>> Moim zdaniem jednak jakos zareagowac policja musi.
>
> Musi i powinna bo zaczyna się od znaczków a kończy się na wymuszeniach,
> pobiciach itp itd.
>
>> Skoro porysowal ci klape to moze suma strat jest na tyle wysoka ze
>> kwalifikuje sie pod odpowiedzialnosc karna?
>
> Ciężko będzie kasę za naprawę wyciągnąć, takie śmiecie zwykle nie mają nic
> wartościowego.

wówczas podać go do sądu z powództwa cywilnego i ściągnąć przez skarbówkę,
jak nie teraz to za jakiś czas, zwykle takie gnojki w końcu muszą mieć jakiś
oficjalny dochód,

brat

do góry

Uzytkownik "choczsz" <z...@j...pl> napisal
> On 15 Cze, 11:07, "neoniusz" <n...@j...org> wrote:
>> Zaraz po kradziezy zaprenumerowalem sobie powiadomienia z
>> allegro. I co?
> Zanim cokolwiek zrobisz (zalicytowac mozesz juz teraz ale sie nie
> demaskuj) moze jednak idz na policje. Sprawa wydaje sie
> ewidentna.
> Niech sie gnojek tlumaczy.

Raczysz zartowac. Na zlomowisku znalazl i co mu zrobisz ?

> Dowodem na 100% moglybybyc slady jego plugawych paluchow na
> klapie.

To byloby cos. Albo jakiekolwiek znaki szczegolne wskazujace ze to
ten konkretny znaczek.
A tak to tylko jeden z masowo produkowanych wyrobow, ktore w
dodatku naprawde trafiaja na zlom.

Kupic, zaplacic, odebrac .. i wyslac list "poznaje, to moj znaczek,
oddawaj pieniadze, albo powiadomie policje".
No chyba ze wczesniej powiadomic policje zeby mu zalozyla podsluch
na telefon - moze cos ciekawego wygada.

J.

do góry

On 15.06.2010 11:07, neoniusz wrote:
> Zaraz po kradziezy zaprenumerowalem sobie powiadomienia z allegro. I co?
> Wczoraj o 19 pojawila sie aukcja z Krakowa, gdzie gosc sprzedaje kilka
> znaczkow, w tym lexusa. Typ ma jedna zolta gwiazdke. Czy to przypadek? Od
> daaaawna nie bylo takich znaczkow w Krakowie, a tu nagle dzien po. Co z tym
> zrobic? Nie ma opcji odbioru osobistego, ale podaje maila i telefon.
>
>
kup go zanim ktoś inny to zrobi.
pogadaj z dzielnicowym, może by poszedł z Tobą na odbiór towaru? albo
przynajmniej coś doradził.
Zgłaszałeś kradzież?
jak policja zleje temat, to przewieź go gdzieś do lasu. Najlepiej tak
żeby Cie nie skojarzył z Twoim samochodem, bo później może się mścić.
Jak znajdziesz więcej pokrzywdzonych, to pewnie pomogą przy wycieczce.

Z innych sposobów może rozmowa z rodzicami coś pomoże. Widać że smarkacz
i detalista, pewno jest grzecznym synkiem co do kieszonkowego chce
dorobić. Trzeba go naprostować bo na tym się pewno nie skończy.

Daj sznurka do naszej klasy bo szukać mi się nie chce

do góry

neoniusz pisze:
>
> W tym problem. Znalazlem goscia w google juz. Ma oczywiscie konto na naszej
> klasie. Mieszka kilkaset metrow od miejsca, gdzie mi to ukradli. Po
> zdjeciach widze, ze typowy dres. 19 lat. Sprzedaje znaczki, ktore maja
> pourywane zaczepy.
>
>

A może odkup i jak masz czas połaź za nim trochę z kamerą lub aparatem?
Ewentualnie zgłoś na policję, powinni dopasować urwany zaczep do tego co
pozostało, analiza wykaże, czy to ten sam przedmiot.
Pozdrawiam,
Grzegorz

do góry

On 15.06.2010 11:47, Rafał wrote:

> kup go zanim ktoś inny to zrobi.
poproś kogoś z dalsza żeby go kupił lepiej, żeby się nie demaskować.

do góry

Rafał pisze:
> poproś kogoś z dalsza żeby go kupił lepiej, żeby się nie demaskować.

dokładniej i ściemnij ze chcesz odebrać osobiście, bo sprzedajesz auto i
chcesz mieć ze znaczkiem na szybko. Zmylisz go i wtedy będziesz miał
większą przewagę.

--
krzysiek82

do góry

Użytkownik krzysiek82 napisał:

> Rafał pisze:
>
>> poproś kogoś z dalsza żeby go kupił lepiej, żeby się nie demaskować.
>
>
> dokładniej i ściemnij ze chcesz odebrać osobiście, bo sprzedajesz auto i
> chcesz mieć ze znaczkiem na szybko. Zmylisz go i wtedy będziesz miał
> większą przewagę.
>
Ciekawe co bedzie jak gosc czyta PMS :-)
pozdrawiam

--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde

do góry

>>> poproś kogoś z dalsza żeby go kupił lepiej, żeby się nie demaskować.
>>
>>
>> dokładniej i ściemnij ze chcesz odebrać osobiście, bo sprzedajesz auto i
>> chcesz mieć ze znaczkiem na szybko. Zmylisz go i wtedy będziesz miał
>> większą przewagę.


> Ciekawe co bedzie jak gosc czyta PMS :-)

a może czytać, w końcu jak widać jest wielkim fanem motoryzacji i
kolekcjonerem gadżetów motoryzacyjnych... heh,

brat

do góry

Gabriel'Varius' pisze:
> Ciekawe co bedzie jak gosc czyta PMS :-)
> pozdrawiam
>

ja bym bardziej zakładał, że on nie umie czytać :) za głupi jest na to.
Chociaż jeśli ma profil na NK to różnie bywa :)

--
krzysiek82

do góry

W dniu 2010-06-15 12:03, krzysiek82 pisze:
> Gabriel'Varius' pisze:
>> Ciekawe co bedzie jak gosc czyta PMS :-)
>> pozdrawiam
>>
>
> ja bym bardziej zakładał, że on nie umie czytać :) za głupi jest na to.
> Chociaż jeśli ma profil na NK to różnie bywa :)

Na NK swoje profile ma cała masa debili.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

do góry