eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaco zamiast "polskiego samochodu elektrycznego"Re: co zamiast "polskiego samochodu elektrycznego"
  • X-Received: by 10.157.11.143 with SMTP id 15mr3598059oth.11.1490164193862; Tue, 21
    Mar 2017 23:29:53 -0700 (PDT)
    X-Received: by 10.157.11.143 with SMTP id 15mr3598059oth.11.1490164193862; Tue, 21
    Mar 2017 23:29:53 -0700 (PDT)
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit
    0.net!news.glorb.com!w124no891905itb.0!news-out.google.com!78ni22101itm.0!nntp.
    google.com!w124no891896itb.0!postnews.google.com!glegroupsg2000goo.googlegroups
    .com!not-for-mail
    Newsgroups: pl.sci.inzynieria
    Date: Tue, 21 Mar 2017 23:29:53 -0700 (PDT)
    In-Reply-To: <oas6ne$fa9$1@node1.news.atman.pl>
    Complaints-To: g...@g...com
    Injection-Info: glegroupsg2000goo.googlegroups.com; posting-host=116.50.61.180;
    posting-account=s_knbgoAAABnjazG523hnYRJDlH9qW0F
    NNTP-Posting-Host: 116.50.61.180
    References: <d...@g...com>
    <oajd8r$hhv$1@node1.news.atman.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <8...@g...com>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <oapbml$dpc$1@node2.news.atman.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <oapm2c$o8p$1@node2.news.atman.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <oars92$r3i$1@node2.news.atman.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <oas6ne$fa9$1@node1.news.atman.pl>
    User-Agent: G2/1.0
    MIME-Version: 1.0
    Message-ID: <0...@g...com>
    Subject: Re: co zamiast "polskiego samochodu elektrycznego"
    From: Konrad Anikiel <a...@g...com>
    Injection-Date: Wed, 22 Mar 2017 06:29:53 +0000
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.inzynieria:38117
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu środa, 22 marca 2017 06:42:07 UTC+9 użytkownik Sebastian Biały napisał:
    > I co ważne brakuje najzwyklejszych mechaników. Nie dalej jak kilka tyg
    > temu rozmawialem z włascicielem wiekszego warsztatu. *NIE* potrafi od
    > miesięcy znaleźc kogokolwiek do pracy. A jak się trafi to debil którego
    > zwalnia po kilku dniach. I wymagań nie ma żadnych poza umiejętnościa
    > odróznienia momentu siły od siły bo klucz dynamometryczy jest problemem.
    > Zaś mikrometry wszystkie zniszczone po jednym dniu pracy. Widzisz,
    > brakuje nawet Kaziów z beretem z antenką.

    Wydaje mi się że to nie jest problem programów nauczania. Zawsze będą w każdym
    społeczeństwie głąby który w życiu niczego się nie nauczą, nawet obsługi klucza. Ja
    bym się nimi nie przejmował. Z punktu widzenia rozwoju kraju, czas przeznaczony na
    przejmowanie się głąbami to czas zmarnowany. Trzeba tylko ustalić jaki jest
    dopuszczalny procent nienauczalnych zawodników i regularnie kontrolować ten limit. Co
    z nimi będzie, to zależy tylko od tego ile PKB wytworzą pozostali.

    Natomiast trzeba się przejąć co się stało z tymi co potrafią. Ja pamiętam jak gdzieś
    tak 20 lat temu pierwszy raz pojechałem do Kanady. Uderzyła mnie ilość reklam agencji
    zatrudnienia. W miejskich autobusach, na słupach z ogłoszeniami, w telewizji, w
    radiu. Nawet na opakowaniu jajek. Po prostu wszędzie. Pomyślałem sobie: tylko się
    przyznaj że coś umiesz, a zgarną cię z ulicy. Następna myśl: nam to nie grozi, nigdy.
    U nas zawsze będą ludzie chętni do pracy, nie trzeba ich szukać, sami przyjdą. No i
    wtedy Polska zlikwidowała zawodówki. Zaczął się lament że one wcale nie były takie
    złe, bo brakuje ludzi do odradzającego się przemysłu. No więc zawodówki przywrócono.
    Tylko po to, żeby teraz znowu ogłosić że idą do kosza. No i znowu nie będzie
    spawaczy, mechaników, drwali, kafelkarzy, hydraulików itd. A firmy nie chcą
    przeznaczać kasy i czasu na przyuczanie przypadkowych zawodników. Rośnie ich
    frustracja (wywalili mnie bo coś źle zrobiłem, a skąd ja miałem to wiedzieć), rośnie
    frustracja przedsiębiorców (sami analfabeci tu przychodzą), rosną koszty, spada
    konkurencyjność. Strzelamy sobie w stopę głupimi decyzjami głupich ministrów. I
    jednocześnie słuchamy durni chwalących ten proceder (taki mocno uczony minister,
    strasznie mądry).

    Jestem w Korei, gdzie szkolnictwo zawodowe jest bodajże najlepsze ze wszystkich
    krajów które znam. Fakt, trochę feudalne, ale to wciąż jest trochę feudalny kraj,
    więc nie ma problemu. A wcześniej przyglądałem się Danii, oni mają system przyjęty
    przez wiele krajów UE jako model. Polska jak to Polska: będzie mickiewiczować, bo
    Polak inaczej nie zrozumie świata, czy coś tam.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: