eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriafilaryRe: filary
  • Data: 2009-12-29 14:56:39
    Temat: Re: filary
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Tornad" <t...@o...net> napisał
    > Za duzo niewiadomych aby ot tak z biegu okreslic przyczyne tych
    > pekniec.
    > Zazwyczaj w takich przypadkach bywa ich kilka.

    Nie chce sledztwa prowadzic, pytanie czysto teoretyczne - co by
    bylo gdyby zeliwna rure zalac betonem i schlodzic o 40 .. no moze
    nawet 60 C - ma prawo peknac czy nie powinna ?
    Co prawda w innej notce pisza ze zastosowali cos przeciwdzialajace
    naprężeniom termicznym.

    > Ja bym stawial na brak umiejetnosci odlewania samych kolumn
    > zeliwnych.

    Juz ty sie umiejetnosci nie czepiaj - podpieraly ze 100 lat, i
    pewnie podpieralyby kolejne 50, gdyby racjonalizator nie przyszedl,
    z wiedza, dyplomem i zaswiadczeniami.

    Jedyne co mnie zastanawia - ze te pekniecia powstaly na "garbie" a
    nie w "wyzlobieniu", gdzie niby scianka powinna byc slabsza.

    > Druga przyczyna to ich zabetonowanie. Po licho je bylo betonowac?
    > Zeliwo w
    > porownaniu z betonem ma co najmniej kilkadziesiat razy wieksza
    > wytrzymalosc na
    > sciskanie; ta skorupa ma na to odpowiedni przekroj i ksztalt,
    > zabetonowanie
    > srodka tych rur nie poprawilo ich wytrzymalosci na wyboczenie
    > zatem na
    > sciskanie a nawet jesli, to w stopniu zaniedbywalnie malym.

    Ale nosnosci brakowalo i najwyrazniej komus z obliczen wyszlo ze
    zabetonowac wystarczy.

    > Mroz "zlapal" nagle tak, ze zanim rdzen betonowy powoli sie
    > ochlodzil, zamarzl i termicznie skurczyl, to te zeliwne skorupy
    > wokol niego
    > juz wczesniej popekaly.

    Atak mrozu byl dosc gwaltowny, ale jak to w pogodzie - pare godzin
    to przeciez musialo trwac.
    Mysle ze nawet dobe zanim z 0 zrobilo sie -18.
    A masywny slup w oslonietym miejscu tez przeciez tak blyskawicznie
    sie nie ochladza.

    No coz, inni juz tam szukaja przyczyn, moze opublikuja wyniki.

    > Zakladam przy tym, ze beton byl juz w 95 procentach zwiazany co
    > nastepuje
    > znowu nie po 28 dniach jak to w niektorych "madrych" ksiazkach
    > pisze, lecz co
    > najmniej po roku od zalania...
    > Podobnie jak kiedys przy odlewaniu tzw. "portek" wielkiego pieca
    > w Hucie
    > Katowice. Egzekutywa uchwalila, ze beton ma zwiazac w ciagu kilku
    > dni...
    > Niestety on mial w zwyczaju wiazac o wiele dluzej i obciazony,
    > normalnie sobie
    > popekal i te portki sie zawalily.

    Mam wrazenie ze teraz jakies lepsze betony znaja, bo czasem
    szybciej leci.
    Albo np takie wiezowce - 50 pieter, ile by trwala budowa, gdyby
    musieli miesiac czekac az strop zwiaze :-)

    > Starej daty fachowcy czesto uzywaja pojecia "tak sie nie robi". I
    > na ogol nie
    > wiedza dlaczego ale wiedza, jak robic nalezy.
    > Niemiaszki w tym przodowali a nasi, czesto po studiach
    > "menadzerskich" i bez
    > praktyki budowlanej, mlodzi adepci sztuki inzynierskiej, w
    > dodatku majacy
    > wysokie o sobie mniemamnie - decydenci, narazaja nas nie tylko na
    > straty
    > pozyczanych wciaz pieniedzy, lecz na miedzynarodowy wstyd.

    Spoko spoko - na calym swiecie sie to dzieje. Z jednej strony stara
    sprawdzona praktyka, z drugiej ksiegowy nakazujacy ciecie kosztow,
    a potem klawisze pekaja, papier sie nie ciagnie, kola odpadaja .. i
    marka cierpi.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: