-
Data: 2015-04-12 10:36:49
Temat: Re: niemieckie autostrady platne
Od: "Cavallino" <c...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mgbp77$2n3$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2015-04-11 o 14:21, Cavallino pisze:
>>
>>>>> Nie startują.
>>>>> Trafił im się jeden inteligentny który zauważył że żeby rząd na
>>>>> rzęsach
>>>>> stawał to nie doprowadzi statusu naszych autostrad do takiego stanu
>>>>> jak w Niemczech. Więc nie da się wprowadzić tego pomysłu.
>>>>
>>>> Mówiąc status masz na myśli długość i gęstość, czy standard? Bo jeśli
>>>> chodzi o standard to akurat nasze są generalnie póki co lepsze (czemu
>>>> się trudno dziwić, bo o pół wieku młodsze).
>>>>
>>> Nie mam na myśli standardu, długości ani gęstości tylko status.
>>> Sporo z nich jest drogami mającymi innego właściciela niż
>>> państwo więc złodzieje z rządu nie mogą za przejazd nimi
>>> sprzedawać winietek.
>>
>> Oczywiście że mogą.
>> Wystarczy ustalić, że koncesjonariusz dostaje od państwa wynagrodzenie,
>> a wpływy państwo zabiera dla siebie.
>> Tak właśnie jest m.in. na A1 i nowej kulczykowej części A2 chyba również.
>
> A wiesz jaka była by cena winietek przy naszych cenach autostrad ?
Wystarczy taka, żeby się budżet spinał.
W winietkach siła tkwi w powszechności, a nie w cenie za km.
> Bo fachowcy od marketingu twierdzą że odstraszająca potencjalnych
> nabywców co skutecznie zmniejszyło by klientów i wpływy.
> Łatwiej zdecydować się każdorazowo na opłatę niż na winietę
> za kilkaset lub tysiąc kilkaset złotych. A to oznacza że
> autostradami przestanie jeździć sporo okazyjnych klientów
> a stali dzięki winietkom przyniosą mniejsze zyski.
Winietki z reguły obejmują też drogi szybkiego ruchu, więc to już chęć do
rezygnacji byłaby dużo niższa.
Zresztą - nie mamy aż tylu tych autostrad zarządzanych przez
koncesjonariuszy, ODIP:
-50 km A4
-100 km A1
-300 km A2 i na tym koniec
więc przy normalnej cenie winietki, takiej jak u sąsiadów, jest to w stanie
zarobić na siebie.
>
>> A wtedy, czy wpływy państwo osiąga na bramkach, czy winietkami, to wsio
>> ryba.
>>
> Pod warunkiem że te wpływy były by takie same. A już dziś wiemy
> że nie były by.
Z danego odcinka nie, ale tak ogólnie - jak najbardziej byłoby to możliwe.
Następne wpisy z tego wątku
- 12.04.15 12:47 RadoslawF
- 12.04.15 13:27 Budzik
- 12.04.15 13:57 masti
- 12.04.15 15:19 Cavallino
- 12.04.15 17:46 RadoslawF
- 12.04.15 17:51 RadoslawF
- 12.04.15 17:52 RadoslawF
- 12.04.15 18:22 masti
- 12.04.15 19:00 Budzik
- 12.04.15 19:00 Budzik
- 12.04.15 20:44 Cavallino
- 12.04.15 20:46 Cavallino
- 13.04.15 10:16 RadoslawF
- 13.04.15 10:23 RadoslawF
- 13.04.15 10:25 RadoslawF
Najnowsze wątki z tej grupy
- Prywatny parking? Pierwsze 10 minut bezplatnie
- znalazłem samochód ;)
- Pierwszeństwo łamane
- zamek
- W-wa naklejki wjazd do centrum
- 1250 euro za rezygnacje z posiadania samochodu
- poszedł na czerwonym i uderzył w motur
- Tesla to wóz dla mnie
- Re: Prywatny parking? Pierwsze 10 minut bezplatnie
- A co mnie to koooorwa obchodzi?
- Re: Prywatny parking? Pierwsze 10 minut bezplatnie
- SAMOCHODY ELEKTRYCZNE: EKOLOGICZNA HIPOKRYZJA CZY EKONOMICZNA GŁUPOTA? | GOSPODARCZE ZERO #21
- Baterie litowe, takie bezpieczne :(
- ładny dzień na cabrio
- chcę od życia czegoś więcej
Najnowsze wątki
- 2024-07-02 Realme 7 Na co zmienić?
- 2024-06-27 Prywatny parking? Pierwsze 10 minut bezplatnie
- 2024-07-02 znalazłem samochód ;)
- 2024-07-02 Pierwszeństwo łamane
- 2024-07-02 zamek
- 2024-07-02 Akumulatory VRLA
- 2024-07-03 Białystok => Inżynier DevOps Conexa First (Kontraktor) <=
- 2024-07-03 MĂźnchen => Test Development Engineer (m/w/d) <=
- 2024-07-03 Warszawa => Full Stack web developer (obszar .Net Core, Angular6+) <=
- 2024-07-03 Warszawa => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2024-07-02 Kraków => Spedytor międzynarodowy <=
- 2024-07-02 Poznań => Senior React Native Developer <=
- 2024-07-02 Rzeszów => Frontend Developer (React) <=
- 2024-07-02 Warszawa => Fullastack (Java) Developer <=
- 2024-07-02 reparacje