eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaczarno-biały. czy ma to jakąś fachową nazwę?Re: czarno-biały. czy ma to jakąś fachową nazwę?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
    From: "marek augustynski" <h...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.rec.foto.cyfrowa
    Subject: Re: czarno-biały. czy ma to jakąś fachową nazwę?
    Date: Sat, 09 Oct 2010 03:09:42 +0200
    Organization: Onet.pl
    Lines: 212
    Sender: n...@n...onet.pl
    Message-ID: <7...@n...onet.pl>
    References: <c...@f...googlegroups.com>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.onet.pl 1286586583 11470 213.180.130.18 (9 Oct 2010 01:09:43 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 9 Oct 2010 01:09:43 +0000 (UTC)
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 89.78.109.10, 10.174.28.55
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 8.0; Windows NT 6.1; Trident/4.0; GTB6.5;
    SLCC2; .NET CLR 2.0.50727; .NET CLR 3.5.30729; .NET CLR 3.0.30729;
    Media Center PC 6.0)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.foto.cyfrowa:867014
    [ ukryj nagłówki ]

    >Ło maaatko ....

    :)


    > No dobra zacznę od końca.
    >
    > > Udało mi się, chociaż piszesz niemądrze.
    > >
    > Co to znaczy niemądrze w tym przypadku?
    > To nie fizyka, nie rozmawiamy o prawach natury. Omawiany temat nie ma
    > skali odniesienia.

    A widzisz w kolorze czy w czerni i bieli? To jest nasze odniesienie.


    > To co piszę poniżej nie ma na celu przekonanie Cię do tego co myślę a
    > jedynie wyjaśnienie pewnych miejsc, gdzie jak mi się wydaje wystąpił
    > brak zrozumienia moich myśli.
    >
    > > W kolorze nie ma żadnej geometrii. Kolor to ogół.
    > >
    > Nie zauważyłeś że słowo geometria użyłem w cudzysłowie "geometria".

    Dlatego napisalem &#8222;nie ma żadnej geometrii&#8221; w cudzysłowiu. Znaczki się
    poprzekrecaly jednak.


    > Tak jak w przypadku zwykłej geometrii duży czarny kwadrat przeważa
    > mały czarny kwadrat tak w kolorze jedna barwa może przeważać nad drugą
    > w przypadku kwadratów jednakowej wielkości. Stąd cudzysłów.

    Zgoda


    > > Fotki czarno-białe są dobitne.. prostszej konstrukcji.. stąd ten
    > > ładunek emocjonalny.
    > >
    >
    > Nie do końca rozumiem jak prostota konstrukcji (strona formalna)
    > przekłada się na emocje. Może je najwyżej podkreślać ale one muszą
    > wpierw tam być.

    Prostota konstrukcji wywoluje szybką reakcje widza.. o takie emocje mi
    chodzilo. Sam fakt zobaczenia zdjecia czarno-bialego wywoluje wrazenie
    ponieważ czarno-bialy obraz jest czyms obcym dla ludzkiego oka.


    > To o czym pisałem to wyraz twarzy lub ułożenie ciała człowieka
    > świadczące o jego stanie fizycznym lub emocjonalnym.

    Tak, rozumiem. Tylko co jeśli ten sam wyraz twarzy znajdzie się na zdjeciu
    kolorowym? Piszesz jednostronnie, ze czern i biel wymaga pewnego nadrobienia
    (glebszych poszukiwan) ze strony fotografa...


    > > Który jest trudniejszy w odbiorze
    > >
    > Czy kolor jest trudniejszy w odbiorze? Np. zielone idziemy, czerwone
    > stoimy. W tym przypadku chyba jest łatwiejszy niż kształt ludzika na
    > sygnalizatorze.

    ...


    > Napisałem, że kolor jest informacją dodatkową odnośnie przykładu z
    > twarzą i sylwetką człowieka. (No popatrz, odwrotnie niż z
    > ludzikiem...) A jednak tego się będę trzymać. Kształty: leżący
    > człowiek, pognieciony samochód, zbyt mocno przechylony statek. O to mi
    > chodzi. Nie potrafię tego sprecyzować.

    Ale co kształty?
    Mi chodzi o to, że kształty w czerni i bieli są oczywiste. W kolorze nie.


    > > Jak czarno-białe ma być bardziej zakotwiczone w rzeczywistości jeśli jest
    > > czaro-białe? Kolor jest autentyczny bo świat jest kolorowy. Czerń i biel to
    > > obraz zubożony, uproszczony. O wiele prościej uzyskać nim Efekt.
    > >
    >
    > Z mojego punktu widzenia to właśnie Ty napisałeś sprzeczność. Chociaż
    > nie do końca bo mamy tu paradoks. Otóż...
    > Zakotwiczenie w rzeczywistości bierze się właśnie z operowania
    > kształtem a ten, jak wspomniałem, ma w pewnym sensie priorytet. O tym,
    > że "kolor jest bardziej autentyczny bo świat jest kolorowy" napisałem
    > dalej.

    To jest rozmowa akademicka:) Kształt.. priorytet.. rzeczywistosc.. w
    porzadku.. i kolor:)


    > Mamy tutaj starcie: "atrakcyjna forma" kontra "nieatrakcyjnie podana
    > treści". Prowadzi to do paradoksu. Cz.b. operuje kształtem, który
    > niesie treść, która wymaga przemyślenia. W wyniku przemyśleń możemy
    > zbliżyć się do rzeczywistości. I w ten sposób cz.b. jest bardziej
    > zakotwiczona w rzeczywistości.

    Rozumiem.
    Siedziałem ostatnio z kolegą w jakichś chaszczach pijąc flaszkę. Przed nami
    była betonowa ściana. I tak sobie gadamy o sztuce i w ogóle... o tym jak nas
    zapraszają na jakieś idiotyczne wernisaże na których pokazuje się Szsztuukę. I
    w końcu jeden z nas mówi, może tu zrobimy wystawę, na tej ścianie w tych
    chaszczach. A drugi mówi, że nie, bo nie można tej ściany profanować. Chodzi
    mi o to, że to co jest na zdjęciach nie wymaga żadnego przemyślenia. Wymaga
    go, może, to co widzimy dookoła siebie. A widzimy po prostu, bez zbędnej
    estetyki, bez patosu, bez czerni-bieli... Czerń i biel ułatwia, nie utrudnia.
    Jest ona pewnym ćwiczeniem dzięki, któremu możemy coś pojac, zblizajac się do
    rzeczywistosci.. która jest kolorowa.


    > Kolor wydaje się bardziej zbliżony do rzeczywistości bo świat jest
    > kolorowy. Ale jest to tylko pozorne zbliżenie. Pozorne ponieważ sam
    > obraz jest abstrakcją, to tylko PŁASZCZYZNA wypełniona PLAMAMI.
    >
    > W jakiś sposób nasz mózg potrafi powiązać ten płaski zbiór plam z tym
    > co nas otacza. Rzecz doprawdy niebywała! Psy tego nie potrafią, ale
    > koty już tak !

    Rozumiem teraz o czym piszesz.
    Uwazam jednak, ze jest to etap. Przejscie do momentu kiedy kolor zaczynasz
    odbierac tak jak czern i biel.. ide teraz Twoim tokiem.. jest kolejnym etapem.
    Tzn. mówię o tym jak kolor przestaje przeszkadzac i masz radoche że go
    widzisz. Idac dalej, kolor w koncu staje się, w twoich oczach, czyms co
    przynalezy do tego co widzisz.. przestajesz postrzegac go osobno. W ogole nie
    ma on wplywu ponieważ on jest, ciagle i wciąż. Nie postrzgasz go jako ciala
    obcego, pozadanego lub nie. Staje się on naturalna, nieodzowna czescia tego co
    widzisz. Tak jakbys nigdy nie robil zdjec. Normalny czlowiek w ogole się nad
    tym nie zastanawia. Nie zastanawia również się nad oddychaniem. Fotograf
    zostaje przymuszony to tego typu rozmyslan ponieważ ma do czynienia z medium
    jakim jest fotografia.


    > > Znowu odwrócenie logicznego myślenia. Czerń i biel zaskakuje bo jest inna
    niż
    > > to co widzimy w rzeczywistości. Kolor też może zaskakiwać w ten sposób
    jeśli
    > > jest przekręcony, podkręcony, osłabiony..
    > >
    > Patrz poprzedni akapit.
    > Nie mówię, że mam rację... ale podaj jakieś przykłady.

    Przykład nie jest potrzebny. Nie możesz rozpatrywac czy bylbys zaskoczony
    gdybys nagle zaczal widziec w kolorze ponieważ w nim widzisz. Gdbybyś jednak
    oworzył rano oczy i zobaczył świat czarno białym lub z podkręconą saturacją
    przeżyłbyś z pewnością mały szok;)


    > > Przegrywają z kolorem bo zawsze by przegrały. Teraz mają do tego
    sposobność.
    > >
    > I na czym ta sposobność polega?

    Sposobność jest tylko sposobnością.


    > http://www.essentialmomentsphotos.com/Blogstuff/jump
    .jpg
    >
    > cz.b, nieostre, niedoświetlone, główny obiekt rozmyty. Totalna zjebka
    > według współczesnych kryteriów. A jednak wciąż najbardziej cenione
    > zdjęcie na świecie. Myślę, że od początku tego roku zrobiono na
    > świecie więcej zdjęć kolorowych niż powstało od momentu wynalezienia
    > fotografii do momentu w którym powstało powyższe zdjęcie.
    >
    > Ostatnio usłyszałem od jakiegoś młodego człowieka co robi zdjęcia ze 3
    > lata, że Bresson jest przereklamowany.

    Wiesz, jeśli on tak myśli i rzeczywiście wie, że tak jest, to ma szansę być
    lepszy od Bressona. Innej drogi nie ma. Dla naszego użytku, załóżmy sobie
    jednak, że był to głupi szczyl, który ma blade pojęcie o czymkolwiek.
    Najpewniej będziemy mieli rację, ale co to za racja:)



    > > Kiedyś to było...;)
    > >
    > Właśnie odwrotnie. Chodzi mi o to, że kiedyś nie było napieprzania po
    > oczach. Np. reklamy są teraz wszędzie. Ich zadaniem jest zmiana
    > twojego sposobu widzenia rzeczywistości. Trzeba się zamykać w sobie
    > żeby przetrwać.

    Nie zgadzam się w sposób fundamentalny:) Nie wolno się zamykać. Mnie też
    mierzi cała mase rzeczy. Moja dusza cierpi za każdym razem kiedy otwieram
    oczy, uczy i kiedy chce cos zjesc. Mam jednak wybor, mogę co zechce;)


    > http://www.youtube.com/watch?v=YozQlhdu4QU
    >
    > > Zdezaktualizowany klamot
    > >
    > Sam tytuł "8 1/2" niesie przekaz, jest historią człowieka. Sam film
    > czyli obraz jest tylko dopełnieniem tej historii. Przedstawieniem
    > stanu wewnętrznego reżysera spowodowanego właśnie przez "8 1/2".
    >
    > "8 1/2" - cztery znaki a ile tu treści, ile myśli.
    >
    > Czy znasz tę historię?
    >
    > Użyte przez Ciebie słowo "zdezaktualizowany" świadczy, że albo jej nie
    > znasz albo nie rozumiesz jej uniwersalności / ponadczasowości. A tą
    > rzeczą "ponad" jest wypalenie twórcze - nieodłączny towarzysz schowany
    > za plecami każdej inteligentnej istoty.

    Po prostu ten film jest przerostem formy nad treścią. Nie mogę tego wytrzymać
    w żaden sposób. Kino włoskie dobija mnie swoim mieleniem. Poza kilkoma
    filmami, na palcach ręki liczonych, włochom zdezaktualizowało się wszystko.
    Kurosawa, Bergman, Herzog tam są dopiero problemy, prostota... Wielcy.

    marek


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: