-
21. Data: 2011-07-16 21:47:20
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Rzecze JA:
> Nie przesadzaj.
> Na tamtym zdjęciu poniżej horyzontu jest czarna dziura "0" we
> wszystkich trzech kanałach.
Przecież widzisz JPG, więc skąd możesz wiedzieć, co jest w rawie? Sam
robiłem często takie rzeczy z E400, a on nie ma za dużego zapasu w cieniach.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
22. Data: 2011-07-16 21:58:06
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Rzecze Mateusz Ludwin:
>> czyli to zdjęcie to ściema i nie są to możliwości obróbki RAW,
>
> Nie jest to ściema, nawet z szumiącego Olympusa wyciągniesz tak cienie bez
> problemu. Nie czytaj postów XX YY, to grupowy troll.
Tu masz na szybko przykład z Fuji S5:
http://img69.imageshack.us/img69/5146/dscf5279c.jpg
Po kilku operacjach suwaczkami:
http://img12.imageshack.us/img12/8415/dscf52791.jpg
Żeby było ładniej, to można się bawić w gradienty, warstwy i inne duperele.
Nie zmienia to faktu, że wszystko wyciągane jest z jednego rawa.
Nie czytaj XX YY - jego misją jest wprowadzanie w błąd.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
23. Data: 2011-07-16 21:59:37
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Rzecze Henry(k):
> Aparaty mają jakieś tam ustawienia do jpg - jak ktoś ustawi maks kontrast
> to może i mu taki jpg wyszedł.
To zależy od progu czerni w wywoływaczce.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
24. Data: 2011-07-16 22:04:24
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Rzecze Poduj:
> jeszcze znalazłem to:
> http://i.imgur.com/SWtcq.jpg
I tu się gość myli. Gdyby zapisał ten swój raw jako JPG ale z blacks na 0,
to potem wyciągnąłby praktycznie tyle samo z cieni. Robiłem kiedyś takie
eksperymenty porównując ile da się wyciągnąć z TIFF 16 i 8 bitowego, i
różnice były nieznaczne.
Fuji np. zapisując JPG w aparacie nie ucina świateł, tylko mocno kompresuje
tam poziomy, i nawet z JPG można ładnie przyciemnić pozorne przepalenia.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
25. Data: 2011-07-17 06:24:57
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Od: XX YY <f...@g...com>
On 16 Jul., 22:23, "Henry(k)"
<moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> wrote:
> Dnia Sat, 16 Jul 2011 08:37:37 -0700 (PDT), XX YY napisał(a):
>
> > A dlaczego w ogole ktos jeszcze fotografuje w jpeg ?
>
> Bo zajmuje mało miejsca na dysku i łatwo się obrabia - zrzucam na komp,
> skaluję i już gotowe. A RAW trzeba wywołać, a na koniec i tak wychodzi to
> samo co na jpg'u.
>
> Henry
dokladnie tak samo mozesz z RAW.
zrzucasz na dysk , skalujesz i gotowe.
Dokladnie postepujesz w identyczny sposo z rawem.
Obrobke rawu i pliku dokonujesz w ten sam sposob . Czym sie rozni np
sposob rozjasnienie zdjecia w jpeg od rozjasnienia zdjecia w raw? jest
taki sam - robisz to dokladnie tak samo.
A ze w rawie masz na kanal wiece bitow niz w jpeg , to przy takim
samym postepowaniu mozesz z rawu dostac leprzy wynik.
JPEG to rodzaj komprsji , to nie jest format zapisu.
do plikow raw przyjelo sie pojecie "wolanie " . W gruncie rzeczy bity
z RAW zostaja tak samo odczytywane jak bity z jpeg -. tyle ze tutaj
nikt nie mowi o wolaniu jpeg-ow.
Jedyna roznica odczytanie plikow z raw moze trwac nieco dluzej ( w
zaleznosci od programu ) niz plikow z jpeg.
Dlatego pisze , ze jedynym sensem robieniem jpeg prosto w puszcze jest
ograniczcenie czasowe , jesli ono by wystepowalo.
dzisiaj miejsce na dysku nie jest zadnym problemem - na mojej karcie
38 GB miesci sie ok 1200 raw - ow.
Sam raw ma ok 21 MB , jpeg w 100% Jakosci ok 20-22 MB w zaleznosci od
motywu.
-
26. Data: 2011-07-17 06:38:30
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Od: XX YY <f...@g...com>
>
> > Na tamtym zdjęciu poniżej horyzontu jest czarna dziura "0" we
> > wszystkich trzech kanałach.
>
> Aparaty mają jakieś tam ustawienia do jpg - jak ktoś ustawi maks kontrast
> to może i mu taki jpg wyszedł.
> U mnie zawsze jakoś zysk z RAW'a był prawie żaden...
>
jesli wprost odczytasz zdjecie z rawu na defaultowych nastawieniach
to bedzie ono najczesciej porownywalne z jpeg z puszki.
w obu przypadkach widzisz obraz na monitorze , ktory jest 8 bitowy/
kanal - a wiec nie da sie zobaczyc wszystkich niuansow wprost z rawu
- ale one tam w pliku sa zapisane.
Dopiero jesli je potrzebujesz mozna je wydobyc .
jesli chcesz pokazac wiecej przejsc tonalnych to ich uzyskanie z rawu
jest mozliwe , je sie da wydobyc . W jpeg nie ma wiecej - wszysto jest
widoczne.
Jesli u Ciebie z Rawu zysk byl prawie zaden to nie jet to wina RAWu
tylko faktu, ze nie potrafisz wydobyc informacji , ktore w nich sa
zawarte.
Porownuje to do odtwarzania muzyki przez glosnik.
jesli grasz na fortepianie powiedzmy 12 oktawowym i masz magnetofon o
takim zakresie nagrywanych czestotliwosci to nagrasz caly zakres .
Jesli masz glosniki przenoszace tylko 4 oktawy to pomimo ze zapisana
jest calosc da sie uslyszec tylko to co przeniesie pasmo glosnikow -
a wiec tylko czesc zapisanej calosci. nie wszystkie dzwieki beda
slyszalne - beda "dziury " w odtwarzanej muzyce. Trzebaby dzwieki
nizsze od dolnej granicy pasma glosnikow podniesc w gore o pare
oktaw , zas dzwieki wyzsze obnizyc o pare oktaw , wowczas calosc
przejdzie przez glosniki - nie bedzie dziur dzwiekowych. Ale nagranie
choc slyczalne w calosci nie bedzie dokladnie wierne oryginalowi.
Dokladnie tak samo jest z HDR - bogate tonalnie , choc nie zawsze
takie jak w oryginale.
-
27. Data: 2011-07-17 07:04:49
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Od: XX YY <f...@g...com>
w pierwszym moim poscie uzylem terminu " dwa roznie naswietlone
wyciagi"
wyciag to jest jakas odbitka z oryginalnego rawu.
dwa roznie naswietlone wyciagi to dwie odbitki z tego samego rawu
rozniace sie miedzy soba luminancja .
Czyli rozne nastawy suwaka naswietlenia .
Moze termin wyciag nie jest wszystkim znany wiec dla unikniecia
nieporozumienia wyjasniam.
-
28. Data: 2011-07-17 09:13:05
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-07-17 08:38, XX YY pisze:
> Porownuje to do odtwarzania muzyki przez glosnik.
> jesli grasz na fortepianie powiedzmy 12 oktawowym i masz magnetofon o
> takim zakresie nagrywanych czestotliwosci to nagrasz caly zakres .
> Jesli masz glosniki przenoszace tylko 4 oktawy to pomimo ze zapisana
> jest calosc da sie uslyszec tylko to co przeniesie pasmo glosnikow -
> a wiec tylko czesc zapisanej calosci. nie wszystkie dzwieki beda
> slyszalne - beda "dziury " w odtwarzanej muzyce.
Nieprawda, mózg na podstawie harmonicznych potrafi dorobić sobie braki.
Tylko tony pozbawione harmonicznych w paśmie słyszalnym potrafią się
naprawdę schować, ale takie należą do rzadkości i prawie zawsze są to
syntetyki (w każdym razie fortepian takich nie emituje).
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/chciałbym postawić sobie pomnik - gdzie się coś takiego załatwia?/
-
29. Data: 2011-07-17 09:15:05
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-07-16 19:37, XX YY pisze:
> to jest robione w raw, raw moze byc 12 , 14 bitowy . na monitorze
> widzisz tylko 8 bitow/kanal
Jakie to ma za znaczenie? Drukarki dysponują jednym bitem na kanał i
jest dobrze. Podobnie, najwyższej jakości przetwarzanie dźwięku także
jest jednobitowe (choć dla mnie różnica w tej lepszości jest żadna, ale
to ntg).
Mylisz charakter medium docelowego z procesem obróbki.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/strzeż się banków - dorwą cię i zrobią z ciebie vipa!/
-
30. Data: 2011-07-17 09:18:13
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-07-16 15:47, Poduj pisze:
> http://i.imgur.com/UR05N.jpg
>
> jak uważacie jakie ustawienia obrazu zmienił żeby uzyskać to zdjęcie ?
Taki eksperyment zrobisz przy dokładnym naświetlaniu na styk przepału i
tylko ze sprzętem fuji bądź K5, 5100, 7000 i Soniaczem z tą samą
matrycą. W pozostałych przypadkach dół będzie mniej lub bardziej zaszumiony.
A robi się to prosto i szybko np. w ACRze i szopie, później korygując
wyciągnięte cienie. Nota bene, tu jest podwójnie wołane i kiepskawo
sklejone.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/godzenie się z tradycją boli niepokornych/