eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmnowy iPhone6 › Re: nowy iPhone6
  • Data: 2014-08-10 22:59:29
    Temat: Re: nowy iPhone6
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Pszemol P...@P...com ...

    >>>>>>> A w ogole to czemu jednak inwestowac te 480zl, mozna sobie
    >>>>>>> abo za 30zl i najtanszy telefon ze sklepu za 79 :-)
    >>>>>>>
    >>>>>> Dla wygody.
    >>>>>
    >>>>> I Ty swoją wygodę wyceniasz na 480zł, ktoś inny na 4800zł i szafa
    >>>>> gra.
    >>>>>
    >>>> Ale tu chodzi o obiektywną ocenę.
    >>>> po co płacic 10x skoro nie wiadomo, w czym ta wygoda miała by się
    >>>> objawiac?
    >>>
    >>> Ale w tym rzecz, że nie poruszamy się w sferze jakichś obiektywnych
    >>> ocen. Te wszystkie wybory są bardzo subiektywne. Wygody nie
    >>> zmierzysz... Wygodę czujesz.
    >>
    >> Mówisz jak sprzedawca.
    >> A moim zdaniem to tylko czesc prawdy.
    >
    > Mówię jak użytkownik, klient - wszedłem do sklepu, potrzymałem
    > w ręce kilka telefonów i iPhone4 urzekł mnie stylem i sposobem
    > działania - po prostu mi się podobał.

    Stylem? Gratuluje.
    Sposobem działania? Wow, musisz mi powiedziec jak to oceniłes bo mam z tym
    duzy kłopot - umiem ocenic telefon po jakis dwóch tygodniach uzytkowania.

    > Reszta polegała tylko na
    > sprawdzeniu przed zakupem czy będę mógł z nim zrobić to, co
    > oczekuję po smartfonie. Wygodę którą uznałem jako bezcenną
    > czułem za każdym razem gdy porównując iPhone do innych
    > słuchawek chciałem coś kokretnego zrobić:

    nareszcie konkrety :)

    > ustawić konto pocztowe

    Akurat nie uzywam wiec sie nie wypowiem.

    > skonfigurować dostęp do internetu

    Hmm, chcesz powiedziec, ze to jest w iphone prostsze niz właczenie wifi i
    ustawienie hasła sieci?

    > poszukać adresu...

    google lub navi + mikrofon + pizza ble ble ble i juz...
    Jak to sie robi w iphone?

    > Te wszystkie rzeczy 4 lata temu były o wiele, wiele przyjemniejsze
    > do wykonania na iPhone niż na dowolnym telefonie z Andkiem
    > jakie miałem wtedy w ręce.
    >
    A, 4 lata to nie wiem, bo uzywam od dwóch...

    >>> Bierzesz do ręki telefon i od razu
    >>> widzisz że to jest to.
    >>
    >> Nic nie widzsz...
    >> Prawdy dowiadujesz sie np. po miesiacu uzytkowania.
    >> A jak bierzesz do reki to co widzisz? Wielkiosc ekranu - mierzalna?
    >> Umiejscowienie przycisków - przeciez wszedzie to samo.
    >> Jakosc materiałów - być moze ale to tez zuepłnie obiektywny parametr.
    >
    >:-)) no i właśnie miałem iPhone4 wykonanego ze szkła i nierdzewki
    > a alternatywą były jakieś plastikowe mydelniczki... bułeee.
    >
    Te najdrozsze smartfony z andkiem były tak wykonane?

    >>> Spróbuj wytłumaczyć komuś "obiektywnie"
    >>> dlaczego ta dziewczyna podoba Ci się bardziej niż inna... Pomijając
    >>> dosyć oczywistą "część wspólną" męskich zbiorów cech jakie ich u
    >>> kobiet interesują to reszta jest bardzo bardzo, bardzo
    >>> subiektywna...
    >>
    >> Czesc jest subiektywna ale obietywne przesłanki tez sa.
    >> Pokaze ci 10 zdjec kobiet z ktorych pewnie zadna ci sie nie spodoba i
    >> 10 z ktorych z duzym prawdopodobienstwem wybierzesz kilka
    >> atrakcyjynch. To nie jest tak, ze nie ma obiektywnych czynnikó
    >> oceny...
    >
    > Nie mówiłem o ocenie spłyconej przez ograniczenie się do oglądania
    > zdjęcia. Miałem na myśli raczej taki pełnowymiarowy wybór na podstawie
    > osobistego poznania się z kimś żywym 1:1. Masz wtedy oprócz wyglądu
    > twarzy/reszty ciała dużo innych czynników: body language (sposób
    > poruszania się), sposób wypowiadania myśli, sposób argumentowania
    > swoich racji, sposób uśmiechania się, sposób ubierania się, czesania
    > włosów, stosowania zapachów, reakcja na jakieś śmieszne tematy,
    > reakcja na smutne tematy, i wiele, wiele innych rzeczy
    > sprawiające że z jednym człowiekiem czujesz się świetnie, z innym OK a
    > od jeszcze innego chcesz się trzymać jak najdalej...
    >
    I nadal powiem ci ktore obiektywnie beda aktrakcyjniejsze dla wiekszosci
    populacji.

    Przykładowo: Weronika Rosatti czy posłanka Pawłowicz? ;-P

    >>> To samo jest z samochodami, telefonami, komputerami - czasem nie
    >>> masz kasy i bierzesz laptopa "bo działa". Jak masz kasę to
    >>> wybrzydzasz: "to mi się podoba, to mi się nie podoba". Nie wiem
    >>> czemu tak trudno mi jest to wytłumaczyć...
    >>>
    >> Z laptopami czy komputerami?
    >> Teraz to juz raczysz zartowac...
    >> Chcesz powiedziec, ze komputer wybierasz po tym jak wyglada a nie po
    >> parametrach?
    >
    > To też się liczy! Przecież jest różnica między jakimś lapkiem z górnej
    > półki ze świetnym ekranem IPS, ekranem dotykowym i super klawiaturą
    > która akurat pod Twoje palce Ci super pasuje a jakimś tandetnym i
    > tanim wyrobem z bylejakim tym, bylejakim tamtym - a procesory i dysk
    > twardy mogą mieć te same, czyli "na papierze" w tabelce będą takie
    > same z wyjątkiem ceny... Różnice poznasz jak weźmiesz oba do ręki
    > i zaczniesz je używać. Nie wierzysz mi to przejdź się do sklepu co
    > mają taki sprzęt uruchomiony i wystawiony dla klientów sklepu do
    > dotykania.

    Po pierwsze ekran to tez parametr...
    Klawiatura - być moze.
    A co innego? Może kolor...

    >>>> Takie podstawowe rzeczy to maja wszystkie...
    >>>
    >>> Nie wszystkie...
    >>> Bo grupowicz Emanuel pisał że jego Monster zawiesza się zawsze
    >>> jak chce nim zrobić zdjęcie i musi czekać aż się Android zresetuje
    >>> :-)))
    >>>
    >> To jest IMO wada a nie cecha i to jest podstawa do reklamacji.
    >
    > Jasne... Z tym że jak kupujesz coś "bo jest najtańsze" to właśnie
    > wada staje się cechą która sprawia właśnie że to jest najtańsze
    > bo gdyby było droższe to już nawet ktoś szukający okazji takiej
    > nie kupiłby tego :-)
    >
    Nie. Wada nie jest cecha. Wada jest podstawą do reklamacji.

    >>>>> Dlaczego rozważasz tylko racjonalne argumenty?
    >>>>
    >>>> Ok, to było mówić, że tu nie o racjonalnosc chodzi...
    >>>
    >>> No cały czas usiłuję to uzmysłowić Tobie, że nie tylko kartofle i
    >>> kefir się liczą.
    >>>
    >> Po prostu nie zgadzam się z takim podejsciem.
    >> Jestem praktycznym człowiekiem :)
    >> Ostatnio jeżdzę multiplą... ;-P
    >
    > Tyle gadam o tych kartoflach i kefirze że właśnie sobie uzmysłowiłem
    > że dawno nie jadłem czegoś takiego i chyba czas sobie ugotować
    > trochę kartofli, roztopić trochę świeżego masełka i zjeść z kefirem
    > :-)
    >
    Ja z Poznania wiec zrób do tego biały ser z cebulką i smietaną i masz moje
    jedzenie!

    >>>> Kartofle a befsztyk to nie to samo porównanie co tani smartfon i
    >>>> drogi smartfon.
    >>>> Bo wiesz, jeden i drugi telefon słuzy do tego samego...
    >>>
    >>> A kartofle i befsztyk to do czego u Ciebie służą? :-))))
    >>>
    >> Do jedzenia. Ale jedno to warzywo, drugie to mieso.
    >> Gdybys chciał porównywac to musiałbyś porównać np.
    >> - kartfle z biedronki po 2zł
    >> - ekologiczne kartofle prosto od gospodarza za 6zł za kg.
    >> Bo tak to porównujesz telefon z tabletem z mozliwoscia dzwonienia.
    >> niby i tu i tu jest ekrat, i tym i tym mozna dzwonic ale jednak to
    >> dwa zupełnie różne sprzety.
    >
    > Ależ to są takie same sprzęty - różnią się tylko wielkością...

    Nieprawda.
    Autobus i tico to nie jest to samo.
    Inne cechy, inne przeznaczenie.

    > Równie dobrze możesz zbić ten Twój argument że porównujesz
    > dużego befsztyka z małym befsztykiem :-)
    >
    A to co innego. Oba maja to samo przeznaczenie.

    >>>> Myslę o tym dokładnie odwrotnie.
    >>>> Te wszystkie rzeczy o ktorych piszesz - wole je zrobic niz
    >>>> przepłacic 10x za telefon.
    >>>> Przepłacając za telefon nie czuje przyjemnosci - czuje swidrujące
    >>>> uczucie w
    >>>> okolicach kości ogonowej wywołane radościa producenta ktory wcisnac
    >>>> cos 10% lepszego w cenie 300% wyzszej i liczy swoje zyski :)
    >>>
    >>> Myślę, że po prostu jeszcze się nie zakochałeś...
    >>> Kiedyś może trafisz na taki smarfone i powiesz "miłość od pierwszego
    >>> chwycenia fixa" :-))
    >>>
    >> Jeżeli tak sie stanie to od razu lece do lekarza ze na głowe upadłem
    >> :)
    >
    > E... nie przesadzajmy :-) Jeśli to wariactwo to naprawdę nieszkodliwe
    > :-)))
    >
    Chyba ze kupujesz na raty ;-P

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: