W dniu 2018-11-20 o 14:09, Pszemol pisze:
[...]

>>> Ale co zrobił?
>>>
>>> Przecież ja nie wiem na 100 uszkodzony.
>>>
>> No to po co gitarę zawracasz? Żyjesz dalej z myślą że Ci się dłużej
>> grzeje, cienkim węzykiem sika do zbiorniczka i pasi. Zimą będziesz
>> dłużej czekał na ciepełko :)
>
> I więcej paliwa marnował? Głupie to...
>
> Ale tak mysle ze gdyby termostat byl otwarty to temperatura chyba nie
> siedzialaby po pewnym czasie rowno w polowie zakresu tylko wahałaby sie w
> dół w czasie jazdy... może nie jest uwalony? :-)

Nie musi. Termostat nie otwiera się przy 85C lecz wcześniej, później to
praca chłodnicy i wentylatora, yabba podał ci możliwość organoleptyczną
sprawdzenia. Termostat może (co się często zdarza) nie zamykać się do
końca i pracować w krótkim zakresie.
>
>> Setki osób jeździ bez termostatu (wycięty)
>> bo się kiedyś zaciął (opcja zatarcia/zamknięcia) i go wymontowali a
>> nowego nie kupili, bo nie.
>>
>
> To Twoi koledzy tacy ,,mądrzy"? :-)

To nie są MOI koledzy :]
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy>>>
OPOZYCJA ZNÓW WTRĄCA SIĘ W NIE SWOJE AFERY