Prosiłbym o poradę w tytułowej kwestii.
Kiedyś, pod koniec epoki fotografii niecyfrowej,
miałem upatrzone odbitkownie, pracujące solidniej
od innych. Teraz, kiedy wracam do fotografowania,
jestem całkiem zdezorientowany. Spróbowałem na
początek w Mediamarkcie, ale skutek jest niedobry.
Efekt jest taki, jak kiedyś z użyciem starych
chemikaliów. To, co dają automaty, to ostrość.
Ale poza tym jest kiepsko.

Jeśli ktoś z kolegów po fotografowaniu zna dobry
fotolab w Gdańsku, bardzo proszę o podpowiedź.

Z szacunkiem,

Jan

do góry

Użytkownik "Jan45" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:k22kgu$m6b$1@news.task.gda.pl...
> Prosiłbym o poradę w tytułowej kwestii.
> Kiedyś, pod koniec epoki fotografii niecyfrowej,
> miałem upatrzone odbitkownie, pracujące solidniej
> od innych. Teraz, kiedy wracam do fotografowania,
> jestem całkiem zdezorientowany. Spróbowałem na
> początek w Mediamarkcie, ale skutek jest niedobry.
> Efekt jest taki, jak kiedyś z użyciem starych
> chemikaliów. To, co dają automaty, to ostrość.
> Ale poza tym jest kiepsko.
>
> Jeśli ktoś z kolegów po fotografowaniu zna dobry
> fotolab w Gdańsku, bardzo proszę o podpowiedź.

Daj do Rossmana, oni wysyłają do Cewe. (albo do empiku, też zrobi Cewe).
Jak dotąd zawsze byłem z nich zadowolony, choć ostatnio tylko slajdy im
daję do wywołania.

--
Yogi(n)

do góry

W dniu 2012-09-03 22:28, Yogi(n) pisze:
> Daj do Rossmana, oni wysyłają do Cewe. (albo do empiku, też zrobi Cewe).
> Jak dotąd zawsze byłem z nich zadowolony, choć ostatnio tylko slajdy im
> daję do wywołania.
Z Cewe (rosmann, empik i wiele innych marketowych) jest jeden problem -
jak dasz im zdjęcia w formacie dpi/proporcje troszkę innym niż wynika z
zamówionego papieru - to skadrują to automatem jak im wyjdzie (często
grubo bez sensu).

--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

do góry

W dniu 2012-09-15 16:02, BartekK pisze:

> Z Cewe (rosmann, empik i wiele innych marketowych) jest jeden problem -
> jak dasz im zdjęcia w formacie dpi/proporcje troszkę innym niż wynika z
> zamówionego papieru - to skadrują to automatem jak im wyjdzie (często
> grubo bez sensu).

Spróbowałem zamówienia w laboratorium podanym na witrynie
Fujifilm, konkretnie wysłałem do Bydgoszczy, gdzie jest
jedno z tych niejako autoryzowanych. Skutek jest wyraźnie lepszy
od mediamarktowego, chociaż nie jest idealnie. Ale wnioskuję,
że do uzyskania optimum trzeba się dopasować do ichnich
praktyk, które decydują o efekcie końcowym. Spróbuję z nimi
się jakoś umówić, może wyślę specjalnie przygotowane próbki
i na ich podstawie ustalę, jak mają wyglądać pliki do nich
wysyłane. Na razie jest trochę zbyt kontrastowo. W niektórych
zdjęciach to jest do przyjęcia, ale przy dużej rozpiętości
światła i cienia podbicie kontrastu przez fotolab wadzi
w odbiorze. Dopiero po wymianie ustaleń zamówię duże formaty.
Ważne, że nie ma tu tej mdłości barw, jaką widać w Mediamarkcie.

Jan

do góry