eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaŻyrandol w wersji ze ściemnianiem.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 168

  • 161. Data: 2024-09-24 11:08:52
    Temat: Re: Żyrandol w wersji ze ściemnianiem.
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 23 Sep 2024 21:26:22 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Pan J.F napisał:
    >>>> Kurde, nic się nie zmieniło :-)
    >>>> Poza zarobkami :-)
    >>> Pensja to była kilkaset miesięcznie.
    >> Urzędnicza czy robotnicza?
    > Osiemset czy trzysta?

    Jak popatrzysz na inne towary, to róznica była spora.
    Chleb 30 gr (1kg), maszyna do pisania 1200, biurko biurowe 145,
    pół/buty męskie 17zl ... z prawdziwej skóry !
    koszula 10zl, kapelusz 22 ... garnek emaliowany 0.66

    Trudno powiedziec, i ile im zostawało.
    Grzesiuk w "Boso, ale w ostrogach", pisał, że raczej biednie,
    ale widać, ze sie poprawiało,

    >>> A może inaczej -- wielu ludzi dzisiaj nie chce czajnika elektrycznego,
    >>> bo "sąsiadka mówiła", że na gazie herbata taniej wychodzi. Czyli znowu
    >>> psychologia.
    >>
    >> Kiedyś sprawdziłem, i wychodziło taniej. Dziś już raczej nie.
    >
    > Na czym polegało sprawdzanie? Na symulacjach komputerowych w Exelu,
    > czy na staniu ze stoperem przy czajnikach?

    Stoper przy elektrycznym, licznik od gazu.

    >> W dodatku jest sprawa taka, że w elektrycznym czajniku widzę ile jest
    >> wody, a metalowym z gwizdkiem nie ... i elektryczny szybciej grzeje.
    >
    > Sprawa jest taka, że u mnie straty gazowe zawsze brały się stąd, że
    > kak nastawiłem wodę, to nie chciało mi sie leźć do czjnika zaraz gdy
    > zaczyanła wrzeć. Elektryczny sam się wyłącza.

    Gwizdek. Poki działa, to szybko przybiegniesz.

    Z drugiej strony ... czajnik elekryczny ma zadziwiajaco sporą
    sprawność. Mierzone stoperem, czas doprowadzenia zimnej wody do
    wrzenia, minuta czy 2 przerwy, czas doprowadzenia do wrzenia.
    I to nawet taki metalowy.

    >>>> No ale czy mu komuna prąd obniżała, tzn napięcie ?
    >>> Obniżała -- od tego się ten podwątek zaczął.
    >> Od tego się zaczęło, ale nie było powiedziane gdzie :-)
    >
    > Było, że na Śląsku (i tam gdzie duży przemysł).

    Śląsk jest duży.
    Może byc centrum Katowic, może być jakas wioska 20km dalej.
    A może byc 50km dalej, Ślązacy się obrażą, ale dla reszty kraju to
    ciągle Śląsk :-)

    >>> Zmniejszała też częstotliwość, by maszyny się wolniej kręciły.
    >>> Ale to sama sobie zmniejszała, bo przemysł państwowy.
    >> W latach 80-tych rzadko zmniejszała, częsciej była za duża.
    > Się nie spotkałem z za dużą. Nigdy.

    Prawie zawsze była za duza. Mialem taki radiobudzik synchronizowany
    siecią, zazwyczaj spieszył.
    Co wk*, bo przestawic go o minute do przodu było łatwo, ale o minute
    do tyłu ... trzeba było o 23:59 do przodu.

    Ale zdarzały sie dni, gdzie sie potrafił spóźnic o 20 minut.

    >> A dzis jakoś dziwacznie - nadal spada ...
    > Poza jednym incydentem macedońskim też się nie spotkałem.

    Ten macedonski jest ewenementem duzym, nie rozumiem co się działo.

    A potem nam Bełchatów wywaliło, ale to nie wiem, czy sie sekunda
    uzbierała

    https://gridradar.net/en/blog/post/frequency-drop-ma
    y-2021

    No ale to jest w miarę zrozumiałe ... choc ciekawe, co robią przy
    49.85 Hz.

    J.




  • 162. Data: 2024-09-24 13:21:05
    Temat: Re: Żyrandol w wersji ze ściemnianiem.
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    > Jak popatrzysz na inne towary, to róznica była spora.
    > Chleb 30 gr (1kg), maszyna do pisania 1200, biurko biurowe 145,
    > pół/buty męskie 17zl ... z prawdziwej skóry !
    > koszula 10zl, kapelusz 22 ... garnek emaliowany 0.66
    >
    > Trudno powiedziec, i ile im zostawało.
    > Grzesiuk w "Boso, ale w ostrogach", pisał, że raczej biednie,
    > ale widać, ze sie poprawiało,

    Nie da się ukryć, że sanacyjna Polska nie była krajem przesadnie bogatym.
    Wielu ludziom było po prostu ciężko. Ale to żaden wyjątek w Europie.
    W Portugalii czy Hiszpanii było podobnie, albo było jeszcze gorzej.
    Po wojnie niewiele się zmieniło -- polski socyalizm w dużej mierze
    bazował na starych pomysłach na państwo. Nie dokonała się tak radykalna
    przemiana, jak na Zachodzie.

    >>>> A może inaczej -- wielu ludzi dzisiaj nie chce czajnika elektrycznego,
    >>>> bo "sąsiadka mówiła", że na gazie herbata taniej wychodzi. Czyli znowu
    >>>> psychologia.
    >>> Kiedyś sprawdziłem, i wychodziło taniej. Dziś już raczej nie.
    >> Na czym polegało sprawdzanie? Na symulacjach komputerowych w Exelu,
    >> czy na staniu ze stoperem przy czajnikach?
    >
    > Stoper przy elektrycznym, licznik od gazu.

    Do elektrycznych mam miernik we wtyczce, zmierz yidealnie. A w gazomierzu
    ostatnia cyferka to litry. Litr gazu to około 10 Wh. Do zagotowanie litra
    wody potrzeba circa 90 Wh energii (dostarczonej wodzie, sprawnośc pomijam).
    Dokładość pomiaru słaba, raczej oszacowanie.

    >>> W dodatku jest sprawa taka, że w elektrycznym czajniku widzę ile jest
    >>> wody, a metalowym z gwizdkiem nie ... i elektryczny szybciej grzeje.
    >>
    >> Sprawa jest taka, że u mnie straty gazowe zawsze brały się stąd, że
    >> kak nastawiłem wodę, to nie chciało mi sie leźć do czjnika zaraz gdy
    >> zaczyanła wrzeć. Elektryczny sam się wyłącza.
    >
    > Gwizdek. Poki działa, to szybko przybiegniesz.

    Ja nie pies, żeby na gwizdnięcie przylatywać. Odporny jestem. U mnie
    woda zwykle dłużej wrzała, niż była podgrzewana.

    >>>>> No ale czy mu komuna prąd obniżała, tzn napięcie ?
    >>>> Obniżała -- od tego się ten podwątek zaczął.
    >>> Od tego się zaczęło, ale nie było powiedziane gdzie :-)
    >> Było, że na Śląsku (i tam gdzie duży przemysł).
    > Śląsk jest duży. Może byc centrum Katowic, może być jakas wioska 20km
    > dalej. A może byc 50km dalej, Ślązacy się obrażą, ale dla reszty kraju
    > to ciągle Śląsk :-)

    No to w różnych miejscach mogło być różnie. Przeważnie jednak kiepsko.

    >>>> Zmniejszała też częstotliwość, by maszyny się wolniej kręciły.
    >>>> Ale to sama sobie zmniejszała, bo przemysł państwowy.
    >>> W latach 80-tych rzadko zmniejszała, częsciej była za duża.
    >> Się nie spotkałem z za dużą. Nigdy.
    > Prawie zawsze była za duza. Mialem taki radiobudzik synchronizowany
    > siecią, zazwyczaj spieszył.

    Nie będę zaprzeczał, nie mam podstaw do tego. PRL ma wciąż jeszcze wiele
    tajemnic. Czyżby sieć warszawska i wrocławska nie były zsynchronizowane?

    --
    Jarek


  • 163. Data: 2024-09-24 16:26:31
    Temat: Re: Żyrandol w wersji ze ściemnianiem.
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 24 Sep 2024 13:21:05 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Pan J.F napisał:
    >> Jak popatrzysz na inne towary, to róznica była spora.
    >> Chleb 30 gr (1kg), maszyna do pisania 1200, biurko biurowe 145,
    >> pół/buty męskie 17zl ... z prawdziwej skóry !
    >> koszula 10zl, kapelusz 22 ... garnek emaliowany 0.66
    >>
    >> Trudno powiedziec, i ile im zostawało.
    >> Grzesiuk w "Boso, ale w ostrogach", pisał, że raczej biednie,
    >> ale widać, ze sie poprawiało,
    >
    > Nie da się ukryć, że sanacyjna Polska nie była krajem przesadnie bogatym.
    > Wielu ludziom było po prostu ciężko. Ale to żaden wyjątek w Europie.
    > W Portugalii czy Hiszpanii było podobnie, albo było jeszcze gorzej.
    > Po wojnie niewiele się zmieniło -- polski socyalizm w dużej mierze
    > bazował na starych pomysłach na państwo. Nie dokonała się tak radykalna
    > przemiana, jak na Zachodzie.

    IMHO - sporo się zmieniło.
    Ale na zachodzie jeszcze szybciej :-)

    >>>>> A może inaczej -- wielu ludzi dzisiaj nie chce czajnika elektrycznego,
    >>>>> bo "sąsiadka mówiła", że na gazie herbata taniej wychodzi. Czyli znowu
    >>>>> psychologia.
    >>>> Kiedyś sprawdziłem, i wychodziło taniej. Dziś już raczej nie.
    >>> Na czym polegało sprawdzanie? Na symulacjach komputerowych w Exelu,
    >>> czy na staniu ze stoperem przy czajnikach?
    >>
    >> Stoper przy elektrycznym, licznik od gazu.
    >
    > Do elektrycznych mam miernik we wtyczce,

    Wtedy nie miałem.

    >zmierz yidealnie. A w gazomierzu

    *)

    > ostatnia cyferka to litry. Litr gazu to około 10 Wh. Do zagotowanie litra
    > wody potrzeba circa 90 Wh energii (dostarczonej wodzie, sprawnośc pomijam).
    > Dokładość pomiaru słaba, raczej oszacowanie.

    O ile pamietam, to nie było tak źle.
    I niewazne, na ile rzeczywiscie dokładnie - bo idelnie odpowiada to
    rachunkowi :-)

    * - czego o tym mierniku we wtyczce powiedzieć się nieda

    >>>> W dodatku jest sprawa taka, że w elektrycznym czajniku widzę ile jest
    >>>> wody, a metalowym z gwizdkiem nie ... i elektryczny szybciej grzeje.
    >>>
    >>> Sprawa jest taka, że u mnie straty gazowe zawsze brały się stąd, że
    >>> kak nastawiłem wodę, to nie chciało mi sie leźć do czjnika zaraz gdy
    >>> zaczyanła wrzeć. Elektryczny sam się wyłącza.
    >>
    >> Gwizdek. Poki działa, to szybko przybiegniesz.
    >
    > Ja nie pies, żeby na gwizdnięcie przylatywać. Odporny jestem. U mnie
    > woda zwykle dłużej wrzała, niż była podgrzewana.

    Nie miałes gwizdka :-)

    https://demotywatory.pl/4932777/Szczescie-to-patyk-A
    -Ty-jestes-szczesliwy-Nie-No-bo-nie-masz

    >>>>>> No ale czy mu komuna prąd obniżała, tzn napięcie ?
    >>>>> Obniżała -- od tego się ten podwątek zaczął.
    >>>> Od tego się zaczęło, ale nie było powiedziane gdzie :-)
    >>> Było, że na Śląsku (i tam gdzie duży przemysł).
    >> Śląsk jest duży. Może byc centrum Katowic, może być jakas wioska 20km
    >> dalej. A może byc 50km dalej, Ślązacy się obrażą, ale dla reszty kraju
    >> to ciągle Śląsk :-)
    >
    > No to w różnych miejscach mogło być różnie. Przeważnie jednak kiepsko.

    Ogolnie nie pamiętam tej kiepskości, ale stabilizatory widziałem.
    Może siec się polepszyła, moze telewizory.

    Z tego co pamiętam, to u mnie jak napięcie spadało, to już do zera :-)

    Kolega mówił, ze kiedys TV Helios testował. Bydle bodajże przy 70V
    działało jeszcze dobrze, poniżej zaczynały się delikatne zmiany barwy,
    a przy 55V ... przepalił się bezpieznik :-)

    No ale to już była nowoczesna konstrukcja.

    >>>>> Zmniejszała też częstotliwość, by maszyny się wolniej kręciły.
    >>>>> Ale to sama sobie zmniejszała, bo przemysł państwowy.
    >>>> W latach 80-tych rzadko zmniejszała, częsciej była za duża.
    >>> Się nie spotkałem z za dużą. Nigdy.
    >> Prawie zawsze była za duza. Mialem taki radiobudzik synchronizowany
    >> siecią, zazwyczaj spieszył.
    >
    > Nie będę zaprzeczał, nie mam podstaw do tego. PRL ma wciąż jeszcze wiele
    > tajemnic. Czyżby sieć warszawska i wrocławska nie były zsynchronizowane?

    Raczej była.
    Ostatnio mieliśmy jakąs wyspę, a może to Ukraina miała wyspę, na
    potrzeby eksportu pradu do nas. Tzn przedostatnio.

    J.


  • 164. Data: 2024-09-24 16:58:50
    Temat: Re: Żyrandol w wersji ze ściemnianiem.
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    >> Nie da się ukryć, że sanacyjna Polska nie była krajem przesadnie
    >> bogatym. Wielu ludziom było po prostu ciężko. Ale to żaden wyjątek
    >> w Europie. W Portugalii czy Hiszpanii było podobnie, albo było
    >> jeszcze gorzej. Po wojnie niewiele się zmieniło -- polski socyalizm
    >> w dużej mierze bazował na starych pomysłach na państwo. Nie dokonała
    >> się tak radykalna przemiana, jak na Zachodzie.
    >
    > IMHO - sporo się zmieniło.

    Tak nam mówiono, a je też przez jakiś czas wierzyłem.

    > Ale na zachodzie jeszcze szybciej :-)

    "Sporo" jest rzeczą względną, trzeba z czymś porównać. Wtedy się
    okazywało, że sukcesy socyalizma nie są "bez anałoga w mirie",
    a inni mają ich nawet jakby trochę więcej.

    > Kolega mówił, ze kiedys TV Helios testował. Bydle bodajże przy 70V
    > działało jeszcze dobrze, poniżej zaczynały się delikatne zmiany barwy,
    > a przy 55V ... przepalił się bezpieznik :-)
    >
    > No ale to już była nowoczesna konstrukcja.

    Półprzewodnikowa. Żarzenie lamp zachowuje się podobnie do żarówek.
    Nie wydoli przy małym napięciu. Z anodowym też robi się słabo.
    Pamiętam obraz telewizyjny przy tych spadkach. Był ciemny, mocno
    rozszerzony, na całym ekranie widać było tylko centrum sceny.
    Migał albo nie migał, z tym było różnie.

    --
    Jarek


  • 165. Data: 2024-09-24 17:52:53
    Temat: Re: Żyrandol w wersji ze ściemnianiem.
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 24 Sep 2024 16:58:50 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Pan J.F napisał:
    >>> Nie da się ukryć, że sanacyjna Polska nie była krajem przesadnie
    >>> bogatym. Wielu ludziom było po prostu ciężko. Ale to żaden wyjątek
    >>> w Europie. W Portugalii czy Hiszpanii było podobnie, albo było
    >>> jeszcze gorzej. Po wojnie niewiele się zmieniło -- polski socyalizm
    >>> w dużej mierze bazował na starych pomysłach na państwo. Nie dokonała
    >>> się tak radykalna przemiana, jak na Zachodzie.
    >>
    >> IMHO - sporo się zmieniło.
    >
    > Tak nam mówiono, a je też przez jakiś czas wierzyłem.
    >
    >> Ale na zachodzie jeszcze szybciej :-)
    >
    > "Sporo" jest rzeczą względną, trzeba z czymś porównać. Wtedy się

    Można porównac z sanacyjnymi czasami.
    A tam Grzesiuk pisze, ze za jego dziecinstwa (ur 1918), na
    Czerniakowie, mało kto miał prąd, wiec i żarówki ich nie interesowały.
    Wodę trzeba było nosić w wiadrze ze studni, itp.

    Gdzies w 39 prąd już był, nie pamietam, moze sie przeprowadzili.

    Ilość samochodów, lekarzy, radioodbiorników - można odszukać.
    No ale wiadomo - elektronika tanieje, widac az od 1945 :-)

    > okazywało, że sukcesy socyalizma nie są "bez anałoga w mirie",
    > a inni mają ich nawet jakby trochę więcej.

    z drugiej strony - byliśmy bardzo zniszczeni przez wojnę.

    >> Kolega mówił, ze kiedys TV Helios testował. Bydle bodajże przy 70V
    >> działało jeszcze dobrze, poniżej zaczynały się delikatne zmiany barwy,
    >> a przy 55V ... przepalił się bezpieznik :-)
    >>
    >> No ale to już była nowoczesna konstrukcja.
    >
    > Półprzewodnikowa.

    Ale też z przetwornicą.

    > Żarzenie lamp zachowuje się podobnie do żarówek.
    > Nie wydoli przy małym napięciu.

    Hm, tak chwalimy te żarówki, że nadal swiecą, tylko jakos słabo :-)

    > Z anodowym też robi się słabo.
    > Pamiętam obraz telewizyjny przy tych spadkach. Był ciemny, mocno
    > rozszerzony, na całym ekranie widać było tylko centrum sceny.

    No popatrz - a szeroki obraz wymaga większego prądu w cewkach
    odchylania ... zaraz, a może wystarczy tylko mniejsza prędkość, z
    powodu niższego napięcia kineskopowego ... i przy okazji ciemno.

    J.


  • 166. Data: 2024-09-24 20:43:01
    Temat: Re: Żyrandol w wersji ze ściemnianiem.
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    >>> Ale na zachodzie jeszcze szybciej :-)
    >> "Sporo" jest rzeczą względną, trzeba z czymś porównać.
    >
    > Można porównac z sanacyjnymi czasami.

    Nie, nie można. Z powodu wymienionego wyżej: na zachodzie jeszcze
    szybciej. Najpierw otrząśnięcie się ze skutków wojny, potem wzrost.

    > A tam Grzesiuk pisze, ze za jego dziecinstwa (ur 1918), na
    > Czerniakowie, mało kto miał prąd, wiec i żarówki ich nie
    > interesowały. Wodę trzeba było nosić w wiadrze ze studni, itp.

    Na Czerniakowie. Warszawa jest słaba jako przykład z wodą, bowiem
    na przełomie XIX i XX wieku miasto to miało najbardziej wozwiniętą
    sieć wodociągów i kanalizacji w Europie. Różne paryże mogły się
    schować, czerniakowy były tam co krok.

    >> okazywało, że sukcesy socyalizma nie są "bez anałoga w mirie",
    >> a inni mają ich nawet jakby trochę więcej.
    >
    > z drugiej strony - byliśmy bardzo zniszczeni przez wojnę.

    Nie my jedni. Niemcy też.

    --
    Jarek


  • 167. Data: 2024-09-26 00:13:02
    Temat: Re: Żyrandol w wersji ze ściemnianiem.
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 24.09.2024 o 16:26, J.F pisze:
    > On Tue, 24 Sep 2024 13:21:05 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
    ...
    >>>>>>> No ale czy mu komuna prąd obniżała, tzn napięcie ?
    >>>>>> Obniżała -- od tego się ten podwątek zaczął.
    >>>>> Od tego się zaczęło, ale nie było powiedziane gdzie :-)
    >>>> Było, że na Śląsku (i tam gdzie duży przemysł).
    >>> Śląsk jest duży. Może byc centrum Katowic, może być jakas wioska 20km
    >>> dalej. A może byc 50km dalej, Ślązacy się obrażą, ale dla reszty kraju
    >>> to ciągle Śląsk :-)
    >>
    >> No to w różnych miejscach mogło być różnie. Przeważnie jednak kiepsko.
    >
    > Ogolnie nie pamiętam tej kiepskości, ale stabilizatory widziałem.
    > Może siec się polepszyła, moze telewizory.

    Na wsiach się polepszyła, ale to przecież w całej Polsce a nie akurat na
    Śląsku.


  • 168. Data: 2024-09-26 14:20:58
    Temat: Re: Żyrandol w wersji ze ściemnianiem.
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 26 Sep 2024 00:13:02 +0200, io wrote:
    > W dniu 24.09.2024 o 16:26, J.F pisze:
    >> On Tue, 24 Sep 2024 13:21:05 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
    > ...
    >>>>>>>> No ale czy mu komuna prąd obniżała, tzn napięcie ?
    >>>>>>> Obniżała -- od tego się ten podwątek zaczął.
    >>>>>> Od tego się zaczęło, ale nie było powiedziane gdzie :-)
    >>>>> Było, że na Śląsku (i tam gdzie duży przemysł).
    >>>> Śląsk jest duży. Może byc centrum Katowic, może być jakas wioska 20km
    >>>> dalej. A może byc 50km dalej, Ślązacy się obrażą, ale dla reszty kraju
    >>>> to ciągle Śląsk :-)
    >>>
    >>> No to w różnych miejscach mogło być różnie. Przeważnie jednak kiepsko.
    >>
    >> Ogolnie nie pamiętam tej kiepskości, ale stabilizatory widziałem.
    >> Może siec się polepszyła, moze telewizory.
    >
    > Na wsiach się polepszyła, ale to przecież w całej Polsce a nie akurat na
    > Śląsku.

    Na wsiach to ją przede wszystkim zakładali po 45, bo wcześniej z
    reguły nie było. Ale na Śląsku mogła być popularniejsza.

    A co potem - przyszło ulepszyć tę nowo zakładaną na szybko,
    czy przyszło ulepszyć te stare na Śląsku?

    J.


strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: