-
51. Data: 2010-05-10 13:31:36
Temat: Re: kto ma rację?
Od: "Feniks" <F...@n...ma.maila>
Jakub Witkowski wrote:
> Gdzie to jest w ustawie, i jak to zmierzyć? Mowa oczywiście o
> sytuacji gdy żadne pasy nie są wyznaczone - ot, za skrzyżowaniem
> ulica jest nieco węższa.
Bez znaczenia czy ulica jest dużo czy nieco węższa, ważne czy pas ruchu jest
kontynuowany. Jeśli mamy dwa pasy ruchu to jadąc prawym powinniśmy mieć
świadomość istnienia pasa lewego, jeśli odległość pomiędzy prawą krawędzią
jezdni a skrajem naszego pasa ruchu maleje to maleje również nasz pas ruchu
którym jedziemy. W tym wątku wkleiłem link do rysunku z identyczną sytuacją
kończącego się pasa ale nie na skrzyżowaniu, też jesteś przekonany o
pierwszeństwie tego po prawej i braku pierwszeństwa tego po lewej co jedzie
idealnie na wprost ?
-
52. Data: 2010-05-10 13:36:30
Temat: Re: kto ma rację?
Od: Artur 'futrzak' Maśląg <f...@p...com>
krzysiek82 pisze:
> Jarek Pudelko pisze:
>> Nie wiadomo "z ktorej" strony sie zwezal.
>
> zwężał się od prawej, i ja byłem po prawej stronie.
>
> Co w sytuacji, w ktorej autor
>> watku przejechal idealnie prosto,
>
> ja nie mogłem jechać idealnie na wprost, pas ruchu zwężał się do lewej.
>
> natomiast kierowca drugie auta
>
> pojechał prosto, mógł to zrobić ale moim zdaniem ja miałem przed nim
> pierwszeństwo ponieważ byłem z prawej strony.
Mało eleganckie wymuszenie z Twojej strony i jeszcze Ci się wydaje, że
miałeś rację...
-
53. Data: 2010-05-10 13:37:01
Temat: Re: kto ma rację?
Od: "Feniks" <F...@n...ma.maila>
VoyteG wrote:
> W przypadku narysowanym wyżej jest oznaczenie o końcu pasa ruchu
Gdzie to oznaczenie ????
> i nie
> jest to przyklad adekwatny do sytuacji opisanej wyżej, ale na jakiej
> podstawie zakładasz, ze pas ruchu, którym jechał autor kończył się za
> skrzyżowaniem?
Skoro były dwa pasy do wjazdu na skrzyżowanie i jeden do wyjazdu a
zajechanie drogi nastąpiło w 3/4 długości skrzyżowania to wnioski nasuwają
się same. Choć jest to bez znaczenia czy zwężenie jest na skrzyżowaniu, za
skrzyżowaniem czy po prostu na drodze bez skrzyżowania.
-
54. Data: 2010-05-10 13:48:13
Temat: Re: kto ma rację?
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-05-10, Feniks <F...@n...ma.maila> wrote:
>> A Ty powiedz dlaczego linia przerywana się skończyła akurat w tym
>> miejscu.
>
> Po prostu tak się skończyła, mogło by jej w ogóle nie być.
Powinna być do końca - nikt by nie miał wątpliwości jak jechać.
> Jeśli Ci ona przeszkadza to wyobraź sobie że jej nie ma :)
To powiedz dlaczego uważasz, że to prawy pas się kończy...
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
55. Data: 2010-05-10 13:50:50
Temat: Re: kto ma rację?
Od: "Feniks" <F...@n...ma.maila>
Krzysiek Kielczewski wrote:
> To powiedz dlaczego uważasz, że to prawy pas się kończy...
Wskazuje na to kształt jezdni ze zwężeniem od strony prawej.
-
56. Data: 2010-05-10 13:57:47
Temat: Re: kto ma rację?
Od: VoyteG <V...@h...com>
On 10 Maj, 13:50, "Feniks" <F...@n...ma.maila> wrote:
> Krzysiek Kielczewski wrote:
> > To powiedz dlaczego uważasz, że to prawy pas się kończy...
>
> Wskazuje na to kształt jezdni ze zwężeniem od strony prawej.
A tu gdzie sie kończy prawy pas?
http://tiny.pl/htmkf
Na zdjęciu samochód czerwony po przejechaniu skrzyżowania trafia na
jezdnie, gdzie zmieści się tylko jedno auto.
Stoi na środku, by prawdopodobnie dać możliwość skorzystania z
"zielonej strzałki" lub skręca w lewo, ale w godzinach szczytu są tam
dwa pasy pojazdów, a za skrzyżowaniem zbiegają się w jeden...
-
57. Data: 2010-05-10 14:11:04
Temat: Re: kto ma rację?
Od: "G.K." <g...@g...pl>
Jakub Witkowski pisze:
> G.K. pisze:
>
>>
>> Nie ma znaczenia z której strony. Z prawej NIE WOLNO wyprzedzać
>
> Wskaż definicję, zgodnie z którą da się wyprzedzić pojazd, który
> w żadnym momencie nie był przed tobą...
>
A gdzie jest w PoRD napisane, że pojazd MUSI być z przodu?
Jeśli jadą równolegle to ten jadący szybciej wyprzedza tego drugiego, to
zrozumiałe. A ten z prawej powinien stosować się do:
Art 24 pkt 6.
Kierującemu pojazdem wyprzedzanym zabrania się w czasie wyprzedzania i
bezpośrednio po nim zwiększania prędkości. Kierujący pojazdem
wolnobieżnym, ciągnikiem rolniczym lub pojazdem bez silnika jest
obowiązany zjechać jak najbardziej na prawo i - w razie potrzeby -
zatrzymać się w celu ułatwienia wyprzedzania.
I tyle...
Pozdrawiam,
Grzegorz
-
58. Data: 2010-05-10 14:12:22
Temat: Re: kto ma rację?
Od: "Feniks" <F...@n...ma.maila>
VoyteG wrote:
> A tu gdzie sie kończy prawy pas?
Przed miejscem na którym jest jeden pas ruchu. Jadący prawym na wprost gdzie
wyjedzie ? Na chodnik. Jadący lewym gdzie wyjedzie ? Na swój pas. Sytuacja
identyczna jak w tym miejscu
http://www.zumi.pl/namapie.html?qt=&loc=krak%F3w%2C+
saska&Submit=Szukaj&cId=&sId=
Jadący od prawej do lewej, na wprost. Przed światłami są dwa pasy ruchu do
jazdy na wprost, na wylocie ze skrzyżowania jeden (lewy) pas ruchu.
-
59. Data: 2010-05-10 14:12:53
Temat: Re: kto ma rację?
Od: "G.K." <g...@g...pl>
Jakub Witkowski pisze:
> Tylko że ten drugi pojazd ani przez moment nie był przed kolegą.
> To co to za dziwne "wyprzedzanie"? :)
>
> Popatrz tak: jest szeroka droga - dwa (niewyznaczone) pasy.
> Rownolegle do siebie jadą 2 pojazdy. Następuje zwężenie.
> Kto ma pierwszeństwo?
>
A jakie to ma znaczenie? Gdzie w PoRD jest napisane, że pojazd musi być
przed? Wystarczy, że jest obok.
A ten z prawej powinien przestrzegać:
Art 24 pkt 6. PoRD.
Kierującemu pojazdem wyprzedzanym zabrania się w czasie wyprzedzania i
bezpośrednio po nim zwiększania prędkości. Kierujący pojazdem
wolnobieżnym, ciągnikiem rolniczym lub pojazdem bez silnika jest
obowiązany zjechać jak najbardziej na prawo i - w razie potrzeby -
zatrzymać się w celu ułatwienia wyprzedzania.
Pozdrawiam,
Grzegorz
-
60. Data: 2010-05-10 14:26:17
Temat: Re: kto ma rację?
Od: "G.K." <g...@g...pl>
fmk pisze:
> Witam...
>
> Mialem identyczną sytuacje, która skończyła sie nie klaksonem, tylko
> obcierką.....
> Wezwani panowie z drogówki na samą gadkę pana, którego rzekomo
> "wyprzedzałem" z prawej strony walneli śmiechem i wlepili mu mandat....
>
>
> pozdrawiam.....
A czego to dowodzi? Niedouczeni bywają i policjanci...