-
Data: 2018-03-24 19:13:57
Temat: Re: Zmiana sposobu jazdy?
Od: Marek S <p...@s...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 2018-03-24 o 16:53, J.F. pisze:
> Pogratulowac, ale ja sie boje czego innego - ze komputer tym sterujacy
> jakos "inteligentnie" obraca wskazowke, i przy przyspieszeniach troche
> klamie.
Może być. W końcu prędkość wyliczana jest z uśrednienia po "jakimś"
czasie. No i ten "jakiś" czas zapewne jest bardzo osobniczy :-)
Moje wnioski wzięły się natomiast nie z odczytów prędkościomierza lecz z
własnych doznań, które - jak Tomek powiedział - mogą być bardzo
zwodnicze. Przypomnę iż chodziło o to, że przy wciśniętym do dechy gazie
odczucie przyspieszania narasta zauważalnie w punkcie 160km/h. Ten sam
bieg, charakterystyka jakoś nie wskazuje na to. Tomek słusznie zauważył
iż mogę odczuwać zmianę przyspieszenia bardziej niż samo przyspieszenie.
Dlatego podczas środowej wyprawy do Poznania wielokrotnie obserwowałem
prędkościomierz aby maksymalnie ograniczyć wpływ subiektywnych doznań.
No i jest jak jest. Czas rozpędzania 140-160 > 160-180...
>> A jest zasadniczo lepiej mimo to.
>
> I to jest dziwne :-)
No właśnie. Powiem Ci, że gdy już się przyzwyczaiłem do większego
przyspieszenia traktując je jako jakieś słabe, podjechałem do innej
firmy tuningowej niż ta, która mnie obsługiwała. Poprosiłem ich o
wgranie fabrycznego programu (zachowałem go na HD), pomierzenie auta na
hamowni plus moja własna przejażdżka a potem powrócenie do obecnego
wariantu i znów pomierzenie. Niestety nie było można sprawdzić co
dokładnie zmodyfikowany program realizuje gdyż jest zabezpieczony przed
"debugowaniem" ale w/g odczytów z hamowni powiedziano mi, że modyfikacja
jest idealna, sami nic by nie poprawili. Natomiast bardziej istotne było
dla mnie to, co sam zaobserwowałem. Na fabrycznym sofcie przyspieszenie
przy miejskich prędkościach podobne. Zapewne przez dużą masę auta.
Jednakże przy wyższych - zasadnicza różnica na korzyść tuningu.
Druga rzecz - pogorszyło się optymalne dopasowanie momentów zmian
biegów, co absolutnie nie niweluje efektu końcowego.
Trzecia rzecz - na fabrycznym programie auto zachowywało się
"logicznie". Im większa prędkość tym mniejsze przyspieszenie - w tym
sensie, że prędkościomierz coraz wolniej "przyrastał" na ostatnim biegu.
A teraz jest jak napisałem. Dogodne prędkości do wyprzedzania to
160-190. Przy nich jak depnę, to czuję efekt. Powyżej opory powietrza i
spadek momentu (choć wzrost mocy) psują wszystko. Poniżej, też niefajnie.
> Miedzy silnikiem a skrzynia bylo cos podobnego ?
> https://revmaxconverters.com/product/zp-5hp24-torque
-converter/
Widziałem to coś w autach, w których skrzynie wyjęto. To jest ten owiany
złą sławą dwumas? U mnie go nie ma. Może głupoty gadam, ale zasłyszałem
iż głównie przy ręcznych skrzyniach go się stosuje bo są mniej
wytrzymałe niż automatyczne. Ja mam automat.
> A moze od silnika ida dwa wały ... niestety jeden w drugim, wiec
> kiepsko widac.
Nie od silnika :-D Wały są do napędzania kół przecież. U mnie jest tak,
że krótki wał wychodzi do przodu i napędza przednie koła, a długi do
tyłu. Ze skrzyni wychodzą oba, w przeciwnych kierunkach i asymetrycznie
(nie w jednej linii).
> A to sprzeglo to w skrzyni ?
Te 3 sprzęgła stanowią integralną część skrzyni. Sterowane są 3ma
oddzielnymi obwodami (w sensie hydraulicznym). Fizycznie położone są w
różnych miejscach. Pierwsze jest zaraz od strony silnika (i to mi
nawaliło - zerwały się materiały cierne na niektórych tarczkach). Dwa
pozostałe są na dwóch innych zespołach zębatek. Może inaczej, skrzynia
ma 3 zespoły zębatek i każdy z nich ma swoje sprzęgło na wałku. Biegi
realizuje się łącząc ze sobą w różnej kombinacji te zespoły.
Wykorzystywane są 2 lub 3 zespoły jednocześnie w zależności od biegu. Do
tego zespoły te przesuwają się względem siebie. Pomijam mały "zespolik"
dla biegu wstecznego (on jest bez własnego sprzęgła). Podziwiam
inżyniera, który to zaprojektował. :-) Jednocześnie współczuję - bo gdy
elektryki (wreszcie) nastaną, to pracę straci :-)
>
> https://www.youtube.com/watch?v=gu7APi6dKP0
> to staroc ... ale tu komputer ciagnie obroty do konca.
U mnie jest podobnie, co nie znaczy, że optymalnie. Zwróć uwagę, że
prędkościomierz tu spowalnia ~liniowo wraz z prędkością. U mnie tak nie
jest.
--
Pozdrawiam,
Marek
Następne wpisy z tego wątku
- 24.03.18 19:39 Marek S
- 24.03.18 19:47 Shrek
- 24.03.18 20:37 Marek S
- 24.03.18 21:22 J.F.
- 24.03.18 21:40 J.F.
- 25.03.18 00:53 Tomasz Pyra
- 25.03.18 11:18 Cavallino
- 25.03.18 11:21 Cavallino
- 25.03.18 17:20 Marek S
- 25.03.18 18:11 Marek S
- 25.03.18 18:17 Marek S
- 25.03.18 19:25 Cavallino
- 26.03.18 21:17 Marek S
- 27.03.18 08:08 p...@g...com
- 27.03.18 08:15 Shrek
Najnowsze wątki z tej grupy
- Test - nie czytać
- Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
- Pomoc dla Filipa ;)
- znowu kradno i sie nie dzielo
- Zieloni oszuchiści
- Zniknął list gończy za "Frogiem". Frog się nam odnalazł?
- zawsze parkuj tyłem do ulicy
- nie będzie naprawy pod blokiem?
- korytarz zycia
- serce boli
- Seicento vs Szydło, comes back :)
- Zasięg Tesli przy szybszej jeździe
- 300km/h
- Jaka nawigacja z asystentem zmiany pasa ruchu?
- Zapierdalać
Najnowsze wątki
- 2025-01-20 huta ruszyla
- 2025-01-20 piece wodorowe
- 2025-01-20 Lublin => Programista Delphi <=
- 2025-01-20 Warszawa => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, AWS
- 2025-01-20 Mińsk Mazowiecki => Area Sales Manager OZE <=
- 2025-01-20 Bieruń => Spedytor Międzynarodowy (handel ładunkami/prowadzenie flo
- 2025-01-19 Test - nie czytać
- 2025-01-19 qqqq
- 2025-01-19 Tauron przysyła aneks
- 2025-01-19 Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
- 2025-01-18 Power BANK z ładowaniem przelotowym robi PRZERWY
- 2025-01-18 Pomoc dla Filipa ;)
- 2025-01-18 znowu kradno i sie nie dzielo
- 2025-01-18 Zieloni oszuchiści
- 2025-01-18 Zielonka => Specjalista ds. public relations <=