eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody[piatek] BMW za dobre na śnieg... › Re: [piatek] BMW za dobre na snieg...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    s.nask.pl!news.nask.org.pl!goblin2!goblin.stu.neva.ru!news-hub.siol.net!nx02.ia
    d01.newshosting.com!newshosting.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neost
    rada.pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Date: Wed, 08 Dec 2010 11:17:32 +0100
    From: Yans van Horn <y...@n...spam>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 6.1; en-US; rv:1.9.2.12)
    Gecko/20101027 Lightning/1.0b2 Thunderbird/3.1.6
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: [piatek] BMW za dobre na snieg...
    References: <idb5vk$q1e$1@inews.gazeta.pl> <c1.01.3NcRG1$JFi@mike.oldfield.org.pl>
    <idbjan$d0s$1@news.onet.pl> <c1.01.3NcXlZ$JGg@mike.oldfield.org.pl>
    <i...@p...onet.pl> <c1.01.3Ncq80$JHC@mike.oldfield.org.pl>
    <i...@p...onet.pl>
    <5...@4...com>
    <c1.01.3NdB33$JHr@mike.oldfield.org.pl> <4cfc9a65$1@news.home.net.pl>
    <4cfde679$0$27034$65785112@news.neostrada.pl>
    <4cfe0180$1@news.home.net.pl>
    <4cff3ceb$0$27035$65785112@news.neostrada.pl>
    <4cff4668$1@news.home.net.pl>
    In-Reply-To: <4cff4668$1@news.home.net.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 78
    Message-ID: <4cff5bdf$0$22810$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 195.116.43.34
    X-Trace: 1291803615 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 22810 195.116.43.34:64983
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2332753
    [ ukryj nagłówki ]

    On 2010-12-08 09:48, Andrzej Lawa wrote:
    > W dniu 08.12.2010 09:05, Yans van Horn pisze:
    >
    >>> Dostosowuję prędkość do warunków, przepisów i pod kątem optymalizacji
    >>> zużycia paliwa.
    >>
    >> Dołoż do tego jeszcze jedną zasadę: nie bądź utrudnieniem dla innych.
    >> Czy też typowo egoistycznie, innych masz w dupie ? :-)
    >
    > Nie utrudniam, wręcz przeciwnie. Ale na pewno nie będę łamał przepisów,
    > bo jakiś tępy *.*uj się śpieszy i siedzi mi na klapie bagażnika. Takiego
    > bym chętnie odstrzelił, bo debil chce jechać szybko, a nie potrafi
    > płynnie wyprzedzić.

    Ależ nikt do lamania przepisów nie zmusza. Chodzi raczej o ew. zmianę
    pasa aby przepuścić,
    lub jazdę przy prawej krawędzi.

    >>> Publiczne drogi nie są do rajdów i zawsze mnie bawią (i irytują) głąby,
    >>> co muszą pędzić i wyprzedzać wszystkich, jak leci, a potem i tak
    >>> docierają do celu najwyżej 5% szybciej.
    >>
    >> Nie wiem gdzie jeździsz, ale ja takich nie spotykam zbyt wielu...
    >> conajwyżej niewielki procent, wystarczy pozwolić im pojechać nie jest to
    >> ujma na honorze. Zdecydowane bardziej irytujące są zawalidrogi - nie
    >
    > A czy ja im zabraniam? I czy ja coś wspominałem o czyimkolwiek honorze?
    > Irytuje mnie ich kretynizm - powodują zagrożenie i jeżdżą
    > nieekonomicznie bez żadnego konkretnego zwrotu.
    > Zupełnie jak ci debile,

    To Twoje zdanie, oni zapewne mają odmienne... a Twoja opinia w świetle
    zaledwie rocznego doświadczenia za kierownicą napewno jest niestety
    bardzo subiektywna - zwłaszcza w ocenie tego co jest
    bezpieczne/niebezpieczne.

    > co widząc czerwone światło zamiast odpuścić gaz i jechać tak, by
    > dojechać do skrzyżowania w chwili zmiany na zielone, pędzą ile wlezie i
    > potem hamują.
    >
    >> umiejące ruszyć ze świateł (może optymalizują zużycie paliwa?), ani
    >
    > Co rozumiesz przez "nieumiejące"? Bo z tego, co piszesz, podejrzewam, że
    > "umiejący" to dla ciebie ci, co ruszają z piskiem opon ;->

    Źle zatem podejrzewasz. Wystarczy, że ruszą dynamicznie umożliwiając
    również innym przejechanie skrzyżowania.

    > [ciach]
    >
    >>> Swoją drogą "po szynach" to na pewno w zeszłym tygodniu nie - w paru
    >>> miejscach jak się jechało ciut za szybko, to zadek zaczynał tańczyć. Ale
    >>> oscylacje trywialnie się wygaszało odpowiednim manipulowaniem gazem i
    >>> kierownicą.
    >>
    >> Ach ta trywialność manewrów - ileż to talentów się marnuje ;-)
    >
    > No przykro mi, nie odczułem tego jako coś trudnego i skomplikowanego -
    > jakoś tak "samo" wszystko się robi.

    To co napisałeś bardzo wiele wyjaśnia. Już wiem skąd się bierze
    przekonanie o własnych umiejętnościach.

    > Mimo że nie mam żadnej kontroli
    > trakcji czy ABS, a samochodem jeżdżę dopiero pierwszy rok (ostatnie 10
    > lat tylko motocykl).
    >
    > Jeśli ci zależy, możesz mnie uznać za utalentowanego - prywatne mam to w
    > nosie.

    Proponuję abyś zweryfikował swoje umiejętności na jakimś bezpiecznym
    placu. Przekonasz się wtedy, że wyprowadzanie z poślizgu to jednak wcale
    nie takie łatwe i trywalne zadanie. A sytacja, z którą miałeś do
    czynienia po prostu wyolbrzymiłeś.

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: