-
41. Data: 2011-05-24 22:19:41
Temat: Re: kolejny dawca
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello masti,
Tuesday, May 24, 2011, 9:50:52 PM, you wrote:
>>>> A to wolno wyprzedzać na skrzyżowaniu?
>>> To nie zmienia faktu, że skręcający w lewo ma BEZWZGLĘDNY obowiązek
>>> upewnić się, że nie spowoduje zagrożenia w ruchu.
>> Nie wolno wyprzedzać sygnalizującego zamiar skrętu w lewo z lewej
>> strony!
> nie wolno skręcać w lewo gdy jest się wyprzedzanym!
Ale to wyprzedzający ma lepszą widoczność. Juz dawno skończyło się
interpretowanie na niekorzyść wyprzedzanego. A już nie ma mowy o
takiej interpretacji na skrzyżowaniu.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
42. Data: 2011-05-24 22:19:43
Temat: Re: kolejny dawca
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Tue, 24 May 2011 20:02:23 +0000 osobnik zwany to wystukał:
> begin masti
>
>> "wyprzedzał trzy samochody naraz. Gdy okazało się, że jeden z nich
>> skręca w lewo"
>
> Nie ma czegoś takiego jak wyprzedzanie trzech naraz. Chciał wyprzedzić
> kolejno trzy samochody.
po raz kolejny proszę cię o podanie odpowiedniego przepisu
>
>> a teraz powiedz czy on najpierw wyprzedzał czy golf skręcał? Jak już to
>> ustalisz, nie z gównianego artykułu, to pogadamy. Lubisz oglądać krwawe
>> mięsko, prawda?
>
> Gdyby zaczął wyprzedzać golfa, a ten zajechał mu drogę, to walnąłby w
> przedni błotnik. A przywalił w tylny.
O'RLY?
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
43. Data: 2011-05-24 22:21:09
Temat: Re: kolejny dawca
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Bardzo błędne przypuszczenie.
--
CB
Użytkownik "glang" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4ddc0f58$0$2442$65785112@news.neostrada.pl...
> czas zmienić terminologię
> organy od takiego pacjenta nie nadają się do przeszczepów
-
44. Data: 2011-05-24 22:21:17
Temat: Re: kolejny dawca
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello masti,
Tuesday, May 24, 2011, 10:06:14 PM, you wrote:
> Dnia pięknego Tue, 24 May 2011 21:57:48 +0200 osobnik zwany Filip KK
> wystukał:
>> W dniu 2011-05-24 21:50, masti pisze:
>>
>>> nie wolno skręcać w lewo gdy jest się wyprzedzanym!
>>>
>> A możesz to poprzeć odpowiednim paragrafem?
> Art. 22. 1. Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany
> pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności.
> 4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany
> ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który
> zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.
> dalej nie chce mi się szukać
No właśnie. Art. 24 za daleko?
> mst <at> gazeta <.> pl
> "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
> -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
Delimiter dodaj.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
45. Data: 2011-05-24 22:22:12
Temat: Re: kolejny dawca
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2011-05-24 22:19, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello masti,
>
> Tuesday, May 24, 2011, 9:50:52 PM, you wrote:
>
>>>>> A to wolno wyprzedzać na skrzyżowaniu?
>>>> To nie zmienia faktu, że skręcający w lewo ma BEZWZGLĘDNY obowiązek
>>>> upewnić się, że nie spowoduje zagrożenia w ruchu.
>>> Nie wolno wyprzedzać sygnalizującego zamiar skrętu w lewo z lewej
>>> strony!
>> nie wolno skręcać w lewo gdy jest się wyprzedzanym!
>
> Ale to wyprzedzający ma lepszą widoczność. Juz dawno skończyło się
> interpretowanie na niekorzyść wyprzedzanego. A już nie ma mowy o
> takiej interpretacji na skrzyżowaniu.
