eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZłe DPFy znowu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 183

  • 151. Data: 2018-09-18 20:15:17
    Temat: Re: Złe DPFy znowu
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    18 Sep 2018 16:59:56 GMT, Budzik

    > Rece opadają...
    > Jeżeli ASO to tylko potwierdza moja teze ze klient rabany na kazdym
    > kroku..

    Nie zakładam z miejsca że to użytkownik, być może ASO. Niezależnie od tego
    kto kogo w wała próbował zrobić musieli w ASO podać POWÓD AWARII, a ty tego
    powodu nie znasz. Jeśli nie chcieli uwzględnić naprawy gwarancyjnej i
    kazali za to płacić, musieli znaleźć POWÓD aby to zwalić na użytkownika, a
    ty nadal nie potrafisz podać PRZYCZYN AWARII (nawet jeśli przyczyna była
    zmyślona przez ASO).

    > Uzytkownika wykluczam, bo nawet kiedys proponowałem olej na którym ja
    > jezdze i dostałem odpowiedz ze jezdza tylko na takim jak zaleca ford.

    Do mojego auta też jest olej który zaleca Mazda. Dexelia się nazywa. Ale
    Dexelia jest do zwykłych silników i do takich z DPF, a czy jest do DPF to
    jest małym druczkiem na opakowaniu bo poza tym AFAIR opakowanie jest
    identyczne. Nie zdziwiłbym się jednak, gdyby użytkownicy dolewali
    niewłaściwy olej bo jak już parokrotnie pisałem to jedyna przyczyna która
    może tak zanieczyścić DPF (pomijając filtr "mokry" co się zanieczyszcza
    cerem) aby była konieczność jego wymiany (co zresztą wiem, bo było to dosyć
    powszechne u użytkowników Mazdy mających problemy z DPFem -- przyjeżdżali
    od Niemca 1200km było OK, jechali do serwisu, zmieniali rozrząd jak
    rozsądek nakazał, jeszcze oliwkę nową dla pewności a po 400km DPF do śmieci
    i łolaboga co się stało się jaki ten DPF to gówno, ekogówno).

    Podaj przyczynę awarii zaserwowaną przez ASO, albo faktycznie skończ.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 152. Data: 2018-09-18 21:26:13
    Temat: Re: Złe DPFy znowu
    Od: mk4 <m...@d...nul>

    On 2018-09-15 09:00, z wrote:
    > W dniu 2018-09-13 o 11:24, Myjk pisze:
    >
    >> Jest zwyczajnie głupie. Nie tylko ze względu na wyższe koszty zakupu
    >> które
    >> nigdy się nie zwrócą w stosunku do turbobenzyny
    >
    > Nawet głupota jest dozwolona.
    > Źle zaprojektowany samochód powinien być karalny ;-)
    >
    > Lubię pomruk diesla lubię duży moment obrotowy przy ruszaniu nawet
    > dieslem o mocy 75 KM
    >
    >  co potwierdzają moje
    >> 10-letnie doświadczenia z autem z DPFem gdzie przez pierwsze 7 lat
    >> jeździłem głównie tylko po Wawie w korkach, a ostatnie 3 lata głównie
    >> odcinki 2-4km, aż w końcu stwierdziłem że nie chcę klekota
    >
    > Napisz jakie to auta były. Ciekaw jestem.
    >
    > A jeśli myślisz że możesz uogólniać na swoim przykładzie to musisz mieć
    > bardzo wielkie ego :-)
    >
    >
    >> To tak jakby na dojazdy do pracy w centrum kupić sobie ciągnik z
    >> naczepą i
    >> się pieklić że pali jak smok i co gorsza nie można znaleźć miejsca
    >> parkingowego.
    >
    > Jeśli ten ciągnik traciłby moc z powodu jej nie wykorzystywania to by
    > był ŹLE ZAPROJEKTOWANY!

    Nie kumam tej ociężałości umysłowej części piszących. No tłumaczy się,
    że to nie DPF się psuje sam z siebie tylko jest nazwijmy to uszkadzany
    przez zepsuty silnik. No i można go w pewnym zakresie uznać za indykator
    stanu silnika i osprzętu. Masz problem z silnikiem to bardzo często
    pierwszym obserwowalnym i zgłaszanym przez auto skutkiem tego problemu
    jest kontrolka DPF-a, który się po prostu zapycha współpracując z
    niesprawnym silnikiem.

    Użytkuję auto z DPF-em, które ma już prawie 10 lat i 300kkm (tyle, że to
    przebieg realny) i problemów z DPF-em jak dotąd nie było. Mam to uznać
    za cud? Właśnie nie. To jest typowa normalna sytuacja, kiedy silnik i
    osprzęt pozostaje sprawny.

    --
    mk4


  • 153. Data: 2018-09-18 21:38:47
    Temat: Re: Złe DPFy znowu
    Od: mk4 <m...@d...nul>

    On 2018-09-17 21:01, s...@g...com wrote:
    > W dniu poniedziałek, 17 września 2018 13:00:00 UTC-5 użytkownik Budzik napisał:
    >> Kurcze, pewnie wtryski które trzeba wyrywac z silnika 2.3 iveco to tez
    >> wykrecasz lewa reką bo to przeciez niezmoliwe zeby błąd inzynierski...
    >>
    >> Ale zebysmy sie dobrze zrozumieli: jezeli dpf jest taki delikatny ze sam
    >> w sobie sie nie psuje ale kazde minimalne niedomaganie innej czesci
    >> sprawia ze sie zapycha to to tez jest bład inzynierski.
    >> Moim zdaniem oczywiście.
    >> No chyba ze inzynierowie zakładają, że wszystko inne tez sie nie psuje...
    >> Ale to juz nie w dzisiejszych autach...
    >>
    > Mnie fascynuje jak to o dpf wszyscy pisza i narzekaja a np. o pompach hamulcowych
    czy wspomagania albo katalizatorach nikt nie narzeka.
    > Uwzieli sie na ten niewinny pancerny i kuloodporny dpf jakby nie bylo innych
    problemow.
    > Takie dziwne ludzie na tych grupach.
    >
    > A! I jeszcze po 500-1000-1500-2500 placa coby go wyciac. Ci polacy nie maja juz na
    co tych zaoszczedzonych na ropie pieniedzy wydawac tylko dla fanaberii wycinaja
    dpf-a.

    Ano płacą - bo za naprawę silnika u partaczy pewnie zapłacą dużo więcej
    - bez gwarancji, że się to w ogóle uda. No bo przecież jest tak, że nikt
    nie potrafi postawić trafnej diagnozy co jest źle. Więc naprawianie
    polega na wymienianiu na koszt klienta kolejno coraz to innych elementów
    w nadziei, że nagle będzie dobrze. Tyle, że często ciągle jest źle a
    portfel chudnie.

    A nawet jeśli jakiś fachman powie, że to i to by trzeba zrobić to i tak
    często użytkownik pojazdu się nie decyduje na naprawę bo to "dużo za
    dużo". No i woli wyciąć wtedy DPF.

    --
    mk4


  • 154. Data: 2018-09-18 21:41:35
    Temat: Re: Złe DPFy znowu
    Od: mk4 <m...@d...nul>

    On 2018-09-18 15:49, s...@g...com wrote:
    > W dniu wtorek, 18 września 2018 07:37:06 UTC-5 użytkownik Myjk napisał:
    >> Mon, 17 Sep 2018 12:01:17 -0700 (PDT), s...@g...com
    >>
    >>> Mnie fascynuje jak to o dpf wszyscy pisza i narzekaja
    >>> a np. o pompach hamulcowych czy wspomagania
    >>
    >> Może dlatego, że to nie są elementy dumnie okrzyknięte ekologicznymi, to
    >> się nikt nie ciska tylko przechodzi do porzadku dziennego. Ot, zrąbało się,
    >> trzeba wymienić/naprawić, wszak bez tego elementu się nie pojedzie.
    >> Pomyślałeś o tym w ten sposób?
    >>
    >
    > Zauwazylem ze uwazasz ze dpf sie nie psuje, a np. dopuszczasz ze pompa hamulcowa
    tak.
    > Ale o tym nizej.
    >
    >>> albo katalizatorach nikt nie narzeka.
    >>
    >> No właśnie. Już nie narzeka. Kiedyś też katalizatory wycinali "mądrzy
    >> inaczej", zresztą i teraz niejeden taki się zdarza (choć już coraz rzadziej
    >> na szczęście), że jadąc za nim aż oczy szczypią.
    >>
    >
    > Mysle ze masz jakas bardzo specyficzna perspektywe. Ja np. nigdy nie widzialem zeby
    ludzie katalizatory wycinali. Owszem, zlodzieje to robili.
    > Choc cos mi sie kojarzy ze kiedys sie zatykaly. Ostatnio sie nie zatykaja.
    > Byly kiepskie i zrobili lepiej.
    >
    > Ale z Twojej perspektywy to sie tyczyc dpf-a nie moze bo on jest niepsujacy sie.
    >
    > Krotko: Jak widzisz nikt Twojej perspektywy w tym watku nie podziela.

    No no - ja potwierdzam na swoim przykładzie. Nie zepsuł mi się.

    --
    mk4


  • 155. Data: 2018-09-18 21:48:26
    Temat: Re: Złe DPFy znowu
    Od: s...@g...com

    W dniu wtorek, 18 września 2018 14:26:10 UTC-5 użytkownik mk4 napisał:

    > Nie kumam tej ociężałości umysłowej części piszących. No tłumaczy się,
    > że to nie DPF się psuje sam z siebie tylko jest nazwijmy to uszkadzany
    > przez zepsuty silnik. No i można go w pewnym zakresie uznać za indykator
    > stanu silnika i osprzętu. Masz problem z silnikiem to bardzo często
    > pierwszym obserwowalnym i zgłaszanym przez auto skutkiem tego problemu
    > jest kontrolka DPF-a, który się po prostu zapycha współpracując z
    > niesprawnym silnikiem.
    >

    Wiekszosc przypadkow awarii dpf-a jakie mialem osobiscie nieprzyjemnosc widziec to
    awaria czujnika.
    Nie smrodzaco kopcacy silnik tylko czujnik ktory zle pokazywal stan dpf.
    I albo powodowalo to zapchanie sie dpf i unieruchomienie auta abo wyzsze spalanie.
    Po wymianie dpf zapchanego albo czujnika calosc dzialala spowrotem dobrze. I nie,
    silnik nie byl starym kopcacym rzechem.

    Tak ze wiesz, moj dowod anegdotyczny przeczy Twojemu dowodowi anegdotycznemu.

    DPF jako technologia byl niedorobiony. Moze dzis nie jest. Ale byl. I tak jak dzis
    nie gadamy o problemach z katalizatorami kiedys moze nie bedziemy dyskutowac o dpf bo
    po prostu bedzie dzialac.

    Ale widac jeszcze na to jest czas.

    > Użytkuję auto z DPF-em, które ma już prawie 10 lat i 300kkm (tyle, że to
    > przebieg realny) i problemów z DPF-em jak dotąd nie było. Mam to uznać
    > za cud? Właśnie nie. To jest typowa normalna sytuacja, kiedy silnik i
    > osprzęt pozostaje sprawny.
    >

    Fascynuje mnie polaryzacja wypowiedzi. A to awaira niemozliwa,a to cud.
    Prawda jest jak zwykle po srodku bo wytwarzane masowo sprzety psuja sie w duzej
    ilosci ale i w ogromnej ilosci dzialaja.

    Co mnie zmienia faktu ze awaria dpf, tak jak pompy paliwa, wtryskow, dwumasy jest
    kosztowna i czasem mechanik nie ogarnia i wpuszcza klienta w koszty.
    I te koszty powoduja niechec do danej technologii.


  • 156. Data: 2018-09-18 23:59:55
    Temat: Re: Złe DPFy znowu
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik s...@g...com ...

    > Fascynuje mnie polaryzacja wypowiedzi. A to awaira niemozliwa,a to
    > cud. Prawda jest jak zwykle po srodku bo wytwarzane masowo sprzety
    > psuja sie w duzej ilosci ale i w ogromnej ilosci dzialaja.

    Dokładnie, jedne padaja szybciej, inne wolniej.
    Ja tylko protestuje przeciwko twierdzeniu ze nie padają.

    W ducato 300-400kkm przewaznie spokojnie sie przejezdzi.
    A czasami wystarczy wyczyscic i jezdzisz dalej.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Kobiety mogą uczynić milionerem tylko takiego mężczyznę, który jest
    miliarderem" - Charlie Chaplin


  • 158. Data: 2018-09-18 23:59:55
    Temat: Re: Złe DPFy znowu
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Myjk m...@n...op.pl ...

    >> Ja znam kilkanascie ale z duzo szerszej perspektywy.
    >
    > Ta szersza perspektywa to brak informacji na temat awarii?

    I to mi się podoba.
    Podjezdza auto do serwisu opon.
    Mechanik mowi: opona przebita, klei dziure i zakłada - auto sprawne mowi.
    Na to Myjk: ale co było awarią... Rozumiem, ze naprawił pan koło ale
    przeciez to nie koło było awaria. Wiec co sie TAK NAPRAWDE zepsuło?
    Mistrzostwo...

    A dla mnie jezeli diagnoza jest zapchany dpf, nastepuje jego wymiana i
    auto dalej jezdzi bez problemu kilkaset tysiecy km to znaczy ze zepsuł
    się dpf a nie zamek od bagaznika...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Każdy kiedyś osiągnie najwyższy stopień niekompetencji
    Tylko że politycy go osiągają tuż po wyborach"


  • 157. Data: 2018-09-18 23:59:55
    Temat: Re: Złe DPFy znowu
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Myjk m...@n...op.pl ...

    >> Oczywiście ze psuło się mniej...
    >> Było mniej czesci, mniej elektroniki wiec i mniej sie psuło.
    >
    > Czyli było bardziej paździochowate, mniej bezpieczne, mniej wygodne,
    > gorsze miało osiągi, etc. ale najważniejsze że mniej się psuło.
    > Dlatego ponownie, pewnie jeszcze takie znajdziesz na chodzie, części
    > pewnie też spokojnie znajdziesz -- kup, wyremontuj, jeździj i nie
    > katuj się tymi nowymi złomami.
    >
    Własnie sprzedałem 20 letniego scudo :(
    Nie miało klimy...

    Co do wygody to bym polemizował (wygody rozumianej jako pozycja,
    siedzenie etc)
    Zarówno scudo jak i posiadany wczesniej citroen zx to były
    najwygodniejsze auta jakimi jezdziłem.

    Ale osiagi czy bezpieczenstwo to pewnie masz racje.


    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Nigdy nie rozcinaj tego co można rozwiązać"
    H. Jackson Brown, Jr.


  • 159. Data: 2018-09-19 08:52:14
    Temat: Re: Złe DPFy znowu
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    18 Sep 2018 21:59:55 GMT, Budzik

    >> Ta szersza perspektywa to brak informacji na temat awarii?
    > I to mi się podoba.

    Mnie się wcale nie podoba że znowu lecisz w oparach absurdu. To niezdrowe
    głównie dla ciebie.

    > Podjezdza auto do serwisu opon.
    > Mechanik mowi: opona przebita, klei dziure i zakłada - auto sprawne mowi.
    > Na to Myjk: ale co było awarią... Rozumiem, ze naprawił pan koło ale
    > przeciez to nie koło było awaria. Wiec co sie TAK NAPRAWDE zepsuło?
    > Mistrzostwo...

    Nie potrafisz pojąć że awarią była przebita opona a przyczyną był gwóźdź o
    długości 2cm albo śruba o długości 3cm, względnie inny pręt czy krawężnik.
    Gdyby element przebijający był 1cm krótszy, albo wbity pod innym kątem, to
    by opona jeździła dalej, najwyżej tylko cyklicznie hałasując. Taka jest
    diagnoza całej awarii ew. wyjaśnienie w jakich warunkach można było jej
    uniknąć.

    I o ile w przypadku awarii opony geneza powstania nie ma większego
    znaczenia, tak w przypadku DPFu ma to ogromne znaczenie, albowiem to nie on
    sam w sobie był przyczyną, tylko jakieś inne zdarzenie. Ja próbuję dojść
    jakie, a ty masz to w dupie, bo najważniejsze to wykazać że DPF to ekogówno
    i jest do dupy. Niestety nie masz o tym zielonego pojęcia, ba, nie chcesz
    nawet tego zrozumieć i dojść do rozwiązania, bo wyrok już dawno zapadł i
    tak ci z tym wygodnie.

    > A dla mnie jezeli diagnoza jest zapchany dpf, nastepuje jego wymiana i
    > auto dalej jezdzi bez problemu kilkaset tysiecy km to znaczy ze zepsuł
    > się dpf a nie zamek od bagaznika...

    To dla ciebie, dlatego masz takie a nie inne pojęcie i zdanie o temacie.
    Ignorancie. I takich jak ty jest niestety na pęczki, pierdolą aby pierdolić
    bez elementarnej wiedzy -- stąd też taka a nie inna fama o DPFie.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 160. Data: 2018-09-19 08:53:36
    Temat: Re: Złe DPFy znowu
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    18 Sep 2018 21:59:55 GMT, Budzik

    > Nie miało klimy...

    To dobrze, mniej do psucia.

    > Zarówno scudo jak i posiadany wczesniej citroen zx to były
    > najwygodniejsze auta jakimi jezdziłem.

    I dlatego je sprzedałeś. Logika porażająca. :P

    --
    Pozdor
    Myjk

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: