eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › ilu naprawilo lampki choinkowe?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 21. Data: 2010-12-25 22:51:47
    Temat: Re: ilu naprawilo lampki choinkowe?
    Od: "Piotr \"Curious\" Slawinski" <c...@b...internetdsl.tpnet.lp>

    ptoki wrote:

    > On 25 Gru, 22:54, "Piotr \"Curious\" Slawinski"
    > <c...@b...internetdsl.tpnet.lp> wrote:
    >> ptoki wrote:
    >> > Licza sie tylko te chinskie. Stare polskie na wkrecane zarowni
    >> > naprawialo sie latwo.
    >>
    >> > Oswiadczam z duma ze dzis jeden sznur naprawilem. Zrobilem to tylko
    >>
    >> ale po co to robic? jesli juz inwestowac swoj cenny czas to nie lepiej
    >> wziac sie za zrobienie porzadnego kompletu od 0? przynajmniej po zdjeciu
    >> z choinki na przyszly rok nie trzeba bedzie powtarzac zabiegu...
    >>
    > A to inna inszosc.
    > Jak juz robic to z dobrych diod i z jakims fajnym PWM-em.
    > Ale komu by sie chcialo...

    czy ja wiem... moze lepiej zarowki 6V 'panelowe' (takie jak np. w
    lutownicach sa) , polaczone w pary szeregowo , zasilane wspolnie rownolegla
    linia 12V z jakiegos toroida (ew. dla oszczednych ciensze druty i 24 lub
    nawet 48V). mozna nawet pominac dla nich oprawki - ich zywotnosc pozwala na
    zastosowanie metody przylutowac-zacisnac koszulke termokurczliwa.
    co do mrugania to osobiscie nie trawie, ale ztcw to bezproblemowo dadza rade
    i pomrugac, sa w koncu projektowane do paneli ktore pracuja caly rok, a nie
    kilka mies. 'od swieta' ;)

    cos podobnego robil kiedys dziadek, z tym ze szeregowo na 220V, oprawki z
    jakiejs rurki igielitowej + mosiezne blaszki, spinacze do zaslon (tzw.
    zabki) do przypinania do galazek. swieca do dzis. zaroweczki byly nawet w
    jakis sprytny sposob barwione - niestety nie wiem jaki , tyle wiem ze
    domowy...


    --


  • 22. Data: 2010-12-25 23:39:22
    Temat: Re: ilu naprawilo lampki choinkowe?
    Od: Mario <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2010-12-25 19:55, Pszemol pisze:
    > "Mario" <m...@p...onet.pl> wrote in message
    > news:if4pb9$qgs$1@news.onet.pl...
    >> Mi się jakoś te chińskie badziewia już kolejny rok nie chcą psuć. Mam
    >> 4 komplety - 2 w domu na choince i 2 na świerku przed domem - nie
    >> zdejmowane przez resztę roku.
    >
    > Żartujesz... przecież te żaróweczki popracują 50-100 godzin i się palą.
    > Jak to możliwe? Masz LEDowe czy zwykłe żarówki?

    To nie znaczy że one mi się świecą przed dom,em przez cały rok ale tak z
    tydzień non stop na pewno.

    --
    Pozdrawiam
    MD


  • 23. Data: 2010-12-25 23:41:07
    Temat: Re: ilu naprawilo lampki choinkowe?
    Od: ptoki <s...@g...com>

    On 25 Gru, 23:51, "Piotr \"Curious\" Slawinski"
    <c...@b...internetdsl.tpnet.lp> wrote:
    > ptoki wrote:
    > > On 25 Gru, 22:54, "Piotr \"Curious\" Slawinski"
    > > <c...@b...internetdsl.tpnet.lp> wrote:
    > >> ptoki wrote:
    > >> > Licza sie tylko te chinskie. Stare polskie na wkrecane zarowni
    > >> > naprawialo sie latwo.
    >
    > >> > Oswiadczam z duma ze dzis jeden sznur naprawilem. Zrobilem to tylko
    >
    > >> ale po co to robic? jesli juz inwestowac swoj cenny czas to nie lepiej
    > >> wziac sie za zrobienie porzadnego kompletu od 0? przynajmniej po zdjeciu
    > >> z choinki na przyszly rok nie trzeba bedzie powtarzac zabiegu...
    >
    > > A to inna inszosc.
    > > Jak juz robic to z dobrych diod i z jakims fajnym PWM-em.
    > > Ale komu by sie chcialo...
    >
    > czy ja wiem... moze lepiej zarowki 6V 'panelowe' (takie jak np. w
    > lutownicach sa) , polaczone w pary szeregowo , zasilane wspolnie rownolegla
    > linia 12V z jakiegos toroida (ew. dla oszczednych ciensze druty i 24 lub
    > nawet 48V). mozna nawet pominac dla nich oprawki - ich zywotnosc pozwala na
    > zastosowanie metody przylutowac-zacisnac koszulke termokurczliwa.
    > co do mrugania to osobiscie nie trawie, ale ztcw to bezproblemowo dadza rade
    > i pomrugac, sa w koncu projektowane do paneli ktore pracuja caly rok, a nie
    > kilka mies. 'od swieta'  ;)
    >
    > cos podobnego robil kiedys dziadek, z tym ze szeregowo na 220V, oprawki z
    > jakiejs rurki igielitowej + mosiezne blaszki, spinacze do zaslon (tzw.
    > zabki) do przypinania do galazek. swieca do dzis. zaroweczki byly nawet w
    > jakis sprytny sposob barwione - niestety nie wiem jaki , tyle wiem ze
    > domowy...
    >
    Eeee to jak tak sie mordowac to juz moze lepiej jakas
    swiatlowodopodobna zylke w choinke wwlec?
    Nawet sprzatac tego z niej nie trzeba :)

    Gdzies mialem nawet taka mala zrobiona z zylki wedkarskiej chyba...


  • 24. Data: 2010-12-25 23:50:14
    Temat: Re: ilu naprawilo lampki choinkowe?
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    W dniu 2010-12-25 23:33, ptoki pisze:
    >> ale po co to robic? jesli juz inwestowac swoj cenny czas to nie lepiej wziac
    >> sie za zrobienie porzadnego kompletu od 0? przynajmniej po zdjeciu z choinki
    >> na przyszly rok nie trzeba bedzie powtarzac zabiegu...
    >>
    > A to inna inszosc.
    > Jak juz robic to z dobrych diod i z jakims fajnym PWM-em.
    > Ale komu by sie chcialo...

    Trzeba się zakochać, mnie się chciało dziewiętnaście lat temu, zrobiłem
    takie mojej dzisiejszej żonie na naszą pierwszą wspólną gwiazdkę :)
    Był to łańcuch 50 ledów łączonych równolegle, dwubarwnych (o niebieskich
    nikt wtedy nie śnił, R-G były nowością), podłączyłem do bardzo wolnych
    generatorów trójkąta na 741 (każdy z kolorów, przestrajany niezależnie
    od ~1/60Hz do kilku Hz), daje to bardzo fajny efekt od niezauważalnego
    płynięcia barw po nienatarczywe migotanie - w zależności od nastroju.
    Całość oczywiście świeci dziewiętnasty sezon, bez żadnej awarii :)

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
    /synoptycy mieli rację, w całym kraju pada deszcz/


  • 25. Data: 2010-12-26 00:14:01
    Temat: Re: ilu naprawilo lampki choinkowe?
    Od: Mario <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2010-12-26 00:39, Mario pisze:
    > W dniu 2010-12-25 19:55, Pszemol pisze:
    >> "Mario" <m...@p...onet.pl> wrote in message
    >> news:if4pb9$qgs$1@news.onet.pl...
    >>> Mi się jakoś te chińskie badziewia już kolejny rok nie chcą psuć. Mam
    >>> 4 komplety - 2 w domu na choince i 2 na świerku przed domem - nie
    >>> zdejmowane przez resztę roku.
    >>
    >> Żartujesz... przecież te żaróweczki popracują 50-100 godzin i się palą.
    >> Jak to możliwe? Masz LEDowe czy zwykłe żarówki?
    >
    > To nie znaczy że one mi się świecą przed dom,em przez cały rok ale tak z
    > tydzień non stop na pewno.
    >

    No może dwa tygodnie w sezonie.

    --
    Pozdrawiam
    MD


  • 26. Data: 2010-12-26 02:44:28
    Temat: Re: ilu naprawilo lampki choinkowe?
    Od: "Piotr \"Curious\" Slawinski" <c...@b...internetdsl.tpnet.lp>

    ptoki wrote:

    > Eeee to jak tak sie mordowac to juz moze lepiej jakas
    > swiatlowodopodobna zylke w choinke wwlec?
    > Nawet sprzatac tego z niej nie trzeba :)
    >
    > Gdzies mialem nawet taka mala zrobiona z zylki wedkarskiej chyba...

    mysle kazdy pomysl dobry :)

    --


  • 27. Data: 2010-12-26 02:45:06
    Temat: Re: ilu naprawilo lampki choinkowe?
    Od: "edgr" <e...@W...gazeta.pl>

    A ja od razu z 3 kompletów zrobiłem 2 x 1,5. Świecą oczywiście słabiej, ale
    wystarczająco, i mam święty spokój.
    Pomyślności cały rok!
    edgr

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 28. Data: 2010-12-26 20:53:09
    Temat: Re: ilu naprawilo lampki choinkowe?
    Od: Grzexs <g...@g...pXl>

    Ja naprawiłem. Zakończyłem 3 h przed ubieraniem choinki. Niby nic, ale
    lampki cały rok leżały na parapecie czekając na moją naprawę ;)
    Zastosowałem metodę bisekcji i trafiłem już po 4 podziale! Jestem z
    siebie dumny! Moje samozadowolenie mąci jedynie to, że zmuszony byłem
    zastosować żarówkę przepaloną na zwarcie, bo nic innego nie pasowało...

    --
    Grzexs


  • 29. Data: 2010-12-26 21:59:01
    Temat: Re: ilu naprawilo lampki choinkowe?
    Od: Jan Górski <g...@o...pl>

    On 26 Gru, 21:53, Grzexs <g...@g...pXl> wrote:
    > Ja naprawiłem. Zakończyłem 3 h przed ubieraniem choinki. Niby nic, ale
    > lampki cały rok leżały na parapecie czekając na moją naprawę ;)
    > Zastosowałem metodę bisekcji i trafiłem już po 4 podziale! Jestem z
    > siebie dumny! Moje samozadowolenie mąci jedynie to, że zmuszony byłem
    > zastosować żarówkę przepaloną na zwarcie, bo nic innego nie pasowało...
    >
    > --
    > Grzexs

    A ja zmontowałem sobie na 3 tranzystorach detektor "no touch".
    Naprawiłem od razu 2 komplety, w każdym walnięty po 1 odczep ( z 2 ) i
    to od razu po 2 żarówki. Nie chciało mi się multimetrem.
    Minus taki, że trzeba to robić pod napięciem, ale póki jest
    bezdotykowy, to jest bezpiecznie.


  • 30. Data: 2010-12-26 22:25:47
    Temat: Re: ilu naprawilo lampki choinkowe?
    Od: ptoki <s...@g...com>

    On 26 Gru, 22:59, Jan Górski <g...@o...pl> wrote:
    > On 26 Gru, 21:53, Grzexs <g...@g...pXl> wrote:
    >
    > > Ja naprawiłem. Zakończyłem 3 h przed ubieraniem choinki. Niby nic, ale
    > > lampki cały rok leżały na parapecie czekając na moją naprawę ;)
    > > Zastosowałem metodę bisekcji i trafiłem już po 4 podziale! Jestem z
    > > siebie dumny! Moje samozadowolenie mąci jedynie to, że zmuszony byłem
    > > zastosować żarówkę przepaloną na zwarcie, bo nic innego nie pasowało...
    >
    > > --
    > > Grzexs
    >
    > A ja zmontowałem sobie na 3 tranzystorach detektor "no touch".
    > Naprawiłem od razu 2 komplety, w każdym walnięty po 1 odczep ( z 2 ) i
    > to od razu po 2 żarówki. Nie chciało mi się multimetrem.
    > Minus taki, że trzeba to robić pod napięciem, ale póki jest
    > bezdotykowy, to jest bezpiecznie.

    Tez probowalem takim czyms sobie pomoc ale mialem tylko taki kupny
    (srobowkret, rezystorki i LCD - calkiem ciekawy wynalazek). Problem
    byl taki ze trzeba bylo rozcapierzac kable i nie zawsze sie udawalo a
    ten wynalazek troche dziwnie dzialal. Poradzilem sobie zwykla
    swietlowka...

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: