eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocyklemotocykl z UK - troche skomplikowane
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 11. Data: 2010-06-08 14:51:51
    Temat: Re: motocykl z UK - troche skomplikowane
    Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>

    Gr4N4c1K pisze:
    > Nie chcemy też
    > zbytnio szkodzić Panu B., oprócz tego co sam sobie nakręcił z lenistwa,
    > bo to swój podobno chłop i rosół z jego kuraków primasort wychodz.
    > Kontakt z Panem A. raczej nikły.

    Ja bym poszedl na calosc i w okienku urzedniczce powiedzial, ze ten
    motur razem z papierami to kury pana B z podworka wygrzebaly razem z
    kwitami.

    I ze jeszcze mu sie swiatelko swiecilo.
    :-)

    Pan B jest wedle papierow importerem i cla i Vaty wisza na nim.

    KJ


  • 12. Data: 2010-06-08 18:19:35
    Temat: Re: motocykl z UK - troche skomplikowane
    Od: Gr4N4c1K <granacik@wy_ciac.poczta.onet-dot-pl>

    Dnia Tue, 08 Jun 2010 16:51:51 +0200, KJ Siła Słów <K...@n...com> napisał:

    > Gr4N4c1K pisze:
    >> Nie chcemy też
    >> zbytnio szkodzić Panu B., oprócz tego co sam sobie nakręcił z lenistwa,
    >> bo to swój podobno chłop i rosół z jego kuraków primasort wychodz.
    >> Kontakt z Panem A. raczej nikły.
    >
    > Ja bym poszedl na calosc i w okienku urzedniczce powiedzial, ze ten
    > motur razem z papierami to kury pana B z podworka wygrzebaly razem z
    > kwitami.
    >
    > I ze jeszcze mu sie swiatelko swiecilo.
    > :-)
    >
    > Pan B jest wedle papierow importerem i cla i Vaty wisza na nim.
    >
    > KJ

    Liczymy się z tym, że pewnie bez bombonierek dla przemiłych i
    przesympatycznych Pań urzędniczek się nie obejdzie. :)

    No to nieco sytuacja zaczyna się klarować.
    Punktem zaczepnym jest właśnie wniosek Vat24 i dokument Vat25

    Troszkę poczytałem np. tu:
    http://www.e-podatnik.pl/artykul/vat_i_akcyza/9321/K
    to_i_kiedy_sklada_wniosek_VAT_24.html
    wniosek Vat24
    http://www.mofnet.gov.pl/_files_/podatki/vat_i_akcyz
    owy/przepisy_vat_2004/vat_24.pdf

    Tylko, że zrodziły się kolejne pytania. Pierwsze to nijak w tych
    przepisach nie mogę się dopatrzeć obowiązkowych terminów na dokonanie
    czynności urzędowych. Jedynie, że musi być ten wniosek złożony przed
    ewentualnym dopuszczeniem pojazdu do ruchu na terenie RP. O
    nieprzekraczalnych terminach i ewentualnych sankcjach ni słowa.
    Drugie odnośnie samego wniosku. Są pola "B" gdzie podaje się dane osoby
    zainteresowanej wystawieniem dokumentu Vat25, natomiast w polach "D" dane
    podmiotu dokonującego dostawy pojazdu. Czy aby konieczne jest by Pan B.
    składał ten wniosek? Czy jednak by można było złożyć ten przez Pana C.
    podającego w sekcji "D" dane Pana B. jako podmiotu dokonującego dostawy.
    Tak czy tak kasa za ten papierek do kasy Państwa wpłynie.
    Gdyby mógł ktoś tę moją tezę potwierdzić lub zanegować jednoznacznie oraz
    rozwiać wątpliwości odnośnie terminów.

    A co z cłem i akcyzą? Będą wymagane? Jak to jest w przypadku kupna
    motocykla z UK?

    Pozdrawiam


  • 13. Data: 2010-06-08 20:04:25
    Temat: Re: motocykl z UK - troche skomplikowane
    Od: ditron <t...@g...com>

    On 8 Cze, 20:19, Gr4N4c1K <granacik@wy_ciac.poczta.onet-dot-pl> wrote:
    > Gdyby m g kto t moj tez potwierdzi lub zanegowa jednoznacznie oraz  
    > rozwia w tpliwo ci odno nie termin w.
    Jesli vat24 zlozy Pan B to zaden termin nie bedzie przekroczony
    poniewaz w ogole o zadnym terminie nie moze byc mowy (pan B mogl
    sprowadzic motocykl wczoraj)
    moje watpliwosci co do terminu dotyczyly pana C
    jednak koledzy wyzej wyjasnili ze to nie moze byc Pan C, ktory
    zaniesie vat24


  • 14. Data: 2010-06-10 11:47:31
    Temat: Re: motocykl z UK - troche skomplikowane
    Od: pajhivo <k...@g...com>

    On 8 Cze, 00:47, Gr4N4c1K <granacik@wy_ciac.poczta.onet-dot-pl> wrote:
    > Powitać.
    > (...)

    Przerabiałem to w ub. roku mniej więcej w ten sam sposób tzn. kupiłem
    moto od gościa(pana B) który go kupił w UK (od pana A).
    Z panem B spisaliśmy umowę w PL, potem załatwiłem przegląd a OC
    przepisałem na siebie (Pan B już wcześniej OC wykupił).
    Potem do US gdzie pan B złożył wniosek o zaświadczenie zwolnienia z
    VATu (vat25 czy 25 już nie pamiętam) i upoważnił mnie do odbioru
    zaświadczenia.
    Potem wszystko do kupy i z papierami do WK zarejestrować moto.
    Aha, Na naszej umowie była cena taka sama jak na umowie z UK (po
    kursie średnim).

    Krzyś D.


  • 15. Data: 2010-06-17 17:21:03
    Temat: Re: motocykl z UK - troche skomplikowane
    Od: Gr4N4c1K <granacik@wy_ciac.poczta.onet-dot-pl>

    Dnia 10-06-2010 o 13:47:31 pajhivo <k...@g...com> napisał(a):

    > On 8 Cze, 00:47, Gr4N4c1K <granacik@wy_ciac.poczta.onet-dot-pl> wrote:
    >> Powitać.
    >> (...)
    >
    > Przerabiałem to w ub. roku mniej więcej w ten sam sposób tzn. kupiłem
    > moto od gościa(pana B) który go kupił w UK (od pana A).
    > Z panem B spisaliśmy umowę w PL, potem załatwiłem przegląd a OC
    > przepisałem na siebie (Pan B już wcześniej OC wykupił).
    > Potem do US gdzie pan B złożył wniosek o zaświadczenie zwolnienia z
    > VATu (vat25 czy 25 już nie pamiętam) i upoważnił mnie do odbioru
    > zaświadczenia.
    > Potem wszystko do kupy i z papierami do WK zarejestrować moto.
    > Aha, Na naszej umowie była cena taka sama jak na umowie z UK (po
    > kursie średnim).
    >
    > Krzyś D.

    Twoja historia umacnia mnie w przekonaniu, że sprawa mojego znajomego
    pozytywnie się skończy :)

    jeszcze tylko nasunęły mi się dwa pytania i może ktoś będzie wiedział.
    mianowicie czy na tłumaczenie dowodu potrzebna jest faktura i na kogo
    miała by być? jeśli jest konieczna czy musi być wystawiona na Pana B. czy
    już może ją wziąć Pan C. który teraz lata za papierami i defakto będzie
    właścicielem?

    i jaki średnio wychodzi koszt tłumczenia? ile sobie liczą stron i w jakiej
    kwocie się zamyka? bo stawki w różnych biurach za taką przyjemność mają
    sporą rozbieżność. to tak bardziej z ciekawości :)

    pozdrawiam


  • 16. Data: 2010-06-17 17:23:29
    Temat: Re: motocykl z UK - troche skomplikowane
    Od: "J_K_K" <J...@i...fm>

    Użytkownik "Gr4N4c1K" <granacik@wy_ciac.poczta.onet-dot-pl> napisał w
    wiadomości news:op.vegftdjpykntv0@pecet1.domain.neostrada...
    i jaki średnio wychodzi koszt tłumczenia? ile sobie liczą stron i w jakiej
    kwocie się zamyka? bo stawki w różnych biurach za taką przyjemność mają
    sporą rozbieżność. to tak bardziej z ciekawości :)
    -------------------------------

    Z autopsji (co prawda samochodowej):
    najtaniej mieli w biurze przy UC
    (Andrychów akurat).

    Pzdr

    JKK


  • 17. Data: 2010-06-17 21:39:34
    Temat: Re: motocykl z UK - troche skomplikowane
    Od: n...@s...com

    On Thu, 17 Jun 2010 19:21:03 +0200, Gr4N4c1K
    <granacik@wy_ciac.poczta.onet-dot-pl> wrote:

    >
    >mianowicie czy na tłumaczenie dowodu potrzebna jest faktura

    Jakbys chcial w koszta wrzucic to pewnie tak. A normalnie to potrzeba
    pieczatki 'tlumacz przysiegly', a nie faktur.

    >i jaki średnio wychodzi koszt tłumczenia? ile sobie liczą stron i w jakiej
    >kwocie się zamyka? bo stawki w różnych biurach za taką przyjemność mają
    >sporą rozbieżność. to tak bardziej z ciekawości :)

    Z doswiadczenia powiem, szukaj tlumaczy (pkt, pf, google) i omijaj
    biura tlumaczen (w kraku mieli ceny x2, a terminy duzo dluzsze niz gdy
    zalatwilem bezposrednio u tlumacza).

    pozdr
    newrom
    --
    DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
    JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
    http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html


  • 18. Data: 2010-06-18 10:09:23
    Temat: Re: motocykl z UK - troche skomplikowane
    Od: pajhivo <k...@g...com>

    On 17 Cze, 19:21, Gr4N4c1K <granacik@wy_ciac.poczta.onet-dot-pl>
    wrote:
    > Dnia 10-06-2010 o 13:47:31 pajhivo <k...@g...com> napisał(a):
    >
    >
    >
    > > On 8 Cze, 00:47, Gr4N4c1K <granacik@wy_ciac.poczta.onet-dot-pl> wrote:
    > >> Powitać.
    > >> (...)
    >
    > > Przerabiałem to w ub. roku mniej więcej w ten sam sposób tzn. (...)
    >
    > Twoja historia umacnia mnie w przekonaniu, że sprawa mojego znajomego  
    > pozytywnie się skończy :) (...)

    Nie powinno być problemów.

    >
    > jeszcze tylko nasunęły mi się dwa pytania i może ktoś będzie wiedział.  
    > mianowicie czy na tłumaczenie dowodu potrzebna jest faktura (...)

    Do rejestracji nie potrzebujesz żadnej faktury. Jedynie pieczątka na
    tłumaczeniu.

    >
    > i jaki średnio wychodzi koszt tłumaczenia? ile sobie liczą stron i w jakiej  
    > kwocie się zamyka? bo stawki w różnych biurach za taką  przyjemność mają  
    > sporą rozbieżność. to tak bardziej z ciekawości :)

    Ja zapłaciłem chyba 100zł a tłumacza znalazłem pierwszego lepszego w
    okolicy przez net. Zawiozłem babeczce po południu o nastęnego dnia
    miałem już gotowe tłumaczenie. Oczywiście możesz spytać czy ma
    doświadczenie w tłumaczeniu na potrzeby rejestracji żeby przez
    przypadek jakiego babola nie strzeliła :)

    Krzyś D.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: