-
11. Data: 2011-11-11 17:40:31
Temat: Re: auto ze sporym przebiegiem
Od: "Marek P." <q...@a...pl>
Możesz kupic takiego co ma 20 tys też z książką ale w rzeczywistości ma
ponad 300 tys. Przynajmiej psychicznie będziesz się dobrze czuł, albo jak
mój kolega takiego co ma 90 tys prawdopodobnie prawdziwe ale ktoś wymianę
oleju wpisywał tylko na papierze. Przebieg to nie jedyny wyznacznik
samochodu i nie najwazniejszy.
Mój każdy samochód jak kupowałem miał ok 200 tys. Robiły zazwyczaj drugie
tyle i nie żalowałem. Ale bardzo dużą uwagę przywiązywałem do stanu
technicznego a nie do książek serwisowych.
-
12. Data: 2011-11-11 17:46:58
Temat: Re: auto ze sporym przebiegiem
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik " Mikar" <m...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:j9je51$ka8$1@inews.gazeta.pl...
> neoniusz <n...@j...org> napisał(a):
>
>> Wow, coz za niebotyczny przebieg. Dziwne tylko, ze w 90% sprzedawanych
>> aut licznik pokazuje wlasnie tyle.
> Kolego, jak nie masz nic mądrego do powiedzenia w temacie to nie zaśmiecaj
> wątku.
a co chcesz od Jego wypowiedzi.
Prawda jest taka, ze jeśli ten samochód nie ma 2 czy 3 lat ... to ten
przebieg jest zupełnie normalny, a nie jakiś niebotyczny.
W PL jest jakaś dziwna trwoga przed przebiegiem 200tys km i wlasnie dlatego
większość aut starszych niż 5 lat nie ma przekroczone 200tys km bez
znaczenia ile mają lat.
Sprawdz rzetelnie stan samochodu, nie patrz w ogóle na licznik, bo to nie ma
w praktyce żadnego znaczenia.
ps. albo kup nowy samochód i nie marudz.
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka + Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM
Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł
-
13. Data: 2011-11-11 17:50:27
Temat: Re: auto ze sporym przebiegiem
Od: " Mikar" <m...@W...gazeta.pl>
Marek P. <q...@a...pl> napisał(a):
> Możesz kupic takiego co ma 20 tys też z książką ale w rzeczywistości ma
> ponad 300 tys. Przynajmiej psychicznie będziesz się dobrze czuł, albo jak
> mój kolega takiego co ma 90 tys prawdopodobnie prawdziwe ale ktoś wymianę
> oleju wpisywał tylko na papierze. Przebieg to nie jedyny wyznacznik
> samochodu i nie najwazniejszy.
Samochód jest krajowy, książka jest autentyczna, sprawdzona w serwisie, z
którego są pieczątki. Nie mam podstaw sądzic, że przebieg nie jest prawdziwy.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
14. Data: 2011-11-11 18:12:05
Temat: Re: auto ze sporym przebiegiem
Od: "Lukasz" <l...@b...net.pl>
Użytkownik "kamil/Endurorider.pl" <f...@g...lp> napisał w wiadomości
news:j9jidq$2rh$1@inews.gazeta.pl...
> Ja się wolę cieszyć, że nie trzeba glowicy ruszać żeby je wymienić :)
zgadza się
co do usterkowości to są dwa powody dla których nie słucham opinii
1) większość aut ma 180kkm niezależnie od rocznika
2) jak ktoś kupi auto, zrobi 20kkm i po roku czy dwóch sprzeda, a w tym
czasie wymieni cokolwiek za 2000 czy 3000zł to stwierdzi że to auto jest do
dupy bo strasznie drogie w eksploatacji, ja jak kupię takie auto i nawet jak
to standardowa usterka tego modelu to te 3000zł rozpiszę przynajmniej na
kilkadziesiat kkm i nie będzie mnie to tak bolało
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
15. Data: 2011-11-11 18:13:51
Temat: Re: auto ze sporym przebiegiem
Od: "lublex" <l...@S...pl>
Użytkownik " Mikar" <m...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:j9jjoi$6pi$1@inews.gazeta.pl...
> Marek P. <q...@a...pl> napisał(a):
>> Możesz kupic takiego co ma 20 tys też z książką ale w rzeczywistości ma
>> ponad 300 tys. Przynajmiej psychicznie będziesz się dobrze czuł, albo
>> jak mój kolega takiego co ma 90 tys prawdopodobnie prawdziwe ale ktoś
>> wymianę oleju wpisywał tylko na papierze. Przebieg to nie jedyny
>> wyznacznik samochodu i nie najwazniejszy.
> Samochód jest krajowy, książka jest autentyczna, sprawdzona w serwisie, z
> którego są pieczątki. Nie mam podstaw sądzic, że przebieg nie jest
> prawdziwy.
Już Ci ktoś napisał, że ważny jest stan. Jak kupowałem Corsę C mała niecałe
3 lata i ponad 180 tys. I to większość na LPG. Jako trzeci samochód, taki do
miasta, przejechał bez problemów kolejne 60 tys. Jak bym go sprzedawał to
bym musiał napisać "igła". :) Ale w rodzinie zostanie.
pozdr
lublex
-
16. Data: 2011-11-11 18:13:53
Temat: Re: auto ze sporym przebiegiem
Od: "Lukasz" <l...@b...net.pl>
Użytkownik " Mikar" <m...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:j9jjoi$6pi$1@inews.gazeta.pl...
> Marek P. <q...@a...pl> napisał(a):
> Samochód jest krajowy, książka jest autentyczna, sprawdzona w serwisie, z
> którego są pieczątki. Nie mam podstaw sądzic, że przebieg nie jest
> prawdziwy.
to IMO nie ma czego się obawiać, przebieg równie normalny jak 90kkm
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
17. Data: 2011-11-11 18:49:44
Temat: Re: auto ze sporym przebiegiem
Od: "kamil/Endurorider.pl" <f...@g...lp>
Użytkownik "Lukasz" <l...@b...net.pl> napisał w
wiadomości news:j9jl23
>> Ja się wolę cieszyć, że nie trzeba glowicy ruszać żeby je wymienić :)
>
> zgadza się
> co do usterkowości to są dwa powody dla których nie słucham opinii
> 1) większość aut ma 180kkm niezależnie od rocznika
> 2) jak ktoś kupi auto, zrobi 20kkm i po roku czy dwóch sprzeda, a w tym
> czasie wymieni cokolwiek za 2000 czy 3000zł to stwierdzi że to auto jest
> do dupy bo strasznie drogie w eksploatacji, ja jak kupię takie auto i
> nawet jak to standardowa usterka tego modelu to te 3000zł rozpiszę
> przynajmniej na kilkadziesiat kkm i nie będzie mnie to tak bolało
W Polska kpując używane auto ludzie CHCĄ żeby on było nowe, za 30% ceny
salonowej i do tego naprawy w cenie takiej jak dla DU Tico co jak wiemy jest
niemożliwe :) Druga sprawa jest taka, że mamy dwa bieguny "NIC sie nie
zepsuło" oraz "Ciągle się sypie!" i sporadycznie jest coś pomiędzy :)
--
pozdrawiam
kml
-
18. Data: 2011-11-11 18:52:59
Temat: Re: auto ze sporym przebiegiem
Od: "Dysiek" <b...@b...pl>
> W Polska kpując używane auto ludzie CHCĄ żeby on było nowe, za 30% ceny
> salonowej i do tego naprawy w cenie takiej jak dla DU Tico co jak wiemy
> jest niemożliwe :) Druga sprawa jest taka, że mamy dwa bieguny "NIC sie
> nie zepsuło" oraz "Ciągle się sypie!" i sporadycznie jest coś pomiędzy :)
Bo ludzie zyja marzeniami :D Szczegolnie o tym, ze babcia tylko do kosciola
jezdzila. A przeciez spokojnie mozna kupic zadbanego 5-8 latka, tylko, ze
nie bedzie mial nalatane 50 tysiecy.
Dysiek
-
19. Data: 2011-11-11 19:06:48
Temat: Re: auto ze sporym przebiegiem
Od: "kamil/Endurorider.pl" <f...@g...lp>
Użytkownik "Dysiek" <b...@b...pl> napisał w wiadomości
news:j9jne0$hd9$1@inews.gazeta.pl...
>> W Polska kpując używane auto ludzie CHCĄ żeby on było nowe, za 30% ceny
>> salonowej i do tego naprawy w cenie takiej jak dla DU Tico co jak wiemy
>> jest niemożliwe :) Druga sprawa jest taka, że mamy dwa bieguny "NIC sie
>> nie zepsuło" oraz "Ciągle się sypie!" i sporadycznie jest coś pomiędzy :)
>
> Bo ludzie zyja marzeniami :D Szczegolnie o tym, ze babcia tylko do
> kosciola jezdzila. A przeciez spokojnie mozna kupic zadbanego 5-8 latka,
> tylko, ze nie bedzie mial nalatane 50 tysiecy.
Ja bym powiedział dosadniej: ludzie są głupi po prostu :( Mam znajomego,
który nie jest debilem, ale tak bardzo chciał mieć VW passat TDI że kupił na
pałę choć twierdził "ogładałem ze znajomym na kanale i podłużnice sa ok!".
Dzieki "profesjonalnemu" podejściu stał się właścicielem szrota w którym
bardzo szybko wysrało się praktycznie wszystko co tylko się dało. Wpompował
koszmarne ilości pieniędzy w tego złoma tylko po to żeby go sprzedać poniżej
ceny zakupu :/ Oczywiście licznik wskazywał 180k km w dniu kupna, ale wiele
warsztatów później pojawiła sie teoria, że o jakiś 500k km po odjęciu tego
co on wyjeździł...
Tak długo jak ludzie będą chcili srać wyżej niż mają dupę naciągacze
samochodowi będą mieć u nas złote życie :(
--
pozdrawiam
kml
-
20. Data: 2011-11-11 19:24:09
Temat: Re: auto ze sporym przebiegiem
Od: BearBag <c...@g...com>
> Już Ci ktoś napisał, że ważny jest stan. Jak kupowałem Corsę C mała niecałe
> 3 lata i ponad 180 tys. I to większość na LPG. Jako trzeci samochód, taki do
> miasta, przejechał bez problemów kolejne 60 tys. Jak bym go sprzedawał to
> bym musiał napisać "igła". :) Ale w rodzinie zostanie.
tylko nie pisz że to silnik 1.0 bo nie uwierze, one padają średnio po
130-150tyś.