eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingilu jest programistow na swiecie?Re: ilu jest programistow na swiecie?
  • Data: 2011-05-19 11:00:51
    Temat: Re: ilu jest programistow na swiecie?
    Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On May 18, 5:19 pm, Michal Kleczek <k...@g...com> wrote:
    > Andrzej Jarzabek wrote:
    > > On May 18, 3:15 pm, Michal Kleczek <k...@g...com> wrote:
    > >> Znacznie taniej jest usiasc, pomyslec i _bez_ programowania stwierdzic,
    > >> ze sie nie oplaca. Taki waterfall - najpierw myslimy, potem (ewentualnie)
    > >> programujemy.
    >
    > > Agile też na tym polega. Z tą różnicą, że myślenie jest timeboxowane
    > > na 15 minut. :)
    >
    > IMHO tu lezy sedno problemu z "agile" i niekorzystnego wplywu jaki "agile"
    > wywiera na przemysl IT. Znam to z wlasnego doswiadczenia - klient
    > zafascynowany "metodykami agile" wymaga np. cotygodniowych releasow (bo sie
    > naczytal o krotkich iteracjach). Co wiecej - te "releasy" to musi byc
    > oprogramowanie produkcyjnej jakosci i kazdy "release" musi byc bogatszy w
    > funkcjonalnosc.

    No niestety, podsawą jest komunikacja, takie rzeczy trzeba sobioe
    ustalić, wytłumaczyć i być może nawet zapisać w kontrakcie.

    Nawet w Shore&Warden, gdzie jest proponowane pewne ekstremum jeśli
    chodzi o długość iteracji, mówi się o tym, że iteracja trwa tydzień,
    że produkuje _demo_, że od pewnego momentu każde demo powinno być
    "ready to release", ale to też nie znaczy, że można sobie wziąć płytke
    z demo i zacząć instalować.

    > Po czym nastepuja negocjacje, bo przeciez musi byc czas na _myslenie_ - a
    > ten jak ostatni duren sie upiera, ze myslenie == programowanie.
    > Juz nie mowiac o tym, ze jak sie uwzgledni sam proces przygotowania
    > "releasu" i jego przetestowanie, to sie okazuje, ze ni diabla nie da sie
    > napisac linijki kodu, bo caly tydzien sie releasuje i testuje. A jak
    > probowac rownolegle miec iles tam galezi to nic sie nie robi tylko
    > "merguje".

    Zdaje się że część metodologii konkretnie przestrzega przed
    zwielakratnianiem gałęzi w ramach jednego projektu. W sensie, że jak
    już musi być osobny branch dla jakiegoś klienta, to ten branch
    powinien stać się oddzielnym projektem z oddzielnym zespołem.

    > Inny znowu - troche moze lepiej, bo przynajmniej nie wymaga produkcyjnej
    > jakosci - oczekuje ciaglego dostarczania prototypow w trakcie
    > przygotowywania projektu.
    > I ni cholery nie jestem ludzi w stanie przekonac, ze bedzie duzo taniej
    > zamknac paru ludzi na 1 miesiac w pokoiku z tablica i duza iloscia papieru
    > ale bez dostepu do komputera.
    > Bo na etapie projektu komputer tylko przeszkadza.

    Powiem, że mnie tez nie przekonałeś.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: