eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodychcę zmienić silnik spalinowy na parowy, wolno mi?Re: chcę zmienić silnik spalinowy na parowy, wolno mi?
  • Data: 2013-09-12 17:06:53
    Temat: Re: chcę zmienić silnik spalinowy na parowy, wolno mi?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik wrote:
    > Weź patelnię z cienkim dnem. nalej pół szklanki wody. Postaw na
    > palniku gazowym. Największy w typowej kuchence ma z 2.5kW. Doprowadź
    > do wrzenia. Zdejmij patelnię z palnika. Jak przestanie wrzeć to
    > postaw na palniku. Licz czas jaki upłynie żeby znowu zaczęło wrzeć. W
    > silniku spalinowym opóźnienie przy daniu w pedał to setki milisekund.
    > W parowym odpowiedz jest po o wiele dłuższym czasie. To
    > dyskwalifikuje taki silnik do napędu współczesnego samochodu. na
    > pewno z jakiś filmów znasz zwrot " kocioł pod para". Dotyczy to
    > parowozów i statków. Oznacza ze w kotle utrzymywane jest maksymalne
    > ciśnienie pomimo że silnik nie pracuje. Nadmiar pary wyrzucany jest
    > zaworem bezpieczeństwa do atmosfery. Jak skład rusza to
    > charakterystyczne jest buksowanie kół w parowozie. Po kilkunastu
    > obrotach koła zwalniają i łapią przyczepność. Zwalniają nie dlatego
    > że ktoś zawór przymknął ale że spadło ciśnienie pary w kotle. Na
    > chwilę przed ruszeniem węglarz szufluje węgiel na maksa i dmuchawa
    > idzie na maksa. Skład się bujnie i przez moment jedzie siła
    > bezwładności. Trwa to do momentu aż w kotle zrobi się para o
    > odpowiednim ciśnieniu. Trwa to chwilę zanim ciśnienie urośnie do
    > takiego że umożliwi przyspieszanie. Ze `względu na duży czas zwłoki
    > napęd parowy jest praktycznie nie regulowalny. Bo albo ciśnienie jest
    > za małe albo wywala zaworem bezpieczeństwa. W parowozach z wyjątkiem
    > pierwszych konstrukcji woda była w obiegu zamkniętym. Ale że były
    > duże ubytki ze względu na to że jedyna szybka regulacja polega na
    > puszczaniu pary w gwizdek. To przy każdym parowozie był ogromny
    > zbiornik na wodę żeby uzupełniać ubytki związane z wypuszczaniem pary
    > do atmosfery. Powiedzenie puszczanie pary w gwizdek oznacza na
    > marnowanie czegoś. parowóz jak jedzie to słychać że od czasu do czasu
    > gwiżdże. Gwiżdże żeby ostrzec że za chwilę ciśnienie będzie za duże i
    > otworzą się zawory bezpieczeństwa, stąd się wzięło powiedzenie o
    > puszczaniu pary w gwizdek. Podstawową wadą kołów parowych jest nie
    > to że nie można ich szybko uruchomić. Ich nie daje się szybko
    > regulować ani wyłączyć. W przypadku lokomotywy a tym bardziej statku
    > nie jest to duży feler. Ale w przypadku samochodu bardzo duży. W
    > statku z silnikiem parowym przejście od mała naprzód do cała naprzód
    > może trwać godzinę i nikomu to nie będzie przeszkadzało.

    mówiąc szczerze to pierdolisz jak potłuczony...

    a o budowie lokomotyw to masz raczej marne pojęcie...

    buksowanie kół w lokomotywie to wina marnego maszynisty który nie potrafi
    ładnie i delikatnie regulować mocy podawanej na koła.

    Zobacz kiedyś jak rusza lokomotywa obsługiwana przez fachowca... widziałeś
    te straszliwe kłęby pary podczas ruszania? zastanów sie skąd sie biorą i
    dlaczego pojawiają.

    Lokomotywa ma możliwość regulacji mocy

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: