J.F. wrote:

> Ale ja wymagam poszanowania mojej wlasnosci i uwazam ze tabliczka "teren
> prywatny, wjazd zabroniony i bedzie karany" jest wystarczajaco jasna :-)

Możesz tak zrobić, tylko ta "kara" musi być poprzedzona wytoczeniem
sprawy cywilnej i odpowiednim wyrokiem.

> I co wtedy ?
> Czy moze napisac "mienie porzucone na tym placu uwaza sie za podarowane
> wlascicielowi" :-)

Tak niestety zrobić nie możesz, podobnie jak nie możesz napisać
"przejście przez bramę oznacza zgodę na zastrzelenie".

--
cokolwiek

do góry

to pisze:
> J.F. wrote:
>
>> Ale ja wymagam poszanowania mojej wlasnosci i uwazam ze tabliczka "teren
>> prywatny, wjazd zabroniony i bedzie karany" jest wystarczajaco jasna :-)
>
> Możesz tak zrobić, tylko ta "kara" musi być poprzedzona wytoczeniem
> sprawy cywilnej i odpowiednim wyrokiem.

Załóżmy, że mieszkam sobie na parterze, jest gorące lato i drwi do
mojego mieszkania zostawiam otwarte (jestem w domu). Dla pewności, że
jest to mieszkanie prywatne, a nie sklep, albo knajpa wieszam w
widocznym miejscu tabliczkę: "mieszkanie prywatne - wstęp tylko dla
mieszkańców tego mieszkania i osób zaproszonych". Ktoś jednak wchodzi i
mówi, że nie wyjdzie, bo chce sobie posiedzieć na fotelu. Nic mu nie
mogę zrobić tak "na miejscu", tylko po fakcie wytoczyć sprawe cywilną?
>
>> I co wtedy ?
>> Czy moze napisac "mienie porzucone na tym placu uwaza sie za podarowane
>> wlascicielowi" :-)
>
> Tak niestety zrobić nie możesz, podobnie jak nie możesz napisać
> "przejście przez bramę oznacza zgodę na zastrzelenie".

Gwoli ścisłości - napisać może prawie wszystko.
Tylko spełnienie niektórych z tych treści może być karane ;)


Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00

do góry

On Fri, 19 Feb 2010, LEPEK wrote:

> to pisze:
>>
>> Możesz tak zrobić, tylko ta "kara" musi być poprzedzona wytoczeniem sprawy
>> cywilnej i odpowiednim wyrokiem.
>
> Załóżmy, że mieszkam sobie na parterze, jest gorące lato i drwi do mojego
> mieszkania zostawiam otwarte (jestem w domu). Dla pewności, że jest to
> mieszkanie prywatne, a nie sklep, albo knajpa wieszam w widocznym miejscu
> tabliczkę: "mieszkanie prywatne - wstęp tylko dla mieszkańców tego mieszkania
> i osób zaproszonych". Ktoś jednak wchodzi i mówi, że nie wyjdzie, bo chce
> sobie posiedzieć na fotelu. Nic mu nie mogę zrobić tak "na miejscu", tylko po
> fakcie wytoczyć sprawe cywilną?

To jest inny przypadek, a różnica polega na tym, że istnieje osobny
przepis na okazję "ochrony miru domowego". Przepis KARNY.
Poczynając od "obrony" (własnej) do tego że policja ma tu co robić,
jest to inny przypadek.

>> Tak niestety zrobić nie możesz, podobnie jak nie możesz napisać "przejście
>> przez bramę oznacza zgodę na zastrzelenie".
>
> Gwoli ścisłości - napisać może prawie wszystko.
> Tylko spełnienie niektórych z tych treści może być karane ;)

Sugestywne przekazanie możliwości ich wykonania też :)
(groźby karalne).

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news pisze:

> To jest inny przypadek, a różnica polega na tym, że istnieje osobny
> przepis na okazję "ochrony miru domowego". Przepis KARNY.
> Poczynając od "obrony" (własnej) do tego że policja ma tu co robić,
> jest to inny przypadek.

Pozostaje pytanie: gdzie się kończy podwórko, parking, a zaczyna wiata,
sień, dom?

> Sugestywne przekazanie możliwości ich wykonania też :)
> (groźby karalne).

A jak napisze: po 'przekroczeniu tej linii będzie strzelanie'?
Właśnie dla tego napisałem 'prawie'.

Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00

do góry

On 19 Feb 2010 17:31:32 +0100, to wrote:
>J.F. wrote:
>> Ale ja wymagam poszanowania mojej wlasnosci i uwazam ze tabliczka "teren
>> prywatny, wjazd zabroniony i bedzie karany" jest wystarczajaco jasna :-)
>
>Możesz tak zrobić, tylko ta "kara" musi być poprzedzona wytoczeniem
>sprawy cywilnej i odpowiednim wyrokiem.

Ale jakiej cywilnej ? Ja nie mam do niego sprawy cywilnej, ja chce
zeby go ukarali za wjezdzanie na cudze podworko :-)

>> I co wtedy ?
>> Czy moze napisac "mienie porzucone na tym placu uwaza sie za podarowane
>> wlascicielowi" :-)
>Tak niestety zrobić nie możesz, podobnie jak nie możesz napisać
>"przejście przez bramę oznacza zgodę na zastrzelenie".

A moge napisac "teren zaminowany, wejscie grozi smiercia" ? :-)

J.

do góry

Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi> napisał w wiadomości
news:4b7ec098$1@news.home.net.pl...
>
> Załóżmy, że mieszkam sobie na parterze, jest gorące lato i drwi do mojego
> mieszkania zostawiam otwarte (jestem w domu). Dla pewności, że jest to
> mieszkanie prywatne, a nie sklep, albo knajpa wieszam w widocznym miejscu
> tabliczkę: "mieszkanie prywatne - wstęp tylko dla mieszkańców tego
> mieszkania i osób zaproszonych". Ktoś jednak wchodzi i mówi, że nie
> wyjdzie, bo chce sobie posiedzieć na fotelu. Nic mu nie mogę zrobić tak
> "na miejscu", tylko po fakcie wytoczyć sprawe cywilną?

A jak trafi sie ktoś, kto nie umie czytać ? Nie wiem, uderzył się w głowę i
stracił tę umiejętność, jest obcokrajowcem i nie zna języka ? Napiszesz w 20
najpopularniejszych językach + brailem + ewentualne pismo obrazkowe dla
inteligentniejszych ? :)

do góry

Tomi pisze:

>+ ewentualne pismo obrazkowe dla
> inteligentniejszych ? :)

Piktogram.
Ludzik na białym tle otoczony czerwonym okręgiem i przekreślony na skos
czerwoną linią.

Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00

do góry

On Sat, 20 Feb 2010, LEPEK wrote:

> Piktogram.

Co ze ślepcami? ;)

pzdr, Gotfryd

do góry

On Fri, 19 Feb 2010, LEPEK wrote:

> Gotfryd Smolik news pisze:
>
>> To jest inny przypadek, a różnica polega na tym, że istnieje osobny
>> przepis na okazję "ochrony miru domowego". Przepis KARNY.
>> Poczynając od "obrony" (własnej) do tego że policja ma tu co robić,
>> jest to inny przypadek.
>
> Pozostaje pytanie: gdzie się kończy podwórko, parking, a zaczyna wiata, sień,
> dom?

Nienienie.
Różnica jest w innym miejscu.
We "wdarciu się". Tak napisali w ustawie (sprawdź).
W praktyce - chyba wyłącznie przełamaniu zamknięcia albo uszkodzeniu
ogrodzenia bądź siłowego usuwania właściciela z drogi.
Zauwaz: przykład z gościem który "rozsiadł się w fotelu" jest o tyle
niestosowny, że będzie karany jeśli nie zastosuje się do wydanego
*jemu* polecenia opuszczenia miejsca objętego "mirem".
Samochodowi możesz polecenie wydawać, ale mniemam że czasy kiedy
fakycznie sądzono świnie, psy i można było rozważać czy rzeczy
ruchome też chyba nie mają zastosowania.
Możesz wyrzucić *osobę* - z rzeczą jest większy kłopot :(
Czyli jak "osoba" ma "rzecz", to trzeba zapobiec, aby *z tą
rzeczą* się "wdarł".
Grupowicze pisali - słupki, płotek, barierka...

Nie, nie twierdzę że to jest DOBRE rozwiązanie.
Tak mi tylko wychodzi z przepisów - że tak *JEST*.

>> Sugestywne przekazanie możliwości ich wykonania też :)
>> (groźby karalne).
>
> A jak napisze: po 'przekroczeniu tej linii będzie strzelanie'?

W .pl nie przejdzie. AFAIK & IMO.

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news pisze:
> On Sat, 20 Feb 2010, LEPEK wrote:
>
>> Piktogram.
>
> Co ze ślepcami? ;)
>

Jest tak mała szansa, że się jakiś trafi oraz tak duża, że na moją
uprzejmą prośbę opuści mieszkanie rozumiejąc pomyłkę, że zaryzykuję i
nie umieszczę fotokomórki sprzężonej z komunikatem głosowym ;)

Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00

do góry