-
51. Data: 2012-04-16 01:00:02
Temat: Re: plyn chlodniczy - wlasna mikstura na klimat bardzo goracy
Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
Plumpi <a...@a...pl> napisał(a):
> Użytkownik "Plumpi" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:jmfcfq$8b3$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Podniesienie temperatury wody w obiegu CO o 10°C potrafi zwiększyć moc
> > grzejnika o ok. 20-25%.
>
> To jest w przypadku chłodzenia pasywnego (tj. bez wentylatora). W przypadku
> z wentylatorem ten przyrost może być większy.
> Moim zdaniem, Twój sposób rozumowania, aby podnieść temperaturę płynu jest
> dobry. Pozostaje tylko kwestia realizacji oraz czy nie będzie to szkodliwe
> dla silnika.
>
Oczywiście że będzie. Po przekroczeniu pewnej magicznej temperatury w
cylindrze nastąpi w silniku benzynowym spalanie stukowe, spadek mocy, jeszcze
większe grzanie się silnika i w pewnym momencie warunki temperaturowe w
cylindrze uniemożliwią zapalenie mieszanki. Silnik zgaśnie. Ustanie obieg
cieczy chłodzącej. Zagotuje się płyn a spod maski wydobywać się będą kłęby
pary. Temperatura dojdzie najpierw do temperatury wrzenia cieczy. Jeśli
zostanie wyrzucona ciecz chłodząca to będzie rosła dalej. Aluminiowa głowica
rozszerzy się jeszcze raz tyle co przy stu stopniach. Ale szpilki albo śruby
ją mocujące mniej. Bo są stalowe. Rozszerzona głowica sprasuje uszczelkę pod
głowicą. Po ostygnięciu metalowe elementy wrócą do swoich wymiarów ale
uszczelka się nie podniesie. Po takim eksperymencie głowica będzie przykręcona
mniejszą siłą niż wynika z dokumentacji silnika. Po pewnym czasie da to o
sobie znać pod postacią wydmuchania uszczelki pod głowicą.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
52. Data: 2012-04-16 01:08:16
Temat: Re: plyn chlodniczy - wlasna mikstura na klimat bardzo goracy
Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
marcin <l...@k...cwo> napisał(a):
> > Ale to było pytanie do Kogutka :)
> > No dobra.
> > Zależy od:
> > 1. Wielkości powierzchni radiatora - tu jak wiemy niewiele możesz
> > zdziałać. Można dodać dodatkową chłodznicę.
> > 2. Różnicy temperatur pomiędzy czynnikiem chłodzącym, a temperaturą
> > otoczenia - tu można tylko i wyłącznie podnieść temperaturę czynnika
> > chłodzącego, ponieważ nie mamy wpływu na temperaturę otoczenia.
> > Podniesienie temperatury płynu chłodniczego może przynieść o wiele
> > większy przyrost oddawanej mocy do otoczenia niż nawet zastosowanie
> > dodatkowych chłodnic. Dla przykładu posłużę się mocami typowych
> > grzejników domowych. Podniesienie temperatury wody w obiegu CO o 10°C
> > potrafi zwiększyć moc grzejnika o ok. 20-25%.
> > Aby podnieść temperaturę płynu chłodzacego musimy podnieść temperaturę
> > wrzenia tego płynu.
> > Można to uzyskać na dwa sposoby:
> > a) poprzez zmianę składu płynu chłodniczego - tak jak zamierzasz to zrobić
> > b) poprzez zwiekszenie ciśnienia w układzie chłodzenia - tu tylko
> > poprzez wymianę korka
> > 3. Od prędkości przepływu czynnika chłodzacego - zależy tylko w
> > niewielkim stopniu. Krzywa charaktrystyki spada tylko poniżej pewnej
> > granicy, zaś powyżej tej granicy przyrost mocy jest znikomy. Pojazd,
> > który jest fabryczny raczej ma zapewniony odpowiedni przepływ.
> > 4. Od prędkości przepływu powietrza - tu można eksperymentować z
> > wentylatorami.
> > 5. Od powierzchni przepływu strugi powietrza - tu także można
> > eksperymentować z wielkością wentylatora.
> >
>
> dziekuje. czyli reasumujac jedyne wyjscie to zrobic miksture do 136C ?
> ponosic cisnienia wolalbym uniknac bo nie wiadomo jak dlugo weze wytrzymaja.
Rób, Tylko nie pytaj potem dlaczego dlaczego strzeliła Ci uszczelka pod
głowicą. jak podniesiesz temperaturę płynu chłodzącego to podniesiesz średnią
temperaturę spalania. Twój silnik tego nie wytrzyma bo konstrukcyjnie nie jest
przystosowany do wyższej średniej temperatury spalania. Jak to silnik
benzynowy to przy temperaturze cieczy chłodzącej wyższej od nominalnej o 30
stopni odmówi współpracy. Efekt takiej przeróbki nie musi być natychmiastowy.
Nie od razu strzeli uszczelka pod głowicą. Ale że strzeli jest pewne.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
53. Data: 2012-04-16 11:42:53
Temat: Re: plyn chlodniczy - wlasna mikstura na klimat bardzo goracy
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "marcin" <l...@k...cwo> napisał w wiadomości
news:jmfbsg$ag1$1@inews.gazeta.pl...
>> W moim przypadku korki też były nowe, prosto ze sklepu. Mechanicy je
>> wymieniali, bo twierdzili, że są uszkodzone. Dopiero trzeci z mechaników
>> się zorientował, że korki, które były poprzednio zakładane były do innej
>> wersji silnikowej tego samochodu. Oczywiście korki pasowały, ale na inne
>> ciśnienie i płyn potrafił się gotować.
>
> w moim przypadku korek jest ok.
>
Jesteś pewien, że wszystko masz sprawne i dobrze zamontowane? Na grupie był
opis problemów z silnikiem, który nie wkręcał się na obroty po wymianie
rozrządu. Ustawienie rozrządu było dwa razy sprawdzane, a winnym okazało się
....... złe ustawienie rozrządu. Grupowicz, który miał ten problem,
popełniał przy każdym sprawdzaniu ten sam błąd i zawsze był pewien, że
zrobił dobrze.
Jakbyś napisał wprost o jakim samochodzie rozmawiamy, mogłoby to dać pewną
wskazówkę. Czasem samochody mają swoje wady wrodzone i ktoś znajacy daną
markę może coś konstruktywnego podpowiedzieć.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
54. Data: 2012-04-16 13:08:54
Temat: Re: plyn chlodniczy - wlasna mikstura na klimat bardzo goracy
Od: marcin <l...@k...cwo>
> Jesteś pewien, że wszystko masz sprawne i dobrze zamontowane?
tak, jestem pewien. a nie pisze jakie auto aby prowokowac trollowania :-)
mimo to ze napisalem w pierwszym poscie ze wszystko jest sprawne to i
tak nie udalo sie uniknac trollowania :P
-
55. Data: 2012-04-16 14:58:53
Temat: Re: plyn chlodniczy - wlasna mikstura na klimat bardzo goracy
Od: "Ukaniu" <l...@g...pl>
Użytkownik "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
wiadomości news:jmd4na$s3l$1@inews.gazeta.pl...
> Według mnie nic takimi mieszankami nie osiągniesz. Ile ciepła
> wyprodukujesz
> tyle musisz wytracić na chłodnicy. Jeżdżę na dziewięćdziesięcio
> procentowym
> roztworze glikolu z wodą ( 90 glikol 10 woda). Szybciej się silnik grzeje
> ale
> i szybciej stygnie. Na wodzie bilans energetyczny będzie taki sam tylko
> czasy
> się wydłużą. Potrzebujesz zwiększyć przepływ cieczy a nie jej temperaturę
> wrzenia. Poza tym jak zwiększysz temperaturę wrzenia a nie zwiększysz
> odprowadzania ciepła to i tak przegrzejesz silnik. Doraźnie możesz wyjąć
> termostat. On wprowadza spore straty przepływu. Jedyne rozwiązanie to
> zwiększenie chłodnicy.
Ech...
Jeśli pompa tłoczy określoną ilość cieczy przyjmijmy taką samą w przypadku
glikolu i wody to maksymalna możliwa do przetransportowania energia w
przypadku wody będzie prawie 2x większa! Jeśli więc chłodnica odda całą
energię do otocznia to woda przetransportuje 2x wiecej energii cieplnej z
silnika! Genralnie glikol jest kompletnie poronionym pomysłem.
Dodając do tego większą lepkość glikolu więc - mniejszy przepływ przez
chłodnicę i to że większa rezystancja termiczna zmniejsza możliwości
odbierania i oddawania ciepła przez glikol to jeszcze pogarsza sprawe.
Chyba, że ostatnio wystąpiły jakieś rewolucyjne zmiany w fizyce...
--
Pozdrawiam,
Łukasz
-
56. Data: 2012-04-16 15:07:14
Temat: Re: plyn chlodniczy - wlasna mikstura na klimat bardzo goracy
Od: "Ukaniu" <l...@g...pl>
Użytkownik "marcin" <l...@k...cwo> napisał w wiadomości
news:jmd2pf$nri$1@inews.gazeta.pl...
> Otoz potrzebuje troche lepszy niz standardowy plyn chlodniczy poniewaz
> standardowe w pewnych warunkach nie daja rady. Od razu uprzedzam aby nie
> pisac o zakamienionej chlodnicy czy zuzytej pompie wody, bo wszystko w
> silniku jest sprawne i nowe, lecz temperatura otoczenia czesto siega 55C i
> to wszystko w polaczeniu z podjazdem pod stroma i dluga gore ciezkim i
> zapakowanym autem powoduje gotowanie chlodziwa.
Zakłądając że i tak nie grzejesz silnika ponad 110 stopni najlepszym
chłodziwem będzie zwykła woda.
2x wieksza pojemność cieplna a przez co możliwość przetransportowania 2x
więcej ciepła niż wszystko oparte na glikolu.
Niska lepkość i małe opory przepływu przez chłodnicę (niższa niż mieszanek i
glikolu kilka razy)
Mała oporność termiczna dobre oddawania ciepła i pobieranie (lepsze niż
mieszanek i glikolu)
Nie szukaj za daleko woda destylowana!
--
Pozdrawiam,
Łukasz
-
57. Data: 2012-04-16 16:09:27
Temat: Re: plyn chlodniczy - wlasna mikstura na klimat bardzo goracy
Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
Ukaniu <l...@g...pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
> wiadomości news:jmd4na$s3l$1@inews.gazeta.pl...
> > Według mnie nic takimi mieszankami nie osiągniesz. Ile ciepła
> > wyprodukujesz
> > tyle musisz wytracić na chłodnicy. Jeżdżę na dziewięćdziesięcio
> > procentowym
> > roztworze glikolu z wodą ( 90 glikol 10 woda). Szybciej się silnik grzeje
> > ale
> > i szybciej stygnie. Na wodzie bilans energetyczny będzie taki sam tylko
> > czasy
> > się wydłużą. Potrzebujesz zwiększyć przepływ cieczy a nie jej temperaturę
> > wrzenia. Poza tym jak zwiększysz temperaturę wrzenia a nie zwiększysz
> > odprowadzania ciepła to i tak przegrzejesz silnik. Doraźnie możesz wyjąć
> > termostat. On wprowadza spore straty przepływu. Jedyne rozwiązanie to
> > zwiększenie chłodnicy.
>
> Ech...
> Jeśli pompa tłoczy określoną ilość cieczy przyjmijmy taką samą w przypadku
> glikolu i wody to maksymalna możliwa do przetransportowania energia w
> przypadku wody będzie prawie 2x większa! Jeśli więc chłodnica odda całą
> energię do otocznia to woda przetransportuje 2x wiecej energii cieplnej z
> silnika! Genralnie glikol jest kompletnie poronionym pomysłem.
> Dodając do tego większą lepkość glikolu więc - mniejszy przepływ przez
> chłodnicę i to że większa rezystancja termiczna zmniejsza możliwości
> odbierania i oddawania ciepła przez glikol to jeszcze pogarsza sprawe.
> Chyba, że ostatnio wystąpiły jakieś rewolucyjne zmiany w fizyce...
>
Masz rację. Będzie dwa razy wyższa. Ale coś co się szybciej grzeje bo ma małe
ciepło właściwe to i szybciej stygnie. Mnie chodziło o to żeby silnik szybciej
się rozgrzewał. I na mieszance 90 do 10 tak jest. Z przegrzewaniem nie mam
problemu. Nie wiem po co to ech skoro to samo napisałeś tylko innymi słowami.
