eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyfotka i brak twarzy na fotce.Re: fotka i ... ma obowiązek wskazać.
  • Data: 2013-06-18 01:46:23
    Temat: Re: fotka i ... ma obowiązek wskazać.
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 17 Jun 2013, J.F wrote:

    > Użytkownik "John Kołalsky" napisał w wiadomości
    > Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl>
    >>>>> Obywatel nie musi nic udowadniać, bo obywatel ma obowiązek wskazać.
    >>>>> Jeżeli nie wskaże to na pewno znajdą paragrafy, aby go ukarać za nie
    >>>>> wskazanie.
    >>>> Jak nie może to nie może i nie da się go ukarać.
    >>> Ale skoro twierdzi ze nie on, to obowiazek wskazania ma. Rejestru
    >>> prowadzic nie musi, ale obowiazek nadal ma.
    >
    >> Ale jak nie może to nie może. Nie można ukarać za faktyczną niemożność.
    >
    > No coz, jak droznik zasnie na sluzbie, to tez nie moze zamknac szlabanu,
    > ale myslisz ze ktos mu to wybaczy ?

    Ale jemu na służbie nie wolno spać.
    A niemożność nie wzięła się z niemożności zamknięcia, bo
    ta wynikałaby np. z zalania lin betonem, a nie faktu
    nienaciśnięcia guzika.
    Taki przykład jest zły, bo komplikuje rozważania o istnienie
    innego, drugiego (bądź kolejnego) zabronionego czynnika, który
    SAMOISTNIE może przesądzić o winie.
    Jak umiesz wykoncypować przykład popełnienia czynu (lub
    niedochowania staranności) NIEZABRONIONEGO (lub odpowiednio
    nienakazanego), to byłby dobry :)

    >> Także na podstawie rejestru jeśli np mógł być prowadzony nierzetelnie.
    >
    > A to bylaby ciekawa sprawa, tym niemniej sad moze stwierdzic ze obowiazek
    > poinformowania byl, a kto go nie wykonuje, ten podlega przewidzianej karze.

    IMVHO może, dla jasności.
    Podważam argument, nie tezę.
    Ale jeśli np. kierowca broni się iż jechali we dwójkę, zmieniali się,
    i nie pamięta miejsca, to w zakresie "dochowania staranności"
    trudno mu będzie coś zarzucić, jak ktoś mu zdjęciem pamięci nie
    odświeży.

    >>> P.S. Jeszcze bardziej kierowca nie moze stwierdzic jaka jest predkosc
    >>> bezpieczna zima czy w deszczu, a jednak sady nie maja problemu ze
    >>> skazywaniem.
    >> Słyszałeś by sąd musiał w takiej sprawie ? Ja nie.
    >
    > No jak nie - nagminne. 50 tys wypadkow z rannymi kazdego roku, w kazdym
    > przypadku sledztwo i polowa spraw konczy sie w sadzie.
    > A czesc z nich to bedzie "oskarzony nie dostosowal predkosci do warunkow"

    Cóż, widać po skutkach.

    > O ile na suchej drodze praktycznie zawsze przestrzeganie przepisowej
    > predkosci wystarcza do zachowania kontroli nad pojazdem, to w trudniejszych
    > warunkach ... co to ja jestem laboratorium pomiarowe ze moge stwierdzic ze
    > 60km/h jest dobre a 70 skonczy sie na drzewie ?

    Rozumiem że to argumentacja "na wzór" oponenta :)

    Standardowo - jak kierowca nie wie ile to jest "metr od samochodu",
    może wyprzedzać jednoślad dwa metry dalej, a rowerzysta bez licznika
    nie wiedząc ile to jest 50km/h może jechać 30.
    Dura lex ...

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: