-
61. Data: 2012-06-18 01:01:34
Temat: Re: docieranie hamulców
Od: MarcinJM <m...@g...pl>
W dniu 2012-06-17 23:56, to pisze:
> begin Tomasz Pyra
>
>> Przód jak pród, ale mi się bardzo podoba że jest to chyba jeden z
>> nielicznych seryjnych samochodów który ładnie hamuje też tyłem.
>
> Fakt, że prawie w każdym seryjnym tył jest ustawiony za słabo, pewnie
> boją się zarzucania na śliskim łuku czy czegoś takiego. Mam wrażenie, że
> w seryjnym aucie zwykle najbardziej pomogłoby właśnie wzmocnienie tyłu
> (ale ciężko to zrobić tak jak trzeba).
Jest ciezko, ale to raczej producent robi to celowo.
SC bez korektora na tyl, hamuje naprawde zaj***, ale nie dam tego auta
nikomu, kto nie wie ze hamuje sie PRZED zakretem/lukiem.
Na hamowaniu w zakrecie, wylota 100%, czasem mi sie zdarzylo na czystym
asfalcie. Ale wrazenie niesamowite, jakby auto dostalo kotwice.
Sa regulowane korektory. Z tym, ze nie wiem jak sie zachowa ABS, a
wlasciwie kierowca. Tyl zacznie warczec, kierowca nie przycisnie
mocniej, bo ABS juz dziala i moze byc bieda.
Raczej nie polecam.
--
Pozdrawiam
MarcinJM gg: 978510
-
62. Data: 2012-06-18 01:41:46
Temat: Re: docieranie hamulców
Od: "Bugatti" <s...@m...pl>
Użytkownik "megrims" napisał w wiadomości:
> Zawias ten:
> http://www.dvsegmbh.info/PDF/einbau/22012/5060/29314
.PDF
Kurcze szkoda że nie podali średnice zewnętrzną sprężyny - wówczas można by
policzyć jej sztywność.
Masz dane seryjnej sprężyny do VC ?
>>
> (ciach)
>
> Za 2 godziny lecę w trasę 1000 km w jedną stronę. Jak wrócę
> to będą dotarte.
Spałeś wcześniej przed taką nocną podróżą ?
+
--
Bugatti
-
63. Data: 2012-06-18 01:44:08
Temat: Re: docieranie hamulców
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
On Sun, 17 Jun 2012 21:54:40 +0000 (UTC), to wrote:
> begin Tomasz Pyra
>
>>> Idąc tym tokiem rozumowania dochodzimy do konkluzji, że najlepszą
>>> przyczepność w zakrętach mają samochody z małym rozstawem osi.
>>
>> Nie jest to ten tok rozumowania, a wnioski do których doszedłeś są
>> błędne. Rozstaw kół to jedno, a różnica rozstawu kół przedniej i tylnej
>> osi to inna sprawa.
> (...)
>> Dlatego dołożenie dystansów na przednią oś zmniejsza nadsterowność.
>> Dokłądanie ich do tylnej osi zwiększa nadsterowność. Samochody które
>> mają tylko stabilizator z przodu są bardziej podsterowne niż te które
>> mają dwa stabilizatory. A usztywnianie tylnego stabilizatora daje
>> bardziej nadsterowne zachowanie.
>
> Zmierzam do tego, że upraszczasz. Dystanse to nie to samo co
> stabilizator. W ogóle o jakich sytuacjach mówisz? Przy wejściu, wyjściu,
> z gazem, bez gazu?
Dobra dobra... Już nie kombinuj :)
Wiedziony błędną intuicją napisałeś coś zupełnie odwrotnie niż w
rzeczywistości, a teraz kombinujesz odwracać kota ogonem.
Szerszy tył _pogłębia_ nadsterowność przy wejściu, wyjściu, zejściu,
przejściu i w podskokach również, z gazem, bez gazu i w dieslu :)
-
64. Data: 2012-06-18 01:51:09
Temat: Re: docieranie hamulców
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
On Mon, 18 Jun 2012 01:01:34 +0200, MarcinJM wrote:
> W dniu 2012-06-17 23:56, to pisze:
>> begin Tomasz Pyra
>>
>>> Przód jak pród, ale mi się bardzo podoba że jest to chyba jeden z
>>> nielicznych seryjnych samochodów który ładnie hamuje też tyłem.
>>
>> Fakt, że prawie w każdym seryjnym tył jest ustawiony za słabo, pewnie
>> boją się zarzucania na śliskim łuku czy czegoś takiego. Mam wrażenie, że
>> w seryjnym aucie zwykle najbardziej pomogłoby właśnie wzmocnienie tyłu
>> (ale ciężko to zrobić tak jak trzeba).
>
> Jest ciezko, ale to raczej producent robi to celowo.
> SC bez korektora na tyl, hamuje naprawde zaj***, ale nie dam tego auta
> nikomu, kto nie wie ze hamuje sie PRZED zakretem/lukiem.
U mnie tył szalał bez korektora... Nawet lanie WD-40 w tylne bębny nie
pomagało :)
Lepszy patent to był hydrauliczny ręczny za korektorem.
Nogą hamowałem wtedy przodem, a tył dociskałem ręcznym w razie potrzeby :)
> Sa regulowane korektory. Z tym, ze nie wiem jak sie zachowa ABS, a
> wlasciwie kierowca.
Regulowany korektor raczej się nie lubi z ABS.
Zwłaszcza z tymi nowszymi gdzie serwonik ABS odpowiada za dystrybucje siły
hamowania.
-
65. Data: 2012-06-18 01:56:06
Temat: Re: docieranie hamulców
Od: MarcinJM <m...@g...pl>
W dniu 2012-06-18 01:51, Tomasz Pyra pisze:
> Regulowany korektor raczej się nie lubi z ABS.
> Zwłaszcza z tymi nowszymi gdzie serwonik ABS odpowiada za dystrybucje siły
> hamowania.
O tym mowie wlasnie.
Komp zacznie odcinac tyl, a kierownik pomysli, ze juz wszystko z hampli
wycisnal, a tak naprawde przodu jeszcze nie dopchal.
Auto seria niech i hample beda sobie seryjne, jest to najlepszy kompromis.
--
Pozdrawiam
MarcinJM gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'ów
przeróbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"
-
66. Data: 2012-06-18 02:05:34
Temat: Re: docieranie hamulców
Od: MarcinJM <m...@g...pl>
W dniu 2012-06-18 01:51, Tomasz Pyra pisze:
> U mnie tył szalał bez korektora... Nawet lanie WD-40 w tylne bębny nie
> pomagało :)
> Lepszy patent to był hydrauliczny ręczny za korektorem.
> Nogą hamowałem wtedy przodem, a tył dociskałem ręcznym w razie potrzeby :)
tego nie zauwazylem poprzdnio (godzina).
Ja mam nieco poskromione doborem opon (tylko i wylacznie szutry).
Niemniej rozmowa o sporcie nawet amatorskim, a jezdzie cywilnej to jest
przepasc w regulacjach auta. o wyczynowce nawet nie pisze, bo po jeden:
nie znam z autopsji, po dwa nawet mi sie to nie misci w glowie, po
trzy... a propos jedno piwo mi sie zgubilo, idem szukac ;)
--
Pozdrawiam
MarcinJM gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'ów, spawanie i naprawa nadwozi rajdówek
spacjalizacja: przeróbki typu "panie, tego sie nie da zrobic".
-
67. Data: 2012-06-18 08:45:39
Temat: Re: docieranie hamulców
Od: "Agent" <w...@o...eu>
Użytkownik "to" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:jrl9f3$cpj$150@usenet.news.interia.pl...
> begin MarcinJM
>
>> Ty naprawde nie rozumiesz, co Tomek napisal?
>> http://www.pistonheads.com/doc.asp?c=129&i=25360 Zbalansowany rozkladem
>> mas (zdaje sie 23% przod) i szerokosciami a raczej ROZNICAMI szerokosci.
>
> I czytając o tym nie zastanowiłeś się, dlaczego przeciętne auto FWD z 60%
> na przedniej osi i podobnym rozstawem kół z przodu i z tyłu uchodzi za
> podsterowne?
>
Masz rację. Mi logika tez coi nnego podpowiada ale miałem kiedyś Citroena
Ax diesla ( a więc ciężki przód) któy miał większy rozstaw osi z przodu i na
zakrętach zawsze przód leciał pierwszy, tył nigdy.
-
68. Data: 2012-06-18 09:07:19
Temat: Re: docieranie hamulców
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
Dnia 2012-06-16 16:24, *megrims* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
odpisać:
> A po zaczipowaniu z 150 na 195 KM podczas przyśpieszania wyrywa łapy
> ze stawów.
Dosuń fotel trochę bliżej kierownicy ;)
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
69. Data: 2012-06-18 09:50:36
Temat: Re: docieranie hamulców
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
On Mon, 18 Jun 2012 02:05:34 +0200, MarcinJM wrote:
> W dniu 2012-06-18 01:51, Tomasz Pyra pisze:
>> U mnie tył szalał bez korektora... Nawet lanie WD-40 w tylne bębny nie
>> pomagało :)
>> Lepszy patent to był hydrauliczny ręczny za korektorem.
>> Nogą hamowałem wtedy przodem, a tył dociskałem ręcznym w razie potrzeby :)
>
> tego nie zauwazylem poprzdnio (godzina).
> Ja mam nieco poskromione doborem opon (tylko i wylacznie szutry).
A to faktycznie inna bajka.
Szutrer i śnieg, to póki co jedyna nawierzchnia gdzie w Civicu mogę się
pozbyć ABS (razem z dystrybucją siły hamowania).
No ale graty do zrobienia N-kowych hamulców z ręcznymi korektorami i
hydraulicznym ręcznym leżą w garażu i czekają aż rozbiorę auto do
klatkowania.
Bo z rozpiętą korekcją tył blokuje się długo przed przodem na asfalcie.
Z kolei zabiegi mające na celu wyłączenie ABS, a zotawienie korekcji
powodują że tył zachowuje się nieprzewidywalne i przed każdym zakrętem
inaczej.
-
70. Data: 2012-06-18 11:30:11
Temat: Re: docieranie hamulców
Od: "Bugatti" <s...@m...pl>
Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości:
> Dlatego dołożenie dystansów na przednią oś zmniejsza nadsterowność.
Tomaszu,
__zwiększa__ nadsterowność (inaczej: jeśli pojazd ma charakterystykę
neutralną i zwiększymy mu rozstaw kół przednich to przechodzi on w
charakterystykę nadsterowną) -
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/5b2c251129
00b193.html
[Chassis Handbook: Fundamentals, Driving Dynamics, Components, Mechatronics,
Perspectives (ATZ/MTZ-Fachbuch) -
http://www.amazon.co.uk/Chassis-Handbook-Fundamental
s-Mechatronics-Perspectives/dp/3834809942]
> Dokłądanie ich do tylnej osi zwiększa nadsterowność.
Na odwót jak wyżej.
> Samochody które mają tylko stabilizator z przodu są bardziej podsterowne
> niż te które mają dwa stabilizatory.
Zgoda. ;-)
Pozdr.
+
--
Bugatti