eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowafiltry Marumi ExusRe: filtry Marumi Exus
  • X-Received: by 10.140.37.104 with SMTP id q95mr40677qgq.36.1418255884465; Wed, 10 Dec
    2014 15:58:04 -0800 (PST)
    X-Received: by 10.140.37.104 with SMTP id q95mr40677qgq.36.1418255884465; Wed, 10 Dec
    2014 15:58:04 -0800 (PST)
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!
    s7no5600902qap.1!news-out.google.com!r1ni49qat.1!nntp.google.com!s7no5600897qap
    .1!postnews.google.com!glegroupsg2000goo.googlegroups.com!not-for-mail
    Newsgroups: pl.rec.foto.cyfrowa
    Date: Wed, 10 Dec 2014 15:58:04 -0800 (PST)
    In-Reply-To: <Pine.WNT.4.64.1412101305140.2716@quad>
    Complaints-To: g...@g...com
    Injection-Info: glegroupsg2000goo.googlegroups.com; posting-host=89.69.112.178;
    posting-account=g95wngoAAADAxBDdwHgH3XZCqoVT8Z2_
    NNTP-Posting-Host: 89.69.112.178
    References: <T...@n...news.atman.pl>
    <T...@n...news.atman.pl>
    <5...@g...com>
    <0...@g...com>
    <5467827f$0$19225$65785112@news.neostrada.pl>
    <Pine.WNT.4.64.1411161801470.3040@quad>
    <d...@g...com>
    <Pine.WNT.4.64.1411271441160.4384@quad>
    <4...@g...com>
    <Pine.WNT.4.64.1411281206040.2972@quad>
    <6...@g...com>
    <Pine.WNT.4.64.1412052319400.2028@quad>
    <7...@g...com>
    <m5vno1$mu$1@news.icm.edu.pl>
    <e...@g...com>
    <m61r4v$lrg$1@news.icm.edu.pl>
    <4...@g...com>
    <m64rm7$kho$1@news.icm.edu.pl>
    <3...@g...com>
    <m67335$bdb$1@news.icm.edu.pl> <Pine.WNT.4.64.1412101305140.2716@quad>
    User-Agent: G2/1.0
    MIME-Version: 1.0
    Message-ID: <5...@g...com>
    Subject: Re: filtry Marumi Exus
    From: d...@v...pl
    Injection-Date: Wed, 10 Dec 2014 23:58:04 +0000
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.foto.cyfrowa:906346
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu środa, 10 grudnia 2014 13:44:05 UTC+1 użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:

    > Po polsku - nazwa funkcji jest drugorzędna, ale jeśli aparat umie
    > rozpoznać "czerwony placek z czarnym punktem otoczony białym"
    > i przerabia go (lokalnie!) na czarny placek, to fakt nazwania
    > tej funkcji "korektą czerwonych oczu" nie powoduje, że inne
    > czerwone placki spełniające kryteria nie zostaną "dostosowane" :)

    To jest coś co mnie przyprawi kiedyś o wrzody na żołądku

    >
    > "Photoshop" zaś sprowadza się do *nieautomatycznej* ingerencji
    > człowieka, który może wymaskować tylko miejsca "tu są oczy".
    > Dlateo nie "photoshop w aparacie". Jednak.
    >
    > >> Przykład : jeżeli soft aparatu będzie
    > >> dodawał uśmiechy ludziom którzy w momencie robienia zdjęcia mieli
    > >> ponure miny, to będzie to nie zdjęcie, ale grafika komputerowa
    > >> powstała na poziomie aparatu.
    > >
    > > Cytuję własne zdanie powyżej *), gdzie dokładnie to samo napisałem w innych
    > > słowach. Aparat ZAWSZE coś zmienia bo inaczej nie da się zrobić zdjęcia.
    >
    > Ale jakakolwiek obróbka *nie* jest tożsama z "niezdjęciem".
    > Włącznie z "klasycznym" poprawianiem czerwonych oczu (wtedy, kiedy
    > psuje ono również "nieoczy").
    >
    > > Dodawanie uśmiechów ludziom to byłaby grafika komputerowa, a wspomniane
    > > obrazy monochromatyczne ze wstawkami kolorowymi już nie?
    >
    > Dokładnie tak.
    >
    > > A może jeszcze tak?
    > > Kto to rozstrzygnie?
    >
    > No ja proponowałem prosty warunek - globalności obróbki, nawet, jeśli
    > jest to np. "kontrast lokalny".
    > Marcin się burzy, "bo on na filmie poprawiał lokalnie" (bez wymogu globalności,
    > maskując sobie po uważaniu).
    > Tłumaczenia, że dopuszczenie takiej techniki kładzie obiektywizm
    > podziału nie przyjmuje, więc tu się z Tobą zgadzam:

    Powtarzam jeszcze raz : lokalne czy wybiórcze maskowanie w fotografii srebrowej ma na
    celu przeniesienie z medium ( negatyw) na medium ( pozytyw) informacji która została
    zarejestrowana, ale bez tego zabiegu zostałaby utracona. W fotografii cyfrowej
    maskowanie może służyć również do dodania treści niezarejestrowanej, czyli
    "domalowywania".
    Tu trzeba ocenić sposób użycia narzędzia, nie samo jego użycie.
    >
    > > Jest jakaś definicja stawiająca granicę miedzy jednym a drugim?
    > > Instytucja?
    >
    > O to to :)
    >
    > Natomiast to, w czym się nie zgadzam z Tobą, to argumentacja że
    > "photoshop w aparacie" wzbudza wątpliwości.
    >
    > > Sądzę, ze o typowej grafice komputerowej możemy mówić gdy obraz od podstaw
    > > budowany jest bez użycia fotografii w programach typu 3D Studio Max.
    >
    > A ja nie.
    > Jak dla mnie, grafiką jest każde przetworzenie fotografii, które
    > wymaga zewnętrznego rysunku.
    > Włącznie z maskami!
    >
    > Natomiast nie stawia to przeszkód w przypadku maskowania maską
    > otrzymaną z samego zdjęcia.

    A to czasem nie jest to samo co lokalne maskowanie pod powiększalnikiem ?

    > Ostrzegę z góry, że nie jest to tożsame wyłącznie z "nałożeniem
    > krzywych" - a co najmniej to drugie może być trudne, jeśli maska
    > powstaje z koloru czerwonego a nakładana jest na niebieski.
    > Tak, IMO to nadal jest zdjęcie, "przetworzone zdjęcie" ale nie
    > grafika.
    > Grafika IMO zacznie się, jak maski zostaną nałożone "w palca".
    >
    > > Zapamiętaj to co powyżej napisałeś jako "teza 1". Odniosę się do niej
    > > poniżej.
    > >
    > >> Jeżeli powstały obraz odzwierciedla to co obiektyw podał na matrycę,
    > >> to jest to fotografia. Oczywiście, fotografia jest odwzorowaniem
    > >> płaskim świata trójwymiarowego, więc z definicji "zinterpretowanym",
    > >> jednak nie jest to obraz "wykreowany" a właśnie "zarejestrowany".
    > >> Fotografia tzw kreatywna pozostaje fotografią tak długo jak bazuje na
    > >> przekształcaniu tego obrazu,
    >
    > No to dotąd się zgadzam.
    > Pytam po dobroci, skąd wobec tego pozwolenie na "freehandowe" maski :>
    > (to nie do Ciebie, a do Marcina)

    Maski w sensie przyciemniania-rozjaśniania obrazu i tym podobnie, nie dodawania
    wartości przepalonych na przykład pikseli.

    >
    > >> natomiast jeżeli polega na dodawaniu
    > >> elementów niefotograficznych, to przesuwa się w stronę grafiki
    > >> komputerowej. To właśnie jest ten obszar gdzie fotografia i grafika
    > >> komputerowa się częściowo przenikają.
    > >
    > > Właśnie! No i doszliśmy do sedna. To właśnie starałem się Ci przekazać.
    > > Dodam, że obszar przenikania jest baaaardzo szeroki :) Zauważ, ze to stoi w
    > > sprzeczności z tezą 1. Nazwałeś zabieg dodawania uśmiechów grafiką
    > > komputerową. Efekt uśmiechu osiągniesz za pomocą filtra np. liquify poprzez
    > > proste przetworzenie jednego zdjęcia.
    >
    > Stop.
    > Ten efekt musi zawierać "manualny rysunek" przekształcenia.
    > Nadanie modyfikacji, która NIE wynika z treści zdjęcia.
    > Czyli jest to grafika.

    Czyli mój przykład nie jest taki zły :)

    >
    > > A efekt końcowy nie pasuje do Twojej
    > > drugiej tezy:
    > >
    > > "Fotografia tzw kreatywna pozostaje fotografią tak długo jak bazuje na
    > > przekształcaniu tego obrazu"
    >
    > Do "drugiej tezy" się nie wtykam :)
    >
    > > Wcale nie dziwię Ci się, że sam wygenerowałeś sobie sprzeczne myśli.
    Od tąd
    > Podzielam ten pogląd :)
    > Dalej trwam na stanowisku, że nie można akceptować "czynności po celu",
    > bo przekształcasz zdjęcia sam sobie określi "cel" i będzie twierdził
    > że po prostu zdjęcie poprawia :]
    > Prawie jak w dowcipie o wyklepywaniu samochodu, co to cały czas
    > przystanek wychodzi ;)
    Dotąd to ja sobie muszę jeszcze przemyśleć...
    >
    > pzdr, Gotfryd
    Pozdrawiam Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: