-
271. Data: 2011-01-07 14:38:07
Temat: Re: ZDJĘCIA
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On Fri, 07 Jan 2011 14:15:58 +0100, Krzysiek Kielczewski
<k...@g...com> wrote:
>To się trzeba zatrzymać i przetrzeć, a nie płakać że się przekraczając
>ograniczenie w nocy bez sprawnych świateł władowało w wielki kamulec.
Ty tak na poważnie? Zatrzymujesz się co 10 km?
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
272. Data: 2011-01-07 14:45:34
Temat: Re: ZDJĘCIA
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-01-07, Michał Gut <m...@w...pl> wrote:
>> To się trzeba zatrzymać i przetrzeć, a nie płakać że się przekraczając
>> ograniczenie w nocy bez sprawnych świateł władowało w wielki kamulec.
>
> jakbym mial brudne na tyle ze bym widzial za malo to bym tak zrobil. woze w
> samochodzie plyn w atomizerze i plyn do wycieraczek na taka ewentualnosc
> (jak ten pierwszy zamarznie).
ROTFL.
Krzysiek Kiełczewski
-
273. Data: 2011-01-07 14:49:01
Temat: Re: ZDJĘCIA
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-01-07, jerzu <t...@p...onet.pl> wrote:
>>To się trzeba zatrzymać i przetrzeć, a nie płakać że się przekraczając
>>ograniczenie w nocy bez sprawnych świateł władowało w wielki kamulec.
>
> Ty tak na poważnie? Zatrzymujesz się co 10 km?
Wedle potrzeb.
Krzysiek Kiełczewski
-
274. Data: 2011-01-07 15:12:19
Temat: Re: pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd....
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-01-06 13:14, Michał Gut pisze:
(...)
> Tak wiec nie posadzaj mnie o glupote. Sam fakt ze jestem na pms swiadczy
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> ze jestem w miare swiadomym kierowca, choc czasami posty niektorych
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> wyprowadzaja mnie z bledu tej opinii.
ROTFL
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
275. Data: 2011-01-07 15:43:26
Temat: Re: pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd....
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Krzysiek Kielczewski wrote:
> On 2011-01-07, Michał Gut <m...@w...pl> wrote:
>>> Zapierdalałes na tyle szybko, że nie zauważyłeś przeszkody.
>> napisales to przed czy po obejrzeniu zdjec?
>
> Po: zapierdałałeś na tyle szybko, że nie zauważyłeś przeszkody.
Ale pytanie było do Adama...
Ty już dawno "stwierdziłeś" jego prędkość...
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
276. Data: 2011-01-07 15:46:23
Temat: Re: pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd....
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Krzysiek Kielczewski wrote:
> On 2011-01-07, Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
wrote:
>
>>> mógł jechać
>>> rowerzysta czy pieszy i też by nie zauważył.
>> Jeśli nie widzisz różnicy pomiędzy pieszym czy rowerzystą a bryłą
>> brudnego lodu na drodze przykrytej brudną breją to cóź... oddaj prawo
>> jazdy bo z takim wzrokiem stwarzasz zagrożenie ;)
>
> Brak breji na zdjęciach nieco koliduje z Twoją opinią.
Na pasie między koleinami nie widzisz brei?
Sio do okulisty!
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
277. Data: 2011-01-07 15:47:46
Temat: Re: ZDJĘCIA
Od: ptoki <s...@g...com>
On 7 Sty, 14:22, Michał Gut <m...@w...pl>
wrote:
> U ytkownik "flower" <f...@w...pl> napisa w wiadomo
cinews:4d26f118$0$2445$65785112@news.neostrada.pl...
>
>
>
> > U ytkownik "Micha Gut" <m...@w...pl> napisa
> > w
> > wiadomo cinews:ig5ert$4a1$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
> >>http://sircomp.pl/punto_vs._lod/
>
> > Tak po prawdzie to rzeczywi cie w tym miejscu wyprzedza tak ko o 60-70 to
> > jakby ma o rozwa ne...
>
> to byla predkosc po zakonczeniu wyprzedzania. jak zaczynalem to bylo pewnie
> ze 40. generalnie sam proces wyprzedzania poszedl gladko i bezproblemowo bo
> nie mialem buta w podlodze tylko sobie lekko przyspieszalem. ot taka leniwa
> jazda. uwazalem na goscia tym bardziej ze zachowywal sie w sposob
> nieprzewidywalny z lekka bo tu hamulec tu kierunek w lewo tam prawo a jedzie
> prosto.
Moze dawal ci do zrozumienia ze teraz mozna wyprzedzac?
Ten prawy kierunkowskaz moglby na to wskazywac.
Ale tez mi sie okolica dosyc ciasna wydawala i srednio bym tam sie
bral za wyprzedzanie.
Jesli ta bryla nie zostala zerwana z drogi przez odsniezarke tylko
spadla z innego pojazdu to niestety. Bez AC pozostaje ci przyjac nauke
i przelknac strate.
-
278. Data: 2011-01-07 15:50:40
Temat: Re: pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd....
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Krzysiek Kielczewski wrote:
> On 2011-01-07, Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
wrote:
>
>>> Ale jadąc zgodnie z ograniczeniem. Zapierdalać powyżej ograniczenia,
>>> powyżej warunków i powyżej własnych umiejętności nie wolno. Przecież
>>> koleś się przyznał, że w nocy, na śliskim przekroczył o 40% prędkość,
>> Może o 140%!
>> Ba, bez kozery powiem pińćset!
>
> 20 z 50 to jest 40%. Nie 140 i nie 500, tylko właśnie 40.
Tylko zignorowałeś następujące fakty:
a) napisał że jechał pon.70
b) mowa o 60-70 "licznikowym" które oznacza realną prędkość mniejszą.
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
279. Data: 2011-01-07 15:59:38
Temat: Re: ZDJĘCIA
Od: Bydlę <b...@b...com>
kamil wrote:
> On 07/01/2011 12:55, Bydlę wrote:
>
>> kamil wrote:
> Nie wiem, po prostu zwracam uwage na smiesznosc niektorych argumentow
> typu "a gdyby tam bylo dziecko".
A gdyby to nie była lód, tylko coś innego?
Właśnie w tym rzecz, że coś na drodze było i dla autora wątku nie
skończyło się to szczęśliwie.
> Porzuconego na srodku jezdni niemowlaka
> wielkosci tej bryly chyba naprawde nikt sie nie spodziewa.
>
Nie, czegokolwiek, co może nas zabioć, co my możemy zabić lub co może
przycznić się do tego, że kogoś zabijemy lub ktoś zginie przez nas.
Pewnie wielu się głupkowato zaśmieje i powie/pomyśliu czy napisze coś o
paranoi tkwiącej w bydlęcym łbie, ale wierz mi - lepiej jest nie brać w
czymś takim udziału.
Wszyscy zabici w ten sposób z pewnością zgodzą się ze mną.
Być może także ich rodziny...
--
Bydlę
-
280. Data: 2011-01-07 16:04:12
Temat: Re: pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd....
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Bydlę wrote:
> Sebastian Kaliszewski wrote:
> > Krzysiek Kielczewski wrote:
> >
> >> On 2011-01-06, jerzu <t...@p...onet.pl> wrote:
> >>
> >>>> Nie jechał zgodnie z PORD
> >>>
> >>> Skąd to wyczytałeś?
> >>
> >>
> >> Z jego postów.
> >
> >
> > Z jego postów to znasz mocno przybliżoną jego prędkość "licznikową" a
> > nie rzeczywistą.
>
>
> Ale ty o prędkośi, a reszta o jeździe niezgodnej z przepisami pord, nie
> z niezgodnej z przepisem o maksymalnej dopuszczalnej prędkości na danym
> odcinku.
>
Ale jeśli chodzi o wyprzedzanie to on je zakończył bezpiecznie. Dopiero
potem wchrzanił się w bryłę.
A jeśli chodzi o "panujące warunki" to bryły lodu tej wielkości które
albo odpadły z jakiegoś pojazdu albo je np. pług wygarnął z pobocza
słabo się wliczają do "panujących warunków" -- podobnie zresztą jak
pijak leżący na drodze (co SN stwierdził).
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)