> Kwestia WB - wzgledna. Zalezy co kto lubi i jakie maja byc w zamysle
> zdjecia. Jak maja idealnie oddawac rzeczywistosc to.. to.. i tak tylko
> autor wie jakie swiatlo bylo :)
> A ja tam np. lubie "pojechane" zabawy WB. To cos jak te "przedobrzone",
> cukierkowe pseudo-HDRy.


Odpowiadajac lacznie:

Zdjecia byly obrabiane na notebooku, ktorego ekran ma te ciekawa wlasciwosc,
ze obrocenie go o kilka stopni, powoduje, ze wszystko zmienia wyglad. Jakis
totalnie badziewny lcd. Tym niemniej udalo mi sie mniej wiecej osiagnac co
chcialem, bo dzis patrzylem na innym monitorze.

WB jest celowo zrobiony na nieco cieplejszy, choc rzeczywiscie troche sie
zastanawialem, czy w przypadku niektorych fot nieznacznie go nie oziebic.

Foty starsze z tej galerii (przed podanym linkiem) byly robione jeszcze na
slajdach, nowsze juz cyfra. Stad mozliwosci obrobki byly wieksze.

Co do foty obserwatorium, rzeczywiscie probowalem to prostowac, ale jakos
ciagle mi nie pasowalo, wiec w koncu zostawilem jak w oryginale, ale moze
choc troche rzeczywiscie poprawie.


----------------------------------------------------
--------
www.pbase.com/piotrstankiewicz