-
121. Data: 2013-06-13 22:08:23
Temat: Re: nocne Polakow podroze
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 13.06.2013 16:04, J.F pisze:
>> Obowiązek? Nie ma takiego obowiązku. Istnieje obowiązek jazdy możliwie
>> blisko prawej krawędzi. Jeśli prawy pas jest zajęty tak, że bez
>> wymuszania nie można nań wjechać to lewy jest "możliwie blisko prawej".
>
> A tu sie IMO mylisz - chce sie kapeluszowac, to na prawym pasie, migacz
> wlaczamy i sygnalizujemy zamiar.
Włączenie kierunkowskazu nie gwarantuje pojawienia się miejsca. To po
pierwsze. Po drugie żeby zjechać na wolniej poruszający się prawy pas
trzeba zwolnić do ich prędkości. A to popędzających zapierdalaczy
doprowadza do szału bo biorą to do siebie.
>> Swoją drogą to też mi się parę razy zdarzyło - widać, że za parę
>> metrów jest skrzyżowanie, mam włączony lewy kierunkowskaz, prawy pas
>> jest wolny (!) i jaśniepan pędzący lewym MUSI się awanturować, zamiast
>> płynnie zjechać na prawy.
>
> Ciekawe, ja tak codziennie zjezdzam i jakos nikt nawet nie blysnie.
> No ale przyciskam gaz dwa skrzyzowania wczesniej :-)
>> I dwie wisienki do tego tortu: dlaczego on jedzie lewym, skoro prawy
>> wolny,
>
> A bo to wiadomo kiedy taki kapelusz zjedzie na prawo i czy spojrzy w
> lusterko ?
Nie sądź innych po sobie, piracie.
>> a poza tym po co tak pędzi, skoro na skrzyżowaniu właśnie zapaliło się
>> czerwone światło? I to są autentyczne przypadki!
>
> A co, jak sie zapali zielone to przyspieszysz ? Nadal bedziesz blokowal ;-)
Ty jakiś głupi jesteś? Przyśpieszać przed skrętem w celu zjechania z drogi??
>>> Ba - kulturalny sam zjezdza :-)
>> Ale wedle własnej oceny możliwości, a nie żądań chama z tyłu.
>
> Jesli juz mowa o kulturalnych, to najwyrazniej sie zamyslil na tym lewym
> pasie, wiec powinien grzecznie podziekowac temu z tylu za przypomnienie :-)
Dla takich jak ty sygnalizowanie zamiaru wykonania manewru u innych to
tylko taka świetlna ozdoba?
>>> Oczywiscie roznie sie na drodze przydarza - jeden mysli ze wyprzedza,
>>> drugi ze blokuje :-)
>> To niech ten drugi, który w sumie w tym przypadku będzie trzecim,
>> poszuka sobie trzeciego pasa :-P
>
> To sie pisze inaczej: jesli uwaza ze miejsca na zjechanie jest
> wystarczajaco - to niech sam wyprzedzi z prawej strony :-)
Nie zrozumiałeś.
> Ale kapeluszniki maja zakaz takiego myslenia, to jest tylko dla ludzi z
> jajami :-)
...zamiast mózgu.
>>>> Drogi zapierdalaczu - dziś jadę odebrać drugą kamerkę, zainstaluję ją
>>>> z tyłu i będę uprzejmie informował stosowne organa o każdym ćwoku
> .>> uporczywie siedzącym na zderzaku.
>>> Ale to nie Niemcy. Kierowca ma jechac odstepem bezpiecznym, i widac z
>>> takim jedzie, skoro do wypadku nie doszlo.
>> Jechanie "na zderzaku" nie jest bezpieczne i potwierdzi to każdy
>> biegły w sądzie.
>
> To sie wezmie bieglego w obroty i zapyta jaki dokladnie ma byc odstep.
Pozwalający na bezpieczne wyhamowanie nawet jeśli poprzedzający pojazd
będzie hamował awaryjnie. To oczywiste dla każdego, kto zasługuje na
prawo jazdy. Dziwne, że ty nie wiesz. Jak zdobyłeś, jeśli zdobyłeś, ten
dokument?
>> Swoją drogą może to autosugestia, ale jakoś mam wrażenie, że na widok
>> kamerki z tyłu trzymają się jakby dalej ;->
>
> Po nocy ? Autosugestia :-)
Jakiej nocy?
>>> A jesli doszlo ... to lepiej zeby na kamerze z przodu nagralo sie cos
>>> uzasadniajace ostre hamowanie :-)
>
>> Z boku poza polem widzenia kamery wyskoczył zwierzaczek. Oczywiście
>> mogło być to też złudzenie optyczne spowodowane złośliwym oślepianiem
>> przez tępego chuja z tyłu.
>
> Ja bym tam radzil zeby to sie nagralo w kamerce, bo inaczej kamerka moze
> zostac uzyta przeciwko tobie.
> Ten z tylu dostanie 300zl za kolizje, tobie bym zabral PJ na rok za
> takie hamowanie :-)
Nie jesteś kompetentny do podejmowania takich decyzji.
A ja nie zamierzam władować się w psa, dzika czy kota bo jakiemuś tępemu
chujowi z tyłu się śpieszy. Jak mu się tak śpieszy - niech sobie kupi
helikopter.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
122. Data: 2013-06-14 10:47:04
Temat: Re: nocne Polakow podroze
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Wed, 12 Jun 2013 10:57:22 +0200 (CEST), WildS napisał(a):
>> Jeden się boi nieaktywnego fotoradaru, inny wyłączyć kaganiec - jeden
>> dokładnie wart drugiego.
>
> To nie ma ot takiego wyłącznika. Gdyby miało to by nie było problemu z
> wyprzedzaniem ;)
Wyłączenie kagańca to nie jest duży problem, ale nie zrobisz tego (tak jak
większość kierowców ciężaróek) bo boisz się krokodyli i konsekwencji za to.
W każdym razie efekt jest taki że Ty jeździsz poza terenem zabudowany
20km/h mniej niż reszta, bo się boisz krokodyli.
On jedzie w mieście 20km/h mniej niż reszta, bo się boi fotoradaru.
Jeden i drugi robi to samo z tych samych powodów i co?
I tak macie pretensje jeden do drugiego i się napinacie.
-
123. Data: 2013-06-14 10:59:26
Temat: Re: nocne Polakow podroze
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 14.06.2013 10:47, Tomasz Pyra pisze:
> W każdym razie efekt jest taki że Ty jeździsz poza terenem zabudowany
> 20km/h mniej niż reszta, bo się boisz krokodyli.
> On jedzie w mieście 20km/h mniej niż reszta, bo się boi fotoradaru.
W tym przypadku także krańca widoczności, ale na potrzeby dyskusji
załóżmy że tylko fotoradaru...
> Jeden i drugi robi to samo z tych samych powodów i co?
> I tak macie pretensje jeden do drugiego i się napinacie.
Zwracam uwagę, że ja nie siadam ciężarówkom "na dupie" naciskając je
żeby jechały szybciej ;)
Trzymam dystans, żeby mieć możliwość wyprzedzenia (widoczność i kawałek
miejsca na rozpędzenie).
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
124. Data: 2013-06-14 11:19:13
Temat: Re: nocne Polakow podroze
Od: WildS <f...@n...pl>
On 2013-06-14, Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> wrote:
>>> Jeden się boi nieaktywnego fotoradaru, inny wyłączyć kaganiec - jeden
>>> dokładnie wart drugiego.
>> To nie ma ot takiego wyłącznika. Gdyby miało to by nie było problemu z
>> wyprzedzaniem ;)
> Wyłączenie kagańca to nie jest duży problem, ale nie zrobisz tego (tak jak
> większość kierowców ciężaróek) bo boisz się krokodyli i konsekwencji za to.
>
Wyłączenie takiego kagańca to jest duży problem.
Po pierwsze to jest nielegalne i grozi co najmniej zabraniem dowodu
rejestracyjnego. Po drugie tak przekroczona prędkość będzie
zarejestrowana na tacho i każda kontrola w każdym państwie się do tego
doczepi. Za ingerencje w tachograf są bardzo wysokie kary również dla
przewoźnika (nie tylko kierowcy). Również w przypadku wypadku z ofiarami
tak zmodyfikowana ciężarówka to ciężka sprawa.
Dodatkowo mogą być problemy z autoryzowanym serwisem i gwarancją w razie
wykrycia takich modyfikacji.
Również w wypadku wypadku sprawdzą np. kto robił legalizację tacho itp.
i mogą dobrać się do dupy temu kto kaganiec zdejmował. To również
zmniejsza chęci warsztatow do takich modyfikacji.
--
WildS
-
125. Data: 2013-06-14 11:26:53
Temat: Re: nocne Polakow podroze
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 14 Jun 2013 11:19:13 +0200 (CEST), WildS napisał(a):
> On 2013-06-14, Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> wrote:
>>>> Jeden się boi nieaktywnego fotoradaru, inny wyłączyć kaganiec - jeden
>>>> dokładnie wart drugiego.
>>> To nie ma ot takiego wyłącznika. Gdyby miało to by nie było problemu z
>>> wyprzedzaniem ;)
>> Wyłączenie kagańca to nie jest duży problem, ale nie zrobisz tego (tak jak
>> większość kierowców ciężaróek) bo boisz się krokodyli i konsekwencji za to.
>>
> Wyłączenie takiego kagańca to jest duży problem.
Utrata PJ za punkty tez :-P
> [..]Również w wypadku wypadku sprawdzą np. kto robił legalizację tacho itp.
> i mogą dobrać się do dupy temu kto kaganiec zdejmował. To również
> zmniejsza chęci warsztatow do takich modyfikacji.
I co - nie ma tachografow na pilota ?
J.
-
126. Data: 2013-06-14 11:31:40
Temat: Re: nocne Polakow podroze
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 14.06.2013 11:19, WildS pisze:
>> Wyłączenie kagańca to nie jest duży problem, ale nie zrobisz tego (tak jak
>> większość kierowców ciężaróek) bo boisz się krokodyli i konsekwencji za to.
>>
>
> Wyłączenie takiego kagańca to jest duży problem.
Przekraczanie dozwolonej oraz bezpiecznej prędkości też.
> Po pierwsze to jest nielegalne i grozi co najmniej zabraniem dowodu
> rejestracyjnego. Po drugie tak przekroczona prędkość będzie
A przekraczanie prędkości jest legalne i niczym nie grozi?
[ciach lamenty]
Czyli wszystko się sprowadza nie do tego, co jest właściwe, tylko do
tego, na czym mogą cię przyłapać i ile takie przyłapanie kosztuje - wg
tej logiki ludzi nie mordujesz i nie okradasz tylko dlatego, że możesz
wpaść. Czy to normalna postawa moralna (notabene mocno zaprawiona
"moralnością Kalego") kierowców ciężarówek, czy tylko twoja?
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
127. Data: 2013-06-14 11:44:38
Temat: Re: nocne Polakow podroze
Od: WildS <f...@n...pl>
On 2013-06-14, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>>>>> Jeden się boi nieaktywnego fotoradaru, inny wyłączyć kaganiec - jeden
>>>>> dokładnie wart drugiego.
>>>> To nie ma ot takiego wyłącznika. Gdyby miało to by nie było problemu z
>>>> wyprzedzaniem ;)
>>> Wyłączenie kagańca to nie jest duży problem, ale nie zrobisz tego (tak jak
>>> większość kierowców ciężaróek) bo boisz się krokodyli i konsekwencji za to.
>> Wyłączenie takiego kagańca to jest duży problem.
> Utrata PJ za punkty tez :-P
>
>> [..]Również w wypadku wypadku sprawdzą np. kto robił legalizację tacho itp.
>> i mogą dobrać się do dupy temu kto kaganiec zdejmował. To również
>> zmniejsza chęci warsztatow do takich modyfikacji.
> I co - nie ma tachografow na pilota ?
To inne kategorie wykroczeń niż prędkość czy przekroczenia czasu. Kary
(w trybie administracyjnym) za to idą w tysiące a nawet dziesiątki
tysięcy, można licencje stracić itp.
Jakieś dziadtransy tego i magnesów używaja, zeby potem jezdzic po
dumpingowych stawkach i psuć rynek. Powinni za to ścigać najbardziej ale
to też wymaga więcej pracy bo do kontroli trzeba zatrzymać a nie jezdzic
sobie tylko berlingiem z radarkiem.
--
WildS
-
128. Data: 2013-06-14 12:03:26
Temat: Re: nocne Polakow podroze
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Fri, 14 Jun 2013 11:19:13 +0200 (CEST), WildS napisał(a):
> On 2013-06-14, Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> wrote:
>>>> Jeden się boi nieaktywnego fotoradaru, inny wyłączyć kaganiec - jeden
>>>> dokładnie wart drugiego.
>>> To nie ma ot takiego wyłącznika. Gdyby miało to by nie było problemu z
>>> wyprzedzaniem ;)
>> Wyłączenie kagańca to nie jest duży problem, ale nie zrobisz tego (tak jak
>> większość kierowców ciężaróek) bo boisz się krokodyli i konsekwencji za to.
>>
>
> Wyłączenie takiego kagańca to jest duży problem.
Zależy jaki kto technicznie uzdolniony.
Generalnie nieduży, co najwyżej średni.
> Po pierwsze to jest nielegalne i grozi co najmniej zabraniem dowodu
> rejestracyjnego. Po drugie tak przekroczona prędkość będzie
> zarejestrowana na tacho i każda kontrola w każdym państwie się do tego
> doczepi.
Oczywiście, czyli tak jak pisałem - strach przed krokodylem i
przewidzianymi w prawie konsekwencjami. Dlatego jeździsz z włączonym
kagańcem.
> Za ingerencje w tachograf są bardzo wysokie kary również dla
> przewoźnika (nie tylko kierowcy).
Nadal to jest strach przed krokodylem.
> Również w przypadku wypadku z ofiarami
> tak zmodyfikowana ciężarówka to ciężka sprawa.
Czyli dokładnie to samo co w przypadku wypadku spowodowanego przez osobówkę
która jechała z niedozwoloną prędkością w terenie zabudowanym.
> Dodatkowo mogą być problemy z autoryzowanym serwisem i gwarancją w razie
> wykrycia takich modyfikacji.
Owszem
> Również w wypadku wypadku sprawdzą np. kto robił legalizację tacho itp.
> i mogą dobrać się do dupy temu kto kaganiec zdejmował. To również
> zmniejsza chęci warsztatow do takich modyfikacji.
Owszem.
-
129. Data: 2013-06-14 14:02:47
Temat: Re: nocne Polakow podroze
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Fri, 14 Jun 2013 10:59:26 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
> W dniu 14.06.2013 10:47, Tomasz Pyra pisze:
>
>> W każdym razie efekt jest taki że Ty jeździsz poza terenem zabudowany
>> 20km/h mniej niż reszta, bo się boisz krokodyli.
>> On jedzie w mieście 20km/h mniej niż reszta, bo się boi fotoradaru.
>
> W tym przypadku także krańca widoczności
No to akurat nie musi być nieprawdą w jednym i drugim wypadku.
Jadąc we mgle bardzo pomaga to jak kierowca siedzi jak najdalej od poziomu
świecenia świateł, bo mniej się oślepia własnymi światłami.
We mgle dużo lepiej widać w ciężarówce niż w osobówce.
-
130. Data: 2013-06-14 14:44:18
Temat: Re: nocne Polakow podroze
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 14.06.2013 14:02, Tomasz Pyra pisze:
> No to akurat nie musi być nieprawdą w jednym i drugim wypadku.
> Jadąc we mgle bardzo pomaga to jak kierowca siedzi jak najdalej od poziomu
> świecenia świateł, bo mniej się oślepia własnymi światłami.
> We mgle dużo lepiej widać w ciężarówce niż w osobówce.
>
I rzekomo doświadczony kierowca ciężarówki powinien o tym wiedzieć i nie
napierać.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...