-
71. Data: 2011-07-03 13:17:08
Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Od: to <t...@a...xyz>
begin RoMan Mandziejewicz
> Z jakiej choinki się urwałeś? Owszem - możesz omijać ale zanim wjedziesz
> na przejście dla pieszych musisz się upewnić, czy kontunuując omijanie
> nie wpieprzysz się pieszego, którego stojący samochód przepuścił.
To jest ogólna zasada bezpieczeństwa i nie ma nic wspólnego z
"przepuszczaniem". Samochody oczekiwały na skręt w lewo, a nie
przepuszczały pieszych. Zabronione jest: "Omijanie pojazdu, który jechał
w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa
pieszemu". Tutaj ta sytuacja nie miała miejsca.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
72. Data: 2011-07-03 13:22:36
Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Od: to <t...@a...xyz>
begin Artur Maśląg
> Aha - względnie zgodnie z przepisami, bo jak wszyscy? Dobre, dobre.
Jazda dużo wolniej niż wszyscy wokół też jest niebezpieczna.
Najbezpieczniej jest jechać "tak jak wszyscy".
>> a dzieci wybiegły z pomiędzy aut.
>
> No pewnie - piesi wtargnęli na pasy.
Po coś istnieje zakaz parkowania bezpośrednio przy pasach, oczywiście
tutaj nie ma zastosowania, bo auta oczekiwały na skręt, ale z punktu
widzenia widoczności pieszych, szczególnie w wieku 12 lat, jest to
sytuacja identyczna.
>> Oczywiście
>> mógł jechać wolniej, mógł się bardziej skupić, pewnie jakaś wina jego
>> jest, ale bez przesady.
>
> No jasne - tylko jest trochę niewinny, winna jest cała reszta.
Z dostarczonego tu opisu wynika, ze przyczyny wypadku to
najprawdopodobniej:
- Niezachowanie ostrożności przez kierowce
- Wtargnięcie wprost przed nadjeżdżający pojazd przez pieszych
- Zła organizacja ruchu na skrzyżowaniu
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
73. Data: 2011-07-03 13:23:39
Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Od: to <t...@a...xyz>
begin Artur Maśląg
> Moja "szklano-kapeluszniczej kula" ma więcej wspólnego z rzeczywistością
> niż Twoje konfabulacje i/lub fantazje.
Ma gówno wspólnego, bo dla Ciebie zawsze winny jest kierowca.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
74. Data: 2011-07-03 13:24:01
Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Od: "szufla" <b...@p...pl>
> Tymczasem pojazdy stały i oczekiwały na możliwość skrętu w lewo, a piesi
> wyszli z pomiędzy nich, pojazdy nie zatrzymały się w celu ustąpienia
> pierwszeństwa pieszemu.
To moze inaczej, bo widze, ze za trudne :) Jak myslisz, dlaczego pojazdy nie
zatrzymuja sie na przejsciu dla pieszych ?
sz.
-
75. Data: 2011-07-03 13:30:43
Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-07-03 13:23, to pisze:
> Artur Maśląg
>
>> Moja "szklano-kapeluszniczej kula" ma więcej wspólnego z rzeczywistością
>> niż Twoje konfabulacje i/lub fantazje.
>
> Ma gówno wspólnego, bo dla Ciebie zawsze winny jest kierowca.
Nieprawda, ale to zdaje się zbyt trudne do zrozumienia.
-
76. Data: 2011-07-03 13:31:13
Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Od: to <t...@a...xyz>
begin Artur Maśląg
>> Dosyc dluga prosta i przejscie bez sygnalizacji przez 3 pasy. Yes, taka
>> rosyjska ruletka, sport ekstremalny.
>
> Przejście jest dobrze oznakowane, oświetlone z góry itd. Ograniczenie do
> 50km/h. Zresztą ostatnio podostawiali świateł na Puławskiej - bez
> synchronizacji itd. Popadasz z jednego absurdu w drugi.
Jest beznadziejnie zaprojektowane, bo znajduje się na łuku (a właściwie
to na jakimś dziwnym zawijasie), a wcześniej (jadąc w stronę Piaseczna)
mamy lewoskręt. Auta czekające na skręt zasłaniają wysepkę po środku
jezdni i pieszych tam stojących.
> Wiesz, to nieistotne - wiadomo, że jechał nie wolniej jak 80km/h przed
> pasami, a zaraz się okaże, że tam było 50.
To nadal będzie "jak wszyscy gdy jest pusto". Udaj się kiedyś na Puławską
poza godzinami szczytu/godzinami kapeluszniczymi i zobacz ile tam ludzie
jeżdżą. A może Ci zrobić filmik?
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
77. Data: 2011-07-03 13:33:10
Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Od: to <t...@a...xyz>
begin szufla
>> Tymczasem pojazdy sta?y i oczekiwa?y na mo?liwo?ae skretu w lewo, a
>> piesi wyszli z pomiedzy nich, pojazdy nie zatrzyma?y sie w celu
>> ust?pienia pierwszenstwa pieszemu.
>
> To moze inaczej, bo widze, ze za trudne :) Jak myslisz, dlaczego pojazdy
> nie zatrzymuja sie na przejsciu dla pieszych ?
Przeczytaj jeszcze raz i spróbuj zrozumieć. Zabronione jest "Omijanie
pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu
ustąpienia pierwszeństwa pieszemu".
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
78. Data: 2011-07-03 14:02:43
Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On 03 Jul 2011 11:33:10 GMT, to wrote:
>begin szufla
>>> Tymczasem pojazdy sta?y i oczekiwa?y na mo?liwo?? skr?tu w lewo, a
>>> piesi wyszli z pomi?dzy nich, pojazdy nie zatrzyma?y si? w celu
>>> ust?pienia pierwsze?stwa pieszemu.
>> To moze inaczej, bo widze, ze za trudne :) Jak myslisz, dlaczego pojazdy
>> nie zatrzymuja sie na przejsciu dla pieszych ?
>
>Przeczytaj jeszcze raz i spróbuj zrozumieć. Zabronione jest "Omijanie
>pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu
>ustąpienia pierwszeństwa pieszemu".
no to jeszcze ciekawiej, bo w sumie ma sens dopiero na trzech i wiecej
pasach ruchu (moga byc w dwie strony). Pieszy na chodniku nie ma
pierwszenstwa.
Tym niemniej - przejscie, omijanie pojazdow, ktore sie zatrzymaly tak
aby piesi mogli przejsc - IMO winnym sie okaze. Isc do adwokata i
sluchac co radzi z praktyki.
J.
-
79. Data: 2011-07-03 14:09:05
Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-07-03 13:31, to pisze:
> begin Artur Maśląg
>
>>> Dosyc dluga prosta i przejscie bez sygnalizacji przez 3 pasy. Yes, taka
>>> rosyjska ruletka, sport ekstremalny.
>>
>> Przejście jest dobrze oznakowane, oświetlone z góry itd. Ograniczenie do
>> 50km/h. Zresztą ostatnio podostawiali świateł na Puławskiej - bez
>> synchronizacji itd. Popadasz z jednego absurdu w drugi.
>
> Jest beznadziejnie zaprojektowane, bo znajduje się na łuku (a właściwie
> to na jakimś dziwnym zawijasie), a wcześniej (jadąc w stronę Piaseczna)
> mamy lewoskręt. Auta czekające na skręt zasłaniają wysepkę po środku
> jezdni i pieszych tam stojących.
Przestań bajki opowiadać - zresztą widać tę lokalizację na linku, który
podałem. Do tego tam jest 50km/h.
>> Wiesz, to nieistotne - wiadomo, że jechał nie wolniej jak 80km/h przed
>> pasami, a zaraz się okaże, że tam było 50.
>
> To nadal będzie "jak wszyscy gdy jest pusto".
Aha, czyli jak jechał jak wszyscy łamiąc zdrowo ograniczenie w
zabudowanym to już odpowiedzialności nie ponosi? Ciekawe...
> Udaj się kiedyś na Puławską
> poza godzinami szczytu/godzinami kapeluszniczymi i zobacz ile tam ludzie
> jeżdżą.
Regularnie bywam i wiem jak jeździć potrafią. Nie jest to dla nich
żadnym usprawiedliwieniem.
> A może Ci zrobić filmik?
Zrób, zrób - w szczególności pokaz ten sznurek do zawracania (tam nie
ma lewoskrętu) poza "godzinami szczytu/godzinami kapeluszniczymi",
który miałby widoczność ograniczać.
-
80. Data: 2011-07-03 14:10:07
Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Od: "szufla" <b...@p...pl>
> Przeczytaj jeszcze raz i spróbuj zrozumieć. Zabronione jest "Omijanie
> pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu
> ustąpienia pierwszeństwa pieszemu".
No wlasnie, auto stoi przed pasami, zadaj sobie pytanie dlaczego ? Dlatego,
ze ktos nagle moze sie pojawic na przejsciu, zwlaszcza jak jest dluzsza
kolejka do lewoskretu, a ty nie wiesz czy ktos przechodzi bo nic nie
widzisz, auto stojace przed pasami zaslania ci widok. I co robisz ?:)
sz.