-
81. Data: 2013-04-03 00:54:33
Temat: Re: parametry śrubokrętów
Od: Mirek <i...@z...adres>
On 01.04.2013 12:29, Jarosław Sokołowski wrote:
> Coś dziadek -- nomen omen -- pokręcił. Śrubstak nadaje się do połączeń
> wciskanych.
>
Yyy... chwila... a "śrubstak" to nie imadło? - coś mi sie takiego
przypomina.
Mirek.
-
82. Data: 2013-04-03 00:58:47
Temat: Re: parametry śrubokrętów
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnkliod6.3f0.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Pan Michoo napisał:
>
>> wszystko co ma łeb krzyżowy instalować "śrubstakiem" (by mój dziadek).
>
> Coś dziadek -- nomen omen -- pokręcił. Śrubstak nadaje się do połączeń
> wciskanych.
http://www.zamczysko.art.pl/index.php?do=strony&stro
na=240
znam w wersji ze śrubstakiem właśnie. Tak było w książce Bolesława
Wojewódzkiego "Strachy na smugu", którą przeczytałem całą jeszcze grubo
przed stanem wojennym. Dopiero długo później, na podstawie różnych innych
opisów, zorientowałem się, że to imadło właśnie.
Ale od razu mówię - to lat temu było sporo, więc może coś być pokręcone.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
83. Data: 2013-04-03 01:00:43
Temat: Re: parametry śrubokrętów
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 03.04.2013 00:54, Mirek wrote:
> On 01.04.2013 12:29, Jarosław Sokołowski wrote:
>
>> Coś dziadek -- nomen omen -- pokręcił. Śrubstak nadaje się do połączeń
>> wciskanych.
>>
> Yyy... chwila... a "śrubstak" to nie imadło? - coś mi sie takiego
> przypomina.
Tak, imadło. Ale mój dziadek czasami żartobliwie tak mówił na
śrubo...wkręta...klu... ten wihajster do instalowania wkręt...śru...
tych gwintowanych wihajstrów co się je wkręca.
Btw - są kołki szybkomontażowe w których wkręt się 'wkręca' młotkiem a
wykręca śrubokrętem (WYkrętakiem?).
--
Pozdrawiam
Michoo
-
84. Data: 2013-04-03 01:04:27
Temat: Re: parametry śrubokrętów
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Michoo,
Wednesday, April 3, 2013, 1:00:43 AM, you wrote:
[...]
> Btw - są kołki szybkomontażowe w których wkręt się 'wkręca' młotkiem a
> wykręca śrubokrętem (WYkrętakiem?).
Wkrętowykrętem :P
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
85. Data: 2013-04-03 01:05:22
Temat: Re: parametry śrubokrętów
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Sławomir Januszkiewicz" <n...@c...com.pl> napisał w
wiadomości news:kj6gg8$mll$1@news.task.gda.pl...
> Ależ to oczywista oczywistość Panie Jarosławie ;-). Pojęcie to zresztą ma
> korzenie w matematyce, która królową nauk jest. Tylko że przemądrzali
> matematycy zwykli linię śrubową zwać helisą. Może więc zakończyć ten spór
> nazywając śruby i wkręty heliakami :-).
To i też, chyba z podobnego powodu, krótkofalowcy na antenę spiralną (coby
tak do końca OT nie było), mówią "helikalna". Nie muszę chyba tumaczyć, jak
konkretnie jest sprokurowana? :)
> A o tym, że niczego śruba łączyć nie musi to wiedział już imć Archimedes.
Za to może np. transportować, jak w maszynce do mięsa, czy niektórych
pompach. A nawet w mechanice, jako element przekładni ślimakowej - nie łączy
przecież.
> A bo z babami to nigdy nic nie wiadomo. Jak wieszałem takiej jednej szafki
> w kuchni z pół roku temu stwierdziła (w zgodzie obowiązującą
> nomenklaturą), że mam fajny młotek udarowo-obrotowy. Ja tam potocznie
> nazywam to wiertarką (z SDSem).
To było wykuć otwór w jakiejś blasze, czy deszczułce :)) Będzie zagwozdka
jak z łbem naciętym zarówno w sześciokąt, jak i krzyż w srodku...
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
86. Data: 2013-04-03 01:25:59
Temat: Re: parametry śrubokrętów
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 03.04.2013 01:05, Anerys wrote:
>
> To było wykuć otwór w jakiejś blasze, czy deszczułce :))
To raczej będzie wybicie otworu (chyba, że blacha mocno hartowana). W
deszczułce za to otwór prawdopodobnie zostałby jednak wywiercony.
> Będzie
> zagwozdka jak z łbem naciętym zarówno w sześciokąt, jak i krzyż w srodku...
Zagwozdka to wiercenie gwoździem: nie ma skrawania tylko ścieranie, więc
to nie wiercenie - wyszlifowanie otworu?
--
Pozdrawiam
Michoo
-
87. Data: 2013-04-03 01:31:03
Temat: Re: parametry śrubokrętów
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Rentier" <f...@g...com> napisał w wiadomości
news:kjc7p4$c0i$1@news.dialog.net.pl...
> nie wypadek tylko zdarzenie drogowe
Rosjanie się z tym nie zgodzą - u nich to jest "awaria" :) Jak ci Rosjanin
się spóźni i poobijany i podrapany powie, że miał awarię, to można się
martwić o niego.
> nie helikopter tylko śmigłowiec ( samolot to skrzydłowiec???)
A przeca było przed chwilą "statek powietrzny" (co więc nazwiemy statkiem
lątowym? bo wodne już mamy) :))
> nie inwalida tylko niepełnosprawny
(Jaki niepełnosprawny!? SPRAWNYYY! (ino inaczej... nie pamiętasz akcji
informacyjnej w mediach, lat temu od ch.ja?) :P ) :))
> nie Murzyn tylko Afroamerykanin
Zwłaszcza, gdy (zdarza się) od 5-6 pokolenia ani Afryki, ani Ameryki nie
widział... (a od conajmniej dziesiątego przynajmniej jednego z tych
kontynentów) Ostatnio Amerykańcom odbiło nie wiem już co - zniknęło z ich
słowników słowo "negro" (nie nigger, które jest ponoć obraźliwe), absolutnie
neutralne słowo, tylko, że nie angielskie "black" (które przyjęto zamiast
"negro"), lecz hiszpańskie/portugalskie "negro", oznaczające dokładnie to
samo - "czarny".
Wśród krótkofalowców swego czasu było popularne urządzenie (nie wiem, ilu
jeszcze to ma, skoro łatwiej o gotowy sprzęt) "murzynek", przestrajane do
pracy na 2m/70cm, jak dzisiaj powinni je określać? Jest też ciastko o tej
nazwie... nie zaszkodzi mi?
...
> i wreszcie moje ulubione: nie pedał tylko gej
O kurczę, przypomniałeś mi - geje mi w rowerze zardzewieją... ale ja tam nie
jestem "cudownym dzieckiem dwóch pedałów", jak podobno jakiś redachtór w
telewizorni powiedział... Więc jak zardzewieją (już czuję, jak prof. od
technologii stawia mi minusa i na "skorodują" poprawia), to je naprawię (a
nie powinienem napisać raczej "usunę usterkę/czy jaki ch.j tam wstawić"?)...
(a ja głupi rozróżniam pojęcia pedał i gej, adresowane w tym samym
kierunku)...
> Niech żyje polityczna debilna poprawność!
> Przepraszam, nie debilizm tylko niepełnosprawność intelektualna w stopniu
> lekkim....
Ale to podobno zmienili ze względu na zmianę (jak to się nazywa) powszechnie
znanej konotacji tego słowa (podobnie "imbecyl" i "idiota"), nazbyt
powszechnie używanego w celach obraźliwych. A jeszcze w okolicach stanu
wojennego używałem go zgodnie ze znaczeniem (choc "powszechne" też już
znałem i zdarzyło się posłużyć w ten sposób...)
I w ten sposób, zamiast marnować energię na coś pożytecznego, marnuje się na
pierdoły, szumnie zwane poprawnością polityczną. Nie, nie Tobie to
zarzucam... nikomu z grupy nie zarzucam... dla mnie "murzyn" jest słowem
absolutnie neutralnym i uważam, że trafniej oddaje opis człowieka, krócej i
każdy wie, o co / o kogo chodzi, a dopiero "afroamerykanin" użyłbym jako
precyzer określenia, a nie jego zastępnik...
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
88. Data: 2013-04-03 02:12:19
Temat: Re: parametry śrubokrętów
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Michoo" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:kjfpu7$td$1@mx1.internetia.pl...
> On 03.04.2013 01:05, Anerys wrote:
>>
>> To było wykuć otwór w jakiejś blasze, czy deszczułce :))
>
> To raczej będzie wybicie otworu (chyba, że blacha mocno hartowana). W
> deszczułce za to otwór prawdopodobnie zostałby jednak wywiercony.
No tak... ja jednakże miałem na myśli nomenklaturę, czy jak to kiedyś
popularnie nazywano - narzędzie zależnie od sposobu użycia zmienia nazwę.
>
>> Będzie
>> zagwozdka jak z łbem naciętym zarówno w sześciokąt, jak i krzyż w
>> srodku...
>
> Zagwozdka to wiercenie gwoździem: nie ma skrawania tylko ścieranie, więc
> to nie wiercenie - wyszlifowanie otworu?
To już się gwoździ nie wbija? :))
No, ale ja, jak mi się pies na nogach całym ciężarem swym położy, to mówię,
że mnie przygwoździł :)) (i potrafi kilka godzin tak przespać) :))
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
89. Data: 2013-04-03 10:22:22
Temat: Re: parametry śrubokrętów
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Michoo napisał:
> Zagwozdka to wiercenie gwoździem: nie ma skrawania tylko ścieranie,
> więc to nie wiercenie - wyszlifowanie otworu?
Jest dziedzina techniki, co się zwie "wiertnictwo". Dziury w ziemi
można wiercić na wiele rozmaitych sposobów, skrawanie ma w tym procederze
marginalne znaczenie. Tak więc opisywanie wiercenia jako "rodzaju obróbki
skrawaniem", to też tylko przesąd. Ta definicja ma mocno ograniczony
zakres działania. Właściwie tylko do podręcznika obróbki skrawaniem.
--
Jarek
-
90. Data: 2013-04-03 12:09:36
Temat: Re: parametry śrubokrętów
Od: Sławomir Januszkiewicz <n...@c...com.pl>
W dniu 2013-04-03 10:22, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Michoo napisał:
>
>> Zagwozdka to wiercenie gwoździem: nie ma skrawania tylko ścieranie,
>> więc to nie wiercenie - wyszlifowanie otworu?
>
> Jest dziedzina techniki, co się zwie "wiertnictwo". Dziury w ziemi
> można wiercić na wiele rozmaitych sposobów, skrawanie ma w tym procederze
> marginalne znaczenie. Tak więc opisywanie wiercenia jako "rodzaju obróbki
> skrawaniem", to też tylko przesąd. Ta definicja ma mocno ograniczony
> zakres działania. Właściwie tylko do podręcznika obróbki skrawaniem.
>
A stare przysłowie pszczół mówi, że wbity wkręt działa lepiej niż
wkręcony gwóźdź ;-)
Nuter