I Ty i ja stwierdziliśmy że mieszankami nic nie osiągnie. Wywalenie termostatu
pomoże niewiele ale może to niewiele wystarczy. Rozwiązaniem jest założenie
większej chłodnicy albo schładzanie istniejącej chłodnicy poprzez
natryskiwanie jej wodą, jak ktoś poradził.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
58. Data: 2012-04-16 16:11:19
Temat: Re: plyn chlodniczy - wlasna mikstura na klimat bardzo goracy
Od: marcin <l...@k...cwo>
> Zakłądając że i tak nie grzejesz silnika ponad 110 stopni najlepszym
> chłodziwem będzie zwykła woda.
> 2x wieksza pojemność cieplna a przez co możliwość przetransportowania 2x
> więcej ciepła niż wszystko oparte na glikolu.
> Niska lepkość i małe opory przepływu przez chłodnicę (niższa niż
> mieszanek i glikolu kilka razy)
> Mała oporność termiczna dobre oddawania ciepła i pobieranie (lepsze niż
> mieszanek i glikolu)
> Nie szukaj za daleko woda destylowana!
>
zwykla woda (ale kranowka zalana w trasie po wymianie weza od chlodnicy)
w tamtym roku nie dawala rady ale wydaje mi sie ze mniej sie gotowala
niz petrygo dwa lata temu.
poczytalem troche zagraniczne fora i zdecydowalem sie na mieszanke
woda-glikol(9:1) + redline water wetter. zobaczymy co z tego bedzie.
dodatkowo zmienilem producenta oleju bo cos podejrzewam tez troche ze
olej byl do dupy. dodatkowo przeplukam chlodnice oleju i zaloze na stale
wentylator na nia.
chodzi mi jeszcze po glowie koc na turbine ale mam jakies dziwne obawy
ze mimo obnizenia temperatury w komorze silnika, to wzrosnie temperatura
oleju i wody.
-
59. Data: 2012-04-16 16:16:48
Temat: Re: plyn chlodniczy - wlasna mikstura na klimat bardzo goracy
Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
Ukaniu <l...@g...pl> napisał(a):
> Mała oporność termiczna dobre oddawania ciepła i pobieranie (lepsze niż
> mieszanek i glikolu)
> Nie szukaj za daleko woda destylowana!
>
Czy jakieś zmiany w fizyce były i nie zauważyłem. Woda ma najwyższe ciepło
właściwe ze wszystkich cieczy i nie tylko. Oznacza to że przy tej samej mocy
dostarczonej najwolniej się grzeje. I oczywiście najwolniej oddaje ciepło. To
że przetransportuje więcej ciepła niż glikol nic nie znaczy w tym przypadku bo
nie zdąży oddać wystarczającej ilości ciepła.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
60. Data: 2012-04-16 16:23:09
Temat: Re: plyn chlodniczy - wlasna mikstura na klimat bardzo goracy
Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
marcin <l...@k...cwo> napisał(a):
> > Zakłądając że i tak nie grzejesz silnika ponad 110 stopni najlepszym
> > chłodziwem będzie zwykła woda.
> > 2x wieksza pojemność cieplna a przez co możliwość przetransportowania 2x
> > więcej ciepła niż wszystko oparte na glikolu.
> > Niska lepkość i małe opory przepływu przez chłodnicę (niższa niż
> > mieszanek i glikolu kilka razy)
> > Mała oporność termiczna dobre oddawania ciepła i pobieranie (lepsze niż
> > mieszanek i glikolu)
> > Nie szukaj za daleko woda destylowana!
> >
>
> zwykla woda (ale kranowka zalana w trasie po wymianie weza od chlodnicy)
> w tamtym roku nie dawala rady ale wydaje mi sie ze mniej sie gotowala
> niz petrygo dwa lata temu.
>
> poczytalem troche zagraniczne fora i zdecydowalem sie na mieszanke
> woda-glikol(9:1) + redline water wetter. zobaczymy co z tego bedzie.
> dodatkowo zmienilem producenta oleju bo cos podejrzewam tez troche ze
> olej byl do dupy. dodatkowo przeplukam chlodnice oleju i zaloze na stale
> wentylator na nia.
>
> chodzi mi jeszcze po glowie koc na turbine ale mam jakies dziwne obawy
> ze mimo obnizenia temperatury w komorze silnika, to wzrosnie temperatura
> oleju i wody.
Według mnie bez wymiany chłodnicy na większą nic nie osiągniesz. Ale to Twoje
auto, czas i pieniądze.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/