eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikakradzież prąduRe: kradzieżpršdu
  • Data: 2010-02-06 03:42:10
    Temat: Re: kradzieżpršdu
    Od: Maciek <m...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Piotr Gałka napisał:
    > Nie wiem jak działają podzielniki. Czy na pewno ktoś, kto na stałe
    > otworzy okna i na skutek chłodzenia kaloryferów zimnym powietrzem z okna
    > będzie miał je zimniejsze zapłaci więcej, czy może właśnie on zapłaci to
    > minimum.
    >

    Do Waszej dyskusji wprowadzę pewien element komplikacji -
    termoregulator. Akurat u mnie podzielniki (na pewien czas) wprowadzili
    po ociepleniu bloku. Pojawiły się również termoregulatory. Tylko przy
    krańcowym przekręceniu są całkowicie zamknięte. Odkręcone nie puszczają
    określonego strumienia, ustalonego stopnie odkręcenia, tylko regulują
    temperaturę wokół zaworu. Bywają też takie z kapilarą wyciągniętą na
    parę metrów ale to jest zawodne. W zależności od warunków obiegu
    powietrza wokół kaloryfera trzeba sobie ustalić, że np. u mnie w domu
    przy niezbyt mroźnej zimie 2,5 jest OK. Jak zrobi się naprawdę zimno na
    dworze, to nastawię na 3. Maksimum to 5.
    Do tego podzielniki kosztów ogrzewania. Podzielniki, bo ciepłomierz jest
    tylko jeden, w piwnicy na węźle.
    Najpierw były rurki z parującą cieczą, to ludzie marudzili, że latem
    parują i przez to więcej płacą.
    Potem pojawiły się podzielniki elektroniczne, mierzące temperaturę
    kaloryfera i z drugiej strony powietrza przed kaloryferem. Większa
    różnica uruchamia liczenie.
    W obu przypadkach podzielnik jest bardzo dokładnie sprzęgnięty
    termicznie z żeberkami i zawieszony w ściśle okrślonym miejscu -
    konkretne żeberka i wysokość.
    Jeżeli bym wolał wietrzyć mieszkanie z odkręconym kaloryferem (np. moje
    2,5 na skali pokrętła), to zawór otwiera przepływ wody i stara się
    wyrównać temperaturę. Powierzchnia kaloryfera jest zawsze cipelejsza,
    podzielnik i tak to wykryje. Huragan lodowatego wiatru raczej nie
    występuje w mieszkaniach. Jedyna rada na ostre wietrzenie, to zamknąć
    kaloryfer na 0 i otworzyć szeroko okna. Potem się je zamyka i po chwili
    dopiero otwiera zawór. Normalnie trzeba mieć mikrowentylację lub stare
    okna. Inaczej pojawia się grzyb na ścianach.
    Jeszcze jedno - podzielnik jest w określonym miejscu kaloryfera. Jeżeli
    termozawór otworzy przepływ wody, to oczywiscie pierwsze żeberka są
    najcielpejsze. Dalsze chłodniejsze. Nie da się inaczej. Sztuka polega na
    tym, że stare kaloryfery są zanieczyszczone szlamem i przepływ przez
    dalsze żeberka jest o wiele bardziej stłumiony, tym samym zawór otwiera
    przepływ na dłuższy czas, żeby tak samo nagrzać pomieszczenie - może
    nagrzać mniejszą, dostępną powierzchnią grzejnika. Naprawdę warto zadbać
    o zdjęcie kaloryferów, wyczyszczenie ich, żeby lepiej (i krócej) grzały
    całą powierzchnią. Miałem też częsty problem z zapowietrzaniem. W końcu
    zapłaciliśmy hydraulikowi, żeby nam wstawił na ostatnim żeberku, w
    każdym grzejniku zaworek odpowietrzający. Było dobrze (znacyz osczędnie
    dla mnie) ale ogół zażyczył sobie płacenia również za sąsiadów lubiących
    w środku zimy chodzic w koszulce i krótkich spodenkach, chcących osuszyć
    zagrzybione ściany. Zobaczę jaki będzie efekt rozliczenia w tym roku.
    Teraz mamy podział od metra "bo w sąsiednich blokach nie mają
    podzielników i płacą mniej a mają cieplej". Znaczy ci co najwęcej
    zużywają energii będą płacić mniej, bo reszta się na ich orgie cieplne
    zrzuci :-)
    Maciek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: