eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodynocne Polakow podroze
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 142

  • 81. Data: 2013-06-10 23:10:44
    Temat: Re: nocne ... usprawnic fotoradary.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 10 Jun 2013 17:03:23 +0200, Leonorek napisał(a):
    > Użytkownik "WildS" <f...@n...pl> napisał w wiadomości
    >> zakupiłem sobie:
    >> http://sklep.beltronics.pl/p/5/1/beltronics-rx65i-an
    tyradary-kompaktowe-antyradary.html
    >> Od tej pory zero stresu. Z daleka słyszę czy nabity czy nie i płynnie i
    >> spokojnie mogę sobie przez miasto lecieć.
    > To znaczy ze radary trzeba unowocześnić. Wystarczy czujnik ruchu i radar
    > emituje sygnał tylko wtedy gdy cos w niedużej odległości przed nim
    > przejedzie.
    > Oczywiście w ten sposób nie wszyscy zostaną wyłapani, ale więcej
    > załapie się na fotkę.

    Albo zainstalujemy sobie male niewidzialne laserki do wyzwalania
    czujek :-)

    >> czasami 70 to za mało na te 100m wioski bez
    >> skrzyżowania z drogą z poboczem.
    > Taki duzy problem przejechać te 100 m zgodnie z przepisami ?

    Duzy. Bo tak co chwila.
    Poza tym to nie po polsku.

    >> Przekraczam granicę, sprzęcik do schowka. Na zachodzie można jechać wg
    >> znaków i ani nikogo nie wkurwisz ani specjalnie nie spowolnisz. Dziwne,
    >> prawda?
    > Ja jeździłem na Zachodzie i w wielu miejscach na autostradzie mogłem jechać
    > znacznie szybciej niż znaki nakazywały i przy tym jechać bezpiecznie, ale
    > jacyś "durnie" postawili te znaki ograniczające, wymyślili fotoradary i
    > radiowozy z kamerami, oznakowane i nieoznakowane. "Całkowita
    > paranoja i debilizm" jak by powiedział mistrz kierownicy z Polski.

    Zalezy gdzie, po Niemczech tych FR jakby malo na autostradach. A
    autostrad duzo.

    J.


  • 82. Data: 2013-06-11 00:59:34
    Temat: Re: nocne ... usprawnic fotoradary.
    Od: WildS <f...@n...pl>

    On 2013-06-10, Andrzej Lawa <a...@l...com> wrote:
    >> Super są też te ograniczenia prędkości gdzie na odcinku 20m są ze 3
    >> znaki o rozpiętości od 40 do 80. Powodzenia w hamowaniu ;) o oznakowaniu
    >> robót drogowych nie wspominając...
    >
    > 20m? Zdjęcie poproszę.

    Gdy robili rondko na dk15 pomiedzy Brodnicą a Toruniem (nie pamiętam
    miejscowości) to jakieś 20-30m przed rondkiem były 3 znaki na przestrzeni
    dosłownie 10 metrów. Nie pamiętam już dokładnie ograniczeń poza tym, że
    wszystkie trzy były absurdalnie wysokie jak na odległość od rondka,
    niepotrzebne a środkowe było najniższe :)

    Podobne ewenementy jeszcze w kilku miejscach widziałem. Zwykle
    pozostałości z robót drogowych albo jakieś inne dziwne przypadki,
    nierzadko z suszarką witającą nie lokalnych ;) Większość nadająca się do
    minięcia bez zwalniania.


    To jeszcze jeden bonus do wątku dorzucę - znaki stop przed od lat
    nieczynnymi i zarośniętymi przejazdami kolejowymi. Smacznego ;)


    --
    WildS


  • 83. Data: 2013-06-11 02:12:50
    Temat: Re: nocne Polakow podroze
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 09 Jun 2013 23:32:31 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
    > W dniu 09.06.2013 23:07, J.F. pisze:
    >>> Primo: pobocza nie było, tylko rów lub chodnik.
    >>> Secundo: sobotnia noc bez latarni i ty wjeżdżasz na pobocze, po którym
    >>> może człapać nieoświetlony pieszy z imprezy? Porypało?
    >>
    >> 50m ryzyka, a potem mozna 200km jechac bezpiecznie na jego zderzaku
    >
    > Ilu ludzi można zabić na 50 metrach, hmm?

    Znacznie mniej niz na 200km :-P

    J.


  • 84. Data: 2013-06-11 08:37:38
    Temat: Re: nocne ... usprawnic fotoradary.
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 11.06.2013 00:59, WildS pisze:

    > Gdy robili rondko na dk15 pomiedzy Brodnicą a Toruniem (nie pamiętam
    > miejscowości) to jakieś 20-30m przed rondkiem były 3 znaki na przestrzeni
    > dosłownie 10 metrów. Nie pamiętam już dokładnie ograniczeń poza tym, że
    > wszystkie trzy były absurdalnie wysokie jak na odległość od rondka,
    > niepotrzebne a środkowe było najniższe :)

    Pewnie ekipa dostałą znaki, ale bez instrukcji jak ustawić. Błędy się
    zdarzają, ale nie są argumentem za ignorowaniem wszystkich ograniczeń.

    > Podobne ewenementy jeszcze w kilku miejscach widziałem. Zwykle
    > pozostałości z robót drogowych albo jakieś inne dziwne przypadki,
    > nierzadko z suszarką witającą nie lokalnych ;) Większość nadająca się do
    > minięcia bez zwalniania.

    Moment - mowa była o obszarze zabudowanym, a nie o pozostałościach po
    budowie.

    > To jeszcze jeden bonus do wątku dorzucę - znaki stop przed od lat
    > nieczynnymi i zarośniętymi przejazdami kolejowymi. Smacznego ;)

    Żebyś się kiedyś nie zdziwił na takim nieczynnym i zarośniętym
    przejeździe... ale fakt, że jechało toto w tempie kulawego pieszego ;)

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 85. Data: 2013-06-11 08:41:56
    Temat: Re: nocne Polakow podroze
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 10.06.2013 19:56, Cavallino pisze:

    >>> Tak się składa, że jechałem wczoraj bardzo późnym wieczorem do Warszawy
    >>> z podobnego kierunku i nijak nie widziałem mgły uzasadniającej jazdę 50
    >>
    >> Skąd, którędy, o której i ile kilometrów?
    >
    > Koło 23, z Lublina.


    O tak, bo Lublin i Mielec to sąsiednie wioski... Wielki pan "kierofca"
    nie potrafi nawet zorientować się w kierunkach i miejscowościach.

    [ciach]

    >> Poza tym bezczelnie pominąłeś inny detal - ograniczenie prędkości i
    >> fotoradary.
    >
    > Czyj to problem, że nie umiesz się zabezpieczyć?

    Zabezpieczyłem się przestrzegając przepisów.

    Teraz jeszcze dodatkowo zabezpieczę się kamerą także z tyłu i kto wie -
    może kiedyś dzięki mnie zarobisz parę punktów.

    >> Może ty jesteś jakiś pieprzonym posłem albo kochankiem jakiegoś kacyka
    >> od fotoradarów i masz dzięki temu immunitet, ale ja nie i nie
    >> zamierzam podnosić kosztów przejazdu o kilkaset złotych tylko dlatego,
    >> że jakiś tępy chuj nie przestrzega przepisów.
    >
    > PLONK

    Znowu?

    Do trzech razy sztuka, kmieciu ;->


    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 86. Data: 2013-06-11 08:44:17
    Temat: Re: nocne ... usprawnic fotoradary.
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 10.06.2013 23:10, J.F. pisze:

    >>> czasami 70 to za mało na te 100m wioski bez
    >>> skrzyżowania z drogą z poboczem.
    >> Taki duzy problem przejechać te 100 m zgodnie z przepisami ?
    >
    > Duzy. Bo tak co chwila.

    Zgoda, mnie też to nieco irytowało, że droga wiedzie przez wiochy i co
    chwila muszę zwalniać i przyśpieszać. Ale ludzie tam mieszkający mają
    prawo nie żyć w strachu, że jakiś zapierdalający pierdolino ich
    rozjedzie, bo "szosa jego".

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 87. Data: 2013-06-11 08:44:42
    Temat: Re: nocne Polakow podroze
    Od: ptoki <s...@g...com>

    On 9 Cze, 21:25, "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> wrote:
    > Dnia 09-06-2013 o 21:02:52 Andrzej Lawa <a...@l...com>
    > napisał(a):
    >
    > > Mhm. Bardzo chętnie, ale jak? Zatrzymując (bo tym będzie zwolnienie do
    > > 10km/h) się na łuku pod gorę z podwójną ciągłą? Też nie będzie mógł
    > > wyprzedzić, bo w każdej chwili może przyjechać coś z przeciwka.
    >
    > Jak jadę w nocy we mgle te swoje 30km/h - dojeżdża mnie ktoś z tyłu i
    > siedzi na zderzaku, nie mam żadnego problemu aby zwolnić i puścić go
    > dalej. Robię tak, bo wg mnie są tylko dwa powody dla których ten z tyłu
    > tak się zachowuje:
    > 1. To jest debil (ja się zwyczajnie boję debili na drodze) - trzeba mu jak
    > najszybciej zjechać z drogi
    > 2. To jest kierowca, który spokojnie może jechać szybciej (siedzi wyżej,
    > lepiej widzi, nie jest zmęczony itp), ale warunki na drodze/ograniczenia
    > auta  nie pozwalają mu mnie wyprzedzić.
    > W obu wypadkach nie mam problemu aby dać się wyprzedzić, nawet jakby to
    > wymagało ode mnie większego zachodu - zwolnienie (nawet do tych Twoich
    > 10km/h), mignięcie prawym kierunkiem, zjechanie w zatoczkę itp.
    >
    > Jak gdy wsiadam do auta to się relaksuję, dzięki temu nie pamiętam bym
    > miał od jakiś 2-3 lat stresującą sytuację na drodze (a robię to 40-50kkm
    > rocznie głównie po PL osobówką) zupełnie nić co nadawało by się do
    > wrzucenia na jutuba. Jak słyszę opowieści kolegów, którzy za każdym razem
    > "o mało co" i te "skur...syny" w TIRach to się tylko uśmiecham z
    > politowaniem.
    >
    Potwierdzam, popieram i informuję że mam tak samo.
    Przeglądnąłem ten wątek i mam wrażenie że albo Andrzej miał pecha i
    trafił na jakiegoś dziwnego kierowcę albo jest przewrażliwiony.
    Nie wyczytałem jakoby ten tirman go poganiał mruganiem więc jeśli nie
    poganiał to po prostu przewrażliwienie.
    Też dużo jeżdzę i takich cyrków nie zaliczam a w ciągu 2-5-10km
    okazja do puszczenia przodem kogoś się znajdzie bez problemu.
    Osobiście właśnie wolę jezdzić nocą bo ruch jest mniejszy i maruderów
    jest mało. No i z daleka widać czy ktokolwiek jedzie.

    Z drugiej strony trzeba pamiętać że drogi za wisłą są troche gorsze
    niż jakaś gierkówka czy inna ekspresówka.



  • 88. Data: 2013-06-11 09:22:50
    Temat: Re: nocne Polakow podroze
    Od: "TM" <t...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Krzysztof 45" <"mekar[wytnijto]"@vp.pl> napisał w wiadomości
    news:kp4k5h$9er$1@news.vectranet.pl...
    >W dniu 2013-06-10 15:09, TM pisze:
    >> Nie tylko za głupka, ale za potencjalnego mordercę.
    > A ten co jedzie 90 już potencjalnym mordercą nie jest. Lekarz i to dobry, może
    > są jeszcze szanse. I weź się za netykietę.
    > EOT
    > --
    > Krzysiek

    Następny nauczyciel. Jestem dobrym lekarzem.


  • 89. Data: 2013-06-11 11:32:37
    Temat: Re: nocne ... usprawnic fotoradary.
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2013-06-10, Artur Maśląg <f...@p...com> wrote:
    >>
    >> Nigdzie na zachodzie nie widzę tylu fotoradarów na drogach. Nie tędy
    >> droga.
    >
    > ROTFL
    >
    > To, że nie widzisz o niczym nie świadczy. Jest ich dużo więcej niż
    > w Polsce (można przyjąć, że o rząd wielkości) + różnoraki monitoring.
    > Bajki to możesz Cavallino opowiadać...
    >
    O jakim panstwie mowisz?

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 90. Data: 2013-06-11 13:19:13
    Temat: Re: nocne ... usprawnic fotoradary.
    Od: kakmar <k...@g...com>

    Dnia 11.06.2013 AZ <a...@g...com> napisał/a:
    > On 2013-06-10, Artur Maśląg <f...@p...com> wrote:
    >>>
    >>> Nigdzie na zachodzie nie widzę tylu fotoradarów na drogach. Nie tędy
    >>> droga.
    >>
    >> ROTFL
    >>
    >> To, że nie widzisz o niczym nie świadczy. Jest ich dużo więcej niż
    >> w Polsce (można przyjąć, że o rząd wielkości) + różnoraki monitoring.
    >> Bajki to możesz Cavallino opowiadać...
    >>
    > O jakim panstwie mowisz?
    >
    Ón ciągle o tym samym wyimaginowanym, przecież napisał że jak nie widać
    to o niczym nie świadczy.

    --
    kakmaratgmaildotcom

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: