-
21. Data: 2011-06-20 23:42:24
Temat: Re: douczcie mnie - alkohol we krwi
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Mon, 20 Jun 2011 21:33:21 +0200, Kuba (aka cita) wrote:
>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>news:vl7vv65196vr42qin0sema7es99cc8ut5m@4ax.com...
>> ponad 0.2 promila _we_krwi_ jest juz zabronione i odpowiada 0.1mg/l
>> wydychanego powietrza.
>
>kolego pytanie brzmiało - czy można mieć 0.2 promila czy nie.
>To jest proste pytanie.
Ale odpowiedz w czwartej ustawie. Wydaje mi sie ze tam bedzie
"przekracza".
>>>ps. póki co nie zrobili drugiego badania zeby stwierdzić tendencje
>>>wzrostową/spadkową.
>> W zasadzie nie ma potrzeby - na tyle malo ze mu nie grozi 0.5 promila,
>> a jak przylapany z 0.2 to tendencja im niepotrzebna.
>
>no wlasnie nie wiem czy nie ma potrzeby - bo skoro ma 0,2 to wlasnie chyba
>tendencja powinna być najistotniejsza...
Albo spada wiec przekroczyl, albo rosnie wiec usilowal - a kara taka
sama :-)
No chyba ze zatrzymali pod domem jak konczyl jazde :-)
J.
-
22. Data: 2011-06-21 01:55:41
Temat: Re: douczcie mnie - alkohol we krwi
Od: "Massai" <t...@w...pl>
"Rafał \"SP\" Gil" wrote:
> W dniu 2011-06-20 22:02, Shrek pisze:
>
> > > Tendencją wzrostową można "zdziałać" w dwie strony ;). Z
> > > jednej prokurator powie - że stan prowadził do stanu
> > > nietrzeźwości, z innej
> > > ktoś się wybronił, że miał "nielegalną" dopiero w momencie
> > > dmuchania a
> > > nie jazdy ;)
> > Bez znaczenia, karalna jest jazda z zawartością prowadzącą
> > odpowiednio do 0,2 i 0,5 promila.
>
> ;)
> http://www.rafalgil.pl/wyrok_piwo.jpg
>
> Oskarżono mnie o 0,54, które wydmuchałem, a skazano za 0,5, które
> hipotetycznie miałem przed dmuchaniem ;)
>
> Dlatego śmiem twierdzić.
>
> Odpowiadając - nie miałem papugi, nie dawałem łapówek.
Wiem że robiłeś w tej sprawie teleturniej, ale afair nie opisałeś
dokładnie swojej argumentacji.
Mógłbyś przytoczyć?
Bo patrząc na przepisy - aż dziw że sąd to łyknął, a
prokuraturze nie chciało się odwołać od wyroku.
Bo przepis jest jasny (choć głupi) - masz powyżej 0.5, albo masz
tendecję wzrostową, prowadzącą do powyżej 0.5 - przestępstwo i
kodeks karny.
--
Pozdro
Massai
-
23. Data: 2011-06-21 02:25:44
Temat: Re: douczcie mnie - alkohol we krwi
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2011-06-21 01:55, Massai pisze:
> Wiem że robiłeś w tej sprawie teleturniej, ale afair nie opisałeś
> dokładnie swojej argumentacji.
> Mógłbyś przytoczyć?
A proszę - w skrócie wyglądało to jak n a drogówce (imho).
Łykłem piwo (no, może kilka) ... Zatrzymały mnie pały i
dmuchanko ... ale się im nie spieszyło. Od zatrzymania do
dmuchania 45 minut. Dmuchanie w alkomat dało tendencję wzrostową
jeśli dobrze pamiętam 0.03 na kwadrans ... Policjanty przyjęły,
że jechałem "najebany" - moja linia obrony - "najebany to ja
dmuchałem". Cel mojej podrózy był w zasięgu 10 minut od miejsca
zatrzymania. I rypie mnie, że miałem wzrostową ... Powołałem
biegłego, ten stwierdził, że w sumie mam rację. Jakby mnie nie
zatrzymali, to moje reakcje (wsiadłem świeżutko po ostatnim
piwie, a piłem na "szybciora") pozwalały "trzeźwo dojechać do
miejsca docelowego. Waliło mi z japy piwem, i stąd cała akcja
wynikła (tak jak w tym programie) ...
