eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › ladowanie akumulatora zima
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 131

  • 121. Data: 2012-02-11 12:24:18
    Temat: Re: ladowanie akumulatora zima
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 11 Feb 2012 13:15:59 +0100, Mirek napisał(a):
    > W silniku z wałem na sztywno pewnie jest podobnie - jeśli nawet nie ma
    > serwomechanizmów to przełącza się to jedną dźwignią - rozrząd silnika i
    > powietrza.

    Tylko po drodze trzeba zatrzymac, potem odpalic w druga strone, moze byc
    trudniej jesli ciag ze sruby przeszkadza.

    Dawniej moglo byc wiecej roboty, a teraz to "Glowny mechanik" silnika nawet
    nie widzi - siedzi sobie gdzies za podwojnymi drzwiami przy komputerze i
    wypelnia papiery, bo chyba juz nawet nie bardzo ma co klikac myszka :-)

    J.


  • 122. Data: 2012-02-11 12:44:04
    Temat: Re: ladowanie akumulatora zima
    Od: Mirek <i...@z...adres>

    On 11.02.2012 13:24, J.F. wrote:

    > Tylko po drodze trzeba zatrzymac, potem odpalic w druga strone, moze byc
    > trudniej jesli ciag ze sruby przeszkadza.
    >
    Przy pełnej prędkości do przodu to na pewno chwilę trwa zanim uzyskamy
    "całą wstecz". W porcie i podczas odpalania to masz obroty manewrowe -
    ledwie to się kręci. Widziałem jak przepalali mały holownik -
    przycumowany dodatkowymi cumami do nabrzeża (nawet OIDP nie były
    stalowe) i sobie mieszał.

    > Dawniej moglo byc wiecej roboty, a teraz to "Glowny mechanik" silnika nawet
    > nie widzi - siedzi sobie gdzies za podwojnymi drzwiami przy komputerze i
    > wypelnia papiery, bo chyba juz nawet nie bardzo ma co klikac myszka :-)
    >

    Główny to może i siedzi w papierach, ale jego ludzie w smarach i jadą na
    szmacie - nie ma zmiłuj.

    Mirek.


  • 123. Data: 2012-02-11 19:03:43
    Temat: Re: ladowanie akumulatora zima
    Od: "L501 aneryS" <s...@s...pl>


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnjjb0f1.bdt.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    > Kiedyś po naszych drogach jeździły traktorki-samoróbki z wolnoobrotowymi
    > silnikami wysokoprężnymi. Im to nawet przy zwiększaniu obrotów podczas
    > ruszania ze skrzyżowania czasem szajba odbijała i zaczynały się kręcić
    > w drugą stronę, a traktor jechał do tyłu. Ludzie wiedzieli, że nie należy
    > zbyt blisko za takim stawać, bo na tym pojeździe można było polegać jak
    > na słowie harcerza.

    Jarku, a z czego one miały te silniki, wiesz może? (albo ich symbol),
    zrobiłbym UGD i sobie o nich poczytał...

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 124. Data: 2012-02-11 19:08:36
    Temat: Re: ladowanie akumulatora zima
    Od: "L501 aneryS" <s...@s...pl>


    Użytkownik "Padre" <P...@n...net> napisał w wiadomości
    news:jh4f7r$4i9$1@mx1.internetia.pl...
    >> W duzych silnikach okrętowych dwusuwy już chyba całkowicie wyparły
    >> czterosuwy. Dokładnie tak: wyparły.
    >>
    >
    > Ale chyba rozrząd maja cokolwiek inny niż w komarku?

    Zupełnie inny. Jako ciekawostkę podam, że jest możliwość zrezygnowania w
    wysokoprężnym dwutakcie z rozrzadu w ogóle, choć w podstawowej wersji jest -
    zerknij na YT, jest od groma... Hint - silnik z tłokiem przeciwbieżnym, dwie
    wersje - "synchroniczna" i "asynchroniczna" (ta druga ma lepsza sprawność i
    jakość spalania), też jest tego na YT. Ciekawym przypadkiem diesla-dwutaktu
    jest silnik delta :) Tez znajdziesz na YT :)

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 125. Data: 2012-02-11 22:18:00
    Temat: Re: ladowanie akumulatora zima
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    L501 aneryS napisał:

    >> Kiedyś po naszych drogach jeździły traktorki-samoróbki z wolnoobrotowymi
    >> silnikami wysokoprężnymi. Im to nawet przy zwiększaniu obrotów podczas
    >> ruszania ze skrzyżowania czasem szajba odbijała i zaczynały się kręcić
    >> w drugą stronę, a traktor jechał do tyłu. Ludzie wiedzieli, że nie należy
    >> zbyt blisko za takim stawać, bo na tym pojeździe można było polegać jak
    >> na słowie harcerza.
    >
    > Jarku, a z czego one miały te silniki, wiesz może? (albo ich symbol),
    > zrobiłbym UGD i sobie o nich poczytał...

    Różnie. Chyba najwięcej widywałem takich, które miały zamontowany
    stacjonarny silnik do napędu maszyn gospodarskich. Jednocylindrowy
    wysokoprężny z otwartym układem chłodzenia. Tam nie było nawet
    chłodnicy, tylko z góry nalewało się wiadro wody, która przy dużym
    obciążeniu się gotowała, a wtedy trzeba było dolewać. Oryginalnie
    taki silnik też miał kółka -- ciągnęło się go jako przyczepę.
    Najczęściej służyły do napędu młocarni. Taka młocarnię wraz z tym
    silnikiem ciągnęło się po żniwach od jednego do drugiego gospodarstwa
    we wsi. Ciekawym rozwiązaniem był zawór odprężający w cylindrze.
    Otwierało się go przed rozruchem. Dopiero wtedy dało się zakręcić
    korbą lub pociągnąć pasem. Jak już szajba dostała szwungu, to po
    zamknięciu zaworu sprężenie powietrza mogło doprowadzić do zapłonu.

    --
    Jarek


  • 126. Data: 2012-02-11 22:45:48
    Temat: Re: ladowanie akumulatora zima
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>


    > stacjonarny silnik do napędu maszyn gospodarskich. Jednocylindrowy
    > wysokoprężny z otwartym układem chłodzenia. Tam nie było nawet
    > chłodnicy, tylko z góry nalewało się wiadro wody, która przy dużym
    > obciążeniu się gotowała, a wtedy trzeba było dolewać. Oryginalnie
    > taki silnik też miał kółka -- ciągnęło się go jako przyczepę.
    > Najczęściej służyły do napędu młocarni. Taka młocarnię wraz z tym
    > silnikiem ciągnęło się po żniwach od jednego do drugiego gospodarstwa
    > we wsi. Ciekawym rozwiązaniem był zawór odprężający w cylindrze.
    > Otwierało się go przed rozruchem. Dopiero wtedy dało się zakręcić
    > korbą lub pociągnąć pasem. Jak już szajba dostała szwungu, to po
    > zamknięciu zaworu sprężenie powietrza mogło doprowadzić do zapłonu.

    O, a tu jest ilustracja do wszystkiego, o czym pisałem:

    http://www.youtube.com/watch?v=rfIeSsZpL5o

    --
    Jarek


  • 127. Data: 2012-02-12 14:53:03
    Temat: Re: ladowanie akumulatora zima
    Od: Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl>

    W dniu 2012-02-11 23:45, Jarosław Sokołowski pisze:
    >
    >> stacjonarny silnik do napędu maszyn gospodarskich. Jednocylindrowy
    >> wysokoprężny z otwartym układem chłodzenia. Tam nie było nawet
    >> chłodnicy, tylko z góry nalewało się wiadro wody, która przy dużym
    >> obciążeniu się gotowała, a wtedy trzeba było dolewać. Oryginalnie
    >> taki silnik też miał kółka -- ciągnęło się go jako przyczepę.
    >> Najczęściej służyły do napędu młocarni.

    > http://www.youtube.com/watch?v=rfIeSsZpL5o

    stare dzieje..
    A u mojej ciotki młocarnia dalej stoi w stodole..

    --
    Pozdr.
    Michał


  • 128. Data: 2012-02-12 15:05:41
    Temat: Re: ladowanie akumulatora zima
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Michał Baszyński napisał:

    >>> stacjonarny silnik do napędu maszyn gospodarskich. Jednocylindrowy
    >>> wysokoprężny z otwartym układem chłodzenia. Tam nie było nawet
    >>> chłodnicy, tylko z góry nalewało się wiadro wody, która przy dużym
    >>> obciążeniu się gotowała, a wtedy trzeba było dolewać. Oryginalnie
    >>> taki silnik też miał kółka -- ciągnęło się go jako przyczepę.
    >>> Najczęściej służyły do napędu młocarni.
    >
    >> http://www.youtube.com/watch?v=rfIeSsZpL5o
    >
    > stare dzieje..
    > A u mojej ciotki młocarnia dalej stoi w stodole..

    Esiok do niej też? Bo młocarnię można było też popędzać z silnika
    elektrycznego. Tu ciekawostka -- za komuny, na pewno jeszcze w latach
    siedemdziesiątych, nie wiem jak później, funkcjonowały legalne zarzutki
    na sieć energetyczną. Jak w gospodarstwie nie było tak zwanej siły, to
    wioskowy elektryk łączył kable na patykach do najbliższej linii. Gdzieś
    to się zgłaszało i płaciło ryczałtem (a może nawet nie, bo to w ramach
    Akcji Żniwa).

    --
    Jarek


  • 129. Data: 2012-02-12 21:24:21
    Temat: Re: ladowanie akumulatora zima
    Od: Mirek <i...@z...adres>

    On 12.02.2012 16:05, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Jak w gospodarstwie nie było tak zwanej siły, to
    > wioskowy elektryk łączył kable na patykach do najbliższej linii. Gdzieś
    > to się zgłaszało i płaciło ryczałtem (a może nawet nie, bo to w ramach
    > Akcji Żniwa).
    >
    Też słyszałem, tylko inną wersję: "firma", która jeździła z młockarnią
    miała to załatwione z energetyką i podpinali się gdzie się tylko dało.
    Czy mieli jakiś licznik to nie wiem.

    Mirek.


  • 130. Data: 2012-02-12 22:11:06
    Temat: Re: ladowanie akumulatora zima
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Mirek napisał:

    >> Jak w gospodarstwie nie było tak zwanej siły, to wioskowy elektryk łączył
    >> kable na patykach do najbliższej linii. Gdzieś to się zgłaszało i płaciło
    >> ryczałtem (a może nawet nie, bo to w ramach Akcji Żniwa).
    >
    > Też słyszałem, tylko inną wersję: "firma", która jeździła z młockarnią
    > miała to załatwione z energetyką i podpinali się gdzie się tylko dało.
    > Czy mieli jakiś licznik to nie wiem.

    Ta firma, to zapewne kółko rolnicze, bo cóż by innego. A wersja wygląda na
    tą samą -- zgłoszenie faktycznie mogło być jedno, a nie osobne dla każdego
    gospodarstwa.

    --
    Jarek

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: