eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodychcę zmienić silnik spalinowy na parowy, wolno mi? › Re: chcę zmienić silnik spalinowy na parowy, wolno mi?
  • Data: 2013-09-12 03:44:08
    Temat: Re: chcę zmienić silnik spalinowy na parowy, wolno mi?
    Od: k...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu czwartek, 12 września 2013 01:56:39 UTC+2 użytkownik Refleksyjny napisał:
    > W dniu 2013-09-12 01:10, X-Man pisze:
    >
    > > "J.F" <j...@p...onet.pl> wrote in message
    >
    > > news:5230cff1$0$1209$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    > >> Użytkownik "Refleksyjny" napisał w wiadomości
    >
    > >>> Sprawność nowoczesnego silnika parowego w samochodzie dochodzi do
    >
    > >>> 30%, co jest bardzo dobrym wynikiem, bo moment obrotowy jest bardzo
    >
    > >>> wysoki, więc 30KM (stałe!) z takiego silnika spokojnie pozwala na
    >
    > >>> komfortową jazdę z dużymi prędkościami.
    >
    > >> Zartujesz ? 30KM starczy na jakies 100-120km/h.
    >
    >
    >
    > Przecież 30KM to dużo! biorąc pod uwagę, że w steamerach masz tę moc
    >
    > maksymalną od zerowych obrotów, czyli cały czas, a nie jak w silnikach
    >
    > spalinowych dopiero od jakichś tam obrotów wyższych.
    >
    >
    >
    > > w maluchu to może tak ale w normalnym aucie którym jadą sobie 4 osoby z
    >
    > > bagażami to ze 200KM byłoby akurat no i chętnie się dowiem jaki to jest
    >
    > > ten moment obrotowy przy tych 30KM ? 399Nm przy 175KM w moim aucie nie
    >
    > > powala jak się jeździ na pusto to jeszcze daje radę zpakowany po dach
    >
    > > jakos jedzie ale szału nei robi aaa i żeby nie było jestem jak
    >
    > > najbardziej za tym żeby silnikowi parowemu się udało itd no ale 30KM to
    >
    > > się może sprawdzić w motorowerze a nie w normalnym aucie większym od
    >
    > > malucha
    >
    >
    >
    > Hm, myślisz zbyt współcześnie. :)
    >
    > WYdaje mi się, że chyba nigdy nie czytałeś o historii motoryzacji
    >
    > (polecam Witolda Rychtera - Dzieje Samochodu) i nie doceniasz jak dużo
    >
    > to jest mocy silnika te 30KM w silniku o dużym momencie obrotowym!
    >
    > Zwłaszcza w latach 20 zeszłego wieku... :)
    >
    > W obecnych silnikach spalinowych moc maksymalna np 75KM jest osiągana
    >
    > ale tylko przy bardzo wysokich obrotach, np 5500 RPM. Na niższych
    >
    > obrotach, a więc takich na jakich auto jeździ przez 95% czasu moc
    >
    > generowana przez silnik jest ułamkiem maksymalnej mocy. Zobacz sobie
    >
    > jakieś wykresy wzrostu mocy w zależności od obrotów. Przy 2000RPM moc
    >
    > może wynosić np 20-25KM i to w zupełności wystarcza do jazdy na V biegu
    >
    > 90-100km/h.
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    > A ten parowy Doble z 1924 roku jeździ obecnie (6 egzemplarzy się
    >
    > zachowało) jak doczytałem nawet z prędkościami do 190km/h na prostej
    >
    > asfaltowej autostradzie, a 140km/h to ze spokojem wyciąga.
    >
    >
    >
    > Typical performance.
    >
    > The 1924 model Doble Series E steam car could run for 1,500 miles (2,400
    >
    > km) before its 24-gallon water tank needed to be refilled; even in
    >
    > freezing weather, it could be started from cold and move off within 30
    >
    > seconds, and once fully warmed could be relied upon to reach speeds in
    >
    > excess of 90 miles per hour (140 km/h). In recent years Doble cars have
    >
    > been run at speeds approaching 120 mph (190 km/h), this without the
    >
    > benefits of streamlining, and a stripped down version of the Series E
    >
    > accelerated from 0 - 75 mph (121 km/h) in 10 seconds.[12][13] Its fuel
    >
    > consumption, burning a variety of fuels (often kerosene), was
    >
    > competitive with automobiles of the day, and its ability to run in eerie
    >
    > silence apart from wind noise gave it a distinct edge. At 70 mph (110
    >
    > km/h), there was little noticeable vibration, with the engine turning at
    >
    > around 900 rpm.
    >
    >
    >
    > Contemporary Doble advertisements mentioned the lightness of the engine,
    >
    > which would lead customers to compare it favorably with heavier gasoline
    >
    > engines, but "engine" in a steam car usually refers solely to the
    >
    > expander unit, and does not take into account the complete power plant
    >
    > including boiler and ancillary equipment; on the other hand clutch and
    >
    > gearbox were not needed. Even so, the overall weight of a Series E was
    >
    > in excess of 5000 pounds.

    Weź patelnię z cienkim dnem. nalej pół szklanki wody. Postaw na palniku gazowym.
    Największy w typowej kuchence ma z 2.5kW. Doprowadź do wrzenia. Zdejmij patelnię z
    palnika. Jak przestanie wrzeć to postaw na palniku. Licz czas jaki upłynie żeby znowu
    zaczęło wrzeć. W silniku spalinowym opóźnienie przy daniu w pedał to setki
    milisekund. W parowym odpowiedz jest po o wiele dłuższym czasie. To dyskwalifikuje
    taki silnik do napędu współczesnego samochodu. na pewno z jakiś filmów znasz zwrot "
    kocioł pod para". Dotyczy to parowozów i statków. Oznacza ze w kotle utrzymywane jest
    maksymalne ciśnienie pomimo że silnik nie pracuje. Nadmiar pary wyrzucany jest
    zaworem bezpieczeństwa do atmosfery. Jak skład rusza to charakterystyczne jest
    buksowanie kół w parowozie. Po kilkunastu obrotach koła zwalniają i łapią
    przyczepność. Zwalniają nie dlatego że ktoś zawór przymknął ale że spadło ciśnienie
    pary w kotle. Na chwilę przed ruszeniem węglarz szufluje węgiel na maksa i dmuchawa
    idzie na maksa. Skład się bujnie i przez moment jedzie siła bezwładności. Trwa to do
    momentu aż w kotle zrobi się para o odpowiednim ciśnieniu. Trwa to chwilę zanim
    ciśnienie urośnie do takiego że umożliwi przyspieszanie. Ze `względu na duży czas
    zwłoki napęd parowy jest praktycznie nie regulowalny. Bo albo ciśnienie jest za małe
    albo wywala zaworem bezpieczeństwa. W parowozach z wyjątkiem pierwszych konstrukcji
    woda była w obiegu zamkniętym. Ale że były duże ubytki ze względu na to że jedyna
    szybka regulacja polega na puszczaniu pary w gwizdek. To przy każdym parowozie był
    ogromny zbiornik na wodę żeby uzupełniać ubytki związane z wypuszczaniem pary do
    atmosfery. Powiedzenie puszczanie pary w gwizdek oznacza na marnowanie czegoś.
    parowóz jak jedzie to słychać że od czasu do czasu gwiżdże. Gwiżdże żeby ostrzec że
    za chwilę ciśnienie będzie za duże i otworzą się zawory bezpieczeństwa, stąd się
    wzięło powiedzenie o puszczaniu pary w gwizdek. Podstawową wadą kołów parowych jest
    nie to że nie można ich szybko uruchomić. Ich nie daje się szybko regulować ani
    wyłączyć. W przypadku lokomotywy a tym bardziej statku nie jest to duży feler. Ale w
    przypadku samochodu bardzo duży. W statku z silnikiem parowym przejście od mała
    naprzód do cała naprzód może trwać godzinę i nikomu to nie będzie przeszkadzało.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: