eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingilu jest programistow na swiecie?Re: ilu jest programistow na swiecie?
  • Data: 2011-05-25 12:59:13
    Temat: Re: ilu jest programistow na swiecie?
    Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On May 25, 1:16 pm, Maciej Sobczak <s...@g...com> wrote:
    > On 24 Maj, 23:45, Andrzej Jarzabek <a...@g...com> wrote:
    >
    > > Nie no, oczywiście że nie postulują, żeby informacji nie było. Chodzi
    > > raczej o to, że infrastruktura mająca na celu katalogowanie i
    > > zarządzaniu dużą ilością otwartych bugów na raz jest uważana za
    > > demoralizującą. Że w momencie, kiedy ilość otwartych bugów staje się tak
    > > duża, że pojawia się potrzeba bazy typu JIRA, to znaczy, że robisz za
    > > dużo bugów i zamiast zakładać bazę powinieneś zlikwidować przyczynę.
    >
    > Wylewanie dziecka z kąpielą. Proponuję wprowadzić regułę do "procesu":
    > lista bugów ma się zmieścić na ekranie szefa projektu. Nie przeszkadza
    > to w użyciu narzędzi typu JIRA/FogBugz/etc., wręcz przeciwnie - bo w
    > końcu w czymś trzeba tą listę wyświetlić, żeby się przekonać, czy na
    > pewno się mieści na ekranie. :-)

    No więc oni uważają, że to zdecydowanie za dużo. Pół żartem mogę
    powiedzieć, że masz tak dużo, bo nie stosujesz TDD.

    Z tego co rozumiem, to w S&W przez większość czasu powinienes nie mieć
    żadnych bugów w ogóle (o których wiesz). Jeśli masz regularnie więcej
    niż jednego otwartego buga, to powinieneś najpierw poprawić wszystkie
    bugi, potem zlikwidować przyczynę bugów, a potem dopiero dokładać nową
    funkcjonalność.

    Przy czym jeszcze raz przypomnę, że to jest metodologia dostosowana do
    małych zespołów i się nie skaluje.

    > > Jak wspommiałem, pomysł ten kwalifikuję jako "interesujący".
    >
    > A ja go kwalifikuję jako farmazon i utwierdzam się w przekonaniu, że
    > agile to próba kreowania nowych buzzwordów bez istotnej wartości
    > dodanej - zwłaszcza, jeśli większość tych haseł to pomysły, czego nie
    > robić. Takie budowanie bez betoniarki...

    Po pierwsze to jednak nieprawda, że większość to pomysły, czego nie
    robić. W konkretnych metodologiach jest bardzo dużo o tym, co właśnie
    należy robić i jak: planowanie, customer involvement, TDD, coding
    standards, refaktoryzacja, programowanie parami, continuous
    integration, informative workspace, root cause analysis, retrospektywy
    itd. itp.

    Jeśli chodzi o to, czy to buzzwordy, to może to tak wyglądać w
    dyskusji usenetowej, ale przecież nie będę przepisywał książki. Piszę
    np. TDD bez wyjasniania o co chodzi, bo zakładam, że dyskutant wie, a
    jak nie wie, to sobie wygugla. Ale oczywiście samo TDD to temat na
    osobną książkę, i też niejedna została napisana - mam właśnie w ręku
    "Growing Object-Oriented Software Guided by Teses" Steve'a Freemana i
    Nata Pryce'a.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: