eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodykolizja - ubezpieczenie - jak to rozegrać? › Re: kolizja - ubezpieczenie - jak to rozegrać?
  • Data: 2013-08-04 11:22:22
    Temat: Re: kolizja - ubezpieczenie - jak to rozegrać?
    Od: x...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu sobota, 3 sierpnia 2013 13:53:44 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:
    > W dniu 03.08.2013 12:00, Budzik pisze:
    >
    > > Osobnik posiadający mail a...@a...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
    następuje:
    >
    > >
    >
    > >> Witam,.
    >
    > >> Niestety, bedzie szkoda calkowita.
    >
    > >> Wyplaca roznice pomiedzy wrakiem a cena z eurotaxu. Ale od wyceny
    >
    > >> mozesz sie odwolac, szczegolnie jak masz jakies duze naprawy ostatnio
    >
    > >> poczynione. pzdr
    >
    > rozumiem co napisałeś, ale w głowie mi się to nie mieści. Wiem że
    >
    > eurotax zaniża wartość aut, szczególnie mojego, bo poprostu
    >
    > doinwestowane było i zadbane, ale czy niema jakiejś siły, zeby dostać
    >
    > cene giełdową i żeby sobie zabrali zwłoki? Czy wg Was powinienem
    >
    > przyjąć, ja wiem 1500zł i zaraz wystawiać na allegro 4 koła, silnik,
    >
    > skrzynie, fotele......
    >
    > > No i czesto na cenie wraku tez próbuja oszukiwać.
    >
    > > Chociaz przy aucie z 2000 roku to może niekoniecznie.
    >
    > czy faktury na nowe częsci użyte w naprawach auta mają znaczenie?
    >
    > >
    >
    > > Dobrze, ze tylko auto ucierpiało.
    >
    > >
    >
    > było tak, jadę DK1, remont, maks 50km/h a tu jeszcze korek. nagle
    >
    > patrze, takie tymczasowe przejście dla pieszych i sygnalizator i...
    >
    > żółte. myśle przelece, albo nie, napewno stoja za rogiem i czekają tylko
    >
    > na takich którzy jadą na późno pomarańczowny, jasno czerwonym. Patrze w
    >
    > lusterko, następne auto daleko, no to po hamulcach. zero pisku, ale
    >
    > hamowanie było zedcydowane. lewarek na luz, a w lusteku widze swiatła
    >
    > ciężarówy i żona krzyczy jedź! To była najszybsza jedynka jaką w życiu
    >
    > wrzuciłem, i strzał ze sprzęgła, ale już nie uciekłem. Zmniejszyłem
    >
    > jednak siłę uderzenia. Facet nie hamował, wogóle nie widział
    >
    > sygnalizatora, gadał przez CB.....
    >
    > ToMasz

    Identyczną sytuację miałem w zeszły czwartek... tylko tutaj było Corsa <-> Polo.
    Dupa wgnieciona ale można tanim kosztem naprawić... a PZU pewnie i tak zrobi szkodę
    całkowitą a auta sprzedawać mi szkoda (w ostatnim czasie było robione zawieszenie,
    hamulce, nowy akumulator) :/

    Ktoś wie jak wygląda "auto zastępcze"? Przysługuje wszystkim czy tylko "wybranym po
    spełnieniu jakiś tam warunków"!? Nadmienie, że auto jeździ o własnych siłach a teraz
    stoi u mechanika i czeka na rzeczoznawcę.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: