W dniu 2015-09-30 o 22:24, (c)RaSz pisze:
> Użytkownik "ww" napisał w
> news:muggsm$q0b$1@dont-email.me ...
> :
> :W dniu 2015-09-29 o 21:34, GLaF pisze:
> : >
> : >
> : > A masz jednolitą podkładkę? Moja przy niejednolitej się tak zachowuje.
> :
> :
> : Przecież to mysz która ma działać na wszystkim (oprócz szkła).
> :
>
>
> A czy nie jest inaczej gdy gryzoń jest diodowy,
> a nieco lepiej: gdy ma diodę laserową?

He ? No powinno być dużo lepiej ! A mam też jakiegoś badziewnego tracera
(normalna myszka optyczna bez lasera) i wydaje się działać lepiej. Może
nie działa na wszystkim ale jak już działa bo całkiem precyzyjnie.

> :
> : (...) Za to od pewnego średnio co minutę mysz mi zamraża cały
> : system i wszystko stoi przez 2 sekundy. Szlag mnie zaraz trafi. W
> : internecie jest sporo narzekań na takie zachowanie (głównie pod win 7).
> :
>
>
> Ja nie expert, ale tak mi się wydaje, że sama-z-siebie mysz aż tak dużego wpływu
> *bezpośrednio* na system to raczej mieć nie powinna, i winą bym obarczył inny
> element: k. graficzną! Która może mieć do danego gryzonia jakąś awersję. Wszak
> poruszanie się jego kursora po ekranie - jest obsługiwane sprzętowo, więc
> zarówno czipset graf-ki, jak i jej oprogramowanie - mogą być "podejrzane". Jeśli
> ściągnięcie najnowszego sterownika do myszy nie pomogło, to "uwspółcześnij" też
> soft karty: a nóż-widelec i *może* pomoże?

Ja nie wiem czy mysz jest bezpośrednią czy pośrednią przyczyną wieszania
się, nie wiem też co ma awersję do czego, wiem tylko, że przy żadnej
innej myszy tego nie było. W internecie ludzie podają kilka rozwiązań.
Jedni twierdzą, że problem był związany np z ustawieniami kontrolera USB
(związane z oszczędzaniem energii), inni, że pomogło nadanie wyższego
priorytetu procesowi związanemu z logitech setpoint. U mnie nic nie
pomaga. Poza tym nie wiem czy nie rozminąłem się z prawdą pisząc "cały
system". Tak naprawdę to może mi się tak tylko wydawać. W każdym razie
jak kursor się zatrzyma to jakoś nigdy na ekranie nie widzę żadnego
"życia" i stąd wrażenie zawieszenia całości. A dzieje się to zbyt szybko
żeby zobaczyć czy działa na przykład klawiatura. Dodatkowo mam wrażenie
jakby to się działa przy aktywności niektórych programów. Podejrzewałem
thunderbirda ale to chyba nie to. Teraz myśle czy to nie ma związku z
virtualboxem. Po restarcie problem wydaje się ustępować na jakiś czas.