>
Ale nie przetłumaczysz tego komuś, kto nie czyta kodeksu drogowego ze
zrozumieniem. Dlatego poprosiłem kilka osób aby przytoczyli taki
fragment. Jeden (niejaki masti) nawet spróbował przytoczyć ale zupełnie
co innego, myśląc że to jest właśnie to... Przepis zniesiono parę
dobrych lat temu (z 9 lat temu? Już nawet nie pamiętam kiedy), a ludzie
nadal myślą że należy upewniać się przed skrętem w lewo na skrzyżowaniu,
czy jest się wyprzedzanym. To jest przerażające, że tylu kierowców
jeżdżących na co dzień po drogach, nie zna przepisów ruchu drogowego!
Pozdrawiam
-
46. Data: 2011-05-24 22:26:45
Temat: Re: kolejny dawca
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Szkoda, że nie nauczyli cię czym jest zasada ograniczonego
zaufania na drodze.
Może dzięki temu kiedyś w przyszłości ocaliłbyś sobie/komuś
życie.
--
CB
Użytkownik "WOJO" <s...@a...unknown.hehe> napisał w wiadomości
news:irh2d4$n8l$1@node2.news.atman.pl...
> Tak mnie uczyli na kursach i jak dotychczas się sprawdza.
-
47. Data: 2011-05-24 22:27:11
Temat: Re: kolejny dawca
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-05-24 22:16, masti pisze:
> Artur Maśląg wystukał:
(...)
>> Przestań ściemniać - opisałem jak wyglądała historia wypadku mojego
>> znajomego i tyle. Nie wiem kto jechał za mną i w jakiej kolejności.
>> Zobaczyłem tylko nagle idiotę, który idzie na ostro i na nic nie
>> reaguje. Ten jadący za nim co miał niby zrobić? Za przyrząd go złapać?
>
> skoro jeździsz w grupie z, jak opisałeś idiotami, to wpółczuję.
Czy Ty się dobrze czujesz, czy masz potrzebę trollowania?
W sumie masz rację - jeżdżę na co dzień z idiotami. W tym
z Tobą. Póki ktoś czegoś nie wywinie, nie jestem w stanie
stwierdzić, czy jest idiotą.
>> W sumie znam usenet - nie są ważnie fakty, tylko dopieprzanie
>> się/udowadnianie swej racji za wszelką cenę.
>>
>> Osobiście dziękuję...
>
> trupowi?
Dziwny wniosek.
-
48. Data: 2011-05-24 22:27:24
Temat: Re: kolejny dawca
Od: Qlfon <r...@l...pl>
W dniu 2011-05-24 22:06, jarek d. pisze:
> masti wrote:
>> Dnia pięknego Tue, 24 May 2011 21:37:14 +0200 osobnik zwany jarek d.
>> wystukał:
>>
>>> Qlfon wrote:
>>>> W dniu 2011-05-24 21:21, Artur Maśląg pisze:
>>>> Jechaliśmy grupką kilku motocykli
>>>>> (nie pamiętam - z 5-6, on młody motorman jechał chyba ostatni).
>>>> Jako bardziej doświadczony motorman powinieneś wiedzieć ze
>>>> zielonych w grupie nie daje się na koniec. Dla Was może tempo jest
>>>> normalne, dla zielonego - niekoniecznie - ambicja będzie mu kazać
>>>> gonić a stąd do problemu niedaleko. jak juz jesteście tak mili, że
>>>> bierzecie do grupy niedoświadczonego to trzymajcie go raczej blisko
>>>> czoła grupy - tempo podróży raczej spadnie ale obserwując jego
>>>> poczynania na drodze z tyłu możecie mu sporo pomóc. Sorki za OT.
>>>
>>> Ale wiesz, że takie argumentowanie brzmi podobnie idiotycznie, jak:
>>> "patrz w lusterka - motocykle są wszędzie"?
>>>
>> ile rzy jechałeś w grupie motocykli? Bo Qlfon ma rację. Na końcu
>> jedzie *najbardziej* nie *najmniej* doświadczony.
>
> Czy te motocykle to religia jakaś?
> "Ambicja każe", "najbardziej/najmniej doświadczony z tyłu/z przodu".
> No wybacz. Prawo jazdy ma? To niech się porusza bezpiecznie dla siebie i
> innych.
Wiedziałe, że sie flame rozkręci. Ale co mi tam.. Nie, motocykle to nie
religia, to fajne hobby. A kwestia ambicji to zwykła psychologia i
zachowania stadne, Niestety wielu się na to łapie. Nie tylko młodych
motocyklistów ale również samochodziarzy, paralotniarzy, windsurferów -
wymieniaj... Jak jeździsz samochodem to zauważ ilu ludzi utrudnia Ci
wyprzedzanie bądź gna do przodu wyprzedzając wszystkich i wszystko po to
by za 200m wyhamować wszystkich i skręcić do kiosku. Mądre to? nie, ale
często spotykane bo kierowane głupią ambicją właśnie - to ja tu rządzę i
jestem samiec alfa. A o tym kto gdzie powinien jechać to dobra praktyka
- jak z prowadzeniem dziecka po chodniku za rękę. Prowadzisz je od
strony jezdni czy od strony chodnika? To też religia?
> Nie zrozumiem nigdy hasła "patrz w lusterka - motocykle są wszędzie", bo
> mi - puszkarzowi - każe mieć oczy dookoła głowy, żeby nie zrobić krzywdy
> *dorosłemu* lekkoduchowi.
Szczerze? Ja też go nie rozumiem. Może to taki znak solidarności z
motocyklistami? Innej funkcji to raczej nie pełni.
> PS. W korkach robię miejsce, żeby dać się wyprzedzić. Miło jest zobaczyć
> gest ręką w podziękowaniu.
> Czy to jakiś inny gatunek motocyklistów?
I chwała Ci za to, jednak nie zawsze da się machnąć w podziękowaniu, jak
np. odwracam głowę w prawo i wyraźnie kiwam:) Jest jeszcze sposób na
wyciągnięta prawa nogę, ale w samochodzie możesz tego nie zauwazyć.
--
Qlfon, Lublin
Triumph Sprint ST 1050
-
49. Data: 2011-05-24 22:28:12
Temat: Re: kolejny dawca
Od: "jarek d." <d...@w...tlen.pl>
masti wrote:
> Dnia pięknego Tue, 24 May 2011 22:06:20 +0200 osobnik zwany jarek d.
> wystukał:
>
>> masti wrote:
>>> Dnia pięknego Tue, 24 May 2011 21:37:14 +0200 osobnik zwany jarek d.
>>> wystukał:
>>>
>>>> Qlfon wrote:
>>>>> W dniu 2011-05-24 21:21, Artur Maśląg pisze:
>>>>> Jechaliśmy grupką kilku motocykli
>>>>>> (nie pamiętam - z 5-6, on młody motorman jechał chyba ostatni).
>>>>> Jako bardziej doświadczony motorman powinieneś wiedzieć ze
>>>>> zielonych w grupie nie daje się na koniec. Dla Was może tempo
>>>>> jest normalne, dla zielonego - niekoniecznie - ambicja będzie mu
>>>>> kazać gonić a stąd do problemu niedaleko. jak juz jesteście tak
>>>>> mili, że bierzecie do grupy niedoświadczonego to trzymajcie go
>>>>> raczej blisko czoła grupy - tempo podróży raczej spadnie ale
>>>>> obserwując jego poczynania na drodze z tyłu możecie mu sporo
>>>>> pomóc. Sorki za OT.
>>>>
>>>> Ale wiesz, że takie argumentowanie brzmi podobnie idiotycznie, jak:
>>>> "patrz w lusterka - motocykle są wszędzie"?
>>>>
>>> ile rzy jechałeś w grupie motocykli? Bo Qlfon ma rację. Na końcu
>>> jedzie *najbardziej* nie *najmniej* doświadczony.
>>
>> Czy te motocykle to religia jakaś?
>
> tak. przezycia na drodze
No to raczej się nie dogadamy.
Przeżywaj to na drogach niepublicznych.
Na publicznych inni skazani są na Twoją obecność.
Uszanuj to, i nie każ innym kręcić głową dookoła szyi, bo Ty masz
przeżycia.
jarek d.
PS. Dzięki za propozycję przejażdżki :)
-
50. Data: 2011-05-24 22:29:06
Temat: Re: kolejny dawca
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 24 May 2011 21:59:56 +0200, Cavallino
> Dla ułatwienia: nie da się skręcić w lewo bez zmiany pasa.
Da się.
--
Pozdor
Myjk