-
81. Data: 2011-07-03 14:12:14
Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-07-03 13:08, to pisze:
> szufla
>
>> W takim wypadku to niczego nie zmienia, jesli auta staly przed
>> przejsciem.
>
> Zmienia, bo zabronione jest:
>
> "Omijanie pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się
> w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu"
>
> Tymczasem pojazdy stały i oczekiwały na możliwość skrętu w lewo,
A skąd wiesz?
> a piesi
> wyszli z pomiędzy nich, pojazdy nie zatrzymały się w celu ustąpienia
> pierwszeństwa pieszemu.
Tego też nie wiesz. Ciekawe, na podstawie czego oceniasz, czy kierowca
skręcający w lewo przed pasami ustępuje pieszym, czy czeka bo się
korek zrobił? Jeżeli na podstawie obecności pieszych to masz prostą
odpowiedź, jak nie, to niestety masz problem, bo piesi tam byli.
-
82. Data: 2011-07-03 14:17:00
Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Od: to <t...@a...xyz>
begin szufla
>> Przeczytaj jeszcze raz i spróbuj zrozumieae. Zabronione jest "Omijanie
>> pojazdu, który jecha? w tym samym kierunku, lecz zatrzyma? sie w celu
>> ust?pienia pierwszenstwa pieszemu".
>
> No wlasnie, auto stoi przed pasami, zadaj sobie pytanie dlaczego ?
> Dlatego, ze ktos nagle moze sie pojawic na przejsciu, zwlaszcza jak jest
> dluzsza kolejka do lewoskretu, a ty nie wiesz czy ktos przechodzi bo
> nic nie widzisz, auto stojace przed pasami zaslania ci widok. I co
> robisz ?:)
Ponownie proszę, żebyś przeczytał raz jeszcze i spróbował zrozumieć.
Zabronione jest "Omijanie pojazdu, który jechał w tym samym kierunku,
lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu".
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
83. Data: 2011-07-03 14:18:29
Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Od: "szufla" <b...@p...pl>
I teraz zobacz ilu jest nieswiadomych, potencjalnych mordercow na drodze, to
naprawde jest niepokojace :/
sz.
-
84. Data: 2011-07-03 14:20:01
Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Od: to <t...@a...xyz>
begin J.F.
> no to jeszcze ciekawiej, bo w sumie ma sens dopiero na trzech i wiecej
> pasach ruchu (moga byc w dwie strony). Pieszy na chodniku nie ma
> pierwszenstwa.
No właśnie. Ale wątpię, żeby taką interpretację podzielił jakiś sad.
Tak czy inaczej pojazdy czekające na możliwość skrętu w lewo z pewnością
nie zatrzymały się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu.
> Tym niemniej - przejscie, omijanie pojazdow, ktore sie zatrzymaly tak
> aby piesi mogli przejsc - IMO winnym sie okaze. Isc do adwokata i
> sluchac co radzi z praktyki.
Stały czekając na skręt, pieszy wtargnął wprost pod jadące auto z
pomiędzy nich -- to bardziej prawdopodobna wersja. Co do adwokata --
zgoda.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
85. Data: 2011-07-03 14:22:57
Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Od: to <t...@a...xyz>
begin Artur Maśląg
> Tego też nie wiesz. Ciekawe, na podstawie czego oceniasz, czy kierowca
> skręcający w lewo przed pasami ustępuje pieszym, czy czeka bo się korek
> zrobił? Jeżeli na podstawie obecności pieszych to masz prostą odpowiedź,
> jak nie, to niestety masz problem, bo piesi tam byli.
Skoro stoi rząd pojazdów i czeka na możliwość skrętu w lewo, a gdzieś tam
pomiędzy nimi są pasy, to jest oczywiste, że żaden z nich nie zatrzymał
się "w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu".
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
86. Data: 2011-07-03 14:33:49
Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-07-03 14:22, to pisze:
> begin Artur Maśląg
>
>> Tego też nie wiesz. Ciekawe, na podstawie czego oceniasz, czy kierowca
>> skręcający w lewo przed pasami ustępuje pieszym, czy czeka bo się korek
>> zrobił? Jeżeli na podstawie obecności pieszych to masz prostą odpowiedź,
>> jak nie, to niestety masz problem, bo piesi tam byli.
>
> Skoro stoi rząd pojazdów i czeka na możliwość skrętu w lewo, a gdzieś tam
> pomiędzy nimi są pasy, to jest oczywiste, że żaden z nich nie zatrzymał
> się "w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu".
Po tym co napisałeś jest dla mnie oczywiste, że nigdy nie powinieneś
otrzymać PJ.
-
87. Data: 2011-07-03 14:35:42
Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-07-03 02:07, Wojtek Borczyk pisze:
> On Sat, 2 Jul 2011, Artur Maśląg wrote:
>
>> Wojtek - z tego co pisał Michał, to było 30 metrów *śladów hamowania*.
>> Jest dodatkowo ograniczenie do 70km/h i jeżeli zakładasz, że było
>> mokro to go dodatkowo obciąża.
>
> Ale ja go wcale nie usprawiedliwiam, próbuję jedynie udowodnić, że te 30
> m śladów hamowania przy podanej przez niego prędkości początkowej brzmi
> całkiem realnie.
Jak to przyjąłeś - na mokrej nawierzchni to tak.
> Natomiast abstrahując od wszelkich wyliczeń, najbardziej moim zdaniem
> obciąża go fakt, że dojeżdżając do przejścia dla pieszych i nie mając
> dostatecznej widoczności co dzieje się na tym przejściu nie zmniejszył
> prędkości do takiej, przy której mógłby bezpiecznie zatrzymać auto w
> razie pojawienia się "gapiowatego" pieszego.
To akurat oczywiste - niestety przy okazji doszły kwestie dodatkowo go
obciążające.
-
88. Data: 2011-07-03 14:40:36
Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Od: to <t...@a...xyz>
begin Artur Maśląg
>> Skoro stoi rząd pojazdów i czeka na możliwość skrętu w lewo, a gdzieś
>> tam pomiędzy nimi są pasy, to jest oczywiste, że żaden z nich nie
>> zatrzymał się "w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu".
>
> Po tym co napisałeś jest dla mnie oczywiste, że nigdy nie powinieneś
> otrzymać PJ.
Znowu szklana kula Ci powiedziała, że w związku z powyższą opinią
przejeżdżam setką przez przejścia nie mając pewności, że nie będzie na
nich pieszych?
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
89. Data: 2011-07-03 14:47:41
Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 03.07.2011 09:27, wit pisze:
> Andrzej Lawa<a...@l...spam_precz.com> wrote:
>> Bardzo prosto - najpierw należy się upewnić, że ci na pasie do skrętu
>> lewo przed przejściem dla pieszych nie przepuszczają pieszych.
>
> Ale rozumiem, że omijać je można a upewnić należy się przed przejściem? To
Ominąć można, o ile się przekonasz na 100% że nie stoją w celu
przepuszczenia pieszego, z osobami o wzroście poniżej metra włącznie.
> trochę jakby nie to samo co "wbrew zakazowi omijał pojazdy stojące przed
> przejściem",
Stały przed przejściem. Wjechał w pieszych. Zatem pojazdy stojące
przepuszczały pieszych. Omijanie takich pojazdów jest surowo wzbronione.
CBDO.
> szczególnie, że jechał innym pasem.
Trudno żeby omijał samochodem inne samochody jadąc tym samym pasem...
Obudź się...
-
90. Data: 2011-07-03 14:49:48
Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 03.07.2011 13:07, to pisze:
>> Czyżbyś miał jakiś problem z dostrzeżeniem przejścia dla pieszych?
>
> Masz problem ze zrozumieniem prostego tekstu po polsku? Zacytuję:
>
> "Omijanie pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się
> w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu"
Jechał w tym samym kierunku? Jechał. Zatrzymał się przed przejściem?
Zatrzymał. Omijający wjechał w pieszych? Wjechał - zatem stojące pojazdy
ustępowały pierwszeństwa pieszemu a nie stały przed pustym przejściem. CBDO.
Jakby na przejściu nie było pieszych, to by mógł ominąć, bo by w nich
nie wjechał. Teraz rozumiesz, czy nadal nie dociera?