eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodynie przyjecie mandatu - co dalej?:)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 73

  • 11. Data: 2011-03-02 07:40:04
    Temat: Re: nie przyjecie mandatu - co dalej?:)
    Od: "Michał \"HoMMeR\" Paszek" <hommer@[SPAM_SIO]3star.net.pl>

    W dniu 2011-03-02 01:19, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
    >
    > Aktualnie (ponownie przechodzę)

    Aktualnie ponoszę konsekwencję: w poniedziałek egzamin sprawdzający po
    przekroczeniu 34pkt.
    >
    >
    > Jeśli sędzia nie głupek i zna się na "branży" w której rozstrzyga, to
    > może udać się w 1 instancji, ale raczej na wygraną należy liczyć w 2
    > instancji.

    Zatrzymanie przez wideorejestrator: 103/50, 81/50 i wyprzedzanie na
    przejściu dla pieszych. Propozycja policjantów: 26pkt. Nie przyjąłem.
    Odwołałem się od wyroku nakazowego, sąd przesłuchał policjantów i mnie,
    sprawdził legalność wideorejestratora, _nie miał_ dowodów w postaci
    nagrania: rzekomo rozmagnesowanego. Wyrok: 1000zł + 300 kosztów.

    >
    >> 8. apelacja
    >> 9. podtrzymanie/odrzucenie wyroku
    >
    > Jeśli sprawa oczywista i ZDATNA do udowodnienia - odrzucenie ...
    > stracony czas/pieniądze/nerwy - nie zwrócone.
    >
    Podtrzymanie i uprawomocnienie. Nie wnikam jaka była moja linia obrony,
    reprezentował mnie adwokat. Zabrakło miesiąca do przedawnienia.

    >> Co do zmian kwalifikacji - zdarza się, choć najczęściej z
    >> przyczyn formalnych, a nie uznaniowych względem oskarżonego.
    >
    > Z doświadczenia wiem, że wielokroć sąd uznaje rację obwinionego. Bo
    > policjant był po prostu idiotą :)

    Zmiana kwalifikacji 103/50 - na 103 w terenie zabudowanym.

    > Zazwyczaj niżej. Opłaca się przy mandacie 200 PLN odwołać się tylko po
    > to by było taniej (np 100 PLN czy 50) Sąd nie jest ograniczony
    > taryfikatorem, i bardzo często wydając "wyrok" robi to tak, by nie dawać
    > pretekstu do odwoływania się ...

    Dokładnie tak samo, jak proponowali policjanci.

    >> Do kosztów doliczasz koszty sądowe (dla przykładu 1000zł kara +
    >> 300zł kosztów)
    >
    > Coś czuję, że dostałeś za obrazę sądu, albo piszesz opowieści
    > pornobrutalne oparte o to co zasłyszałeś w knajpie.
    >

    Chcesz wyrok?


    --
    Michał "HoMMeR" Paszek
    hydrokomfort by Citroen Xantia


  • 12. Data: 2011-03-02 07:41:35
    Temat: Re: nie przyjecie mandatu - co dalej?:)
    Od: "Michał \"HoMMeR\" Paszek" <hommer@[SPAM_SIO]3star.net.pl>

    W dniu 2011-03-02 07:40, "Michał \"HoMMeR\" Paszek" pisze:
    > W dniu 2011-03-02 01:19, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
    >>
    >> Aktualnie (ponownie przechodzę)
    >
    > Aktualnie ponoszę konsekwencję: w poniedziałek egzamin sprawdzający po
    > przekroczeniu 34pkt.

    Oczywiście 24pkt. Literówka.


    --
    Michał "HoMMeR" Paszek
    hydrokomfort by Citroen Xantia


  • 13. Data: 2011-03-02 08:30:05
    Temat: Re: nie przyjecie mandatu - co dalej?:)
    Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>

    [ciach]
    >> tak swoją drogą, to.... przykre, że policja ciągle pracuje na to by
    >> ludzie
    >> odnosili się do nich nie ufnie, zle, i zakładali zawsze złą wole tej
    >> sluzby.
    > Było wykroczenie czy nie było?
    > Wmówili?
    >
    >> wiem, oni nie są do lubienia, ale jesli będą tak traktować obywateli, to
    >> nigdy u nas nie będzie czegoś takiego jak zaufanie do policji.
    > Jak gówniarz ukradnie w sklepie Marsa to też mają go puścić żeby nie
    > tracić zaufania w społeczeństwie? Batonik przecież wrócił na swoje
    > miejsce, na półkę, nic się nie stało.
    > Jest zasada legalizmu.

    Przepisy są dla ludzi nie ludzie dla przepisów. Tak samo Policja -
    jeżeli widział, że ktoś na drodze zabłądził, źle pojechał powinien
    zatrzymać ruch i w bezpieczny sposób umożliwić tej osobie włączyć się na
    właściwy pas.

    Wielu kierowców by tak zrobiło - po prostu przepuści samochód z obcą
    rejestracją.

    Jeżeli na drodze jest zakaz zawracania, ograniczenie prędkości to nie po
    to by tam mandaty można było sypać, a po to by było bezpiecznie. Jeżeli
    ktoś w środku nocy tam zawróci i nie stwarza żadnego zagrożenia to można
    by odpuścić sobie taki zakaz. Jeżeli ktoś jedzie szybciej niż przepis
    przewiduje, a warunki na to pozwalają, to również taki zakaz można by se
    odpuścić. Oczywiście podałem to w sporym uproszczeniu nie jestem za nie
    stosowaniem się do przepisów ale każda taka wątpliwa sprawa powinna być
    na korzyść kierowcy.

    Np. w innych krajach ktoś zapomni papierów lub niema np. OC to ma w
    ciągu kilku dni przedstawić na policji, że takie ubezpieczenie posiada
    bądź wykupił.
    Spotkałem się w Niemczech ze znakami ograniczenia prędkości warunkowymi
    np. mocno wieje to ograniczenie do 80, nie ma wiatru można olać.

    A u nas, stawiają zakaz zawracania i za chwilę policja mandaty wlepia.

    Więc jak gówniarz ukradnie batonik to co powinni go zamknąć na 24?

    Ariusz


  • 14. Data: 2011-03-02 08:31:13
    Temat: Re: nie przyjecie mandatu - co dalej?:)
    Od: "szufla" <p...@p...pr>

    Rzeczowy post, z tym, ze dostalem wyrok zaocznie i nie dostalem wczesniej
    zadnej informacji. Moglem sie odwolywac ale doszedlem do wniosku , ze nie ma
    sensu, wlasciwie nie chcialo mi sie poniewaz SM chciala mnie ukarac mandatem
    200zl a sad zmienil na 100zl, w sumie wyszlo chyba 150.
    Mysle, ze rzeczywiscie moglbym sprawe wygrac, tylko szkoda mi bylo czasu
    zeby walczyc o te 150zeta..

    sz.



  • 15. Data: 2011-03-02 08:39:24
    Temat: Re: nie przyjecie mandatu - co dalej?:)
    Od: "Michał \"HoMMeR\" Paszek" <hommer@[SPAM_SIO]3star.net.pl>

    W dniu 2011-03-02 08:31, szufla pisze:
    > Rzeczowy post, z tym, ze dostalem wyrok zaocznie i nie dostalem wczesniej
    > zadnej informacji. Moglem sie odwolywac ale doszedlem do wniosku , ze nie ma
    > sensu, wlasciwie nie chcialo mi sie poniewaz SM chciala mnie ukarac mandatem
    > 200zl a sad zmienil na 100zl, w sumie wyszlo chyba 150.
    > Mysle, ze rzeczywiscie moglbym sprawe wygrac, tylko szkoda mi bylo czasu
    > zeby walczyc o te 150zeta..

    Bo taka jest procedura. W każdym wniosku skierowanym do sądu wpierw
    dostaje się wyrok nakazowy, dopiero od tego wyroku się odwołujesz i
    uruchamiasz procedurę: rozprawy, przedstawianie dowodów, przesłuchania
    świadków. Zawsze możesz zgodzić się z wyrokiem nakazowym, ale w
    większości przypadków nie ma to sensu - po to nie przyjmujesz mandatu,
    żeby móc sprzeciwić się oskarżycielowi i przedstawić swoje racje. W
    rozprawie zaocznej nie masz takiej możliwości.


    --
    Michał "HoMMeR" Paszek
    hydrokomfort by Citroen Xantia


  • 16. Data: 2011-03-02 08:53:39
    Temat: Re: nie przyjecie mandatu - co dalej?:)
    Od: The_EaGle <t...@p...onet.pl>

    W dniu 2011-03-02 08:31, szufla pisze:
    > Rzeczowy post, z tym, ze dostalem wyrok zaocznie i nie dostalem wczesniej
    > zadnej informacji. Moglem sie odwolywac ale doszedlem do wniosku , ze nie ma
    > sensu, wlasciwie nie chcialo mi sie poniewaz SM chciala mnie ukarac mandatem
    > 200zl a sad zmienil na 100zl, w sumie wyszlo chyba 150.
    > Mysle, ze rzeczywiscie moglbym sprawe wygrac, tylko szkoda mi bylo czasu
    > zeby walczyc o te 150zeta..

    To po co się nie zgodziłeś na mandat? Przecież nie skorzystanie z prawa
    do odwołania jest równoznaczne z prawem do przyjęcia mandatu.
    Bezsens...

    Pozdrawiam
    Rafał


  • 17. Data: 2011-03-02 09:14:23
    Temat: Re: nie przyjecie mandatu - co dalej?:)
    Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>


    Użytkownik "Ariusz" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:ikkrm0$flu$1@news.onet.pl...

    > Przepisy są dla ludzi nie ludzie dla przepisów. Tak samo Policja - jeżeli
    > widział, że ktoś na drodze zabłądził, źle pojechał powinien zatrzymać ruch
    > i w bezpieczny sposób umożliwić tej osobie włączyć się na właściwy pas.
    >
    > Wielu kierowców by tak zrobiło - po prostu przepuści samochód z obcą
    > rejestracją.

    Część w ogóle nie patrzy w lusterko (chyba, że kobieta:))
    to chcesz, aby kierowcy analizowali (w lusterku czyli odwrotnie)
    rejestracje dojeżdżających "do skręcania w lewo"?
    choć to raczej naturalne, ze jak podjeżdżam w innym mieście
    do zwężenia to raczej nie mam problemów ze zmianą na "pas zajęty",
    wpuszczają gościa "ze wsi".A jak, z kolei, stanie przede mną ktoś "ze
    wsi":),
    to również naturalne, ze wpuszczam.



    > Jeżeli na drodze jest zakaz zawracania, ograniczenie prędkości to nie po
    > to by tam mandaty można było sypać, a po to by było bezpiecznie. Jeżeli
    > ktoś w środku nocy tam zawróci ....

    ...gdy w nocy wjeżdżasz na skrzyżowanie regulowane światłami,
    to też, jak mały ruch to powoli przejeżdżasz???


    > Np. w innych krajach ktoś zapomni papierów lub niema np. OC to ma w ciągu
    > kilku dni przedstawić na policji,

    O ile OC - w porządku to inne papiery już nie.
    Patrol spotyka gościa bez dowodu rejestracyjnego,
    i mówi niech panowie przyjadą pokazać jutro?!

    > Więc jak gówniarz ukradnie batonik to co powinni go zamknąć na 24?

    Nie, powinien dostać dyplom za "wytrwałość"


  • 18. Data: 2011-03-02 10:04:30
    Temat: Re: nie przyjecie mandatu - co dalej?:)
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik ""Michał \"HoMMeR\" Paszek"" <hommer@[SPAM_SIO]3star.net.pl>
    napisał w wiadomości news:ikkoon$83g$1@news.onet.pl...
    >W dniu 2011-03-02 01:19, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
    >>
    >> Aktualnie (ponownie przechodzę)
    >
    > Aktualnie ponoszę konsekwencję: w poniedziałek egzamin sprawdzający po
    > przekroczeniu 34pkt.
    >>
    >>
    >> Jeśli sędzia nie głupek i zna się na "branży" w której rozstrzyga, to
    >> może udać się w 1 instancji, ale raczej na wygraną należy liczyć w 2
    >> instancji.
    >
    > Zatrzymanie przez wideorejestrator: 103/50, 81/50 i wyprzedzanie na
    > przejściu dla pieszych.

    Nie czaję, dostałeś za jedną jazdę dwa mandaty, czy to dwa różne zdarzenia?
    No bo jak jedno, to wymyślili niezły patent: nagrywają 10 sekund, każda
    sekunda to ich zdaniem osobny powód do mandatu i po prawku.
    Ale że sąd to przyklepał?


  • 19. Data: 2011-03-02 10:06:04
    Temat: Re: nie przyjecie mandatu - co dalej?:)
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "The_EaGle" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:ikkt23$kf4$1@news.onet.pl...
    >W dniu 2011-03-02 08:31, szufla pisze:
    >> Rzeczowy post, z tym, ze dostalem wyrok zaocznie i nie dostalem wczesniej
    >> zadnej informacji. Moglem sie odwolywac ale doszedlem do wniosku , ze nie
    >> ma
    >> sensu, wlasciwie nie chcialo mi sie poniewaz SM chciala mnie ukarac
    >> mandatem
    >> 200zl a sad zmienil na 100zl, w sumie wyszlo chyba 150.
    >> Mysle, ze rzeczywiscie moglbym sprawe wygrac, tylko szkoda mi bylo czasu
    >> zeby walczyc o te 150zeta..
    >
    > To po co się nie zgodziłeś na mandat? Przecież nie skorzystanie z prawa do
    > odwołania jest równoznaczne z prawem do przyjęcia mandatu.
    > Bezsens...

    Nie do końca.
    Strasznik się musiał napisać, więc nie marnował czasu z radarem w łapie,
    zapłacił 150 a nie 200, jakiś sens to jest.


  • 20. Data: 2011-03-02 10:23:20
    Temat: Re: nie przyjecie mandatu - co dalej?:)
    Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>

    W dniu 2011-03-02 07:40, "Michał \"HoMMeR\" Paszek" pisze:

    > Zatrzymanie przez wideorejestrator: 103/50, 81/50 i wyprzedzanie
    > na przejściu dla pieszych.

    A robiłeś tak ?



    --
    Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
    Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
    Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
    http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535
    6008

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: