wykonując manewr wyprzedzania wielokrotnie
    >> spowalniają ruch i doprowadzają do sytuacji niebezpiecznych. Patronat
    >> honorowy nad kampanią sprawuje Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu
    >> Drogowego."
    >>
    >> Edukacje jak najbardziej popieram ... ale czy dotrze do adresata ?
    >>
    >
    > Nie wiem co wy tam na tej A2 macie ale jak jeżdze gierkówką, i A1 do torunia to
    jakoś nie widzę takich akcji jak opisana.
    >
    > A jak widzę że ciężarówka "zajechała" komuś droge to wiem że ten co jechał lewym
    pasem nie trzymał się przepisowych 140km/h. A jak sie trzymał to czas reakcji miał
    naprawde kiepski.
    >
    > Sytuacji gdzie rzeczywiście ciężarówkę bym obwinił za wymuszenie spotkałem może ze
    dwie-trzy na te 7 lat jak intensywnie jeżdzę.
    >
    > No i sytuacji kiedy wyprzedzanie trwa długo jest niewiele. Zazwyczaj jak widzę że
    ciężarówki się wyprzedzają to widać też że ta która wyprzedza na tych 100-150km
    jednak pare minut nadrabia więc sens w tym jest.
    >
    > Ale ja jeżdzę zazwyczaj wczesnym lub późnym wieczorem więc może w dzień gdy jest
    większy ruch jest inaczej?

    Ja mam podobne obserwacje - owszem - czasem ktos wyjezdza i nieco
    przyblokuje. Ale zdarzenia, ze wyjedzie tak, zeby bylo trudno zwolnic sa
    incydentalne. Po prostu jak ktos samiast 130-140 jezdzi 180+ no to chyba
    powinien miec potrojone baczenie na to co robia inni i co ewentualnie
    zrobic moga a nie plakac w rekaw, ze "mi wyjechal" i musialem hamowac. Z
    drugiej strony jadac te 130-140 to trzeba jednak byc dosc ulomnym, zeby
    nie potrafic zwolnic na czas (albo pojazd taki, ze dla niego gora 80 to
    bezpieczne).

    Duzo wiekszym problemem sa kierowcy osobowek, ktorzy wyprzedzaja te
    nieszczesne TIRy z predkoscia 110-120... to dopiero rece opadaja. Bo ich
    bywa calkiem sporo - no przynajmniej tam gdzie ja najczesciej stykam sie
    z autostrada.

    Jedzie taki cwok jeden z drugim (wlasciwie sie toczy patrzac na
    predkosc) i wyprzedza. No i trwa to wieki i natychmiast robi sie zator
    na lewym. Prawym dojezdzaja do tych ciezarowek wyprzedzajac tych co sa
    juz na lewym. Pozniej sie wciskaja. Ci z tylu sie wkurwiaja, ze ci sie
    wciskaja. Bywa niebezpiecznie. A wszystko przez jakies sieroty, ktore
    musza wyprzedzic - ale zeby zrobic to szybciej i sprawniej to juz jaj i
    wyobrazni nie maja. Albo sknery co im troche paliwa zal albo zwykle
    bezmyslne i zlosliwe swinie.

    Inna kategoria to cwoki jadace juz nieco szybciej - kolo 140, ale ktore
    z racji tego, ze tak jada uzurpuja sobie prawo jazdy lewym pasem.
    Wyglada to tak, ze jak jest 150-200+ metrow przerwy na prawym to nie
    racza zjechac tylko caly czas ciagna lewym. Oczywiscie tworzy sie zator
    dla tych co chca jechac szybciej - no i wkurwienie narasta. I znow masz
    do wyboru - kopac sie z gosciem na swiatla i migacze, wlec sie za nim az
    bedzie 10km przerwy i wtedy moze zjedzie jak mu siadziesz na zderzaku
    albo objechac prawym i zostawic za horyzontem zanim tamten dotrze do
    ciezarowki na prawym. Tyle tylko, ze nie zawsze jedzie sie wozidlem,
    ktore na to pozwala. Ogolnie to problem jest w tym, ze kierowcy dostaja
    na autostracie naglej amnezji i wydaje im sie, ze przepis o jezdzie
    mozliwie blisko prawej strony nie istnieje.

    --
    mk4


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: