Standardowe "sprzętowe" metody uzyskania wysokiej rozpietości tonalnej
matryc to :
- duża powierzchnia pojedynczych sensorów (fotodiod) potrafiących zgromadzić
duży zakres ładunku (najlepiej wypadają lustrzanki pełnoklatkowe)
- rozwiąznie matryc Fujifilm Super CCD SR o sensorze składajacym się z dwóch
fotodiod o różnej powierzchni

Czytając ostatnio o zjawisku blooming'u - spotkałem się z dwoma metodami
zapobiegania temu zjawisku:
1) W matryce są wbudowywane specjalne zabezpieczenia, mające powstrzymywać
"przeciekanie" nadmiarowych ładunków. Mają one jednak zasadniczą wadę:
zmniejszają efektywną powierzchnię fotocel sensora o jakieś 30%, co skutkuje
spadkiem jej czułości, lub wzrostem szumów wskutek silniejszego wzmocnienia
sygnału.
2) Wykonanie szeregu krótkich, następujących bezpośrednio po sobie
ekspozycji zamiast jednej długiej, i połączenie ich w jedno ujęcie. W ten
prosty sposób, zmniejszając ilość światła rejestrowanego jednorazowo przez
fotocele matrycy, unikamy ich przepełnienia.

I tutaj moja konkluzja: dlaczego metody 2) (która w pewnej grupie aparatów
jest zapewne używana) nie wykorzystać do redukcji przepaleń - z krótkich
ekspozycji (składających się sumarycznie na właściwą ekspozycję) wybierać te
które nie uległy przepaleniu (oczywiście robiąc to w "inteligentnym
algorytmie").

Pzdr,
Sławek

do góry

Sławek Drogosz pisze:

> I tutaj moja konkluzja: dlaczego metody 2) (która w pewnej grupie aparatów
> jest zapewne używana) nie wykorzystać do redukcji przepaleń - z krótkich
> ekspozycji (składających się sumarycznie na właściwą ekspozycję) wybierać te
> które nie uległy przepaleniu (oczywiście robiąc to w "inteligentnym
> algorytmie").

Ale cienie nadal będą niedoświetlone. Zmniejszy to szumy, ale wiele
dodatkowej informacji nie wniesie.
A co do metody - stosowana jest trochę inna; nazywa się HDR.


Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.

do góry

> A co do metody - stosowana jest trochę inna; nazywa się HDR.

Zgadza się - ale to metoda "biurkowa" (programy do obróbki grafiki) - a mnie
interesują metody do implementacji w samym aparacie cyfrowym :-) .

do góry

Sławek Drogosz napisał(a):
>> A co do metody - stosowana jest trochę inna; nazywa się HDR.
>
> Zgadza się - ale to metoda "biurkowa" (programy do obróbki grafiki) - a mnie
> interesują metody do implementacji w samym aparacie cyfrowym :-) .
>

Mi się marzy matryca, gdzie każdy piksel może mieć różną czułość. Wtedy
implementcja filtru połówkowego byłaby fajna. A raczej strefowego
filtru, nie połówkowego.

wer

do góry

Użytkownik "Sławek Drogosz" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gtmlft$m8p$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> A co do metody - stosowana jest trochę inna; nazywa się HDR.
>
> Zgadza się - ale to metoda "biurkowa" (programy do obróbki grafiki) - a
> mnie interesują metody do implementacji w samym aparacie cyfrowym :-) .

W aparacie pewnie tez niedługo będzie :) Chociaż powinno byc samo exposure
blend a nie hdr taki jaki mamy dostępny w programach komp. Mam na myśli że
aparat tylko składa 2-3 fotki sam, dopasowuje poruszenie między nimi i
wybiera a z nich odpowiednie obszary bez "podkręcania" softwerowego.

do góry

Sławek Drogosz wrote:
>> A co do metody - stosowana jest trochę inna; nazywa się HDR.
>
> Zgadza się - ale to metoda "biurkowa" (programy do obróbki grafiki) - a mnie
> interesują metody do implementacji w samym aparacie cyfrowym :-) .

Olympus ma na to patent, będzie prawdopodobnie w LX4. Ma to działać bez
opóźnienia między zdjęciami.
--
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com

do góry

> Olympus ma na to patent, będzie prawdopodobnie w LX4. Ma to działać bez
> opóźnienia między zdjęciami.

LX4 - to zapowiedź kolejnego aparatu w sytemie mikro 4/3 - ale Panasonic'a.
Szkoda, że bedzie miał matrycę 12MPixeli :-( .

do góry

Sławek Drogosz napisał(a):
>> Olympus ma na to patent, bedzie prawdopodobnie w LX4. Ma to dzia?aae bez
>> opó 1/4 nienia miedzy zdjeciami.
>
> LX4 - to zapowied 1/4 kolejnego aparatu w sytemie mikro 4/3 - ale Panasonic'a.
> Szkoda, ?e bedzie mia? matryce 12MPixeli :-( .

Za mało, czy za dużo?

--
Mirek

do góry

>> LX4 - to zapowiedz kolejnego aparatu w sytemie mikro 4/3 - ale
>> Panasonic'a.
>> Szkoda, ze bedzie mial matryce 12MPixeli :-( .
>
> Za mało, czy za dużo?

Za duzo - zdecydowanie za duzo :-(

do góry

"Sławek Drogosz" gtmlft$m8p$...@a...news.neostrada.pl

>> A co do metody - stosowana jest trochę inna; nazywa się HDR.

> Zgadza się - ale to metoda "biurkowa" (programy do obróbki grafiki) - a mnie
interesują metody do implementacji w samym aparacie
> cyfrowym :-) .

Widziałem kompakt robiący naraz dwie fotki, które w efekcie dają większą
pojemność tonalną czy jak to nazwać. HDR w aparacie. Użytkownik po prostu
dostaje fotkę o większej rozpiętości i nawet nie wie (może nie wiedzieć)
o tym, że składają się na nią aż dwie fotki (pstryknięte z różnymi
nastawami) złożone w jedną całość.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry