-
31. Data: 2013-06-20 10:57:40
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Od: anacron <a...@a...pl>
W dniu 19.06.2013 14:42, Jan Koval pisze:
> Są kraje, w których obywatele mają zaufanie do policji. Czy tak jest w Polsce?
http://www.damskomesko.pl/2013/06/jedno-zdjecie-to-z
a-malo/
Ja bym miał, gdybym miał możliwość weryfikacji poprawności pomiaru.
Niestety wiem jak działają radary i wiem, jak ciężko jest wykonać
poprawny pomiar. W Polsce nagminnie nie przestrzega się elementarnych
zasad gwarantujących wykonanie poprawnego pomiaru. Pomijając już, że
stosuje się "nielegalne" urządzenia do ich wykonywania.
--
Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza
-
32. Data: 2013-06-20 13:27:39
Temat: Re: fotka i ... ma obowiązek wskazać.
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2013-06-17 16:54, John Kołalsky pisze:
>> Ale skoro twierdzi ze nie on, to obowiazek wskazania ma. Rejestru
>> prowadzic nie musi, ale obowiazek nadal ma.
>
> Ale jak nie może to nie może.
na przykład, nie może zapłacić podatku, gdyż niestety, nie ma z czego.
> Nie można ukarać za faktyczną niemożność.
nie można? :)
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
33. Data: 2013-06-20 13:39:01
Temat: Re: fotka i ... ma obowiązek wskazać.
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2013-06-18 17:15, Maciek pisze:
> W dniu 2013-06-18 13:14, J.F pisze:
>> Oczywiscie o takiej mowimy, bo inaczej to moze twierdzic ze np w kiblu
>> siedzial.
> Nie. Rozmawiamy o sytuacji, gdy przekroczona została prędkość, zrobiona
> fotka, ale nic więcej się nie stało.
Rozmawiamy o styuacji, w ktorej prawo nakłada na obywatela obowiązek udzielenia
organom odpowiedzi na jakieś tam pytanie, i karze go za *nieudzielenie tejże*
(a nie za takie czy śmakie wykroczenie drogowe, mniejsza z tym).
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
34. Data: 2013-06-20 15:59:00
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Od: k...@g...com
W dniu czwartek, 20 czerwca 2013 10:57:40 UTC+2 użytkownik anacron napisał:
> W dniu 19.06.2013 14:42, Jan Koval pisze:
>
> > Są kraje, w których obywatele mają zaufanie do policji. Czy tak jest w Polsce?
>
>
>
> http://www.damskomesko.pl/2013/06/jedno-zdjecie-to-z
a-malo/
>
>
>
> Ja bym miał, gdybym miał możliwość weryfikacji poprawności pomiaru.
>
> Niestety wiem jak działają radary i wiem, jak ciężko jest wykonać
>
> poprawny pomiar. W Polsce nagminnie nie przestrzega się elementarnych
>
> zasad gwarantujących wykonanie poprawnego pomiaru. Pomijając już, że
>
> stosuje się "nielegalne" urządzenia do ich wykonywania.
>
>
>
> --
>
> Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza
Oni też wiedzą i dali fory. Jak jest 50 to ustawiają trochę więcej. Jeszcze nie
słyszałem że ktoś jechał o dziesięć mniej niż było wolno i został skutecznie ukarany.
Po co mieli by to robić i wystawiać się na upierdliwych kierowców jak takich co
przekraczają od 50% wzwyż mają do oporu.
-
35. Data: 2013-06-20 16:19:54
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik napisał w wiadomości grup
> > Są kraje, w których obywatele mają zaufanie do policji. Czy tak
> > jest w Polsce?
> http://www.damskomesko.pl/2013/06/jedno-zdjecie-to-z
a-malo/
> Ja bym miał, gdybym miał możliwość weryfikacji poprawności pomiaru.
> Niestety wiem jak działają radary i wiem, jak ciężko jest wykonać
> poprawny pomiar. W Polsce nagminnie nie przestrzega się
> elementarnych
> zasad gwarantujących wykonanie poprawnego pomiaru.
Akurat wydaje mi sie ze te stare suszarki calkiem dobrze mierzyly, i
nawet policjanci byli zazwyczaj uczciwi, tzn lapowke brali, ale
predkosc dobrze mierzyli.
No ale przyszly Iskry i sytuacja sie zmienila.
>Oni też wiedzą i dali fory. Jak jest 50 to ustawiają trochę więcej.
>Jeszcze nie słyszałem że ktoś jechał o dziesięć mniej niż było wolno
>i został skutecznie ukarany.
Nie slyszales, bo jak kierowca zacznie protestowac, to uslyszy "ale my
mamy na radarze 65, przyjmuje pan mandat czy mamy wyslac wniosek na
kolegium(obecnie: do sadu)". A jak wysla, to sad stwierdzi ze
funkcjonariusz na sluzbie nie klamie, a oskarzony moze klamac, i skoro
bylo 65 a urzadzenie ma wazny atest, to bylo 65. Zreszta uczciwy
oskarzony przyzna ze widzial 65. Znaczy sie klamal co do szybkosci,
skoro zostal skutecznie ukarany.
A jak juz raz na tysiac kierowca mial jakies dowody, i sprawa stala
sie glosna, to wtedy nastepowala druga czesc, czyli "nieskutecznie
ukarany".
Bo sie sprawa glosna zrobila.
Malo kto jezdzil z kamera, z GPS, a po prawdzie to i te sad moze
odrzucic, bo tez atestu nie maja :-)
Tachografu tez prawie nikt w osobowce nie ma, a ciezarowki to w
granicy bledu ginely.
No ale z rzadka sie trafila perelka, jak ten kierowca stara skazany za
jazde 125km/h.
Sad olal i tachograf, i dane techniczne pojazdu, bo co go interesuje
predkosc maksymalna w/g producenta, skoro ma zdjecie z FR.
Zreszta tak po prawdzie to kto wie jak bylo, moze i sie rozpedzil, a
tarczke wyprodukowac prosto :-)
>Po co mieli by to robić i wystawiać się na upierdliwych kierowców jak
>takich co przekraczają od 50% wzwyż mają do oporu.
Owszem, ale teraz widzisz - ustawowo mierza juz od +10, i Iskry
kupili.
Pozostaje sobie kupic jakis certyfikowany sportowy rejestrator GPS, i
tescia prawnika :-)
J.
-
36. Data: 2013-06-20 17:41:06
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Od: anacron <a...@a...pl>
W dniu 20.06.2013 15:59, k...@g...com pisze:
> W dniu czwartek, 20 czerwca 2013 10:57:40 UTC+2 użytkownik anacron napisał:
> Jeszcze nie słyszałem że ktoś jechał o dziesięć mniej niż było wolno i
> został skutecznie ukarany.
http://www.damskomesko.pl/2013/05/bardzo-niebezpiecz
ny-wyrok/
--
Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza
-
37. Data: 2013-06-20 18:00:33
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Od: anacron <a...@a...pl>
W dniu 20.06.2013 16:19, J.F pisze:
> Akurat wydaje mi sie ze te stare suszarki calkiem dobrze mierzyly, i
> nawet policjanci byli zazwyczaj uczciwi, tzn lapowke brali, ale predkosc
> dobrze mierzyli.
Miały mały zasięg (czułość), przez co w praktyce pokazywały prędkość
pierwszego. Jedynym możliwym w praktyce błędem było zmierzenie pojazdu
oddalającego się, bo nie rozróżniały kierunku, ale z racji małej
czułości rzadko się to zdarzało. Pojawiły się Iskry. Najprawdopodobniej
nie spełniają wymogów odnośnie odporności na zakłócenia pola
elektromagnetycznego. Wiązka nie jest modulowana, więc ta odporność jest
kwestią kluczową. Duża czułość, w teorii miały byc możliwe pomiary z
800m, w praktyce jest tak czułe, że potrafi z 200m zmierzyć prędkość z
koła, co owocuje w praktyce (uwaga upraszczam, bo wzór jest o wiele
bardziej skomplikowany) iloczynem cosinusa kąta i dwu krotności
prędkości pojazdu. Defacto policjant nie ma pojęcia co mierzy, coś mu
się pokazuje, ale może to być prędkości pojazdu, który widzi lub
prędkość ciężarówki, której prawie nie widzi. Wimy jedynie, że to
prędkość najszybszego obiektu, którego sygnał jest co najmniej o 15% (o
ile pamiętam) silniejszy od 'tła". W praktyce, co wykazałem
eksperymentem procesowym, może to być również różnica prędkości pojazdu
w polu widzenia policjanta i pojazdu jadącego w przeciwnym kierunku a
znajdującego się za plecami policjanta (oczywiście z iloczynem dwóch
kosinusów).
WAŻNE: wystarczy dowolną (nie tylko mołdawską) Iskrę zestawić z kamerą i
włączyć na tryb ciągły, aby zobaczyć, jak często pokazuje absurdalne
wyniki. Niestety (choć o wiele rzadziej) fotorapidy także się mylą, choć
tu błąd wynika zazwyczaj ze źle dobranego miejsca pomiaru. Generalnie,
jak patrzę jak oni te fotoradary ustawiają, albo dokonują pomiarów to mi
się nóż otwiera w kieszeni. Rozumiem, że do pracy w GITD, Policji, czy
SM nie potrzeba mgr z fizyki ale kurwa, umiejętność czytania ze
zrozumieniem instrukcji obsługi to chyba poziom gimnazjum jest.
> Pozostaje sobie kupic jakis certyfikowany sportowy rejestrator GPS, i
> tescia prawnika :-)
Wystarczy najtańszy z allegro. Żaden policjant nie zaryzykuje
konfrontacji poprawności pomiaru jego legalizowanym urządzeniem z
zapisem wideo z nielegalizowanego VR. Oni są świadomi błędów tych
urządzeń, ale pamiętaj, że są normy, których oficjalnie nie ma.
Problem polega na tym również, że w Polsce przeważa postsowietikus. Jak
się mu karze, tak zrobi. Niby obaliliśmy socjalizm, ale prawda jest
taka, że walczyło 10% a reszta pieluchy zmieniała posrane. Tak samo jest
teraz na drodze, mało kto się postawić potrafi, większość do policjanta
mówi per "władzo"...
--
Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza
-
38. Data: 2013-06-20 18:25:42
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "anacron" napisał w wiadomości
W dniu 20.06.2013 16:19, J.F pisze:
>> Akurat wydaje mi sie ze te stare suszarki calkiem dobrze mierzyly,
>> i
>> nawet policjanci byli zazwyczaj uczciwi, tzn lapowke brali, ale
>> predkosc
>> dobrze mierzyli.
>Miały mały zasięg (czułość), przez co w praktyce pokazywały prędkość
>pierwszego. Jedynym możliwym w praktyce błędem było zmierzenie
>pojazdu
>oddalającego się, bo nie rozróżniały kierunku, ale z racji małej
>czułości rzadko się to zdarzało.
Chyba wtedy wynik w ogole bylby dziwny - jakas srednia, czyli zero ?
No ale powiedzmy ze ten oddalajacy byl blizej, i jakos tak lepiej
podszedl "pod lufe".
>Pojawiły się Iskry. Najprawdopodobniej
>nie spełniają wymogów odnośnie odporności na zakłócenia pola
>elektromagnetycznego. Wiązka nie jest modulowana, więc ta odporność
>jest
Stare tez chyba mialy niemodulowana.
>kwestią kluczową. Duża czułość, w teorii miały byc możliwe pomiary z
>800m, w praktyce jest tak czułe, że potrafi z 200m zmierzyć prędkość
>z
>koła, co owocuje w praktyce (uwaga upraszczam, bo wzór jest o wiele
>bardziej skomplikowany) iloczynem cosinusa kąta i dwu krotności
>prędkości pojazdu.
Problem jest chyba w tym ze one z zalozenia mialy mierzyc najszybszego
z pola pomiaru, wiec dokonuja analizy widma odbieranego, i wybieraja
"najszybszy" prazek. I cos im sie tam moze zlapac, np te szprychy,
albo w ogole jakies fikusne odbicia czy echo z wiatrakow.
>Defacto policjant nie ma pojęcia co mierzy, coś mu
>się pokazuje, ale może to być prędkości pojazdu, który widzi lub
>prędkość ciężarówki, której prawie nie widzi. Wimy jedynie, że to
>prędkość najszybszego obiektu, którego sygnał jest co najmniej o 15%
>(o
>ile pamiętam) silniejszy od 'tła". W praktyce, co wykazałem
>eksperymentem procesowym, może to być również różnica prędkości
>pojazdu
>w polu widzenia policjanta i pojazdu jadącego w przeciwnym kierunku a
>znajdującego się za plecami policjanta (oczywiście z iloczynem dwóch
>kosinusów).
A sygnatura do tego procesu jakas jest ?
>> Pozostaje sobie kupic jakis certyfikowany sportowy rejestrator GPS,
>> i
.> tescia prawnika :-)
>Wystarczy najtańszy z allegro. Żaden policjant nie zaryzykuje
>konfrontacji poprawności pomiaru jego legalizowanym urządzeniem z
>zapisem wideo z nielegalizowanego VR. Oni są świadomi błędów tych
>urządzeń, ale pamiętaj, że są normy, których oficjalnie nie ma.
Troche watpie. Zycie ich nauczylo ze policjant ma prawie zawsze racje,
a oskarzony klamie.
Zreszta co on ryzykuje - tak ma na zdjeciu, czy tez tak mu urzadzenie
pokazalo, legalizowane, to on nie ma podstaw kwestionowac.
I po to wlasnie prawnik w rodzinie, aby pociagnal sprawe i nie
zaniedbal.
>Problem polega na tym również, że w Polsce przeważa postsowietikus.
>Jak
>się mu karze, tak zrobi. Niby obaliliśmy socjalizm, ale prawda jest
>taka, że walczyło 10% a reszta pieluchy zmieniała posrane. Tak samo
>jest
>teraz na drodze, mało kto się postawić potrafi, większość do
>policjanta
>mówi per "władzo"...
No ale tak po prawdzie, to skad wiadomo kto klamie i jak sie masz
postawic ?
Nie masz dowodow, przedkosciomierze klamia, GPS - bywa ze klamie, choc
tu akurat moze biegly okreslic czy wyglada to rzetelnie czy nie.
Z tym ze kogutek ma racje - zazwyczaj nie bylo potrzeby sie stawiac,
bo oni lapali tych co sporo za szybko jechali :-)
J.
-
39. Data: 2013-06-20 19:40:41
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Od: anacron <a...@a...pl>
W dniu 20.06.2013 18:25, J.F pisze:
> Stare tez chyba mialy niemodulowana.
Tak, ale miały wystarczająco małą czułość, więc nie było to problemem.
> Problem jest chyba w tym ze one z zalozenia mialy mierzyc najszybszego z
> pola pomiaru, wiec dokonuja analizy widma odbieranego, i wybieraja
> "najszybszy" prazek. I cos im sie tam moze zlapac, np te szprychy, albo
> w ogole jakies fikusne odbicia czy echo z wiatrakow.
Wiatraków? Aaaaa mówisz o tym filmiku z klimą, to błąd pomiaru, anie
urządzenia (Rapid zrobią to samo) i nie mierzą wiatraków plastikowych,
tylko drgania...
>> W praktyce, co wykazałem eksperymentem procesowym...
> A sygnatura do tego procesu jakas jest ?
Jakaś jest, aczkolwiek nie podam Ci dziś, musiałbym poszukać w dokumentach.
>> Problem polega na tym również, że w Polsce przeważa postsowietikus. Jak
>> się mu karze, tak zrobi. Niby obaliliśmy socjalizm, ale prawda jest
>> taka, że walczyło 10% a reszta pieluchy zmieniała posrane. Tak samo jest
>> teraz na drodze, mało kto się postawić potrafi, większość do policjanta
>> mówi per "władzo"...
>
> No ale tak po prawdzie, to skad wiadomo kto klamie i jak sie masz
> postawic ?
Każda uzasadniona wątpliwość, co do wyniku pomiaru, sposobu jego
wykonania, miejsca to uniewinnienie, choć zazwyczaj nie wpierszej
instancji, bo tam zapadają absurdalne wyroki.
> Z tym ze kogutek ma racje - zazwyczaj nie bylo potrzeby sie stawiac, bo
> oni lapali tych co sporo za szybko jechali :-)
To działa inaczej. Wszyscy jeździmy ciut szybciej, kiedy Cię zatrzymują,
nawet gdy początkowo masz wątpliwości, to potem uznajesz, że jednak może
się zagapiłeś, może z daleka Cię zdjęli... Sam tak miałem, do czasu,
kiedy nie byłem pewny, że miałem 60, a piesek pokazał mi 82. Teraz mam
VR i dupie Iskry. "A to nagrywa?" dziwią się i puszczają, w końcu głupio
wyjść na głupka w świetle zapisu wideo. Jak na razie dwa podejścia, raz
prędkość była nie moją, drugi raz - przyznam - moją, ale w obydwu
przypadkach puszczony z pouczeniem. Inna kwestia, ze oni moją mordkę w
tv widzieli i może inaczej na mnie reagują.
--
Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza
-
40. Data: 2013-06-20 19:52:57
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "anacron" napisał w wiadomości
W dniu 20.06.2013 18:25, J.F pisze:
>>> Problem polega na tym również, że w Polsce przeważa
>>> postsowietikus. Jak
>>> się mu karze, tak zrobi. Niby obaliliśmy socjalizm, ale prawda
>>> jest
>>> taka, że walczyło 10% a reszta pieluchy zmieniała posrane. Tak
>>> samo jest
>>> teraz na drodze, mało kto się postawić potrafi, większość do
>>> policjanta
>>> mówi per "władzo"...
>
>> No ale tak po prawdzie, to skad wiadomo kto klamie i jak sie masz
>> postawic ?
>Każda uzasadniona wątpliwość, co do wyniku pomiaru, sposobu jego
>wykonania, miejsca to uniewinnienie,
Cos ci sie chyba pomylilo. Grubo, o pare tys km. Tu nie USA.
Choc i tam zapadaja niewlasciwe wyroki.
>choć zazwyczaj nie wpierszej
>instancji, bo tam zapadają absurdalne wyroki.
Czyli nie z miejsca. I zalezy od widzimisie drugiej instancji.
A jak sad najwyzszy traktuje jak najbardziej uzasadnione watpliwosci,
to niedawno cytowalem (haslo: alkomat).
>> Z tym ze kogutek ma racje - zazwyczaj nie bylo potrzeby sie
>> stawiac, bo
>> oni lapali tych co sporo za szybko jechali :-)
>To działa inaczej. Wszyscy jeździmy ciut szybciej, kiedy Cię
>zatrzymują,
No prosze, teraz szybciej :-)
>nawet gdy początkowo masz wątpliwości, to potem uznajesz, że jednak
>może
>się zagapiłeś, może z daleka Cię zdjęli... Sam tak miałem, do czasu,
>kiedy nie byłem pewny, że miałem 60, a piesek pokazał mi 82.
No dobra, ja nie jezdze w kapeluszu, to nie wiem :-)
>Teraz mam
>VR i dupie Iskry. "A to nagrywa?" dziwią się i puszczają, w końcu
>głupio
>wyjść na głupka w świetle zapisu wideo.
Zalezy co na tym zapisie. Zegarek w reke ... oj, te slupki to za
szybko migaja.
>Jak na razie dwa podejścia, raz
>prędkość była nie moją, drugi raz - przyznam - moją, ale w obydwu
>przypadkach puszczony z pouczeniem. Inna kwestia, ze oni moją mordkę
>w
>tv widzieli i może inaczej na mnie reagują.
No coz, ja to szuszarke spotykam raz na dwa lata czy rzadziej, to
pelnego obrazu nie mam.
Ale bywalo ze mnie pouczali z wlasnej, nieprzymuszonej inicjatywy.
Moze norme dzienna juz wyrobili :-)
J.