-
21. Data: 2010-08-19 21:45:58
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Od: "michawar" <m...@p...onet.pl>
Tu masz link wypowiedzi KNF odnośnie korzystania z samochodu zastępczego w
czasie likwidacji szkody: http://je.pl/ak15 i pamiętaj że muszą zapłacić za
każdą uszkodzoną część cenę za oryginał (nie mogą stosować zamienników) i nie
mają prawa liczyć żadnej amortyzacji części bez względu na wiek pojazdu.
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
22. Data: 2010-08-19 21:49:11
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Od: "moje_przedmioty" <f...@p...onet.pl>
Użytkownik "Paweł W." <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4c6d7bad$0$22802$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Zastanawiam sie jakby to bylo, gdybym wynajal auto od kogos na podstawie
>> umowy cywilno-prawnej za kwote mniejsza niz w wypozyczalni. Powiedzmy za
>> 150zl/dzien. Chyba musze sprobowac. Mam akurat sporo czasu i ochoty na
>> zabawe z PZU.
>
> Jak chcesz taniej to polecam: http://www.pozycz-mnie.pl/. Różne wersje
> mają. ;-).
Tak się zastanawiam
bo limit jest 100 km dziennie
a pewnie przestawić licznik w dzisiejszych czasach to nie problem?
Po co więc ten limit??
-
23. Data: 2010-08-19 21:52:30
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Thu, 19 Aug 2010 20:08:32 +0200, neoniusz wrote:
>Zastanawiam sie jakby to bylo, gdybym wynajal auto od kogos na podstawie
>umowy cywilno-prawnej za kwote mniejsza niz w wypozyczalni. Powiedzmy za
>150zl/dzien. Chyba musze sprobowac.
Niby mozna, ale niesie z soba pewne ryzyko.
Od kwestionowania wysykosci, przez nasylanie kontroli podatkowych.
No i ubezpieczeniowe.
Znajomego taksowkarza nie masz ? Taki to moglby pozyczyc, fakture vat
wystawic, a na koniec aneksem do umowy zmniejszyc kwote :-)
J.
-
24. Data: 2010-08-19 23:27:33
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Od: Przemysław Gubernat <r...@W...r3pc10.pl.na.newsach>
W dniu 2010-08-19 20:43, neoniusz pisze:
[..]
>>
>> Twoje auto, Twoje pieni?dze, kto Ci ka?e wozi? je do ASO?
>
> Chodzilo mi o to, ze nie interesuje mnie naprawa bezgotowkowa.
>
Toś już umarł w butach :/ Wyceny są standardowo zaniżane przez wszystkich
ubezpieczycieli oraz dopiero po rozebraniu wychodzą dodatkowe rzeczy do
zrobienia. Sam swojego robiłem w ASO (mimo wieku) z OC Warty i AC PZU.
Fakt że można "zarobić" na gotówkowym rozliczeniu szkody, ale IMHO zysk i tak
wyjdzie bokiem w późniejszych naprawach itp.
--
[WRC] Biały Scenic 2000 1,9 dTI
CB: Intek M-490 ML 145
+-=-=-=-=-=-=-=- Przemysław Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spółka Jawna |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-
=-=-=-=-+
-
25. Data: 2010-08-20 06:56:38
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail a...@s...tam napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
>> Mialem wczoraj mala kolizje. Sprawca jest ubezpieczony w PZU. Auto
>> stoi unieruchomione, bo dowiozlem je na lawecie. Problem w tym, ze na
>> cudnej infolinii PZU dowiedzialem sie, ze rzeczoznawca bedzie mial
>> czas najwczesniej 31 sierpnia. Czy to mozliwe? Jak mozna czekac 11
>> dni na ogledziny? Nie interesuje mnie naprawa w ASO, chcialbym dostac
>> pieniadze.
>
> z PZU sie wychodzi fajnie ... ale na reklamach.
>
> Niestety - fakty sa takie, ze bedziesz sie z tym PZU bujal dosc dlugo
> (czego Ci nie zycze) - wpierw rzeczoznawca i 1sza wycena po ilus tam
> dniach, potem piszesz odwolanie i czekasz kolejne X dni na odpowiedz,
> etc.
>
> Sprawdz, czy przyjdzie do Ciebie 'rzeczoznawca' czy osoba techniczna
> 'przeszkolona na potrzeby PZU'. Wbrew pozorom jest roznica.
> (PZU nagminnie nadwyreza slowa rzeczoznawca).
rozliczałem szkody w PZU i w Linku i w MTU Sopot i akurat PZU szacowało
najuczciwiej.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jesteś tak dumny ze swej inteligencji jak skazaniec, dumny,
że jego więzienna cela jest taka obszerna." Anthony de Mello SJ
-
26. Data: 2010-08-20 09:44:50
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Od: "Osiak" <o...@i...pl>
Użytkownik "moje_przedmioty" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:i4k1s4$a2g$...@n...onet.pl...
>
> Użytkownik "Paweł W." <t...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:4c6d7bad$0$22802$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>>> Zastanawiam sie jakby to bylo, gdybym wynajal auto od kogos na podstawie
>>> umowy cywilno-prawnej za kwote mniejsza niz w wypozyczalni. Powiedzmy za
>>> 150zl/dzien. Chyba musze sprobowac. Mam akurat sporo czasu i ochoty na
>>> zabawe z PZU.
>>
>> Jak chcesz taniej to polecam: http://www.pozycz-mnie.pl/. Różne wersje
>> mają. ;-).
> Tak się zastanawiam
> bo limit jest 100 km dziennie
> a pewnie przestawić licznik w dzisiejszych czasach to nie problem?
> Po co więc ten limit??
Zartujesz? Przeciez w kazdym samochodzie z wypozyczalni jest gps z
gsm ktory notuje trase i w kazdej chwili mozne wlasciciel ja sciagnac
--
pozdrowienia
Osiak
-
27. Data: 2010-08-20 12:48:55
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Od: "amir" <d...@g...pl>
Chyba tak łatwo nie pojdzie
ze stuknie mnie ktos, ja pozycze auto i ubezpieczyciel będzie za nie placil
za fajnie byloby, a scierac sie pewnie nikt nie bedzie chcial, przynajmniej
większosc nie
bedzie sie scierac z ubezpieczycielem
-
28. Data: 2010-08-20 12:50:48
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Od: "amir" <d...@g...pl>
> czasie likwidacji szkody: http://je.pl/ak15 i pamiętaj że muszą zapłacić
> za
> każdą uszkodzoną część cenę za oryginał (nie mogą stosować zamienników) i
> nie
> mają prawa liczyć żadnej amortyzacji części bez względu na wiek pojazdu.
jedna z opini o tym o czym pisalem:)
"
Mam pozytywne doświadczenie w tej kwestii. Udało mi się wyegzekwować
pieniądze za najem samochodu zastępczego od PZU , oraz z AXA po wielu "
bólach". Trzeba wiele determinacji ale jest to mozliwe . Oby teraz było to
standartem i bez podnoszenia stawek ubezpieczenia.Ten przywilej wynika z
kodeksu cywilnego.
"
-
29. Data: 2010-08-20 12:53:25
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 20 Aug 2010 12:50:48 +0200, amir wrote:
>jedna z opini o tym o czym pisalem:)
>"
>Mam pozytywne doświadczenie w tej kwestii. Udało mi się wyegzekwować
>pieniądze za najem samochodu zastępczego od PZU , oraz z AXA po wielu "
>bólach". Trzeba wiele determinacji ale jest to mozliwe . Oby teraz było to
>standartem i bez podnoszenia stawek ubezpieczenia.Ten przywilej wynika z
>kodeksu cywilnego."
Tylko jak to ma sie stac standardem bez podnoszenia stawek ?
Oczywiscie jesli tak duza firma jak PZU nie potrafi wyslac
rzeczoznawcy w 24h, to jestem jak najbardziej za tym zeby ja obciazyc
za kazdy dzien zwloki. Pozostaje miec nadzieje ze sad to potwierdzi
:-)
J.
-
30. Data: 2010-08-20 14:35:35
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Od: huri_khan <s...@s...pl>
Dnia Thu, 19 Aug 2010 19:40:49 +0200, Czarek napisał(a):
> huri_khan wrote:
>> Też miałem podobny przypadek - czekać na rzeczoznawcę 7 dni.
>> Natomiast jeżeli chodzi o samochód zastępczy to wypożyczyłem bez pytania o
>> zgodę i po odbiorze samochodu z warszatu doniosłem fakturę za lawetę oraz
>> wypożyczenie samochodu za okres 3 tygodnie około 4 tyś zł.
>> Zapłacili oczywiście trzeba było się odwoływać bo za pierwszym razem
>> odmawiali.
>
> Zwrócili za wypożyczenie jako osobie prywatnej, czy prowadzisz DG w
> której wykorzystujesz samochód?
Nie prowadzę DG.
Dlaczego osoba która prowadzi DG ma być lepiej traktowana niż ta która nie
prowadzi ?
Naruszenie konstutycji i zasady równości.
--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]