-
1. Data: 2013-08-03 07:48:20
Temat: kolizja - ubezpieczenie - jak to rozegrać?
Od: ToMasz <n...@n...neostrada.pl>
witam
Tym razem nam nie trafiło. Ja się zatrzymałem na czerwonym, ciężarówka
jadąca za mną się nie zatrzymała.
Pacjent: Xsara 2000r. zniszczone: tylna klapy, szyba, zderzak, lampy.
Tylne drzwi całe, ale zakleszczone, karoseria ponad tylnymi kołami -
pogięta. O dziwo - auto jeździ.
moim zdaniem koszt naprawy przekroczy wartość giełdową. Sęk w tym, że
auto było w stanie idealnym.... Ja bym sobie życzył żeby je naprawili,
najlepiej bezgotówkowo.
Jak to zostanie rozegrane? Zabiorą mi auto i wypłaca jakąś wyimaginowaną
cenę giełdową? Coś mi się wydaje, że jakbym wystawił silnik, szyby,
tłumik lampy... na allegro to bym więcej zarobił.
pozdrawiam
ToMasz
-
2. Data: 2013-08-03 09:16:55
Temat: Re: kolizja - ubezpieczenie - jak to rozegrać?
Od: "adam" <a...@a...pl>
witam
Tym razem nam nie trafiło. Ja się zatrzymałem na czerwonym, ciężarówka
jadąca za mną się nie zatrzymała.
Pacjent: Xsara 2000r. zniszczone: tylna klapy, szyba, zderzak, lampy.
Tylne drzwi całe, ale zakleszczone, karoseria ponad tylnymi kołami -
pogięta. O dziwo - auto jeździ.
moim zdaniem koszt naprawy przekroczy wartość giełdową. Sęk w tym, że
auto było w stanie idealnym.... Ja bym sobie życzył żeby je naprawili,
najlepiej bezgotówkowo.
Jak to zostanie rozegrane? Zabiorą mi auto i wypłaca jakąś wyimaginowaną
cenę giełdową?
Witam,.
Niestety, bedzie szkoda calkowita.
Wyplaca roznice pomiedzy wrakiem a cena z eurotaxu. Ale od wyceny mozesz sie
odwolac, szczegolnie jak masz jakies duze naprawy ostatnio poczynione.
pzdr
Adam
-
3. Data: 2013-08-03 09:28:25
Temat: Re: kolizja - ubezpieczenie - jak to rozegrać?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "adam" <a...@a...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ktiap3$9hb$...@n...news.atman.pl...
>
> witam
> Tym razem nam nie trafiło. Ja się zatrzymałem na czerwonym, ciężarówka
> jadąca za mną się nie zatrzymała.
>
> Pacjent: Xsara 2000r. zniszczone: tylna klapy, szyba, zderzak, lampy.
> Tylne drzwi całe, ale zakleszczone, karoseria ponad tylnymi kołami -
> pogięta. O dziwo - auto jeździ.
> moim zdaniem koszt naprawy przekroczy wartość giełdową. Sęk w tym, że
> auto było w stanie idealnym.... Ja bym sobie życzył żeby je naprawili,
> najlepiej bezgotówkowo.
>
> Jak to zostanie rozegrane? Zabiorą mi auto i wypłaca jakąś wyimaginowaną
> cenę giełdową?
>
>
> Witam,.
> Niestety, bedzie szkoda calkowita.
> Wyplaca roznice pomiedzy wrakiem a cena z eurotaxu. Ale od wyceny mozesz
> sie odwolac, szczegolnie jak masz jakies duze naprawy ostatnio poczynione.
> pzdr
> Adam
Sam sobie odpowiadasz?
Bo tak wynika z tego co zacytowałeś.
-
4. Data: 2013-08-03 12:00:37
Temat: Re: kolizja - ubezpieczenie - jak to rozegrać?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail a...@a...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
> Witam,.
> Niestety, bedzie szkoda calkowita.
> Wyplaca roznice pomiedzy wrakiem a cena z eurotaxu. Ale od wyceny
> mozesz sie odwolac, szczegolnie jak masz jakies duze naprawy ostatnio
> poczynione. pzdr
No i czesto na cenie wraku tez próbuja oszukiwać.
Chociaz przy aucie z 2000 roku to może niekoniecznie.
Dobrze, ze tylko auto ucierpiało.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Ironią często pokrywa się niemożność myślenia.
Frank Herbert
-
5. Data: 2013-08-03 13:53:44
Temat: Re: kolizja - ubezpieczenie - jak to rozegrać?
Od: ToMasz <N...@o...pl>
W dniu 03.08.2013 12:00, Budzik pisze:
> Osobnik posiadający mail a...@a...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
>
>> Witam,.
>> Niestety, bedzie szkoda calkowita.
>> Wyplaca roznice pomiedzy wrakiem a cena z eurotaxu. Ale od wyceny
>> mozesz sie odwolac, szczegolnie jak masz jakies duze naprawy ostatnio
>> poczynione. pzdr
rozumiem co napisałeś, ale w głowie mi się to nie mieści. Wiem że
eurotax zaniża wartość aut, szczególnie mojego, bo poprostu
doinwestowane było i zadbane, ale czy niema jakiejś siły, zeby dostać
cene giełdową i żeby sobie zabrali zwłoki? Czy wg Was powinienem
przyjąć, ja wiem 1500zł i zaraz wystawiać na allegro 4 koła, silnik,
skrzynie, fotele......
> No i czesto na cenie wraku tez próbuja oszukiwać.
> Chociaz przy aucie z 2000 roku to może niekoniecznie.
czy faktury na nowe częsci użyte w naprawach auta mają znaczenie?
>
> Dobrze, ze tylko auto ucierpiało.
>
było tak, jadę DK1, remont, maks 50km/h a tu jeszcze korek. nagle
patrze, takie tymczasowe przejście dla pieszych i sygnalizator i...
żółte. myśle przelece, albo nie, napewno stoja za rogiem i czekają tylko
na takich którzy jadą na późno pomarańczowny, jasno czerwonym. Patrze w
lusterko, następne auto daleko, no to po hamulcach. zero pisku, ale
hamowanie było zedcydowane. lewarek na luz, a w lusteku widze swiatła
ciężarówy i żona krzyczy jedź! To była najszybsza jedynka jaką w życiu
wrzuciłem, i strzał ze sprzęgła, ale już nie uciekłem. Zmniejszyłem
jednak siłę uderzenia. Facet nie hamował, wogóle nie widział
sygnalizatora, gadał przez CB.....
ToMasz
-
6. Data: 2013-08-03 14:42:52
Temat: Re: kolizja - ubezpieczenie - jak to rozegrać?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail N...@o...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>>> Witam,.
>>> Niestety, bedzie szkoda calkowita.
>>> Wyplaca roznice pomiedzy wrakiem a cena z eurotaxu. Ale od wyceny
>>> mozesz sie odwolac, szczegolnie jak masz jakies duze naprawy
>>> ostatnio poczynione. pzdr
> rozumiem co napisałeś, ale w głowie mi się to nie mieści. Wiem że
> eurotax zaniża wartość aut, szczególnie mojego, bo poprostu
> doinwestowane było i zadbane, ale czy niema jakiejś siły, zeby dostać
> cene giełdową i żeby sobie zabrali zwłoki? Czy wg Was powinienem
> przyjąć, ja wiem 1500zł i zaraz wystawiać na allegro 4 koła, silnik,
> skrzynie, fotele......
Musisz uważać z takim wyprzedawnaiem bo przeciez wrak też musisz zezłomoac
a potem takich ołych wraków nie chca przyjąć.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Błąd łatwiej można dostrzec niż prawdę,
bo błąd leży na wierzchu, a prawda w głębi"
-
7. Data: 2013-08-03 16:24:21
Temat: Re: kolizja - ubezpieczenie - jak to rozegrać?
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-08-03, ToMasz <n...@n...neostrada.pl> wrote:
> witam
> Tym razem nam nie trafiło. Ja się zatrzymałem na czerwonym, ciężarówka
> jadąca za mną się nie zatrzymała.
>
> Pacjent: Xsara 2000r. zniszczone: tylna klapy, szyba, zderzak, lampy.
> Tylne drzwi całe, ale zakleszczone, karoseria ponad tylnymi kołami -
> pogięta. O dziwo - auto jeździ.
> moim zdaniem koszt naprawy przekroczy wartość giełdową. Sęk w tym, że
> auto było w stanie idealnym.... Ja bym sobie życzył żeby je naprawili,
> najlepiej bezgotówkowo.
>
Bezgotkowo maja obowiazek naprawiac do 100% wartosci samochodu z przed
szkody. Jezeli znajdziesz warsztat kto w tych pieniadzach to zrobi to
raczej nie bedzie problemu.
>
> Jak to zostanie rozegrane? Zabiorą mi auto i wypłaca jakąś wyimaginowaną
> cenę giełdową? Coś mi się wydaje, że jakbym wystawił silnik, szyby,
> tłumik lampy... na allegro to bym więcej zarobił.
>
No nie, bo doplacisz za brakujace kilogramy w autokasacji ;-)
--
Artur
ZZR 1200
-
8. Data: 2013-08-03 17:16:14
Temat: Re: kolizja - ubezpieczenie - jak to rozegrać?
Od: "X-Man" <k...@w...pl>
"Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message
news:03082013.5CF62934@budzik61.poznan.pl...
> Osobnik posiadający mail N...@o...pl napisał(a) w poprzednim
> odcinku co następuje:
>>>> Witam,.
>>>> Niestety, bedzie szkoda calkowita.
>>>> Wyplaca roznice pomiedzy wrakiem a cena z eurotaxu. Ale od wyceny
>>>> mozesz sie odwolac, szczegolnie jak masz jakies duze naprawy
>>>> ostatnio poczynione. pzdr
>> rozumiem co napisałeś, ale w głowie mi się to nie mieści. Wiem że
>> eurotax zaniża wartość aut, szczególnie mojego, bo poprostu
>> doinwestowane było i zadbane, ale czy niema jakiejś siły, zeby dostać
>> cene giełdową i żeby sobie zabrali zwłoki? Czy wg Was powinienem
>> przyjąć, ja wiem 1500zł i zaraz wystawiać na allegro 4 koła, silnik,
>> skrzynie, fotele......
> Musisz uważać z takim wyprzedawnaiem bo przeciez wrak też musisz
> zezłomoac a potem takich ołych wraków nie chca przyjąć.
przyjmą wszystko ode mnie keidyś wzięli skorupę z malucha bez kół silnika szyb
itd ;) za darmo
Pzdr
Piotrek
-
9. Data: 2013-08-03 21:27:05
Temat: Re: kolizja - ubezpieczenie - jak to rozegrać?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail k...@w...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>> Musisz uważać z takim wyprzedawnaiem bo przeciez wrak też musisz
>> zezłomoac a potem takich ołych wraków nie chca przyjąć.
>
> przyjmą wszystko ode mnie keidyś wzięli skorupę z malucha bez kół
> silnika szyb itd ;) za darmo
Hmm, skoro tak to ok.
Kojarze, ze kiedys znajomy opowiadał, że przyjeli po wielkich prosbach taki
ogołocony.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jacoj: ...istnieją na świecie ludzie, którzy
potrafią zepsuć stalową kulę...
Pszemol: No to jest nas dwu...
-
10. Data: 2013-08-04 11:22:22
Temat: Re: kolizja - ubezpieczenie - jak to rozegrać?
Od: x...@g...com
W dniu sobota, 3 sierpnia 2013 13:53:44 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:
> W dniu 03.08.2013 12:00, Budzik pisze:
>
> > Osobnik posiadający mail a...@a...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>
> >
>
> >> Witam,.
>
> >> Niestety, bedzie szkoda calkowita.
>
> >> Wyplaca roznice pomiedzy wrakiem a cena z eurotaxu. Ale od wyceny
>
> >> mozesz sie odwolac, szczegolnie jak masz jakies duze naprawy ostatnio
>
> >> poczynione. pzdr
>
> rozumiem co napisałeś, ale w głowie mi się to nie mieści. Wiem że
>
> eurotax zaniża wartość aut, szczególnie mojego, bo poprostu
>
> doinwestowane było i zadbane, ale czy niema jakiejś siły, zeby dostać
>
> cene giełdową i żeby sobie zabrali zwłoki? Czy wg Was powinienem
>
> przyjąć, ja wiem 1500zł i zaraz wystawiać na allegro 4 koła, silnik,
>
> skrzynie, fotele......
>
> > No i czesto na cenie wraku tez próbuja oszukiwać.
>
> > Chociaz przy aucie z 2000 roku to może niekoniecznie.
>
> czy faktury na nowe częsci użyte w naprawach auta mają znaczenie?
>
> >
>
> > Dobrze, ze tylko auto ucierpiało.
>
> >
>
> było tak, jadę DK1, remont, maks 50km/h a tu jeszcze korek. nagle
>
> patrze, takie tymczasowe przejście dla pieszych i sygnalizator i...
>
> żółte. myśle przelece, albo nie, napewno stoja za rogiem i czekają tylko
>
> na takich którzy jadą na późno pomarańczowny, jasno czerwonym. Patrze w
>
> lusterko, następne auto daleko, no to po hamulcach. zero pisku, ale
>
> hamowanie było zedcydowane. lewarek na luz, a w lusteku widze swiatła
>
> ciężarówy i żona krzyczy jedź! To była najszybsza jedynka jaką w życiu
>
> wrzuciłem, i strzał ze sprzęgła, ale już nie uciekłem. Zmniejszyłem
>
> jednak siłę uderzenia. Facet nie hamował, wogóle nie widział
>
> sygnalizatora, gadał przez CB.....
>
> ToMasz
Identyczną sytuację miałem w zeszły czwartek... tylko tutaj było Corsa <-> Polo.
Dupa wgnieciona ale można tanim kosztem naprawić... a PZU pewnie i tak zrobi szkodę
całkowitą a auta sprzedawać mi szkoda (w ostatnim czasie było robione zawieszenie,
hamulce, nowy akumulator) :/
Ktoś wie jak wygląda "auto zastępcze"? Przysługuje wszystkim czy tylko "wybranym po
spełnieniu jakiś tam warunków"!? Nadmienie, że auto jeździ o własnych siłach a teraz
stoi u mechanika i czeka na rzeczoznawcę.