> Bo patrząc na przepisy - aż dziw że sąd to łyknął, a
> prokuraturze nie chciało się odwołać od wyroku.
Nie dziw ;) Imho zmiażdżyłem prokuraturę ;)
> Bo przepis jest jasny (choć głupi) - masz powyżej 0.5, albo masz
> tendecję wzrostową, prowadzącą do powyżej 0.5 - przestępstwo i
> kodeks karny.
No tak - ale jeśli zmieścisz się we wzrostowej do "celu" i tam
zamierzasz walnąć komara, poruchać żonę, po pijaku poprzebijać
opony w aucie/rowerze - jechałeś trzeźwy ....
--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)
-
24. Data: 2011-06-21 05:45:09
Temat: Re: douczcie mnie - alkohol we krwi
Od: "Massai" <t...@w...pl>
"Rafał \"SP\" Gil" wrote:
> W dniu 2011-06-21 01:55, Massai pisze:
>
> > Wiem że robiłeś w tej sprawie teleturniej, ale afair nie
> > opisałeś dokładnie swojej argumentacji.
> > Mógłbyś przytoczyć?
>
> A proszę - w skrócie wyglądało to jak n a drogówce (imho).
>
> Łykłem piwo (no, może kilka) ... Zatrzymały mnie pały i
> dmuchanko ... ale się im nie spieszyło. Od zatrzymania do dmuchania
> 45 minut. Dmuchanie w alkomat dało tendencję wzrostową jeśli
> dobrze pamiętam 0.03 na kwadrans ... Policjanty przyjęły, że
> jechałem "najebany" - moja linia obrony - "najebany to ja
> dmuchałem". Cel mojej podrózy był w zasięgu 10 minut od miejsca
> zatrzymania. I rypie mnie, że miałem wzrostową ... Powołałem
> biegłego, ten stwierdził, że w sumie mam rację.
I tu się cała sprawa załamuje. IMHO miałeś dużo szczęścia.
Albo sędzia nie do końca kumaty, albo... odważny.
Bo ten biegły to tu był zupełnie niepotrzebny.
Mogli przyjąć że miałeś nawet 0.3 jak jechałeś.
Ba, mogli przyjąć że miałeś 0.01 jak jechałeś.
Przepis w ustawie o wychowaniu w trzeźwości wprost mówi o
"zawartości alkoholu W ORGANIZMIE prowadzącej do blabla".
Czyli zawartość alkoholu w organizmie, czyli np. w jelitach, skąd
się wchłania do krwi...
Definicja w kodeksie karnym już nie tak do końca jednoznacznie ale
też mówi "o stężeniu we krwi prowadzącym do".
W Twoim przypadku to stężenie wiadomo że "prowadziło do" bo w
badaniu wyszło 0.54.
> Jakby mnie nie
> zatrzymali, to moje reakcje (wsiadłem świeżutko po ostatnim piwie,
> a piłem na "szybciora") pozwalały "trzeźwo dojechać do miejsca
> docelowego. Waliło mi z japy piwem, i stąd cała akcja wynikła
> (tak jak w tym programie) ...
>
> > Bo patrząc na przepisy - aż dziw że sąd to łyknął, a
> > prokuraturze nie chciało się odwołać od wyroku.
>
> Nie dziw ;) Imho zmiażdżyłem prokuraturę ;)
A gdzie tam. Jakby się prokuratorowi chciało (albo był kumaty) to by
złożył apelację powołując się na obrazę przepisów prawa
materialnego, i drugi sąd by się przyjrzał dokładniej brzmieniu
przepisów - i imho już byś się nie wyłgał od przestępstwa.
Każdemu sędziemu z okręgowego czytającemu ten wyrok zapaliłaby
się czerwona lampka. No bo jak to - mamy w wprost podane 0.54 a oni
stosują KW?
To tak jakby ktoś według ustaleń sądu zabił a dostał wyrok za
kradzież.
Choć może i ten pierwszy sąd wiedział o co chodzi, ale postanowił
nie trzymać się sztywno litery prawa...
>
> > Bo przepis jest jasny (choć głupi) - masz powyżej 0.5, albo masz
> > tendecję wzrostową, prowadzącą do powyżej 0.5 - przestępstwo i
> > kodeks karny.
>
> No tak - ale jeśli zmieścisz się we wzrostowej do "celu" i tam
> zamierzasz walnąć komara, poruchać żonę, po pijaku poprzebijać
> opony w aucie/rowerze - jechałeś trzeźwy ....
Co do zasady tak.
Ale nie według przepisów ustawy.
--
Pozdro
Massai
-
25. Data: 2011-06-21 09:05:23
Temat: Re: douczcie mnie - alkohol we krwi
Od: "Robert_J" <d...@o...pl>
> Policjanty przyjęły, że jechałem "najebany" - moja linia
> obrony - "najebany to ja dmuchałem". Cel mojej podrózy był
> w zasięgu 10 minut od miejsca zatrzymania.
Tłumaczenie cokolwiek idiotyczne ;-). Pomijając jego bezsens
to w jaki sposób zamierzałeś udowodnić, że cel podróży był w
zasięgu 10 minut jazdy? Każdy tak może powiedzieć, nawet w
zasięgu 1 minuty :-)))
> Powołałem biegłego, ten stwierdził, że w sumie mam rację.
> Jakby mnie nie zatrzymali, to moje reakcje (wsiadłem
> świeżutko po ostatnim piwie, a piłem na "szybciora")
> pozwalały "trzeźwo dojechać do miejsca docelowego.
Żartujesz czy mówisz poważnie? Biegły tak orzekł??? K...., w
jakim my kraju żyjemy.....?
-
26. Data: 2011-06-21 09:09:17
Temat: Re: douczcie mnie - alkohol we krwi
Od: "Robert_J" <d...@o...pl>
> Tłumaczenie cokolwiek idiotyczne ....
Chociaż jak tak się zastanowić to sam zaczynam dochodzić do
wniosku że jednak jakiś sens w tym jest.
-
27. Data: 2011-06-21 15:09:40
Temat: Re: douczcie mnie - alkohol we krwi
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2011-06-21 09:09, Robert_J pisze:
>> Tłumaczenie cokolwiek idiotyczne ....
> Chociaż jak tak się zastanowić to sam zaczynam dochodzić do
> wniosku że jednak jakiś sens w tym jest.
No jak zamierzałem udowodnić ?
Był środek nocy w zimie, pizgało śniegiem i mroziło ... no
wyszedłem na "przejażdżkę" ... Wracałem do domu, a dom był w
zasięgu tych 10 minut ;)
--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)
-
28. Data: 2011-06-21 15:10:26
Temat: Re: douczcie mnie - alkohol we krwi
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2011-06-21 05:45, Massai pisze:
> Co do zasady tak.
> Ale nie według przepisów ustawy.
Ale sędzia nie ma pieprzonego obowiązku stosować się "jota w
jotę" co do przepisów. Jakby tak było, zasadniczo sędziowie
byliby zbędni.
--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)
-
29. Data: 2011-06-21 20:31:38
Temat: Re: douczcie mnie - alkohol we krwi
Od: "Piotr" <p...@p...onet.pl>
>> Oglądam wlasnie STOP Drogówka i jest kierowca, który ma 0,1mg/l i policja
>> zabiera mu prawo jazdy.
>>
>> Niech mi ktoś wyjasnie 0,2 promila w wydychanym powietrzu jest jeszcze
>> dozwolone, czy już zabronione?
>>
Stan po uzyciu alkoholu oznacza stężenie we krwi od 0,2 do 0,5 promila
alkoholu albo obecność w wydychanym powietrzu od 0,1 mgdo 0,25 mg alkoholu w
1 dm sześciennym,
-
30. Data: 2011-06-21 20:54:28
Temat: Re: douczcie mnie - alkohol we krwi
Od: Shrek <u...@d...invalid>
W dniu 2011-06-20 23:23, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
>> Bez znaczenia, karalna jest jazda z zawartością _prowadzącą_
>> odpowiednio do 0,2 i 0,5 promila.
>
> ;)
> http://www.rafalgil.pl/wyrok_piwo.jpg
>
> Oskarżono mnie o 0,54, które wydmuchałem, a skazano za 0,5, które
> hipotetycznie miałem przed dmuchaniem ;)
>
> Dlatego śmiem twierdzić.
Śmiem twierdzić, ze miałeś szczęście. Po prostu sędzia miał to w dupie i
nie chciało mu się w ustawę zajrzeć. A prokurator jeszcze bardziej do dupy.
Shrek