-
41. Data: 2010-05-10 13:09:04
Temat: Re: kto ma rację?
Od: VoyteG <V...@h...com>
On 10 Maj, 12:35, "Feniks" <F...@n...ma.maila> wrote:
>
> > Antycypujesz, ze jadący z lewej strony miał pierwszeństwo nad jadącym
> > z prawej?
>
> Jadąc _swoim_ pasem ruchu, nie zmieniając kierunku jazdy miał pierwszeństwo
> przed pojazdem który na ten pas wjeżdzał. Zobacz na ten rysunek i powiedz mi
> który pojazd ma pierwszeństwo, czerwony czy zielony
?http://images38.fotosik.pl/288/3b93b3b11d455fd9.jpg
W przypadku narysowanym wyżej jest oznaczenie o końcu pasa ruchu i nie
jest to przyklad adekwatny do sytuacji opisanej wyżej, ale na jakiej
podstawie zakładasz, ze pas ruchu, którym jechał autor kończył się za
skrzyżowaniem?
-
42. Data: 2010-05-10 13:09:13
Temat: Re: kto ma rację?
Od: maciej debski <m...@b...pl>
On May 10, 11:17 am, "Feniks" <F...@n...ma.maila> wrote:
> Już sam pomysł że kończył się pas lewy jest śmieszny :)
masz osobliwe poczucie humoru.
mac
-
43. Data: 2010-05-10 13:11:04
Temat: Re: kto ma rację?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
krzysiek82 pisze:
> Jakub Witkowski pisze:
> > Jeśli od dołu, to tam na prawym pasie widzę namalowaną strzałkę w prawo?
>>
>
> Nie nie ma tam żadnych strzałek.
Widać zdjęcie z google'a jest stare. Tu nowsze:
http://mapy.zumi.pl/warstwy.html?turystyka=6-2-11-8-
5-9-4-10-3-7-148&long=19.42754345&lat=51.773469&type
=2&scale=1b&svActive=false
Może ten pan jechał na pamięć i nie wiedział że strzałki już nie ma...
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
44. Data: 2010-05-10 13:12:04
Temat: Re: kto ma rację?
Od: VoyteG <V...@h...com>
On 10 Maj, 13:03, "G.K." <g...@g...pl> wrote:
>
> > Nie wiadomo "z ktorej" strony sie zwezal. Co w sytuacji, w ktorej autor
> > watku przejechal idealnie prosto, natomiast kierowca drugie auta zrobil
> > "wezyka", zeby wjechac na wlasciwy pas za skrzyzowaniem bo inaczej
> > pojechalby pod prad?
>
> Nie ma znaczenia z której strony. Z prawej NIE WOLNO wyprzedzać, więc
> pojazd jadący z prawej musiał wpuścić tego z lewej.
A wolno wyprzedzać na skrzyżowaniu? Bo jeśli już, to pojazd "z lewej"
musiał na skrzyżowaniu wyprzedzić, by być ewentualnie potem
wyprzedzanym...
Dwa pojazdy stały w pierwszym rzędzie, czy tu miało miejsce
wyprzedzanie, skoro jednocześnie ruszyły?
-
45. Data: 2010-05-10 13:13:41
Temat: Re: kto ma rację?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
Feniks pisze:
> krzysiek82 wrote:
>> ciężko to nazwać się kończeniem pasa, po prostu jechałem wzdłuż
>> krawędzi jezdni która delikatnie się zwężała.
>
> Ubzdurałeś sobie że jak jedziesz przy prawej krawędzi to zmiana pasa nie
> nastąpi. Któryś z was musiał pas zmienić skoro na początku były 2 a na
> końcu 1, jeśli on jechał na wprost a pasy nie były wyzaczone to on nie
> mógł zmienić pasa ruchu.
Ubzdurałeś sobie że jak jedziesz przy osi jedzni to zmiana pasa nie
nastąpi. Któryś z was musiał pas zmienić skoro na początku były 2 a na
końcu 1, jeśli on jechał przy krawędzi a pasy nie były wyzaczone to on nie
mógł zmienić pasa ruchu :)
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
46. Data: 2010-05-10 13:14:29
Temat: Re: kto ma rację?
Od: mleko <m...@m...ml>
Teoretycy...
Rozdmuchaliscie problem do granic mozliwosci.
Sprawa jest prosta. Z lewej strony jechal "polaczek". W Niemczech, nic
podobnego nie ma racji bytu. ;)
-
47. Data: 2010-05-10 13:16:21
Temat: Re: kto ma rację?
Od: "fmk" <f...@g...pl>
Witam...
Mialem identyczną sytuacje, która skończyła sie nie klaksonem, tylko
obcierką.....
Wezwani panowie z drogówki na samą gadkę pana, którego rzekomo
"wyprzedzałem" z prawej strony walneli śmiechem i wlepili mu mandat....
pozdrawiam.....
Użytkownik "krzysiek82" <s...@u...pl> napisał w wiadomości
news:4be7c792$0$17104$65785112@news.neostrada.pl...
> witajcie
> jest sobie następująca sytuacja, jest droga po jednym pasie w danym
> kierunku. Zatrzymuje się na światłach blisko prawej krawędzi jezdni. Obok
> staje inne auto, ruszam jestem już w 3/4 skrzyżowania i nagle słyszę
> klakson. Za skrzyżowaniem facet wyskakuje z auta strzela paragrafami, że
> tak nie można że mu drogę zajechałem itp itd. Ja oczywiście się
> uśmiechnąłem i przekazałem serdeczne pozdrowienia
> bo przecież mogłem jechać na wprost i nikomu drogi nie zajechałem, a to że
> droga się zwężała za skrzyżowaniem to już inna kwestia. Cały czas
> trzymałem się prawej krawędzi jezdni.
>
> --
> krzysiek82
>
-
48. Data: 2010-05-10 13:20:18
Temat: Re: kto ma rację?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
Feniks pisze:
> VoyteG wrote:
>> pas sie nie kończył, bo przedłużeniem jazdy "najbliżej prawej krawędzi
>> jezdni" przed skrzyżowaniem jest jazda "najbliżej prawej krawędzi
>> jezdni" za skrzyżowaniem
>
> Podaj paragraf.
> Już sam pomysł że kończył się pas lewy jest śmieszny :)
Podaj paragraf, że lewy pas nigdy sie nie kończy... :)
One po prostu zbiegają się w jeden, więc żaden z nich się nie kończy.
O pierwszeństwie decyduje reguła prawej ręki.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
49. Data: 2010-05-10 13:24:47
Temat: Re: kto ma rację?
Od: VoyteG <V...@h...com>
On 10 Maj, 13:20, Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury> wrote:
>
> Podaj paragraf, że lewy pas nigdy sie nie kończy... :)
>
> One po prostu zbiegają się w jeden, więc żaden z nich się nie kończy.
> O pierwszeństwie decyduje reguła prawej ręki.
>
Tu polecam ewidentny przykład takiego skrzyżowania ul. Prosta w DC
http://tiny.pl/htmkf
Na zdjęciu samochód czerwony po przejechaniu skrzyżowania trafia na
jezdnie, gdzie zmieści się tylko jedno auto.
Stoi na środku, by prawdopodobnie dać możliwość skorzystania z
"zielonej strzałki" lub skręca w lewo, ale w godzinach szczytu są tam
dwa pasy pojazdów, a za skrzyżowaniem zbiegają się w jeden...
-
50. Data: 2010-05-10 13:25:09
Temat: Re: kto ma rację?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
G.K. pisze:
>
> Nie ma znaczenia z której strony. Z prawej NIE WOLNO wyprzedzać
Wskaż definicję, zgodnie z którą da się wyprzedzić pojazd, który
w żadnym momencie nie był przed tobą...
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.