j...@a...at pisze:

> a ja wlasnie wrocilem ze spaceru i mialem podpiety akurat 28-105.
> sadzisz ze jestem wybrykiem natury , ktory podpina obiektywy z analogu
> do aps - C ?
> ( w zasadzie fotografowalem z tych samych odleglosci co
> zwykle, owszem kadr byl moze i ciasniejszy , ale to dobrze bo zdjecia
> nieinteresujace , czyli na ciasnym kadrze miesci sie mniej
> nieinteresujacych rzeczy ;-)

Sprowadzasz to do absurdu. To znaczy, że kadrując na FF zostawiasz zbyt
duży margines, nic więcej.
Prawda, że jeśli przyjmujesz CoC jako 1/x przekątnej to wraz ze wzrostem
rozmiarów matrycy rośnie GO, ale nikt jakoś nie szarpie się na
kompakty z matrycami 1/2,5", żeby mieć zdjęcia z małą GO. Przecież,
jeśli chcesz mieć ten sam kadr, to musisz użyć krótszej ogniskowej,
która, jak sam wspomniałeś sprawia, że głębia ostrości rośnie szybciej
niż maleje CoC.
Więc po co te twoje teoretyczne rozważania. Wystarczyło by powiedzieć,
że GO rośnie, ale praktycznie im większa matryca, tym uzyskiwana głębia
ostrości dla tych samych kątów widzenia maleje.
A jak używasz 28mm na APS-C z takiej samej odległości jak na FF, to po
co ci FF, jeśli zostają ci takie duże, niepotrzebne marginesy. Albo
powinieneś używać na FF 50mm.


> zeby to kapnac , trza rozumiec ze rozne paramatry moga mniec rozny ,
> niezalezny wplyw , trzebaby troche liznac funkcji wielu zmiennych i
> przestrzeni wielowymiarowych.

Większych bzdur to już dawno nie słyszałem. Rozumiem zależność GO od
przysłony i wielkości matrycy bez lizania funkcji wielu zmiennych.
Widzę, że przy większych matrycach brany jest większy CoC, ale widzę
też, jaka jest różnica w stosowaniu takiego a nie innego formatu matrycy.

Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"Jak podały Fakty TVN: W poniedziałek ma sie rozpocząć Miedzynarodowa
Konferencja d/s Walki ze Spamem. Organizatorzy rozesłali główne
założenia tematyczne do 170 mln internautów."
login: pawelek_79
serwer: poczta*onet.pl.