-
31. Data: 2024-02-29 14:24:16
Temat: Re: Zwolnienia nie tylko w IT - życie współczesnego inżyniera
Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)
Wiesiaczek <c...@v...pl> wrote:
> Dlatego kapitalizm jest złem tego świata,
Zaproponuj alternatywę.
--
Przychodzi facet do baru i mówi do barmanki:
- Proszę whisky z colą
- Z lodem?
- Bez loda, hehehe
- A podać ze słomką, czy szanowny pan sobie z buta wyciągnie?
-
32. Data: 2024-03-01 07:44:01
Temat: Re: Zwolnienia nie tylko w IT - życie współczesnego inżyniera
Od: Wiesiaczek <c...@v...pl>
W dniu 28.02.2024 o 20:47, Piotr Gałka pisze:
> W dniu 2024-02-28 o 16:56, Wiesiaczek pisze:
>
>> Dlatego kapitalizm jest złem tego świata,
>
> Znasz lepszy system motywujący ludzi do rozwoju/pracy?
>
> Może w galerach gość z batem skuteczniej motywował do wiosłowania, ale
> nie nazwałbym tego lepszym systemem.
> P.G.
Bez demagogii proszę :)
Pamiętam czasy PRL-u gdzie każdy miał pracę taką, jaka mu odpowiadała a
każda wystarczała na normalne życie, mieszkanie, wychowanie dzieci.
Jeśli ktoś miał większe ambicje, zakładał działalność gospodarczą i stać
go było na willę z basenem, wyjazdy zagraniczne i co tam mu przychodziło
do głowy.
Szkoły były na dobrym poziomie, bezpłatne, i każdy miał w miarę równe
warunki startu.
Co ważniejsze: System był ekologiczny, bez nadprodukcji, za śmieci
(surowce wtórne) to obywatel dostawał kasę a nie odwrotnie.
Nikt nie żywił się na śmietnikach, nie było wojen, mieliśmy dużo
przyjaznych nam krajów ( aktualnie 0, słownie: zero!).
Pisać dalej czy sam sobie znajdziesz?
A gdybyś chciał zobaczyć, jak to działa w praktyce, masz niedaleko: Jedź
na kilka dni na Białoruś.
Opowiesz jak było po powrocie.
--
Wiesiaczek - dziś z podkarpackiej wsi
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!
Wolę Rosję jako wroga niż Ukrainę jako przyjaciela.
-
33. Data: 2024-03-01 09:09:49
Temat: Re: Zwolnienia nie tylko w IT - życie współczesnego inżyniera
Od: NNTP Surfer <n...@o...pl>
Wiesiaczek <c...@v...pl> writes:
> W dniu 28.02.2024 o 20:47, Piotr Gałka pisze:
> Pamiętam czasy PRL-u gdzie każdy miał pracę taką, jaka mu odpowiadała
> a każda wystarczała na normalne życie, mieszkanie, wychowanie dzieci.
Teoretycznie mamy dzisiaj coś takiego jak płaca minimalna i jeśli ktoś
bardzo chce to za wypłaty 2 ludzi wychowa 2 kolejnych przynajmniej do 18
roku życia.
> Jeśli ktoś miał większe ambicje, zakładał działalność gospodarczą i
> stać go było na willę z basenem, wyjazdy zagraniczne i co tam mu
> przychodziło do głowy.
Naprawdę tak się dało? W czasach PRL? To chyba podlegało pod czarny
rynek. To raczej było tak że kradło się materiały i narzędzia z
codziennej pracy i robiło się własne rzeczy w czasie wolnym aby
sprzedawać je znajomym.
> Szkoły były na dobrym poziomie, bezpłatne, i każdy miał w miarę równe
> warunki startu.
Teraz wszystko jest za darmo w internecie, jeśli ktoś chce to może
studiować co tylko mu się podoba. Od szydełkowania po fizykę
kwantową. Wystarczy znaleźć chęci do nauki.
> Co ważniejsze: System był ekologiczny, bez nadprodukcji, za śmieci
> (surowce wtórne) to obywatel dostawał kasę a nie odwrotnie.
Wszystkie kominy w fabrykach i elektrowniach nie miały filtrów
zanieczyszczeń. Być może zaganiali uczniów raz do roku do zbierania
papierków w lesie ale fabryki wylewały w tym czasie odpady do rzeki.
> Nikt nie żywił się na śmietnikach,
Przeżyłem 1/3 życia w PRL i pamiętam że pijacy byli wszędzie, było ich
dużo więcej niż teraz. Potrafili wyłącznie obsługiwać łopatę i chlać w
pracy i po pracy.
> nie było wojen,
Oczywiście że były ale pomiędzy blokami państw. Teraz jesteśmy w Unii
Europejskiej i wewnątrz niej też nie ma wojen tak samo jak w PRL nie
było wojen wewnątrz RWPG.
> mieliśmy dużo
Nie mieliśmy prawie nic, sklepy były puste, ludzie jedli wyłącznie
ziemniaki i pili wódkę z ziemniaków. W końcu ludzie mieli dość i zaczęli
strajkować.
> przyjaznych nam krajów ( aktualnie 0, słownie: zero!).
Przyjazna jest nam cały świat zachodni jeśli uważasz inaczej to jesteś w
bańce informacyjnej ruskiej propagandy.
-
34. Data: 2024-03-01 09:40:08
Temat: Re: Zwolnienia nie tylko w IT - życie współczesnego inżyniera
Od: SW3 <s...@p...fm.invalid>
W dniu 1.03.2024 o 07:44, Wiesiaczek pisze:
> Co ważniejsze: System był ekologiczny, bez nadprodukcji, za śmieci
> (surowce wtórne) to obywatel dostawał kasę a nie odwrotnie.
No, to akurat prawda (częściowo). Jak już się udało coś kupić to się o
to dbało, chuchało i dmuchało, naprawiało a nie wyrzucało. A jak
przestawało być potrzebne to natychmiast byli chętni do przygarnięcia. I
ceny rzeczy używanych były dobre, czasami nawet wyższe niż nowych.
Samochód miała co któraś rodzina a bezsensownych gadżetów
elektronicznych nie było wcale.
Więc tak - nie było problemu konsumpcjonizmu.
A kwaśne deszcze były. Albo jak wyprodukowali więcej nakrętek niż
słoików (lub odwrotnie) to się te nadwyżki czasem gdzieś walały.
--
SW3
-
35. Data: 2024-03-01 10:04:45
Temat: Re: Zwolnienia nie tylko w IT - życie współczesnego inżyniera
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 01/03/2024 09:40, SW3 wrote:
> ceny rzeczy używanych były dobre, czasami nawet wyższe niż nowych.
To tylko efekt gospodarki centralnie sterowanej i niekończących się
deficytów. Nie dorabiajmy filozofi do zwykłych błędów gospodarczych.
-
36. Data: 2024-03-01 10:07:35
Temat: Re: Zwolnienia nie tylko w IT - życie współczesnego inżyniera
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
NNTP Surfer napisał:
> Teraz jesteśmy w Unii Europejskiej i wewnątrz niej też nie ma wojen
> tak samo jak w PRL nie było wojen wewnątrz RWPG.
Dziecięciem będąc, zrządzeniem losu koleją, latem 1968 roku znalazłem
się w czeskiej Pradze. Są rzeczy, których odzobaczyć się nie da. Te
na przykład, jak Radzono sobie wtedy ze Wzajemną Pomocą Gospodarczą.
Jarek
--
Przebacz mi smutna Bratysławo | Przyjaciół nikt nie będzie mi wybierał
Hradcu Kralowy, zlata Praho | Wrogów poszukam sobie sam.
Za śmierć jaskółki tamtej wiosny | Dlaczego kurwa mać bez przerwy
I polskie tanki nad Wełtawą | Poucza ktoś w co wierzyć mam
-
37. Data: 2024-03-01 10:16:36
Temat: Re: Zwolnienia nie tylko w IT - życie współczesnego inżyniera
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
SW3 pisze:
> A kwaśne deszcze były. Albo jak wyprodukowali więcej nakrętek niż
> słoików (lub odwrotnie) to się te nadwyżki czasem gdzieś walały.
Odwrotnie. Dalszy sąsiad dorobił się willi z ogródkiem trzaskając na
wtryskarce zakrętki do słoików. Bo ludzie ze swoimi rodzinami w zimie
też jeść chcieli.
Jarek
--
Sześć lat dostał skutkiem
Tej willi z ogródkiem.
Spokojnie mijają mu w celi czyściutkiej.
Lektura, spacery, wikt niezły ma smak.
Więc czego, ach czego, ach czego mu brak?
-
38. Data: 2024-03-01 10:25:05
Temat: Re: Zwolnienia nie tylko w IT - życie współczesnego inżyniera
Od: ddddddddddd <d...@d...pl>
On 28/02/2024 16:28, io wrote:
> W dniu 28.02.2024 o 17:18, ddddddddddd pisze:
>> On 28/02/2024 15:56, Wiesiaczek wrote:
>>> W dniu 28.02.2024 o 07:18, ddddddddddd pisze:
> ...
>> >
>> >
>>> Dlatego kapitalizm jest złem tego świata,
>>
>> szczególnie dla tych, którym się robić nie chce i uważają że wszystko
>> jest prawem, a nie towarem.
>
> Skąd, 'firma nie daje' a nie 'się robić nie chce'.
skoro firma ma siana jak lodu i się nie dzieli to można otworzyć własną
firmę, przecież mamy kapitalizm...
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
39. Data: 2024-03-01 10:28:14
Temat: Re: Zwolnienia nie tylko w IT - życie współczesnego inżyniera
Od: ddddddddddd <d...@d...pl>
On 28/02/2024 16:50, PiteR wrote:
>
> Kilku rzeczy zazdroszczę Anglikom
> dobrej znajomości angielskiego
> atomówek
> że ani ruski ani niemiecki sałdat nie łaził po ich ziemi
> nie są skażeni socjalizmem.
>
że co??? przecież oni są skażeni socjalizmem znacznie bardziej niż my!
Zobacz ilu wykorzystuje ten system i siedzi na benefitach i wyobraź
sobie wycie, gdyby im to ukrócili. Angol ma wszystko podane pod nos, a
jego problemem nie jest przeżycie do pierwszego tylko wielkość ust i
cycków. Podstawowymi potrzebami ma się zająć socjalistyczny rząd.
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
40. Data: 2024-03-01 11:02:14
Temat: Re: Zwolnienia nie tylko w IT - życie współczesnego inżyniera
Od: Cezar <c...@t...pl.invalid>
On 01/03/2024 09:28, ddddddddddd wrote:
> On 28/02/2024 16:50, PiteR wrote:
>>
>> Kilku rzeczy zazdroszczę Anglikom
>> dobrej znajomości angielskiego
>> atomówek
>> że ani ruski ani niemiecki sałdat nie łaził po ich ziemi
>> nie są skażeni socjalizmem.
>>
>
> że co??? przecież oni są skażeni socjalizmem znacznie bardziej niż my!
> Zobacz ilu wykorzystuje ten system i siedzi na benefitach i wyobraź
> sobie wycie, gdyby im to ukrócili. Angol ma wszystko podane pod nos, a
> jego problemem nie jest przeżycie do pierwszego tylko wielkość ust i
> cycków. Podstawowymi potrzebami ma się zająć socjalistyczny rząd.
>
Może ja się obracam w złych kręgach ale wg mnie rybie usta znacznie
bardziej dają po oczach w PL.
c.