eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowakomputer dla fotografa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 330

  • 221. Data: 2009-10-22 07:27:26
    Temat: Re: komputer dla fotografa
    Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>

    "Bartosz Skowronek" <n...@n...pl> napisał:

    >
    >> Co do sensowności domyślania się to już wyżej pisałem - wolę sam
    >> decydować
    >> niż być uszczęśliwianym na siłę pzrez jakiś dziwaczny algorytm...
    >
    > latwo wylaszac takie deklaracje - jednak na tym wlasnie polega rozwoj.
    > gdyby nie to siedzialbyc przy CLI a nie GUI. to nie jest kwestia ideologii
    > tylko tego jak ten "dziwaczny algorytm" ostatecznie dziala. i wiem ze
    > brzmi to szokujaco, zwlaszcza jak czlowiek ma dlugoletnie doswiadcznia
    > wyniesione z windowsow i linuksow ale applowskie pomysly w przygniatajacej
    > wiekszosci dzialaja dokladnie tak jak powinny. ergo niczego nie utrudniaja
    > a bardzo duzo ulatwiaja.
    >
    Jako że nigdy nie pracowałem na wyrobach Appla nie podejmuję się dyskusji o
    jakości działania konkretnych rozwiązań tej firmy. Pamiętam jednak wiele
    sytuacji, gdy rzucałem różnymi brzydkimi słowami walcząc z maszyną która
    usiłowała mnie na siłę uszczęśliwić domyśłając się co chcę zrobić - tyle, że
    nie do końca poprawnie zgadując moje intencje.
    Aby takie 'uwygadniacze' miały sens - muszą być na tyle dopracowane by
    działały zawsze poprawnie - w przeciwnym razie zamiast ułatwiać tylko
    utrudniają życie.

    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)


  • 222. Data: 2009-10-22 07:37:27
    Temat: Re: komputer dla fotografa
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    T...@s...in.the.world pisze:
    > Ogladalem jakies netbooki w cenie 1000-2000.
    > 1. Jakosc wykonania fatalna. To sa bardzo delikatne zabawki.

    Zależy które, ale średnia jest raczej odwrotna - małe netbooki są...
    małe i przez to bardziej zwarte i odporne na zginania i przeciążenia.
    Eee był ze mną na Zawracie i w ogóle na połowie różnych wypraw po
    śniegach i deszczach (nie żebym był świrem, co nie może bez komputera,
    ale można w drodze do i z trochę popracować).

    > 2. Przeciez tam ledwo co widac. OK, do poczty i smsow to jest ok.
    > Ale do oceny zdjec - za male IMHO.

    Mała rozdzielczość i zwykle też wydajność. Kilka zdjęć przeorać można,
    ale w rozdzielczości ekranowej raczej.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /jedynie skromność ogranicza mój geniusz/


  • 223. Data: 2009-10-22 07:38:18
    Temat: Re: komputer dla fotografa
    Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>

    "Andrzej Libiszewski" <a...@g...USUNTO.pl> napisał:

    >>
    >>>
    >>>> Abstrahując od tego, czy powinna (zawsze mnie doprowadzają do pasji
    >>>> programy, urządzenia i ludzie, którzy chcą mnie uszczęśliwiać na siłę
    >>>> bo
    >>>> wydaje im się, że lepiej ode mnie wiedzą czego ja naprawdę chcę) to
    >> akurat
    >>>> zrealizować jest bardzo łątwo - wystarczy informacja okno jakiego
    >> programu
    >>>> jest w danym momencie oknem aktywnym i ewentualnie na którym suwaku
    >>>> jest
    >>>> kursor myszy.
    >>>
    >>> Jak to ma niby działać w aplikacjach pełnoekranowych typu gra (niech
    >> będzie
    >>> call of duty, skoro raz ją dałem jako przykład?)?
    >>
    >> Na grach to ja się nie znam (zakończyłem swoją współprace z grami na
    >> poziomie Arnhem na Spectruma - a więc chyba gdzieś tak dwadzie.ścia parę
    >> lat
    >> temu), ale... chyba komputer ma informację jaka aplikacja aktualnie
    >> obsługuje ekran w trybie pełnoekranowym?
    >
    > Zupełnie nie o to mi chodziło przecież. Raczej o kwestie współpracy gry z
    > urządzeniem gdzie panel dotykowy ma zastąpić parę przycisków, rolkę i być
    > może jeszcze prysznic.
    >
    Zatem źle zrozumiałem Twoje intencje.

    >>
    >>> W grach akurat nie może
    >>> być tak, że mysz się czegoś domyśla za właściciela. Chciałem go z noża
    >>> pociągnąć czy raczej zmienić broń?
    >>>
    >> Co do sensowności domyślania się to już wyżej pisałem - wolę sam
    >> decydować
    >> niż być uszczęśliwianym na siłę pzrez jakiś dziwaczny algorytm...
    >
    > Ja również, stąd moje dywagacje na temat Magic Mouse
    >[...]

    Ano właśnie. Sensowność użycia takich wynalazków zależy od tego, czy będą
    działać bezbłędnie. Niestety w obecnej dobie napędzanego marketingiem
    wyścigu do jak najszybszego wprowadzania nowości często pojawiają się na
    rynku wyroby niedopracowane które nie zapewniaja pewności poprawnego
    działania. Jak bęzie w przypadku tej konkretnej myszy - przyszłość pokaże.


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)



  • 224. Data: 2009-10-22 08:11:14
    Temat: Re: komputer dla fotografa
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    Marek Wyszomirski pisze:
    > Ano właśnie. Sensowność użycia takich wynalazków zależy od tego, czy
    > będą działać bezbłędnie. Niestety w obecnej dobie napędzanego
    > marketingiem wyścigu do jak najszybszego wprowadzania nowości często
    > pojawiają się na rynku wyroby niedopracowane które nie zapewniaja
    > pewności poprawnego działania. Jak bęzie w przypadku tej konkretnej
    > myszy - przyszłość pokaże.

    Z myszami to już od dawna są dziwne rzeczy. Ja lubię mieć taką, co nic
    nie waży więc wywalam z nich wszystko - od metalowych wkładek
    obciążających po kawałki plastików ze środka, bez których mysz nadal
    działa. Dawniej od razu wymieniałem też kabel na taki ''nicnieważący'' i
    mikrostyki, ale odkąd znalazłem a4techa (!) prawie idealnego, po
    miesiącu dokupiłem jeszcze dwa, żeby mieć spokój na 10 lat. Jedyny minus
    to cierny, a nie optyczny enkoder w rolce, który się brudzi (trzeba
    przetrzeć raz na kwartał).
    A testowałem mnóstwo różnych wypasionych Logitechów, ale wszystkie miały
    jedną wadę - wagę.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /nie jestem fotografem, nie ograniczam się/


  • 225. Data: 2009-10-22 08:47:47
    Temat: Re: komputer dla fotografa
    Od: Bartosz Skowronek <n...@n...pl>

    On 2009-10-22 09:27:26 +0200, "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl> said:

    > Jako że nigdy nie pracowałem na wyrobach Appla nie podejmuję się
    > dyskusji o jakości działania konkretnych rozwiązań tej firmy. Pamiętam
    > jednak wiele sytuacji, gdy rzucałem różnymi brzydkimi słowami walcząc z
    > maszyną która usiłowała mnie na siłę uszczęśliwić domyśłając się co
    > chcę zrobić - tyle, że nie do końca poprawnie zgadując moje intencje.

    i to jest wlasnie roznica pomiedzy dobrym interfejsem a zlym. jak
    bedziesz mial kiedys okazje pzyjzyj sie makowkom z bliska, chocby dla
    sportu. to mile zajecie ;)

    --
    Bartosz Skowronek
    http://blog.fotogenia.info


  • 226. Data: 2009-10-22 09:03:23
    Temat: Re: komputer dla fotografa
    Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>

    On 2009-10-21 23:58:02 +0200, Andrzej Libiszewski
    <a...@g...USUNTO.pl> said:

    >>>> Ale dlaczego ubzdurales sobie takie egzotyczne waluty?
    >>>> Porownaj z cena w EUR.
    >>>
    >>> Z apple.com wchodzi się na sklep US, stąd cena w $. Apple jest firmą z US
    >>> więc to chyba ma sens, żeby sprawdzać właśnie tam?
    >>
    >> Nie sadze.
    >>>
    >>> A yuan to z kraju produkcji sprzętu Apple'a.
    >>
    >> Aha. A jak sprawdzasz ceny aparatow to porownujesz z USA czy z Japonia?
    >
    > Z USA. Dlaczego wyżej uważasz, że sprawdzanie cen Apple'a w tamże jest bez
    > sensu?

    Bo Apple ma nieco inne ceny ustalone dla naszego obszaru
    geograficznego, niż na swoim rodzimym rynku w Hameryce (a jeszcze inne
    na drugim dla niego najważniejszym - japońskim). Podobnie jak firmy
    fotograficzne, które mimo że pochodzą z Japonii, USA traktują jakby
    inaczej (ale w końcu to z nimi przegrali wojnę), czy samochodowe (to
    ciekawe że BMW zrobione w Niemczech i zawiezione statkiem za ocean jest
    tam tańsze, niż w kraju swojego pochodzenia, nie?). A ponieważ z tego
    co mi wiadomo Polska wciąż nie została 51. stanem, to bardziej na
    miejscu jest odnoszenie naszych cen do tych w Niemczech, Francji, czy
    nawet UK.

    --
    Pozdrawiam
    de Fresz


  • 227. Data: 2009-10-22 09:14:56
    Temat: Re: komputer dla fotografa
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>

    Dnia Thu, 22 Oct 2009 09:38:18 +0200, Marek Wyszomirski napisał(a):

    >>
    >> Ja również, stąd moje dywagacje na temat Magic Mouse
    >>[...]
    >
    > Ano właśnie. Sensowność użycia takich wynalazków zależy od tego, czy będą
    > działać bezbłędnie. Niestety w obecnej dobie napędzanego marketingiem
    > wyścigu do jak najszybszego wprowadzania nowości często pojawiają się na
    > rynku wyroby niedopracowane które nie zapewniaja pewności poprawnego
    > działania. Jak bęzie w przypadku tej konkretnej myszy - przyszłość pokaże.

    Trafiłeś w sedno.

    --
    Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
    "A cóż można polepszyć w tak doskonałym programie jak iTunes?"
    Alvy Singer


  • 228. Data: 2009-10-22 09:16:21
    Temat: Re: komputer dla fotografa
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>

    Dnia Thu, 22 Oct 2009 07:50:44 +0200, Grzegorz Góra napisał(a):

    > Dnia Wed, 21 Oct 2009 16:36:34 +0200, Andrzej Libiszewski napisał(a):
    >
    >>>> Jezu Bartek a co jest łatwiejszego w Makówce?
    >>>
    >>> Shift :)
    >>
    >> Chyba Caps Lock ;D
    >
    > Caps Look!
    > Czytaj uważnie ;)

    Caps Look to coś jak Wielkie Oczy? ;)

    --
    Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
    "It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
    trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was".


  • 229. Data: 2009-10-22 09:26:37
    Temat: Re: komputer dla fotografa [flame] ;-)
    Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>

    "JA" <marb67[beztego]@bb.home.pl> napisał:

    >> [...]
    >> Dobrze zrobiony to jest ThinkPad TXXX. Apple jest co najwyżej ładnie
    >> zrobione (rzecz gustu).
    > Otwórz mi dowolnego lapotopa nie Apple jedną rękę,
    >[...]

    Nie wnikam który z Was ma rację w całej dyskusji, ale akurat ten argument
    jest zupełnie nietrafiony. Siedzę właśnie przed Thinkpadem T42 - i
    zdecydowanie daje się go otworzyć jedną ręką - zresztą zazwyczaj właśnie tak
    go otwieram.


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)


  • 230. Data: 2009-10-22 09:31:58
    Temat: Re: komputer dla fotografa [flame] ;-)
    Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>

    "Andrzej Libiszewski" <a...@g...USUNTO.pl> napisał:

    >>> [...]
    >>> Dobrze zrobiony to jest ThinkPad TXXX. Apple jest co najwyżej ładnie
    >>> zrobione (rzecz gustu).
    >> Otwórz mi dowolnego lapotopa nie Apple jedną rękę,
    >
    > W czym problem?
    >[...]

    Domyślam się, że pewnie w tym, że w wielu laptopach trzeba zwolnić dwa
    oddzielne zaczepy po dwóch stronach ekranu. Znane są jednak konstrukcje (np.
    wspominany przeze mnie przed chwilą Thinkpad T42) w których oba te zaczepy
    są sprzężone i otwierane jednym, wspólnym suwakiem - wtedy z otwieraniem
    jedną ręką nie ma problemu.


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)




strony : 1 ... 10 ... 22 . [ 23 ] . 24 ... 30 ... 33


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: